ROZMOWA Z BOGIEM [17]

Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Kraj

Litania do św. Stanisława Bp i Męczennika

 

Były to najgorsze czasy powstania Bohdana Chmielnickiego i jego największych tryumfów. Kozacy wraz z Tatarami opanowali już wschodnie tereny I Rzeczypospolitej i przystąpili do oblężenia Lwowa. Niebawem ruszyli na potężną twierdzę Zamość, siejąc postrach i wszędzie dokonując licznych gwałtów, mordów, zniszczeń, zostawiając po sobie spaloną ziemię. Piekło rozpętało się nad tą piękną i spokojną ziemią. I wtedy nadeszło z Nieba pocieszenie dla zbolałych serc. Otóż 7 października 1648 r. objawił się wsi Górecko na Zamojszczyźnie św. Stanisław, bp i męczennik, jak podają kroniki łaski widzenia i orędzia z Nieba dostąpili młody miejscowy chłop Jan Socha, Polak i towarzyszący mu w trudach i w wojennym losie Rusin o nazwisku Kluz.

Mściwi i żądni krwi kozacy Chmielnieckiego przybyli także do Krasnobrodu, gdzie zniszczyli figurkę ufundowaną przez Jakuba Ruszczyka, Polaka ze wsi Szarowola. Dziś w tym miejscu stoi okazała kaplica, bowiem to tu właśnie Jakubowi 5 sierpnia 1640 r. w samo święto Matki Bożej Śnieżnej, ukazała się Matka Najświętsza Maryja. Cudownie uzdrowiła Jakuba z choroby i jednocześnie poleciła mu postawić w tym miejscu figurkę na Jej cześć. Zapowiedziała przy tym, że w tym miejscu ludzie będą szczególnie czcili Boga.

Bezbożni Kozacy Chmielnickiego, którzy oszczędzali jedynie prawosławne zabytki kultury religijnej, zniszczyli figurkę i zdewastowali to święte miejsce. Ze znajdujących się tam pamiątek, zachował się jedynie niewielki Obrazek, przedstawiający Maryję adorującą Dzieciątko Jezus. Gdy kozacy odeszli skąd przyszli, daleko na wschód, pozostały po nich zgliszcza, pracowity lud zamojski odbudował jednak swoje domostwa. A ocalony Obrazek Matki Bożej Krasnobrodzkiej, cieszył się odtąd wśród wiernych, coraz bardziej żywym kultem religijnym i tak jest po dziś dzień.

Póki co trwało straszne powstanie Chmielnickiego i trawała bezpardonowa walka o przetrwanie, krew lała się strumieniami, niewinne ofiary padały wciąż z obu stron. Mieszkańcy wsi Górecko na pięknej Zamojszczyźnie, podobnie jak z wielu innych osiedli ludzkich w obawie przed okrutnym najeźdźcą, uciekali do puszczy i kryli się pospiesznie w pobliskie bagna i miejsca niedostępne. Strach był powszechny i tylko najodważniejsi przekradali się nocą do swoich zagród, aby doglądnąć pozostawionego dobytku, napoić i nakarmić zwięrzęta.

Trudno się dziwić mieszkańcom tych ziem, wieści o niezwykłym okrucieństwie kozaków na dalekich Kresach, dotarły i tu na spokojne jak dotąd Roztocze. Przerażeni ludzie chowali się w najbardziej niedostępne miejsca. Dwaj chłopi Jan Socha i Rusin Kluz byli właśnie śmiałkami, którzy przekradali się nocami do swojej wygłodniałej chudoby. W trakcie jednej z nocnych wypraw do wsi w miejscu, gdzie dziś stoi kaplica „przy dębach”, ukazał im się św. Stanisław bp i męczennik. Mocno przestraszonych uspokoił, a następnie wskazał trzy miejsca, na których polecił wybudować Kaplice i Kościół, dla „Chwały Bożej” i zapewne „ku pokrzepieniu serc” w dramatycznych czasach. Jedna z Kaplic miała stanąć nad wodą. Jak podaje Mikołaj Stworzyński, ordynacki archiwista, św. Stanisław powiedział: „W tej wodzie kto się obmyje z dobrą wiarą, od wszelkiej choroby wolny będzie.”. Swoje zjawienie zaznaczył także cudownym zaszczepieniem gałązek brzozowych na sosnach, a wkrótce potem licznymi uzdrowieniami.

Po dziś dzień w Kaplicy „Pod dębami”, znajduje się pień sosny przy którym objawił się św. Stanisław, nadto w wystroju kaplicy jest obraz św. Stanisława bp i męczennika, a także obrazy św. Agnieszki i św. Barbary. W drugim widzeniu, w tym samym roku 1648 Jan Socha ujrzał św. Stanisława sprawującego w tym miejscu eucharystię. Święty wyznaczył wówczas dla miejsca objawienia dwa odpusty w roku, jemu poświęcone. [1]

 

Przyjechawszy na to miejsce zaraz sześć koni klękło

 

Kapituła Zamojska, po zbadaniu sprawy, uznała nie bez problemów objawienie za autentyczne. A były nawet i takie wątpliwości, że do Górecka wysłano kanonika Lewarta Dydę (Leawrda Dzidę) do zbadania sprawy, aby ten wszystkiemu zaprzeczył. Po tym jak pod zamierzającym wracać z Górecka kanonikiem padł koń objawienia uznano za autentyczne. Wybudowano więc kaplice. Ordynacki kronikarz nadto zanotował, iż rzeczywiście działy się tam rzeczy b. dziwne: „Dowiedziawszy się o tym Marcin Zamoyski, każe gromadzie stanąć, z którą przyjechawszy na to miejsce – zaraz 6 koni klękło”. W 1660 r. ordynat Marcin Zamoyski, który był wówczas świadkiem tego wydarzenia sprowadza franciszkanina Antoniego Terleckiego. W 1668 funduje kościół i. Od tego czasu osada nazywa się Góreckiem Kościelnym. Na początku XVIII wieku świątynia została spalona przez protestanckich Szwedów. Odbudowano ją dopiero w 1768 r. i ta istnieje do dziś, jest to modrzewiowy kościół pw. św. Stanisława Bp i Mączennika. Świątynia została ufundowana przez 9-tego ordynata Jana Jakuba Zamoyskiego. Franciszkanie administrowali parafią, aż do kasaty klasztoru w 1864 r. .

Mieszkańcy Górecka wierzą w opiekę Św. Stanisława bp i męczennika nad nimi. Od 1968 r. parafia przechowuje w kościele relikwie Patrona Polski, przekazane jej przez ówczesnego metropolitę krakowskiego kard. Karola Wojtyłę. W liście do proboszcza napisał on m.in. „Bóg zapłać za zaproszenie do uroczego kościółka położonego w pięknym Roztoczu Lubelskim. Kto wie, czy nie zdarzy się kiedy okazja skorzystania z zaproszenia i gościnności Księdza Proboszcza?”.

W 2013 r. czyli w 50. rocznicę wprowadzenia relikwii św. Stanisława do Górecka Kościelnego, dekretem biskupa diecezjalnego Mariana Rojka, kościół parafialny w Górecku Kościelnym został podniesiony do rangi sanktuarium. [2] Odpusty uroczyste odprawiają się tu na: św. Stanisława BM (8 maja), św. Antoniego (13 czerwca), MB Anielskiej (2 sierpnia), św. Franciszka (4 października).

Tak więc kult św. Stanisława rozwija się w pięknym Górecku Kościelnym już od wieków, a największa uroczystość, ku jego czci na Zamojszczyźnie, obchodzona każdego roku 8 maja, gromadzi od niepamiętnych czasów wielkie rzesze wiernych. Szczególnym walorem tego miejsca jest jego naturalne piękno, na które składają się wielkie bory sosnowe i rzeka z wytryskującym źródełkiem. Jeśli weźmie się jeszcze pod uwagę, bardzo leczniczy mikroklimat, na pewno warto, by Sanktuarium Św. Stanisława w Górecku, było jeszcze jednym miejscem naszego najbliższego, rodzinnego odpoczynku.

Oto św. Stanisław biskup i męczennik objawia się w tak dramatycznych okolicznościach Polakowi i Rusinowi. Prostym wieśniakom, którzy pomimo okrutnej wojny domowej, wciąż pozostają przyjaciółmi. Ufają sobie i pomimo realnego niebezpieczeństwa, wspierają się w tym trudnym położeniu, razem ukrywają się i razem też przekradają się do swojej wioski. Z woli Bożej Opatrzności nagradzone zostaje zatem, braterstwo i solidarność w tej ziemskiej niedoli. Św. Stanisław Bp i Męczennik nie wybiera sobie wodza kozackich tabunów Bohdana Chmielnickiego siejących grozę, ani nawet dzielnych obrońców Zbaraża, czy znakomitych rycerzy spod bereseteckich pól. Ale właśnie prostych chłopów z zapadłej, nikomu nieznanej dziury zamojskiej, gdzie jak to się pospolicie zwykło mawiać: „diabeł mówi dobranoc”. A jednak właśnie tam, rozbłysło światło solidarności, które rozświetliło mroki nocy, bezdusznej przemocy.

Wielki jest nasz Pan i święte jest Imię Jego. Posłał swego jedynego Syna jako sól na ziemię, a On wdzięcznie zaświadczył o Światłości. Posłał także i św. Stanisława, gł. Patrona Polski, jako swoją chwałę, a on wciąż pokrzepia nasze serca. Dziś bardziej jeszcze, niż kiedykolwiek indziej.

 

Litania do św. Stanisława Bp i Męczennika

 

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

 

Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami.

Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami.

Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami.

Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami.

 

Święty Stanisławie, módl się za nami.

Święty Biskupie, Męczenniku Chrystusowy,

Kapłanie Jezusa Chrystusa,

Światło Kościoła Bożego,

Pasterzu owieczek Chrystusowych,

Apostole ludu wiernego,

Ojcze Ojczyzny Twojej,

Ojcze ludu wiernego,

Bogu przed narodzeniem ofiarowany,

Od dzieciństwa w doskonałości postępujący,

Mężu do stanu duchownego przeznaczony,

Mężu w stanie duchownym przykładny,

Wzorze doskonałości świątobliwej,

Wzorze biskupiej godności,

Ozdobo Kapłanów,

Ozdobo narodu Twojego,

Kaznodziejo prawdy,

Mowa i dziełami przed Bogiem wielki,

Obrońco i karmicielu ubogich,

Naśladowco wierny Jana Chrzciciela,

Eliaszowi w żarliwości podobny,

Pogromco występków,

Cnót nauczycielu,

Umarłych wskrzesicielu,

Piotrowina na świadectwo prawdy z grobu przed króla prowadzący,

W wierze wątpiących utwierdzający,

Nadzieję zmartwychwstania umacniający,

Przy spełnianiu Ofiary Boskiej mieczem od króla zabity,

Bogu ofiaro przyjemna,

W różnych chorobach lekarzu,

Opiekunie całej Ojczyzny,

Patronie we wszystkich potrzebach,

Patronie na cały świat chrześcijański łaskami słynący,

 

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

 

K.: Módl się za nami, św. Stanisławie.

W.: Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

 

K: Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.

W.: A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

 

Módlmy się: Boże za którego cześć chwalebny Biskup Stanisław legł od mieczów ludzi bezbożnych: spraw, prosimy, aby wszyscy wzywający jego przyczyny zbawienny skutek swojej modlitwy odnieśli. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. [3]

 

A tu dla chętnych Litania do św. Stanisława Bp i Męczennika, którą można odmiawiać, słuchając: opublikowana 20 kwietnia 2019 r. przez Bogdan Bednarz:

Modlitwa do Św. Stanisława Bp i Męczennika, Gł. Patrona Polski

 

Święty Stanisławie, nieustraszony Pasterzu dusz powierzonych Twej pieczy, który w obronie Swej owczarni poniosłeś śmierć męczeńską z rąk bezbożnych siepaczy, wyjednaj nam, prosimy Cię pokornie, zasługami Twymi u Boga, abyśmy byli zawsze gorliwymi cnót Twych naśladowcami. Przemożny Patronie ziemi naszej, ochraniaj ją od wszelkich klęsk i niedoli, byśmy dochowali statecznie wiary, którą przed wiekami głosiłeś naszym praojcom i wytrwali w gorącej miłości, służbie Bożej i w jedności z Kościołem świętym, a tak zasłużyli sobie na wieczne zjednoczenie nasze z Bogiem w królestwie niebieskim. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

 

Przypisy:

[1] Sanktuaria naszej diecezji, Zamość – Lubaczów 1999 r., s. 25.

[2] ]]>https://www.niedziela.pl/artykul/52897/Miejsce-to-wybral-sam-Biskup]]>

[3] ]]>https://adonai.pl/modlitwy/?id=367]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Św. Stanisław Bp i Męczennik ur. się w Szczepanowie w diecezji tarnowskiej około roku 1030. Był biskupem krakowskim w latach 1072-1079. Zginął w 1079 roku śmiercią męczeńską przez rozczłonkowanie, skazany przez króla Bolesława Śmiałego, któremu wypomniał nadużycia. Święty Stanisław, obok św. Wojciecha i Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, jest pierwszorzędnym patronem Polski. Gorąco polecam całkiem niezły film historyczny pt. „Bolesław Śmiały” z 1971 r., opublikowany 28 stycznia 2018 r. przez Gall Test, a zatem:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633973

Ten dokument filmowy z 12 maja 2019 r. pokazuje jaką czcią, żywą miłością i pamięcią otaczany jest św. Stanisław w dawnej stolicy Rzeczypospolitej Polskiej. Opublikowany 12 Maja 2019 r. przez Archidiecezję Krakowską:

Gorąco polecam także i ten program: „Kwadrans dla duszy - Święty Stanisław Męczennik, patron Polski”. Tym razem w programie „Kwadrans dla duszy” o życiu i męczeńskiej śmierci Świętego Stanisława ze Szczepanowa. To polski duchowny, który żył w XI wieku, prezbiter, biskup krakowski, męczennik, święty Kościoła katolickiego oraz jeden z głównych patronów Polski. W Kościele Katolickim w Polsce wspomnienie św. Stanisława obchodzone jest 8 maja i ma rangę uroczystości liturgicznej. Program opublikowany 8 Maja 2019 r. przez Telewizja Łużyce:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633974

Piękno Roztocza znane jest nie tylko w Polsce ale i poza granicami naszej ojczyzny. Czar Roztocza! Górecko Kościelne to też miejsce objawień Św. Stanisława. Do kapliczki na wodzie prowadzi aleja dębowa. Znajduje się tu źródło wody siarczkowej, pomniki przyrody i głazy narzutowe. Filmik opublikowany 1 sierpnia 2016 r. przez Ryszard Molas:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633975

Roztocze Środkowe to prawdziwy raj dla turystów wszelkiej maści, pieszych, rowerowych, kajakowych, lotnych, czy mobilnych, a w nim rezerwat "Szum", Górecko Kościelne i Józefów. Warto się wybrać dla przykładu szlakiem Krawędziowym ze Starego Górecka do Józefowa. Szlak prowadzi w krawędziowej (stąd nazwa) strefie pomiędzy Roztoczem Środkowym, a Równiną Biłgorajską. Za Starym Góreckiem, fascynuje aleja starych dębów z kapliczką na wodzie w Górecku Kościelnym. Interesujące są rezerwaty krajobrazowe z małymi wodospadami (ich zwiedzanie umożliwiają dodatkowe, znakowane ścieżki). Miejscowości na trasie szlaku to m.in. : Górecko Stare - rezerwat "Szum" (doliną rzeki prowadzi niebieska ścieżka poznawcza) - Górecko Kościelne - Józefów.Filmik opublikowany 17 Maja 2018 r. przez Eugeniusz Delbowski:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633976

W Galerii Sztuki Średniowiecznej MNW znajdują się głównie obiekty z okresu późnego średniowiecza (XIV–XVI w.), pochodzące z różnych regionów dzisiejszej Polski, a także kilka eksponatów z zachodu Europy. Są to dzieła, które pierwotnie przeznaczone były niemal wyłącznie do kościołów. Ekspozycja została zaprojektowana tak, aby widzowie mogli jak najlepiej zrozumieć rolę sztuki w życiu religijnym czasów średniowiecza – w epoce, w której nie istniało pojęcie sztuki we współczesnym znaczeniu. W galerii zobaczymy imponujące ołtarze skrzydłowe, rzeźby zdobiące tzw. belki tęczowe, filary, jak również liczne obiekty mniejszych rozmiarów: sprzęty liturgiczne, ołtarzyki, obrazy i rzeźby przeznaczone do prywatnej modlitwy.

Otóż od grudnia 2013 r. oglądać można w zupełnie nowej, wyjątkowej oprawie, słynne dzieła jak: Piękna Madonna z Wrocławia, Poliptyk Grudziądzki, Poliptyk Zwiastowania z Jednorożcem, Tryptyk z legendą świętego Stanisława Biskupa z Pławna czy monumentalny ołtarz z Pruszcza Gdańskiego – prezentowane są w nowoczesnej i atrakcyjnej dla współczesnego odbiorcy aranżacji. Za projekt, pozwalający na nowo odkryć świat wyobrażeń sztuki średniowiecznej i wielość jej funkcji, odpowiada młody, utytułowany zespół warszawskiej pracowni architektonicznej WWAA. Polecam zatem: „Niesamowite przygody świętego Stanisława, biskupa, i śmiałego Bolesława, króla”, ekspozycja opublikowana 9 lutego 2015 r. przez Muzeum Narodowe w Warszawie:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633981

W sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie 4 maja 2020 r. modlono się w intencji chorych oraz o ustąpienie epidemii koronawirusa. Uroczystości odpustowe w miejscu, w którym urodził się biskup, męczennik i główny patron Polski, zwykle trwają (w normalnych warunkach), aż do 10 maja. Bp Stanisław Salaterski mówił w homilii o św. Stanisławie, Janie Pawle II i kardynale Stefanie Wyszyńskim: „Każdy z nas powinien iść ich śladami i dbać o to, byśmy wykorzystywali możliwość bycia blisko Eucharystycznego Jezusa. W tym roku jest inaczej, ale możemy uczestniczyć w Mszy św. poprzez transmisje. Możemy także odwiedzać otwarte w ciągu dnia kościoły, by powierzyć Jezusowi swoje niepokoje. To też jest sprawdzian, czy tęsknimy za spotkaniem z Jezusem Eucharystycznym.”.

Każdego roku gromadzą się tu tysiące pielgrzymów z diecezji tarnowskiej i z różnych rejonów Polski. Kustosz sanktuarium ks. Władysław Pasiut: „Zachowujemy przepisy bezpieczeństwa i ograniczenia liczbowe. Kościół może pomieścić 73 osoby. Nie będzie grup pielgrzymkowych, zapraszamy do indywidualnych odwiedzin. Podczas odpustu wspominamy setną rocznicę urodzin św. Jana Pawła II i nawiązujemy do zaplanowanej beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego”. KAI

Cały wpis jest dostępny na stronie:

https://old.bazylikaszczepanow.pl/modlitwa-do-sw-stanislawa-nasz-dziennik/

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633982

Czyli dziś o wyjątkowym i ponadczasowym dziele św. Stanisława Bp i Męczennika ze Szczepanowa. Skarby Kościoła to cykl mający na celu przybliżanie nam życiorysów świętych. Celem jest ukazywanie Ich męstwa i ducha w głoszeniu światu Boga, niekiedy za cenę swojego życia. Nadto dzięki temu cyklowi możemy przekonać się, że świętość nie jedno ma oblicze. Filmik opublikowany 7 Maja 2019 r. przez Telewizja Misericordia:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633983

O co w nim de facto chodziło i dlaczego podziały istnieją nawet i po współczesne czasy? Otóż dziś 8 maja Kościół w Polsce wspomina świętego Stanisława, krakowskiego biskupa, męczennika i głównego patrona naszej Ojczyzny. Biskup zginął za wolność wiary i rozwój prawdziwej wolności w społeczeństwie. Zginął, gdyż przeciwstawił się władzy pragnącej nieustannie rozszerzać swoje wpływy. Dlatego też jego opór pozostaje aktualny i dziś. Gorąco polecam! Raport opublikowany 8 Maja 2018 r. przez PCh24TV (Polonia Christiana):

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633984

Kult św. Stanisława ze Szczepanowa, zanim osiągnął wymiar powszechny i ogólnonarodowy, przebył długą drogę. W dniu wspomnienia tego wielkiego świętego warto sięgnąć po materiały przybliżające jego sylwetkę. Stanisław ze Szczepanowa, jak każdy prawdziwy naśladowca Jezusa Chrystusa – ceniący prawdę ponad względy ziemskie, równocześnie wzbudził przeciwko sobie wrogość tych, którym z różnych powodów chrześcijański porządek broniony przez świętego biskupa był nie na rękę. Owa wrogość objawiała się choćby oskarżeniami św. Stanisława o zdradę….. .

Cały wpis jest dostępny na stronie: https://pch24.pl/stanislaw-ze-szczepanowa-swietosc-kontra-antykatolickie-mity-raport-pch24-pl/

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633985

Czyli na bitewnych szlakach kresowych oraz nieszczęsne Powstanie Chmielnickiego cz.3. Otóż armia Rzeczypospolitej rozbita podczas bitew pod Żółtymi Wodami i Korsuniem w kilka miesięcy później została odbudowana. Oddziały polskie pod wodzą regimentarzy ponownie stanęły na przeciw sił Chmielnickiego, tym razem pod Piławcami. Niestety wielka nieudolność dowództwa, jak i brak dyscypliny doprowadziły do kolejnej porażki, która umożliwiła armii buntowniczej marsz na Lwów i Zamość. Jednakowoż gdy ludzie zawiedli wtedy właśnie z pomocą w dzień Matki Bożej Różańcowej przeszedł święty Mąż z Nieba. Filmik opublikowany 28 grudnia 2020 r., a zatem:

 

Gorąco polecam zainteresowanym i ten niesamowity filmik pt. „TWIERDZA ZAMOSĆ”. Opublikowany 18 grudnia 2016 przez SP2SV66:

 

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633986

W sanktuarium męczeństwa św. Stanisława na krakowskiej Skałce w niedzielne przedpołudnie 9 maja 2021 r. odbyły się uroczystości z udziałem Episkopatu Polski. Odpustowej liturgii przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci przewodniczył abp Józef Górzyński, metropolita warmiński, który w homilii podkreślił: „Bez zrozumienia tajemnicy zła nie można człowiekowi pomóc.”.

Na uroczystym Odpuście przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci zgromadzili się przedstawiciele duchowieństwa i laikatu, reprezentantów krakowskich uczelni, bractw i stowarzyszeń, a także władz państwowych i samorządowych.

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski powiedział b. ważne przesłanie: „Odpowiedź Apostołów dana żydowskim arcykapłanom i Sanhedrynowi, że ‘trzeba bardziej słuchać Boga aniżeli ludzi’ przeszła nie tylko do historii Kościoła, ale przede wszystkim stała się fundamentem i zasadą całej Jego ewangelizacyjnej działalności, która nieprzerwanie trwa już prawie od dwóch tysięcy lat.”.

Otóż w dzieje świadectwa dawanego przez wszystkich, którzy są Bogu nasampierw posłuszni, wpisał się biskup krakowski św. Stanisław: „Będąc posłuszny Bogu nie uląkł się gniewu okrutnego władcy. Dla niego prawo Boże było ważniejsze niż samowola króla. Odpowiedzialność za życie sobie powierzonych owiec znaczyła więcej niż niebezpieczeństwo utraty własnego życia. Jego śmierć stała się – podobnie jak w przypadku męczeńskiej śmierci tylu chrześcijan przed nim – prawdziwym zasiewem nowego życia w Kościele, obudziła sumienia Polaków, zrodziła sprzeciw i bunt przeciw ewidentnemu złu, położyła kres nieprawości Bolesława Śmiałego.”.

Ta złota zasada przyświecała także następcy św. Stanisława na biskupiej stolicy w Krakowie – św. Janowi Pawłowi II. Abp Marek Jędraszewski tak o tym powiedział: „Od pierwszych chwil swojego pontyfikatu głosił światu Chrystusa prosząc, aby ten świat zechciał otworzyć swe drzwi na oścież dla Jego zbawczej władzy po to, by móc służyć człowiekowi i całej ludzkości. Wielcy tego świata nie chcieli przyjąć Chrystusa, który jedynie wie, co nosi w swoim wnętrzu człowiek; nie chcieli pozwolić Chrystusowi mówić do człowieka; sprzeciwili się temu, żeby do wszystkich ludzi mogło docierać posłanie nadziei, ocalenia i całkowitego wyzwolenia, dlatego postanowili, aby głos tego wielkiego świadka Chrystusa raz na zawsze zamilkł.”. Przypominiał tym samym zamach na życie ojca świętego z 13 maja 1981 r. .

Cały wppis jest dostępny na stronie: https://www.fronda.pl/a/abp-marek-jedraszewski-trzeba-bardziej-sluchac-boga-anizeli-ludzi,161260.html

Vote up!
1
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633987

Abp Wacław Depo zwracając się do bierzmowanych częstochowskiej w parafii pod wezwaniem św. Stanisława biskupa i męczennika, powiedział 7 maja 2021 r. : „Nie możecie przegrać życia. Nie możecie przegrać w życiu miłości, która jest miarą człowieczeństwa i jednocześnie wyznaniem wobec Boga.”.

W wigilię uroczystości Patrona Polski metropolita częstochowski poprowadził dzień skupienia pod hasłem: „Kim jesteś, rodzino?”, udzielił też młodzieży sakramentu bierzmowania. Już na początku Eucharystii powiedział jasno i stanowczo młodym: „Duch Święty przypomina nam, że Jezus jest dla nas Panem i Zbawicielem, a każdy krzyż przypomina o tajemnicy Jego miłości i ofierze za nas.”. I dodał, że otrzymują krzyże: „nie tylko jako pamiątkę, ale przede wszystkim jako źródło mocy i mądrości idącej od Boga wobec sprzeciwu tego świata”.

Następnie potępił zbezczeszczenie pomnika bł. ks. Jerzego Popiełuszki w nowojorskiej dzielnicy Greenpoint przez nałożenie na głowę czarnego worka, mówił o tym: „Czy to nie przypomina nam jego męczeńskiej śmierci przez podobny układ i utopienie w Wiśle?”.

Dlatego wskazał na patrona parafii św. Stanisława, biskupa i męczennika, który oddał życie w Krakowie na Skałce: „w obronie ładu moralnego, Bożych przykazań i zasad życia Polski i Polaków”.

Abp Wacław Depo wskazał też przemożne, niezawodne rozwiązanie na te trudne czasy: „Drodzy młodzi przyjaciele, proście o moce Ducha Świętego, abyście nigdy nie wstydzili się Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, który nadaje naszemu życiu sens mimo przemijania, cierpienia i śmierci.”.

Tym bardziej teraz gdy część ich koleżanek i kolegów dosłownie: „wypisują się” z Kościoła. Po czym dał zebranym takie osobiste, dramatyczne świadectwo: „Z bólem obserwowałem w ostatnich miesiącach zbiorowiska ludzi przy stolikach, gdzie proponowano apostazję. Ci, którzy tego dokonują, nie zdają sobie sprawy, że Bóg nie opuścił człowieka. Człowiek może zaprzeczyć Bogu, ale Bóg jest wierny. Nie może zaprzeczyć samemu sobie.”.

Odwołał się do wielkiego dziedzictwa św. Janem Pawłem II i to bez względu na skalę sprzeciwu świata wobec Boga, mówił: „Nie możecie przegrać życia. Nie możecie przegrać w życiu miłości, która jest miarą człowieczeństwa i jednocześnie wyznaniem wobec Boga.”.

Po czym znów jasno i klarownie wymaścił zebranym młodym ludziom zasady demonicznej ideologii gender: „Świat nie toleruje tajemnicy życia i miłości, stworzenia człowieka jako mężczyzny i niewiasty ani podstawowego związku, jakim jest miłość matki i ojca, mówiąc: rodzic pierwszy, drugi i rodzący. A kim jest wtedy dziecko? Jakimś produktem pobocznym? Małżeństwo jako wspólnota życia i rodziny nie jest tylko wynikiem ślepej natury, ale urzeczywistnia plan Boga w świecie, tylko trzeba w to uwierzyć. [...] Tu nie chodzi o nieroztropność czy nieodpowiedzialność, ale właśnie o złożenie życia, które poczyna się pod sercem matki w ręce Boga. Przecież to Boga przyzywamy w sakramencie małżeństwa jako gwaranta naszej jedności.”.

Na koniec jeszcze jasno zadeklarował swoje intencje: „Jesteśmy tutaj razem, żebyście nie przegrali życia, żeby Duch Święty przybył z pomocą naszej słabości i uczynił nas świadkami Chrystusa wobec wyzwań tego świata.”. Źródło: KAI

Cały wpis jest dostępny na stronie: https://pch24.pl/abp-depo-do-mlodych-nie-mozecie-przegrac-zycia-i-milosci-ktora-jest-miara-czlowieczenstwa/

Vote up!
0
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633989

.......w której my niepoprawni blogerzy i blogerki straciliśmy wpisy z całego roku, oto notatka samego Gawriona z 3 Września 2021 r.: „(...) Witajcie. Na razie serwis mocno odbiega od ideału ale już działa. Pierwsza sprawa i najważniejsza - niestety straciłem backupy (powiem Wam jeszcze jak to się stało) i portal jest w stanie z maja 2020. Tak - wiem że to beznadziejna sytuacja. Jeśli macie wszystkie wpisy, treści to możecie je dodać ponownie i dać mi znać w komentarzu jakie daty poustawiać. (....)”.

Wpis pomógł odzyskać Gawrion i za to wielkie, wielkie dzięki! Naturalnie trwale utracona została oryginalna ocena wpisu, pierwotne zainteresowanie wpisem, jak i b. wiele b. cennych, spontanicznych komentarzy blogerów, blogerek i naszych gości pod samym wpisem. Niestety! Powyższe komentarze......, odzyskać się udało ponownie. STRoch

Vote up!
0
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1633990

W 1079 r. doszło do słynnego zatargu biskupa Stanisława z królem Bolesławem Śmiałym. Przyczyną sporu było najprawdopdobniej niechrześcijańskie postępowanie króla z poddanymi. Waleczny i porywczy król Bolesław Śmiały wracając z wyprawy na Ruś zastał kraj w nieładzie: bunty chłopstwa, dezercja i samowola rycerzy, złe prowadzenie się ich żon. Wpadł we wściekłość i karał wszystkich bez miłosierdzia. Biskup Stanisław wziął wtedy ludzi w obronę, napomniał króla a może nawet obłożył go ekskomuniką. Rozzłoszczony władca nie mógł mu tego darować. Potraktował to jako zdradę i przestępstwo, wrogi akt przeciwko jego władzy. 11 kwietnia 1079 r. wysłannicy króla wtargnęli do kościoła na krakowskiej Skałce i zamordowali odprawiającego Mszę Świętą biskupa.

Legenda głosi, że z rozkazu nie znającego litości króla, martwe ciało św. Stanisława poćwiartowano i pozostawiono niepochowane. Na Skałkę przylecieć miały wówczas cztery potężne orły. Ptaki pilnowały szczątków i nie dopuściły żadnych innych zwierząt mogących je zbezcześcić. Mało tego, z fragmentów ciała wydobywały się ponoć promienie. Po trzech dniach kapłani i wierni złamali jednak królewski zakaz i przybyli na Skałkę, by pochować hierarchę. Podeszli i… oniemieli. Okazało się, że poćwiartowane zwłoki w cudowny sposób się zrosły i nie było też na nich żadnych śladów ran. Brakowało jedynie jednego – palca wskazującego prawej ręki. Podczas ćwiartowania palec ów wpadł ponoć do pobliskiego stawu. Ale koniec końców odnaleziono go i odzyskano, bowiem ryba, która go połknęła zaczęła świecić niezwykłym blaskiem. Po umieszczeniu palca przy ciele zrósł się z on z całą resztą. Znajdujący się przed krakowskim kościołem na Skałce staw istnieje do dziś. Czytaj więcej: https://pch24.pl/patron-moralnego-i-spolecznego-ladu-sw-stanislaw-ze-szczepanowa/

Vote up!
0
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1651736