O.K , już pójdę na tą emeryturę po 67...

ale czy mogę prosić o gwarancje że dożyję do tego wieku? Ponieważ średnia wieku dla mężczyzn wynosi ok 71 lat a dla kobiet 80, to może niech one pracuja do 70 -tki a my tak jak dotąd? Różnica jest duża i spowodowana jest tzw "nadumieralnością " mężczyzn. Są od nas facetów silniejsze i bardziej dbają o zdrowie. Otworzą się przed nimi nowe wyzwania i dostępność do zawodów męskich zwolnionych w sposób naturalny.Jakież to pole do popisu dla feministek!

Pytanie o gwarancje jednak nie jest takie bezzasadne , bo przecież rząd nie da w ciemno kwitu że dożyję do 67 lat jeżeli nie zainwestuje poważnie w służbę zdrowia. I nie chodzi mi o to aby leżeć do tego czasu pod respratorem , ale żeby np dostać się do specjalisty w czasie przewidywalnym np. 1 miesiąca. Proponuję też w ramach podnoszenia tężyzny fizycznej obowiązkowe biegi maratońskie dla 70 latków. Trzy lata rozpasanej konsumpcji na emeryturze to aż nadto.