Ministerstwo Prawdy. Szafarowicz szczuł po śmierci ofiary

Sprawa księdza Z., zaszczutego przez radną Jackowski (PO) najwyraźniej mocno zabolała pijarowców Tuska. Wszak „mowa nienawiści”, „szczujnia”, „krew na rękach”, „mordercy” do tej pory stanowiły ulubione epitety, jakimi oPOzycja oraz (PO)wolne media używały pod adresem Zjednoczonej Prawicy.

Najwyraźniej ostatnia próba obciążenia winą za śmierć Mikołaja Filiksa (zm. 17 luty 2023 r.) szczecińskiego radnego Dariusza Mateckiego nie spełniła oczekiwań.

W tekście z dnia 21 sierpnia 2023 r. niejaka Alicja Staszak, funkcjonariuszka Onet, lejąc krokodyle łzy nad rzekomym zalewem hejtu, stwierdza:

Niczego nie nauczyliśmy się też przez ostatnie pół roku. Tyle minęło od śmierci Mikołaja Filiksa. Syn posłanki popełnił samobójstwo, ponieważ został napiętnowany jako ofiara pedofila. Radny Suwerennej Polski Dariusz Matecki bardzo chętnie wrzucał na swoje profile zdjęcie Magdaleny Filiks ze skazanym za pedofilię mężczyzną. "Cześć Magdalena Filiks. Kolega stracił oczy, chociaż w rejestrze będzie bez okularów" — pisał pod zdjęciem Matecki. Czy jest lepszy sposób na ujawnienie danych ofiar pedofila? Raczej nie. I choć radny swój wpis usunął, to — jak to mówią — w internecie nic nie ginie.

]]>https://www.onet.pl/informacje/onetszczecin/staszak-smierc-ksiedza-i-mor...]]>

Ale oto okazuje się, i to po upływie trzech dni, że Dariusz Matecki jest Bogu ducha winien. Tak naprawdę TEN ZŁY to… 22-letni student Uniwersytetu Warszawskiego Oskar Szafarowicz.

Na jego wpis

Od dwóch dni czuję się niczym w koszmarnym i absurdalnym śnie, a tu jeszcze w postkomunistycznej „Polityce” JAN HARTMAN wydaje już wyrok za Komisję Dyscyplinarną UW i poczucia mnie o moralności.

zareagowała posłanka PO Magdalena Filiks.

Kiedyś usłyszysz opowieść o tym, co czuło moje dziecko / kiedy dostawało screny z twoich wypocin na TT, które dotyczyły jego życia. Miał na imię Mikolaj. Był kochanym i wrażliwym chłopcem. I nikt go nie zgwałcił. Ale dzięki Tobie jego koledzy tak właśnie myśleli.

Ten wpis, który miał doprowadzić do samobójczej śmierci Mikołaja, można odnaleźć pośród innych tweetów.

Czy naprawdę informacje w nim zawarte kogokolwiek demaskują?

Wszak kilka dni temu funkcjonariuszka Staszak (Onet) informowała, że podanie danych personalnych i zajęcia wcale nie demaskują pedofila.

Co więcej, opublikowany tweet zawiera informacje upublicznione wcześniej przez:

1. rzecznika Sądu Okręgowego w Szczecinie SSO Tomasza Szaja dotyczące wieku pokrzywdzonych,

2. informację posła PO Piotra Borysa wskazującego, że „znana posłanka” należy do PO i

3. inne publikacje medialne.

Okazuje się teraz, że wszystkie wyżej wymienione to pikuś.

Z panteonu sprawców zniknęli więc red. Tomasz Duklanowski z Polskiego Radia Szczecin i radny Dariusz Małecki.

Teraz tym, który ma krew na rękach jest tylko Oskar Szafarowicz. Tyle tylko, że mamy tu do czynienia z pewnym dysonansem czasowym.

Otóż bezsporne jest, że postępowanie dyscyplinarne wszczęte na podstawie donosu niejakiej Darii Brzezickiej, nb. również studentki, dotyczy wpisu powstałego po śmierci syna „znanej posłanki”.

Pisze o tym w „Polityce” niejaki Jak Hartman:

Po śmierci Mikołaja Szafarowicz zamieścił na Twitterze m.in. taki wpis: „Najbardziej wstrząsające jest to, że matka ofiary pedofila z PO (13-letniej poddanej pedofilii córki i 16-letniego syna, którego skazany kusił narkotykami), znana posłanka PO, milczy od ponad roku, stawiając karierę partyjną ponad dobro dzieci. Zmuszona przez władze PO do milczenia”.

]]>https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2224590,1,oskar-s...]]>

To samo możemy przeczytać w kolejnym demaskującym katoprawicę tekście der Onet:

Komisja Dyscyplinarna Uniwersytetu Warszawskiego wszczęła wobec studenta Oskara Szafarowicza postępowanie. Powodem ma być aktywność publiczna młodego działacza PiS m.in. w sieci. Chodziło szczególnie o jeden ze wpisów Szafarowicza, który zamieścił on w mediach społecznościowych po śmierci syna posłanki Magdaleny Filiks.

]]>https://wiadomosci.onet.pl/kraj/magdalena-filiks-zareagowala-na-wpis-osk...]]>

Najwyraźniej z materiałów opublikowanych przez onetowego anonima (ukrytego pod nickiem dww), felietonu Jana Hartmana w postkomuszej Polityce oraz postu „znanej POsłanki” Filiks wynika niezbicie jedno –

Oskar Szafarowicz zaszczuł Mikołaja Filiksa… po jego samobójczej śmierci.

Czym jeszcze nas zaskoczą do połowy października???

25.08 2023

fot. pixabay