Michał Kuczmierowski na wolności. Teraz Tusk POgniewa się na Wielką Brytanię

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Świat

Jak można było przewidzieć po opublikowaniu przez RPO raportu dotyczącego nieludzkiego i poniżającego traktowania zatrzymanych więźniów politycznych – ks. Michała Olszewskiego oraz dwóch pań ongiś zatrudnionych w Ministerstwie Sprawiedliwości brytyjski sąd uchylił areszt tymczasowy zastosowany wobec Michała Kuczmierowskiego w ramach wszczętej na wniosek bodnarowców procedury ekstradycyjnej.

Pisałem o tym trzy tygodnie wcześniej, praktycznie zaraz po opublikowaniu raportu RPO.

Pamiętajmy też o kolejnej sprawie, która spędza sen z powiek Bodnarowi i jego jaczejce, zakotwiczonej w Prokuraturze Krajowej.

Tusk oficjalnie już pogniewał się na Węgry za udzielenie azylu politycznego posłowi Marcinowi Romanowskiemu. I od Świąt dociera do niego, że w tej sprawie okaże się równie skuteczny, jak w realizacji zapowiadanych „konkretów”

Wszystko wskazuje jednak na to, że jeszcze w lutym będzie musiał pogniewać się na Wielką Brytanię.

Otóż w dniach 17-19 lutego 2025 r. w Londynie (nie mylić z Lądkiem itp.) ma odbyć się sprawa ekstradycyjna byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michała Kuczmierowskiego.

https://niepoprawni.pl/blog/humpty-dumpty/panstwo-prawne-tuska-i-bodnara...

Okazuje się, że brytyjski sąd nie czekał na lutową rozprawę, ale uwolnił Michała Kuczmierowskiego już teraz.

Pamiętać bowiem należy, że poza Polską w całej UE panuje podstawowa zasada zabraniająca wydawania obywateli znajdujących się na jej terytorium do krajów, w których grożą im tortury bądź też nieludzkie bądź poniżające traktowanie.

Mówi o tym art. 19 ust. 2 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej.

Nikt nie może być usunięty z terytorium państwa, wydalony lub wydany w drodze ekstradycji do państwa, w którym istnieje poważne ryzyko, iż może być poddany karze śmierci, torturom lub innemu nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu.

Oczywiście KKP na terenie Wielkiej Brytanii nie obowiązuje. Dlatego w grę wchodzi przepis art. 601 UMOWY O HANDLU I WSPÓŁPRACY między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej, z jednej strony, a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, z drugiej strony:

1. Wykonania nakazu aresztowania można odmówić:

(…)

h) jeśli istnieją oparte o obiektywne przesłanki powody do uznania, że nakaz aresztowania został wydany w celu przeprowadzenia postępowania lub wykonania kary wobec osoby ze względu na jej płeć, rasę, religię, pochodzenie etniczne, obywatelstwo, język, poglądy polityczne lub orientację seksualną lub że jej sytuacja może doznać uszczerbku z któregokolwiek z tych powodów;

(…).

Tymczasem strona brytyjska z całą pewnością dysponuje już przetłumaczonym na język angielski opublikowanym „pod choinkę” raportem Rzecznika Praw Obywatelskich dr. hab. Marcina Wiącka.

I chociaż RPO zaklina rzeczywistość i pisze, że działania polskich służb były „tylko” niehumanitarne, to jednak treść raportu w sposób nie budzący wątpliwości dowodzi, że z powodów politycznych doszło do naruszenia art. 3 Europejskiej Konwencji Ochrony Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Z prawdopodobieństwem bliskim jedności można więc założyć, że póki rządy w Polsce sprawuje kompromitacja 13 grudnia nie tylko „wrogowie Tuska”, ale nawet pospolici przestępcy będą otrzymywać azyle polityczne.

Polska zgodnie z obietnicami przedwyborczymi całej kompromitacji 13 grudnia miała stać się krainą miodem i mlekiem płynącą zaraz po wygraniu przez nich wyborów.

Jak jest, każdy widzi.

Z kolei Bodnar zapowiadał przywrócenie „praworządności”…

Tymczasem po roku z hakiem rządów „demokracji walczącej” coraz wyraźniej jesteśmy postrzegani w Europie jako kraj, w którym łamane są prawa człowieka.

Na razie wobec więźniów politycznych, których istnienie samo w sobie stanowi hańbę dla Polski.

Nikt jednak nie jest w stanie zaręczyć, że proces ten nie ulegnie rozszerzeniu.

 

29.01 2025

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

Istnienie więźniów politycznych jest potrzebne tylko przestępcom w rodzaju lewackiego degenerata Bodnara i niemiecko-ruskiego agenta Tuska. Jednak istnienie więźniów politycznych stanowi hańbę nie dla dla Polski, lecz dla przestępczych i mafijnych rządów Tuska i jego lewackich degeneratów..

Vote up!
1
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1665820