Sprawa jest błaha , ale tylko pozornie. Chodzi o reklamę w czeskiej TV przedstawiającą w niekorzystnym świetle naszych rodaków.
Zareagowała nasza pani ambasador a media oczywiście wałkują temat już drugi dzień. Jak zwykle w takiej sytuacji odzywa się chór europejczyków z przyganami że nie mamy dystansu do siebie i że wyłażą z nas jakieś kompleksy. Wydaje mi się że nie tędy droga.
Mamy ambicje...