«strategiczny anachronizm cywilizacyjny» - 176 miesiąc

Obrazek użytkownika michael-abakus
Świat

 

*

Cała «realna nowoczesność» «Koalicji 13 grudnia», to absurdalnie anachroniczna odbytnica polityczna. Dość makabryczne miejsce uniżonego kultu i pożerania przetrawionych resztek z pańskiego stołu. Nie łudźmy się, że liderami antypolskiej podłości są tanie dranie, tanie niesłychanie...

Niestety ta piosenka kabaretu starszych panów jest za wesoła, by nadawała się na ilustrację zbrodni dokonywanych przez tych, którzy dokonali wrogiego przejęcia instytucji Państwa Polskiego. Tak, mamy do czynienia z całym łańcuchem starannie zaplanowanych i precyzyjnie realizowanych zbrodni, dokonywanych systematycznie od wielu lat.

To nie są tylko antynaukowe bzdury polityki klimatycznej albo troski o jakiekolwiek prawa człowieka.
To jest wyłącznie propagandowa osłona stale doskonalonego wrogiego przejęcia instytucji państwa polskiego... i nie tylko państwa polskiego. To się dzieje w skali globalnej, dotyczy całej Europy, a także Ameryki.

Skoncentrujmy uwagę na łańcuchu zbrodni polegających na działaniu w złej wierze przeciwko Polsce, przeciwko polskiej racji stanu i przeciw żywotnym interesom Obywateli Państwa Polskiego. Trzeba powiedzieć jasno, smoleński zamach 10 kwietnia 2010 roku był tylko jednym z pasma tych zbrodni. Były zabójstwa takie jak śmierć księdza Jerzego Popiełuszki, księdza Franciszka Blachnickiego, jest mordowanie strategicznych inwestycji infrastrukturalnych, jest niszczenie polskiej gospodarki, jest wiele innych ponurych zjawisk. Popatrzmy na definicję komunizmu, którą tak często przypominam. 

Jądrem tej definicji jest kategoryczne stwierdzenie tego, co się rzeczywiście dzieje, z czym mamy do czynienia.

TO JEST WROGIE PRZEJĘCIE INSTYTUCJI PAŃSTWA POLSKIEGO

Jaki jest cel tego przejęcia?

► Bezkarna, pasożytnicza eksploatacja aktywów polskiej gospodarki, czyli bezczelna grabież, okradanie i pozbawianie nas wszelkich sił i zdolności zarówno do rozwoju jaki i do obrony. Mamy być pariasami Europy. Taki jest wyrażony w tej definicji sens i cel tej patologicznej, obcej władzy. 

Cywilizacja winy i kary przeciwko cywilizacji rozwiązywania problemów.

.

* * *

]]>Trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.]]>

]]>Nie akceptujemy żadnej totalitarnej siły politycznej,
wrogiej Polsce, polskiemu Państwu i polskiej racji stanu,
pełnej pogardy, kłamstwa i nienawiści
]]>]]>.
Polsce jest potrzebna prawdziwa, uczciwa opozycja!
]]>

 

* * *

następny - poprzedni

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (9 głosów)

Komentarze

WSPÓŁCZESNA DEFINICJA KOMUNIZMU

Komunizm jest totalitaryzmem zorganizowanej grupy przestępczej, złożonej z ludzi interesu (świadomie i celowo posługujących się agenturą wpływu), realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwach, dążąc do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację relacji publicznych oraz prawa państwowego i prywatnego w sposób zapewniający przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego.
Ten cel zorganizowana grupa przestępcza realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodniczymi środkami.

Ostatnie zdanie tej definicji jest podpowiedzią Aleksandra Ścios.

"STATECIDE" (PAŃSTWOBÓJSTWO)
(21.09,2016)
https://blogmedia24.pl/node/75862

Potrzebny jest termin prawa międzynarodowego, definiujący nowy typ zbrodni, podobny do pojęcia "ludobójstwa" (genocide) wymyślonego przez Rafała Lemkina. Proponuję słowo «statecide» (państwobójstwo)

Już pierwsza pobieżna obserwacja praktyki i zachowania się współczesnych partii politycznych deklarujących zgodność z zasadami demokracji liberalnej oraz innych organizacji prawa międzynarodowego oraz organizacji pozarządowych identyfikujących się walką o praworządność, o prawa kobiet, o inkluzywność, o klimat, o naszą planetę, o tęczową kulturę i naukę gender, oraz walką z kolonializmem i rasizmem sugeruje hipotezę o przynależności komunizmu, autorytaryzmu, kolonializmu i demokracji liberalnej do tej samej kategorii. Nie jest to tylko kleptokracja, ale z pewnością jest to zbrodnicze wykorzystanie praw państwowych, prawa międzynarodowego oraz globalnych instytucji do grabieży na niespotykaną do tej pory skalę - najczęściej pod pozorem pomocy międzynarodowej lub deklarowanej walki o praworządność.
Ofiarami tej instytucjonalnej zbrodni padają całe państwa.

Byłoby więc bardzo dobre wprowadzenie tego terminu do prawa międzynarodowego, definiującego ten typ zbrodni.
«Statecide» to zabójczy zamach na całe państwo i jego tożsamość narodową.

Przypis:
1. Agnieszka Kołakowska "
Polityczna poprawność a mentalność totalitarna"
2. Otwarta lista żołnierzy «Koncernu Autokracja» czyli «klasy w sobie» zarówno autorytaryzmu jak i totalitaryzmu:
Agnieszka Holland, Zbigniew Hołdys, Jan Hartman, Anne Applebaum, Wojciech Sadurski, Kamala Harris, Magdalena Środa, Donald Tusk, Rafał Trzaskowski, ...

Vote up!
6
Vote down!
-1

michael

#1664661

  Posuwają się nadal po bandzie, bo nie napotykają prawdziwego oporu społecznego. Jakieś grupki zawodowe próbujące protestować, pacyfikują milicją silą. Ale temperatura narodu rośnie i uderzy narodowym protestem strajku generalnego milionów i wtedy poczują na skórze bat narodu. Dodam nurtujące mnie pytanie...Prawica nie zgadza się na przedstawiony rabunkowy budżet nierządu. Pytanie brzmi - " czy prezydent zawetuje budżet i rozpisze nowe wybory parlamentarne w Polsce, czy czeka nas niedługo krwawa uliczna rewolucja...

Vote up!
6
Vote down!
0

ronin

#1664664

Polacy POgońmy Tuska i jego bandę, jak Baszszara Al-Asada!

Vote up!
6
Vote down!
0

solidaruch80

#1664668

Demokracja walcząca prosto z Niemiec. Made in Germany Wehrhafte Demokratie dla Polski

Za sprawą orędzia prezydenta Andrzeja Dudy do obiegu publicznego wróciło pojęcie demokracji walczącej. Wprowadził je w Polsce premier Donald Tusk, który de facto zapowiedział, że zaprowadzając swoje porządki będzie łamał prawo i by w Polsce praworządność i demokrację przywrócić musi się posługiwać demokracją walczącą.

A skąd premier Donald Tusk w ogóle tę całą demokrację walczącą wziął? A z Niemiec, bo to Wehrhafte Demokratie jest. Można ten termin tłumaczyć jako demokracja obronna, defensywna, choć potocznie w Niemczech mówi się też o walczącej. Po polsku też to lepiej brzmi i budzi szlachetne skojarzenia - z symbolem Polski Walczącej, czy Solidarnością Walczącą. A że Donald Tusk i jego otoczenie propagandowo sprytni są, to takie miano temu niemieckiemu wynalazkowi nadali.

Koncept demokracji walczącej powstał jeszcze w czasach Republiki Weimarskiej, a potem był rozwijany w latach 40-ych i 50-ych w Niemieckiej Republice Federalnej - tak się wówczas Zachodnie Niemcy nazywały. Potem demokracja walcząca na całe dziesięciolecia zniknęła, by odrodzić się w czasie rządów skrajnie nieudolnej koalicji świateł drogowych, jak od barw partyjnych nazwano sojusz po wodzą kanclerza Olafa Scholza czerwonej SPD, liberalnej FDP i Zielonych.

Jak rządy nie idą, wszystko się sypie, władcy sobie nie radzą, to znajdują sobie wroga, którego można obwinić. Dobrze też rzucić coś na pożarcie niezadowolonym poddanym, by się wyładowali, żądze zaspokoili. Do tego służy demokracja walcząca o demokrację.

  • Jak sami państwo widzą sprytny to koncept, bo potrójne korzyści daje. Pozwala zrzucać winy za własne porażki nieudolność, niekompetencje na wroga, który knuje i psuje, pułapki jak Zjednoczona Prawica pozastawiał, albo jak prezydent Duda tryb w szprychy kochanemu rządowi kochanego premiera Tuska wkłada.
  • Po drugie obłaskawia tłum, bo igrzyska daje, żądzę krwi zaspokaja. Ile to radości jest jak się jakiegoś księdza i dwie panie za kraty wrzuci.
  • Po trzecie pozwala w imię wyższych celów zwalczenia owego wroga zaprowadzać brutalne, agresywne, niedemokratyczne, autorytarne porządki i wciąż nazywać je demokracją, tyle, że walczącą. (...)

Wehrhafte Demokratie jest w Niemczech pełnoprawną odmianą demokracji i taką właśnie chce zaprowadzić w Polsce Donald Tusk. Ma w tym wsparcie Niemców, którzy wprost sformułowali instrukcje, że dla obrony demokracji można łamać demokrację, a dla praworządności dopuszczać się bezprawia.

Demokracja walcząca w Niemczech obudowana jest tyloma instytucjami i przepisami jakby kraj ten garściami czerpał wzorce z komunistycznego NRD. W tym nie ma wielkiej niespodzianki, wszak przez lata jego władczynią była dawna komunistyczna działaczka Angela Merkel a i kanclerz Scholz młodzieńcze uniesienia w NRD przeżywał. Tam na zlotach młodzieży o pokój walczącej polityki się uczył.

Ochrona przed faszyzmem, czyli niszczenie prawicy ma nie tylko wymiar propagandowy, publicystyczny, ale przestaje być abstrakcją i nabiera bardzo konkretnego kształtu. (...)

Do demokracji walczącej odnosi się jeszcze też zasada którą towarzysz Soso, czyli Stalin sformułował mówiąc, że wraz z rozwojem komunizmu zaostrza się walka klasowa. Tak więc im więcej czasu od wyborów upłynęło, im więcej ich przeprowadzono - do Sejmu, samorządowe, do Parlamentu Europejskiego, im więcej instytucji publicznych obecna władza przejęła, im więcej jej ludzi państwo obsiadło tym bardziej demokracja walcząca o demokrację walczyć musi.

Dariusz Matuszak

https://wpolityce.pl/polityka/710336-demokracja-walczaca-prosto-z-niemiec

 

Vote up!
4
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1664672

  Ten rząd nie jest nieudolny, ale bardzo sprawny w wykonywaniu zaleceń Moskwy i Berlina, Ale do czasu, kiedy naród niedługo stanie przed ścianą...Oni rządzą na spakowanych wcześniej walizach. Przykrycie Smoleńska wiele ich kosztowało, co widać, słychać i czuć.

Vote up!
5
Vote down!
0

ronin

#1664674

 To wszystko nie byłoby możliwe bez prowadzonej najmniej od 1945 degeneracji struktury i mechanizmów społecznych.

 Od niby głupiego wrednego majstra czy kerownika PGR po sędziego żyjącego od zawsze z odpowiednich wyroków. Kiedyś w imię sowieckiej własti, dziś w braterstwie krwi z aferzystami i ochlokracją. Te same sfery, rodziny, bolszewicki nakaz promocji miernot.

 Ale wszystko musi mieć podbudowę jak piramida. Tu akurat piramida gwna. Na szczycie siedzi spora grupa wybrańców nie spadająca dzięki zaskorupieniu całości.

 Żywią się na niej jak muchy rozmaici pomniejsi złodzieje którzy dawno powinni siedzieć a niektórzy nawet dostać kulę w łeb.

 Jednocześnie wraz z innymi mniejszymi, większymi cwaniaczkami donoszący na wszystkich nawet podejrzanych o nijebłagażdanost' .

 Lecz taka siła"w kupię" nie ma szans istnienia bez podobnych wspierających się wzajem struktur. W ościennych krainach.

 Dzięki czemu Cała ludzkość jest coraz bardziej umoczona i tonie.

Vote up!
4
Vote down!
0

Dr.brian

#1664681

Bardzo ciekawy i prawdziwy jest tekst felietonu Dariusza Matuszaka zaprezentowany przez Andy-aandy. Jest to jednak obraz pierwszej warstwy tego zjawiska. Jest to warstwa objawów działania konkretnego systemu cywilizacyjnego. Uważam, że do zrozumienia tego co się dzieje powinniśmy trochę popracować, by rozwinąć metodę Feliksa Konecznego - poddać współczesnej analizie zjawisko totalitarnej cywilizacji turańskiej zagnieżdżonej dzisiaj w Rosji i berlińskich Niemcach.

Vote up!
3
Vote down!
0

michael

#1664684

"komunistyczna działaczka Angela Merkel, a i kanclerz Scholz młodzieńcze uniesienia w NRD przeżywał"

Do tego kupowanie niemieckich polityków do zarządów ruskich spółek oraz łapóki dla wielu funkcyjnych działaczy w UE.

Tusk jako przydupas sowieckiej agentki Merkel, i Sikorski z 600 tys. euro nie wiadomo za co i od kogo...

Ta ruska agentura w Niemczech i UE dąży do zniszczenia całej Europy, na początku zaś Polski...

Vote up!
1
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1664688

Tej "absurdalnie anachronicznej odbytnicy politycznej",  zwanej komPrOmitacją 13 grudnia, dzisiaj 10 grudnia puściły zwieracze, gacie opadły i POkazała się goła dupa.

Vote up!
2
Vote down!
0

solidaruch80

#1664687

chazaraski ryj Hadacza

 

aż toń się wzdrygnęła

kacapskiego sracza

gdy z niej się wynurzył

chazarski ryj Hadacza

 

PS Ten anachronizm ma chazarski ryj, taki jak Hadacza, bo o twarzy nie da się mówić.

Vote up!
1
Vote down!
0

jan patmo

#1664691