KOŃ TROJAŃSKI

Wszyscy miłośnicy piłki nożnej, oto jeszcze jeden przykład do czego prowadzi genderowe szaleństwo! To po prostu nowa, aktywna i b. agresywna ideologia! Otóż sportowa organizacja „Let All Play” musi już domagać się zakazu używania symboli homoseksualnych na koszulkach i obiektach piłkarskich. W specjalnym raporcie trzeba już bowiem pisać: „Wymaganie od profesjonalnych graczy piłki nożnej noszenia symboli LGBT narusza zasady FIFA i IFAB, które zakazują promowania symboli politycznych, osobistych lub religijnych”.

Eksperci organizacji „Let All Play” zauważają, że w regulaminie pt. „The Laws of the Game z International Soccer Association Board” napisano: „Sprzęt nie może zawierać żadnych politycznych, religijnych lub osobistych sloganów, stwierdzeń lub obrazów”. Nadto regulamin FIFA dodaje, że obejmuje to zakaz stosowania jakiegokolwiek symbolu politycznego lub porównywalnego.

Tymczasem Stany Zjednoczone i Irlandia już wymagają od swoich graczy noszenia na koszulkach tęczy LGBT. Natomiast reprezentacja Anglii wymagała noszenia sznurówek w homoseksualnych barwach. Z kolei inne zespoły nakłaniały swoich kapitanów, aby nosili tęczową opaskę LGBT, jako opaskę kapitana.

Twórcy raportu „Let All Play” są zdania, że FIFA powinna egzekwować własne zasady, daltego napisali na swojej stronie internetowej: „Tęcza lesbijek, gejów, biseksualistów, transseksualistów (LGBT) nie ma związku z boiskiem w piłce nożnej”.

Co szczególnie szokujące organizacja „Let All Play” zauważa, że ​​gracze, którzy odmówili noszenia symboli LGBT w międzynarodowych lub ligowych rozgrywkach: „byli nękani i teraz ryzykują, że znajdą się w niekorzystnej sytuacji”.

W raporcie zaś b. szłusznie podkreśla się, iż: „Nikt nie powinien być zobowiązany do noszenia politycznego symbolu, z którym się nie zgadza”. I dodaje co jest naturalną prawdą i prawem ludzi: „Ci, którzy nie zgadzają się z polityką reprezentowaną przez środowiska LGBT są wierzący, religijni”.

Dochodzi już do tego, że w ostatnim czasie angielska drużyna Altrincham FC postanowiła przyjąć tęczową flagę LGBT jako swój symbol. Zawodnicy tej drużyny wybiegli 16 lutego na boisko w koszulkach w barwach homoseksualnej tęczy. Na meczu obecna była Susan Williams, pełniąca funkcję brytyjskiego ministra ds. równości. W przeszłości tęczowe symbole były widoczne na koszulkach innych klubów piłkarskich takich jak Rayo Vallecano oraz CD Guadalajara z Hiszpanii.

W podsumowaniu tego niezwykle ważnego raportu organizacji „Let All Play" argumentuje się słusznie, że FIFA powinna dyscyplinować zespoły, które umieszczają symbole polityczne, a także tęczę LGBT, na dowolnej części ubioru gracza, sprzętu ochronnego lub opaski kapitańskiej. Źródło: LifeSiteNews.com

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/sportowcy-domagaja-sie-zakazu-promowania-symboli-lgbt-na-koszulkach-i-stadionach,66367,i.html#ixzz5gRMso37L

Matthew Furlong to 25-letni Brytyjczyk mieszkający na co dzień w hrabstwie Cheshire w zachodniej Anglii. Jak jego ojciec, chciał zostać policyjnym detektywem. Niestety! Załatwiła go demoniczna ideologia gender! Pomimo zaliczenia testów psychologicznych i sprawnościowych, za które otrzymał bardzo dobre oceny. Matthew Furlong nie został przyjęty do pracy, bo nie spełniał podstawowych wymogów dla kandydata. „Daily Mail” poinformował, że mężczyzna nie został przyjęty do policji ponieważ nie był homoseksualistą, czarnoskórym, ani niepełnosprawnym.

Okazało się, że odmowa przyjęcia mężczyzny do pracy była bowiem spowodowana koniecznością zapewnienia przez policję odpowiedniej „różnorodności” kadrowej w strukturach służb mundurowych. Sprawa została skierowana do sądu, w którym Matthew Furlong oskarżył policję w hrabstwie Cheshire. Co najważniejsze, sąd uznał, że 25-letni Brytyjczyk ma rację i podczas procesu rekrutacyjnego był dyskryminowany. Prawnik Furlonga stwierdził wprost, że mężczyzna nie został policjantem tylko dlatego, że nie był homoseksualistą, czarnoskórym, ani niepełnosprawnym. Źródło: tvp.info, Daily Mail

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/brytyjczyk-chcial-zostac-policjantem--jego-aplikacje-odrzucono-poniewaz-nie-byl-homoseksualista,66375,i.html#ixzz5gRjMlHpy

Marszałek Marek Jurek, obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego już 29 października 2018 r. apelował: „’Tęczowy Piątek’ to kolejny sygnał ostrzegawczy przed rozszerzającą się w polskich szkołach ‘rewolucją gender’”

Zdaniem Marka Jurka władze powinny jak najszybciej wypowiedzieć Konwencję Stambulską tworzącą zamęt pojęciowy jeśli chodzi o obowiązujące w Polsce normy wychowawcze. Mówi on o tym jasno i klarownie: „Nie rozumiem, dlaczego władza nie chce korzystać z prerogatyw Rzeczypospolitej i decyzje podjęte przez rząd PO traktuje jako nietykalne. Gdzie tu zmiana? Polska jako suwerenne państwo ma wszystkie kompetencje, by tę konwencję wypowiedzieć. Powinna wziąć przykład z większości państw Europy Środkowej i zająć takie stanowisko, jak Węgry, Słowacja, czy Bułgaria, której Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że Konwencja Stambulska pozostaje w radykalnej sprzeczności z gwarancją praw rodziny zawartą w bułgarskiej konstytucji. Ostatnio apelowali o to biskupi Europy Środkowej, więc może czas przestać wygłaszać okolicznościowe pogadanki, a po prostu zacząć wykonywać zasady, które służą dobru wspólnemu każdego narodu i całej nasze cywilizacji.”

Byłego Marszałka Sejmu RP niepokoi instrumentalny stosunek do prawa okazywany przez obie strony sporu politycznego w Polsce. Dlatego mówi: „Jeśli wszyscy uważają, że w prawie ważne jest tylko to, co odpowiada polityce jednej czy drugiej strony, to same zasady sprawiedliwości zaczynają ginąć, w tym cały dorobek 29 lat niepodległości.”

I rozwija stanowczo: „Prawo oświatowe jednoznacznie deklaruje szacunek dla ‘chrześcijańskiego systemu wartości’. Szkoła ma ‘przygotować [uczniów] do wypełniania obowiązków rodzinnych’ i ma ‘wspomagać rodzinę’. Władze publiczne mają obowiązek przypominać te zasady i je wykonywać. W przypadku takich akcji jak ‘Tęczowy Piątek’ nie wolno ani zawieszać prawa, ani przyjmować domniemania zgody rodziców na takie eksperymenty. Pamiętajmy, że Konstytucja (w art. 72) wyraźnie gwarantuje ‘każdemu’ prawo ‘żądania’ od władz ochrony dziecka przed demoralizacją. To jedno z najmocniej sformułowanych praw obywatelskich. Tu nie chodzi ani o prawo domagania się, ani o prawa zbiorowe. Każdy – powtórzę tę konstytucyjną formułę – ‘ma prawo żądać’, a władza ma to wykonać.”

Cały wpis jest dostępny pod adresem: https://ekai.pl/marek-jurek-nalezy-wypowiedziec-konwencje-stambulska/

Zofia Klepacka polska windsurferka i medalistka Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 ostro zaprotestowała przeciwko polityce Prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który wspiera homoseksualną agendę w stolicy. Napisała wprost: „Mówię kategoryczne NIE dla promocji środowisk LGBT i będę bronić tradycyjnej Polski”

Otóż nowym pomysłem promocji agendy homoseksualnej w Warszawie jest „Karta LGBT+” Nadto za decyzją Rafała Trzaskowskiego, będzie się ona odbywała z wykorzystaniem narzędzi administracji publicznej miasta stołecznego Warszawy. Promocja LGBT przez władze miasta spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem b. wielu mieszkańców oraz znanej windursferka Zofii Klepackiej. Zamieściła ona b. jednoznaczny wpis na wpis na Facebooku: „Czy mój dziadek walczył o taką Warszawę w Powstaniu? Nie wydaje mi się… Panie Prezydencie, może się Pan lepiej weźmie za sport w Warszawie, który kuleje?”

Co ciekawe i wielce wymowne, wpis na Facebooku krytykujący postawę Rafała Trzaskowskiego i promocję agendy homoseksualnej, szybko został usunięty. Na szczęście Zofia Klepacka skomentowała to odważnie: „Przed chwilą po raz kolejny Facebook usunął mój post. Pamiętajcie jedno!!! Dobro ze złem zawsze zwycięży!!!”

Tymczasem warszawska lewica prze do rewolucji! „Karta LGBT+” to nowy program warszawskiego Ratusza, który ma wspierać homoseksualistów i osoby zaangażowane w ruch LGBT. W planach jest wybudowanie „hostelu interwencyjnego” dla osób homoseksualnych, stworzenie centrum społeczno-kulturalnego dla homoseksualistów i zwolenników ruchu LGBT oraz przygotowanie zajęć edukacyjnych promujących homoseksualny styl życia.

Szczególnie kontrowersyjna jest idea wprowadzenia w szkołach tzw. edukacji antydyskryminacyjnej. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że tego typu programy niejednokrotnie stanowiły formę upowszechniania ideologii gender oraz indoktrynacji w duchu postulatów środowiska LGBT. Źródło: wpolityce.pl, Twitter, Ordo Iuris

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/medalistka-igrzysk-olimpijskich-przeciwko-karcie-lgbt---bede-bronic-tradycyjnej-polski,66361,i.html#ixzz5gUV6ztld

Brawo odważna Polka! Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak skomentowała publicznie szokujące wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia do edukacji seksualnej dzieci i młodzieży, których wprowadzenie zawarte jest w podpisanej przez prezydenta Warszawy deklaracji LGBT+. Miała odwagę powiedzieć zapytać Polaków: „Czy to nie jest pedofilia? Czy to nie jest namawianie do innych czynności seksualnych? Jak mają się czuć rodzice, którzy wiedzą, że ich dzieci nabywają takiej wiedzy. Jak mają się czuć nauczyciele, którym nakazuje się uczenie dzieci treści pedofilskich.”

Małopolska kurator oświaty, Barbara Nowak, w „wytycznych WHO” wyczytała rodakom publicznie wiele mocno kontrowersyjnych zapisów: „Wybieram tylko te, które mówią o tym, czego trzeba nauczyć dziecko - 9-letnie, 10-letnie, 11-letnie, 12-letnie. ‘Naucz dziecko skutecznego stosowania prezerwatyw i środków antykoncepcyjnych. Naucz dziecko podejmowania świadomych decyzji zyskiwania bądź nie doświadczeń seksualnych. Naucz dziecko brania odpowiedzialności za bezpieczne i przyjemne doświadczenia seksualne. Naucz dziecko coming outu, czyli ujawnienia wobec innych uczuć homoseksualnych lub biseksualnych’” Co więcej w tym dokumencie ma się znajdować dużo więcej, tego rodzaju kontrowersyjnych zapisów, odnoszących się również do młodszych dzieci.

Dlatego chciałbym zapytać śmiertelnie poważnie także publicznie, czy Przewielebny kard. Kazimierz Nycz wydał już swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie i w sprawie haniebnej deklaracji LGBT+ w stolicy. Nadto, co zrobili w tej sprawie jego Przewielebni biskupi pomocniczy oraz sam Przewielebny Warszawy Pragi abp Romuald Kamiński. To b. ważne bo owi Pasterze biorą żywą odpowiedzialność przed samym Bogiem, za kondycję moralną mieszkańców stolicy i okolic, a szczególnie niewinnych dzieci.

Wpis jest dostępny na stronie: https://niezalezna.pl/260265-szokujace-wytyczne-dla-szkol-ktore-kryja-sie-za-deklaracja-lgbt-zastepca-trzaskowskiego-nie-czytalem-tego

Dr Bogusław Rogalski lider partii Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin, który startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z list nowo utworzonej partii Ruch Prawdziwa Europa Prof. Mirosława Piotrowskiego.

Dr Bogusław Rogalski wzywa Polaków do publicznej odwagi, gdyż jego zdaniem obecnie b. potrzebni są wśród świeckich: odważni rycerze Chrystusa. Wypowiedział się zarazem stanowczo I klarownie na temat "Wiosny" Roberta Biedronia, powiedział mianowicie portalowi Prawy.pl: “Partia Wiosna Roberta Biedronia to partia sztucznie pompowana w sondażach i mediach przez skrajnie lewackie środowiska i siły,które chcą przeprowadzić w Polsce rewolucję obyczajową i światopoglądową w ten sam sposób jak uczyniono to niedawno na zachodzie Europy.”

I jeszcze jednoznacznie dodał: “Biedroń chce zainfekować Polaków moralną zgnilizną i antychrześcijańską obsesją w stylu wręcz bolszewickim. Jego ugrupowanie to skrzyżowanie poglądów Palikota i Urbana to według mnie pokraczny klon Ruchu Palikota i uważam, że w ten sam sposób zniknie z polskiej sceny politycznej, bo na szczęście Polacy potrafią jeszcze odróżnić ziarno od plew i nie dadzą się zarazić polityczną gangreną.”

Wpis jest dostępny pod adresem: https://prawy.pl/101141-dr-rogalski-biedron-chce-zainfekowac-polakow-moralna-zgnilizna-w-stylu-bolszewickim/

P.S.

Od siebie dodam, że naturalnie Biedroń całą gębą wspiera Konwencję Stambulską! Na niej się dosłownie pasie!

Abp Jose Gomez z Los Angeles wskazał, że za obecny kryzys w Kościele odpowiada nie tylko brak przejrzystości i odpowiedzialności, ale w jego centrum stoi przede wszystkim utrata wierności, jak to celnie ujął: „Nie żyjemy tak jak nakazał nam Chrystus”!

Kierujący największą archidiecezją w USA duchowny, z uwagą śledził watykański szczyt dotyczący walki z nadużyciami seksualnymi w Kościele katolickim, po czym stwierdził w oświadczeniu z 24 lutego 2019 r.: „Najważniejsze; w sercu obecnego kryzysu tkwi brak wierności (…) ten kryzys jest wynikiem nie podążania za Chrystusem i życia inaczej niż nas naucza”.

Następnie jasno I klarownie dodał nie owijając w bawełnę: „Reforma i odnowa musi zacząć się od księży i biskupów (…) ale także wszyscy w Kościele jesteśmy wezwani do ponownego nawrócenia i odnowy naszych serc i umysłów – byśmy przeżywali naszą wiarę z większą jednością, z większą gorliwością i nowym zachwytem”. Źródło: catholicnewsagency.com

Wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/abp-jose-gomez--zrodlem-obecnego-kryzysu-w-kosciele-jest-brak-wiernosci-chrystusowi,66415,i.html#ixzz5ge2BYkj7

Walka o wolną Polskę zaostrza się na naszych oczach! Trwa bowiem kampania wymierzona przeciwko Barbarze Nowak, małopolskiej kurator oświaty, która ostrzegła rodziców przed demoralizującymi treściami zawartymi w standardach edukacyjnych Światowej Organizacji Zdrowia WHO. W środę 27 lutego kilka kobiet przedstawiających się jako matki osób LGBT domagało się przeprosin od pani kurator. Protestujące nie były jednak w stanie zaprezentować wiarygodnych, merytorycznych zarzutów wobec Barbary Nowak. O co więc naprawdę chodzi w rozpętanej kilka dni temu medialnej burzy?

Polecam niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom ten znakomity raport, opublikowany 27 lutego 2019 r. przez PCh24TV (Polonia Christiana), a zatem:

To już absurdy demonicznej ideologii gender w Wielkiej Brytanii! Tak właśnie wygląda w relau piekło jednostek, potem całych rodzin, społeczności, a w końcu narodów! Niech ludzie czynią tak dalej: III wojna światowa murowana!

Jareth Nebula urodziła się jako kobieta. W wieku 29 lat poczuła się mężczyzną, zaczęła brać testosteron i zaczęła ubierać się jak mężczyzna, a następnie „zmieniła płeć” stając się mężczyzną. 33 – letnia Brytyjka doszła jednak do wniosku, że w ogóle nie należy do rodzaju ludzkiego i czuje się...... bezpłciowym kosmitą. Nie identyfikuje się nawet z gatunkiem ludzkim. Uważa, że pochodzi z kosmosu i chce by zwracano się do niej zaimkiem „ono”.

Jareth Nebula sama mówi o sobie: „Wierzyłem już, że odnalazłem ‘siebie’, ale zrozumiałem, że byłem w błędzie. Nie byłem mężczyzną, ani nawet człowiekiem.”

Brytyjka nadto przeszła zabieg usunięcia sutków, a na całym ciele ma tatuaże i mnóstwo kolczyków. Okazuje się, Jareth Nebula nie jest pierwszą osobą uważającą się za kosmitę. Specjalnie dla nich ukuto termin „extraterrestial” (ang. pozaziemski), jakim określa się takie osoby w przestrzeni publicznej. Źródło: dorzeczy.pl / mirror.co.uk

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/najpierw-kobieta--potem-mezczyzna--teraz----kosmita--absurdy-gender-w-wielkiej-brytanii,66542,i.html#ixzz5hHbXlzK2

Trwa niewiarygodna homoindoktrynacja w warszawskich szkołach. W interpelacji wystosowanej do marszałka Sejmu RP Marka Kuchcińskiego, wystąpiła odważnie Poseł Anna Sobecka (PiS). Brawo! Pisze w niej: „Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, która publicznie sprzeciwiła się ideologicznej indoktrynacji prowadzonej przez organizacje LGBT w warszawskich szkołach spotkała się z falą krytyki ze strony lewicowo-liberalnych mediów, polityków, środowisk homoseksualnych. Środowiska te zaczęły domagać się dymisji pani Kurator, która jako jedyna ośmieliła się publicznie wystąpić przeciw propozycjom warszawskiego ratusza”.

W przesłanym do Marszałka Sejmu RP dokumencie Poseł Sobecka odnosi się nadto do podpisananej przez Rafała Trzaskowskiego kartę LGBT+, pisze w nim jednoznacznie: „Warszawskim szkołom zaleca się wprowadzenie tzw. edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej, uwzględniającej kwestie tożsamości psychoseksualnej i identyfikacji płciowej. Są to hasła niemal zawsze wykorzystywane przez polityczny ruch homoseksualny do indoktrynowania i seksualizacji dzieci i młodzieży, oferowania na zajęciach lekcyjnych treści antywychowawczych, m.in. poprzez przedstawianie normy i wynaturzenia jako równych sobie i oswajanie z perwersyjnymi praktykami seksualnymi. Karta LGBT zaleca także ‘otwartość na inicjatywy trzeciego sektora’, co stanowi otwarte zaproszenie organizacji zajmujących się seksualizacją dzieci do wchodzenia do szkół”.

Polityk zwraca również uwagę na program „Latarnik” i wyjaśnia ten termin, demaskując po prostu szpicla szkolnego i homoseksualnego politruka: „Osoba ta ma za zadanie m.in. popierać działania nauczycieli wprowadzających w życie postanowienia zawarte w Karcie LGBT. Jest to wywieranie bezpośredniej presji ideologicznej na grono pedagogiczne, młodzież szkolną i rodziców”. TK

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/homoindoktrynacja-w-warszawskich-szkolach--posel-sobecka-wzywa-ministerstwo-do-dzialania,66561,i.html#ixzz5hNICi46Y

Dla przykładu „Prawy prosty” pozdrawia Barbarę Nowak i Zofię Klepacką! Czyżby w naszej zbolałej ojczyźnie były tylko owe odważne niewiasty?! Na szczęście nie! Polecam gorąco niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom ten filmik, opublikowany 2 marca 2019 r. przez PCh24TV (Polonia Christiana), w którym redaktor Łukasz Karpiel z Michałem Wałachem i Piotrem Relichem rozmawiają o dzielnych kobietach, które „tęczowym” się nie kłaniają. A zatem:

Minister Edukacji Narodowej (MEN )Anna Zalewska była gościem „Rozmów niedokończonych” w Telewizji Trwam. Jak stanowczo zaznaczyła, podpisana przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego deklaracja LGBT+ nie może być wprowadzana do szkół. Jak się bowiem okazuje jest zwyczajnie niezgodna z prawem oświatowym i z podstawami programowymi.

Następnie podkreślając, że zadaniem samorządu nie jest ingerencja w podstawy programowe, mówiła publicznie: “Samorząd jest organem prowadzącym i ma swoje zadania, między innymi finansowe, dbanie o bezpieczeństwo i warunki pracy oraz przeprowadzenie egzaminów. Za tworzenie podstaw programowych i podręczników odpowiedzialne jest Ministerstwo Edukacji Narodowej, a także rodzice, ponieważ oprócz programu edukacji mamy także program profilaktyczny, który konstruowany jest właśnie z rodzicami. To oni mają wpływ na wychowanie w szkole.”

Minister Anna Zalewska uspokajała też, że w szkole prowadzone są zajęcia dotyczące edukacji seksualnej, jest to: „historia o odpowiedzialności, szacunku i miłości”. Minister podkreśliła też ważną rolę rodziców: “Nie wychowujemy dzieci poprzez warsztat czy jednorazowy event, ale każdego dnia, przede wszystkim w domu. W szkole dzieci są wychowywane na przerwie, matematyce, fizyce. Tutaj uczmy szacunku.”

A pytana o postawę Barbary Nowak, małopolskiej kurator, która krytycznie odniosła się do założeń karty, powiedziała: “Kuratorzy oświaty zawsze reagują, gdy rodzice zgłaszają się z problemami. Jesteśmy ze wszystkimi kuratorami. Jeśli coś jest niewłaściwie interpretowane, to im pomagamy.” Źródło: radiomaryja.pl

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/minister-anna-zalewska--warszawska-deklaracja-lgbt--jest-niezgodna-z-prawem-oswiatowym,66572,i.html#ixzz5hOgYsNGA

Prezes PZPN Zbigniew Boniek ma radę dla władz Warszawy. Dosadnie skomentował na Twitterze podpisanie przez Rafała Trzaskowskiego karty LGBT+, gdy napisał: „Zamiast walić w dzieci LGBT proponuję promocje w PSRP (Park, Sport, Rywalizacja, Przyjaźń)”. Brawo! Piękna postawa słynnego niegdyś polskiego piłkarza. źródło: Twitter

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/zbigniew-boniek-ma-rade-dla-wladz-warszawy--proponuje-promocje-sportu-zamiast-lgbt,66606,i.html#ixzz5hOm9CkTJ

Trwa medialna kampania wymierzona w Panią Barbarę Nowak, małopolską kurator oświaty, która – w reakcji na pro-homoseksualną decyzję prezydenta Warszawy – ostrzegła rodziców przed demoralizującymi treściami zawartymi w standardach edukacyjnych Światowej Organizacji Zdrowia WHO. Nie możemy stać bezczynnie! Wyraź swe poparcie dla Barbary Nowak, która chroni nasze dzieci przed lewicową dewiacją.

Od kilku dni lewicowe media, politycy i aktywiści „grillują” małopolską Kurator Oświaty, która w kilku wpisach na Twitterze oraz wywiadzie udzielonym dziennikarkom TVN ośmieliła się zdemaskować faktyczną treść programów edukacji seksualnej jakie lobby homoseksualne zamierza wprowadzić do polskich szkół.

Żyjemy w czasach politycznej poprawności, w których nawet zdeklarowani katolicy i konserwatyści, w obawie o utratę swoich stanowisk i wpływów schowali głowę w piasek. Tymczasem małopolska kurator oświaty od dawna spędza sen z powiek lewicowych żandarmów politycznej poprawności – po drodze do gabinetu nie zostawia bowiem w przedpokoju sumienia i własnych przekonań.

Jako jeden z nielicznych urzędników publicznych na eksponowanym, lecz nie stricte politycznym stanowisku, Barbara Nowak zabierała głos wbrew ustalonej linii „głównego nurtu” w tak ważnym temacie jak ideologia „LGBT” czy ideologia „gender”. Dlaczego Pani Kurator zabiera głos w tej sprawie? By wypełnić swój obowiązek – chronić nasze dzieci!

Nie możemy pozwolić, żeby tacy odważni urzędnicy byli karani! Nie zwlekaj, dołącz do naszego protestu i wyraź swym podpisem poparcie dla Kurator Barbary Nowak. Twój list przekażemy do Małopolskiego Kuratorium Oświaty, Ministerstwa Edukacji Narodowej i Urzędu Miasta Krakowa.

Pod tym adresem możesz podpisać swoje popracie dla dzielnej Polki Barbary Nowak, Małopolskiej Kurator Oświaty: https://www.protestuj.pl/stan-w-obronie-pani-kurator-przed-atakiem-lgbt-protestuj,95,k.html?t=C&ka=004101

We wtorek 5 marca 2019 r. Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak zadeklarował publicznie, iż zamierza żądać wyjaśnień od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w sprawie karty LGBT+. Rzecznik Mikołaj Pawlak ocenił: “Ta deklaracja to swego rodzaju awangarda”. I dodał: “Póki co deklaracja podpisana przez prezydenta miasta nie jest prawem.”

Zaznaczył nadto, że: “Władze samorządowe mają ogromny wpływ na to, jak wygląda system edukacji, ale raczej wpływ administracyjny, a nie, jeżeli chodzi o treści, które wchodzą do edukacji.” Źródło: TVP Info / Polsat News

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/rzecznik-praw-dziecka--bede-zadal-wyjasnien-od-prezydenta-warszawy-w-sprawie-karty-lgbt-,66593,i.html#ixzz5hrvmShJ0

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak wezwał Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara do zajęcia się sprawą naruszenia konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Zgodnie z art. 48 ust. 1 Konstytucji RP rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.

Zdaniem RPD, z powyższym prawem obywatelskim stoi w sprzeczności deklaracja na rzecz społeczności homo- i biseksualistów oraz tzw. osób transseksualnych (LGBT), mająca obowiązywać w Warszawie. Pod pozorem realizacji szczytnych haseł tolerancji i zakazu dyskryminacji, w sferze wychowania dzieci narzuca ona ogółowi rodziców ideologię afirmowaną jedynie przez wąską grupę społeczną. Deklaracja zakłada wprowadzenie „holistycznej edukacji seksualnej” opartej na standardach organizacji WHO, które nie są obowiązującym prawem, a które godzą w powszechnie akceptowane w Polsce normy, tradycje, wzorce kulturowe, a także w Konstytucję RP.

Zgodnie ze tymi standardami ma to dzieciom, w grupach wiekowych 0-4 i 4-6 lat, przekazywać m.in. informacje na temat: „radości i przyjemności z dotykania własnego ciała, masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa”. Przewidziane jest też: „odkrywanie własnego ciała i własnych narządów płciowych” oraz „wyrażanie własnych potrzeb, życzeń i granic, na przykład w kontekście zabawy w lekarza”. Nadto program nauczania dla grupy 6-9 lat obejmuje: „seks w mediach (łącznie z Internetem)”, a także: „zadowolenie i przyjemność z dotykania własnego ciała (masturbacja/autostymulacja)”, a dla grupy 9-12 lat – „pierwsze doświadczenia seksualne” oraz „przyjemność, masturbacja, orgazm”. KAI

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/rzecznik-praw-dziecka-wzywa-rpo--bronmy-prawa-rodzicow-do-wychowywania-dzieci,66635,i.html#ixzz5hrsxa7oP

Stanowisko biskupów warszawskich w sprawie tzw. „Deklaracji LGBT+”

Publikacja deklaracji „Warszawska polityka miejska na rzecz społeczności LGBT+” wzbudziła emocje i uzasadnione zaniepokojenie wiernych, którzy w różnorodnej formie coraz liczniej zwracają się do biskupów warszawskich z prośbą o wsparcie. Również pasterze archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej krytycznie i z niepokojem odnoszą się do treści zaprezentowanego dokumentu, szczególnie w części dotyczącej edukacji seksualnej w szkołach.

Chrześcijańska antropologia a LGBT

W oficjalnych dokumentach Kościół katolicki nie podejmował kwestii „LGBT+”, ale wielokrotnie wypowiadał się na temat homoseksualizmu i osób homoseksualnych. Często przypomina o szacunku, jakim powinno się obdarzać osoby homoseksualne. „Bóg kocha każdego człowieka – powtórzyli biskupi zebrani na ostatnim Synodzie o młodzieży - i podobnie czyni Kościół, ponawiając swoje zaangażowanie w zwalczanie wszelkiej dyskryminacji i przemocy na podstawie płciowości”.

Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina naukę opartą na Piśmie Świętym, że „akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane”, a osoby homoseksualne wezwane są do życia w czystości.

Chrześcijańska antropologia nie może zaakceptować wielu obecnych w ideologii LGBT aspektów, działań i postulatów, w tym związanych z promocją zawartej tam wizji ludzkiej płciowości, rodziny i jej roli w społeczeństwie, małżeństwa oraz tzw. „praw reprodukcyjnych”.

Kościół o edukacji seksualnej

Temat edukacji seksualnej podjął papież Franciszek w adhortacji „Amoris laetitia” (punkty 280-286) i jest to jak dotąd najobszerniejsze stanowisko Kościoła w tej sprawie. Franciszek wyraził swoją pozytywną opinię, aby edukacja seksualna była prowadzona w szkołach , podkreślił jednak przy tym pierwszoplanową rolę rodziców. To oni są pierwszymi wychowawcami odpowiedzialnymi za wychowanie swoich dzieci.

W chrześcijańskiej wizji „pozytywne i mądre wychowanie seksualne” powinno być obiektywne, wolne od jakiejkolwiek ideologii, a jednocześnie osadzone w kontekście „wychowania do miłości, do wzajemnego daru z siebie” . Edukacja seksualna musi też być dostosowana do wieku dzieci i młodzieży.

Celem edukacji seksualnej jest ochrona dzieci i młodzieży przed różnorodnymi destrukcyjnymi zjawiskami. Franciszek w „Amoris laetitia” pisze: „Młodzi ludzie powinni mieć możliwość uświadomienia sobie, że są bombardowani przesłaniami, które nie dążą do ich dobra oraz ich dojrzałości” . „Nieodpowiedzialna jest wszelka zachęta kierowana do nastolatków, by bawić się swoim ciałem i swoimi pragnieniami, jak gdyby osiągnęli już dojrzałość, wartości, wzajemne zaangażowanie i cele właściwe małżeństwu. W ten sposób beztrosko zachęca się ich do używania innej osoby jako przedmiotu eksperymentów”.

Kontrowersje wynikające z lektury „Deklarcji LGBT+”

Biskupi warszawscy w pełni solidaryzują się i wspierają rodziców zaniepokojonych zapisami „Deklaracji LGBT+”. Duży niepokój wzbudzają standardy i wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), które, jak wynika z zapisu w „Deklaracji”, stoją u podstaw zaprezentowanej tam „edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w każdej szkole”. Brak jakiejkolwiek wzmianki w omawianym dokumencie na temat roli rodziców - wobec których szkoła wraz ze wszystkimi obecnymi w niej elementami edukacji ma charakter służebny - może oznaczać, że „Deklaracja” jest sprzeczna z konstytucyjnym prawem rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz z obowiązującym prawem oświatowym.

Autorzy przyznają, że konsultowali jej treść w dialogu ze społecznością LGBT+, a więc pominęli pozostałą część społeczeństwa Warszawy. Niepokojem napawa fakt, że zapisy znajdujące się w innych częściach „Deklaracji” zmierzają do zinstytucjonalizowania postaw LGBT.

Popieramy działania zmierzające ku temu, aby to rodzice mieli decydujący wpływ na kształtowanie swoich dzieci. Należy dołożyć wszelkich starań, aby każdy uczeń i uczennica byli otoczeni szczególną opieką ze strony dyrekcji, pedagogów, nauczycieli, zwłaszcza gdy są zagrożone jakąkolwiek formą przemocy czy dyskryminacji. Należy zadbać o mądre wychowanie seksualne, które powinno mieć swój początek w rodzinie i być kontynuowane w szkole. Nie może stać ono w sprzeczności z wartościami wyznawanymi przez rodziców, którzy chcą je przekazać swoim dzieciom. Dziękujemy rodzicom i wszystkim wiernym za podjęte działania w celu obrony wartości chrześcijańskich.

Kard. Kazimierz Nycz, arcybiskup metropolita warszawski

Bp Romuald Kamiński, biskup warszawsko-praski

KAI

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/biskupi-warszawscy-krytycznie-o-podpisanej-przez-rafala-trzaskowskiego-deklaracji-lgbt-,66699,i.html#ixzz5hrsZyUuF

Bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski na Mszy św. w intencji śp. Gen. Fieldorfa i żołnierzy wyklętych sprawowanej na warszawskim Gocławiu, powiedział: “W tym ‘nowym’ świecie, w oparciu o współczesne ideologie, gotowi jesteśmy, w imię tzw. walki o równość, tolerancję, antydyskryminację i różnorodność, niszczyć małżeństwo, będące trwałym związkiem mężczyzny i niewiasty, czy deprawować człowieka już w wieku dziecięcym, pozbawiając go prawa do wychowania zgodnie z wolą rodziców, w oparciu o wyznawane przez nich wartości.”

Sekretarz Generalny Episkopatu podkreślił przy tym: “Ludzie, którzy myślą, że nie muszą liczyć się z Bożym prawem, chcą jak Bóg decydować o ludzkim życiu, o kształcie świata, nawet jeśli daleki jest on od natury rzeczy i pozbawiony jakiejkolwiek logiki. W tym ‘nowym’ świecie nie ma już miejsca dla ochrony ludzkiego życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci. Nie ma miejsca na postrzeganie człowieka zgodnie z jego naturą i na ochronę jego godności. (...) W tej nowej mentalności dziecko zostaje wykorzystane przez dorosłych dla zaspokojenia ich haniebnych, zwyrodniałych zachcianek.”

W nawiązaniu do Ewangelii do Pierwszej Niedzieli Wielkiego Postu zaznaczył: “Nie możemy zapomnieć, że wszystkie tego rodzaju pomysły, a potem projekty, rodzą się najpierw w sercu człowieka które, albo jest zdolne wytrwać w pokusie i pozostać wierne Bożemu prawu, albo ulegając podszeptom szatana staje się narzędziem w jego ręku. Stąd też słuchając dzisiaj tego fragmentu Ewangelii trzeba nam wchodzić w głąb naszych serc i pytać się na ile pozostajemy wierni Bożemu prawu? Na ile potrafimy oprzeć się pokusom, posiadania, władzy i pychy żywota? Niejednokrotnie trzeba nam będzie się przyznać, że nie daliśmy rady, że ulegliśmy, okazaliśmy się zbyt słabi. Było to zawsze wtedy, kiedy uwierzyliśmy zbyt mocno w siebie i nie zwracaliśmy się do Chrystusa o pomoc w pokusie.”

Na koniec Sekretarz Generalny Episkopatu mówił: “Kochani jesteśmy zbyt słabi, by o własnych siłach wygrać walkę z tym, który ośmielił się kusić nawet Bożego Syna. Dowód na to otrzymaliśmy już w rajskim ogrodzie. Ale nie będziemy zbyt słabi, gdy mocą Chrystusa będziemy pokonywać wszelkie podszepty szatana. Do tego jesteśmy wezwani. Dlatego przybliżajmy się z ufnością do Niego. Umacniajmy się Jego słowem, posilajmy się Jego Ciałem w Eucharystii i naśladujmy Go w naszym codziennym życiu. Jeśli tak będziemy postępować, oprzemy się szatańskim pokusom, zachowamy godność dzieci Bożych i obronimy Boży plan, który jest planem naszego zbawienia.” KAI

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/biskup-artur-mizinski--w-imie-walki-o-tolerancje-niszczy-sie-malzenstwo-i-deprawuje-sie-dzieci,66749,i.html#ixzz5hrrtBw7Q

We wszystkich kościołach diecezji świdnickiej w I niedzielę Wielkiego Postu został odczytany list bp Ignacego Deca na Wielki Post 2019 roku. W liście pasterskim wierni usłyszeli m.in: „Na wielkopostną drogę Chrystus zadał nam do spełniania uczynki miłosierdzia: modlitwę, post i jałmużnę”. I dalej: „Szatan dość skutecznie podsuwa człowiekowi pokusę hołdowania ciału i stawiania przyjemności ponad wszystko. Pokusa ta przybiera dziś bardzo konkretną postać seksualizacji dzieci i to już od wczesnych lat przedszkolnych. Słyszymy o niezwykłej determinacji, z jaką niektórzy wprowadzają do szkół postulaty tzw. ruchów LGBT”.

Bp Ignacy Dec zwrócił się z apelem do rodziców i ludzi wierzących, aby podjąć działania, które uniemożliwią coraz śmielsze działania gorszycieli. Napisał zatem: „Nie bardzo rozumiemy, komu i dlaczego zależy na tym, by zamiast zajęć z etyki, jako alternatywnych dla religii, wprowadzać za publiczne pieniądze zajęcia, które tak naprawdę służą demoralizacji dzieci. Jest to o tyle niebezpieczne, że dzieci na tym etapie rozwoju nie wiedzą, co jest dla nich dobre, a co złe. Natomiast to, co wydaje się chwilowo przyjemne, w przyszłości może prowadzić do nieszczęść”. KAI

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/bp-dec--szatanska-pokusa-stawiania-przyjemnosci-ponad-wszystko-przybiera-postac-seksualizacji-dzieci,66763,i.html#ixzz5hwWPzkKp

Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak komentując pomysły wprowadzenia do szkół w Warszawie edukacji seksualnej, zgodnej ze standardami Światowej Organizacji Zdrowia, powiedziała w rozmowie z Radiem WNET: “Nie znam nikogo, kto by po przeczytaniu tych standardów nie był naprawdę przerażony tym, jaki jest plan wobec naszych dzieci. To jest plan deprawacji od najmłodszych. Standardy WHO są w zapisach właściwie od niemowlęctwa. Mówi się, że należy dzieci rozbudzać seksualnie od samego początku ich życia. A potem mówi się, że w przedszkolu, że w szkole, te dzieci mają być coraz bardziej – ja bym powiedziała – deprawowane, rozbudzane seksualnie, namawiane do eksperymentów seksualnych.”

I kontynując ostrą krytykę elementów podpisanej przez prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego „Deklaracji LGBT+”, zauważyła celnie: “W to wszystko jeszcze, rzecz jasna, włącza się nauczycieli, którzy mają tego uczyć. To jest coś, co nie może mieć miejsce. Mamy swoje prawo, które wyraźnie mówi, że człowiek dorosły, jeżeli podejmuje jakiekolwiek czynności seksualne wobec takich dzieci – a przecież tu nie ma możliwości, żeby było inaczej – to jest to zagrożone karą, że jest to przestępstwem.”

Po czym dodała jeszcze: “Z drugiej strony jeszcze to co jest przerażające to pomysł na to, żeby w każdej szkole zafunkcjonował tak zwany 'latarnik' (…). Ten „latarnik” to jest osoba, która ma patrzeć na ucznia przez pryzmat tego, czy przypadkiem on nie jest homoseksualny i czy nie ma jakiś problemów ze swoją seksualnością. Myślę, że każdy by miał problem ze swoją seksualnością, jeżeli od samego początku by mu się wmawiało, że najważniejszą dziedziną jego życia jest właśnie to, czy odczuwa przyjemność seksualną.”

Na koniec ujawniła przerażające rzeczy: “W tej chwili mam taką sprawę, którą sprawdzamy, gdzie dzieci zobaczyły film pornograficzny. Małe dzieci, które były tak przerażone, że po prostu nie chcą pójść do szkoły. My wiemy, że takie rzeczy się zdarzają. To nie jest coś, co nam grozi, co dopiero przyjdzie, ale to już różnymi furtkami wkracza do szkół.” I jeszcze klarownie poprawiła: “….znając reakcję dzieci – ciężko spodziewać się, by okazało się, że takie zdarzenie nie miało miejsca.”. Źródło: Radio WNET / YouTube

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/malopolska-kurator-oswiaty--dzieciom-pokazano-film-pornograficzny--byly-przerazone,66786,i.html#ixzz5i3e3xTaH

Akcja Katolicka wydała dzisiaj oświadczenie, w którym wyraziła: "stanowczy sprzeciw wobec decyzji prezydenta Warszawy, po podpisaniu deklaracji LGBT+". W ocenie Akcji dokument ten: "wprowadza zamęt i atak na ogromną liczbę niewinnych najmłodszych warszawiaków, w imię źle pojętej tolerancji i rzekomej potrzeby ochrony praw skrajnej mniejszości".

I dalej w oświadczeniu czytamy: "To niebezpieczna i zbyt swawolna polityka. Polityka, w której zagubiono poziom społeczno-moralny. Próby wykorzystania władzy samorządowej, prowadzące w konsekwencji do jawnego odrzucenia świętości życia, wyniszczenia człowieka i rodziny, nie mogą zostać przemilczane i zlekceważone, a społeczeństwo ma prawo wiedzieć, co mu grozi"

Po czym stanowczo zaznaczono zarazem: "To następne działanie, by zniszczyć więzi tworzące naszą polską tożsamość: katolicką wiarę, silną rodzinę, umiłowanie ojczyzny i tradycję własnej kultury. Przeciwstawiamy się tzw. 'standardom edukacji seksualnej w Europie', które stanowią narzędzie agresywnej seksualizacji młodego pokolenia, prowadząc do demoralizacji, wynaturzeń i zaburzeń relacji społecznych"

Dlatego b. klarownie Akcja Katolicka podkreśliła, że: "nie ma przyzwolenia na niszczenie (...) dziecięcej niewinności, na zaburzanie (...) harmonijnego wzrostu i dojrzewania, nie ma miejsca na podważanie autorytetu rodziców i szkoły, która ma być pomocą i drogowskazem w rozwoju i pomnażaniu wiedzy, przy całkowitym poszanowaniu godności człowieka". Źródło: PAP, niezalezna.pl

Cały wpis jest dostępny pod adresem: https://niezalezna.pl/262720-deklaracja-lgbt-to-atak-na-najmlodszych-akcja-katolicka-krytykuje-decyzje-trzaskowskiego

W krakowskim kinie "Kijów" miała miejsce premiera filmu "Rewolucja totalnej wolności" w reżyserii Jarosława Mańki. Film wyprodukowany przez Instytut ks. Piotra Skargi spotkał się z wielkim zainteresowaniem widzów, którzy tłumnie przybyli na premierę i wypełnili salę kinową. Materiał sprawozdawczy z tego wydarzenia opublikowany 14 marca 2019 r. przez PCh24TV (Polonia Christiana).

Gorąco polecam wszystkim niepoprawnym oraz zainteresowanym poznaniem prawdy o tej: "Rewolucji totalnej wolności", która idzie do nas właśnie wielkimi krokami, a zatem:

I to nie są żadne tam starchy na Lachy! Jest zdeprawowany plan homolobby w Polsce! Polecam niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom ten znakomity program, w którym Łukasz Karpiel zaprasza na „Prawy prosty”. Opublikowany dziś 15 marca 2019 r. przez PCh24TV(Polonia Christiana). Jest to b. cenna rozmowa z Adamem Kowalikiem – publicystą magazynu „Przymierze z Maryją” i portalu PCh24 oraz z Kazimierzem Przeszowskim – wiceprezesem Centrum Życia i Rodziny. A zatem:

W sobotę 16 marca 2019 r. podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach Prezes Jarosław Kaczyński użył mocnych słów: „My chcemy jasno powiedzieć: tu mówimy nie, a już w szczególności jeżeli chodzi o dzieci. Wara od naszych dzieci.”

Jest to zdecydowana odpowiedź na wywiad, jakiego „Dziennikowi Gazecie Prawnej” udzielił Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy: „Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją.”

Z tej wypowiedzi Rabiej szybko zaczął się tłumaczyć na Twitterze: „W zw. z rozmową z red. Mazurkiem, w której padły pytania o życie osobiste, oświadczam, że moja odpowiedź na nie ma charakter wyłącznie prywatny. Nie jest ani stanowiskiem ratusza, ani Nowoczesna, ani Koalicja Obywatelska. Podkreślałem – jestem w temacie adopcji bardzo, bardzo sceptyczny”.

Temu właśnie odpowiedział w sobotę w Katowicach Prezes PiS Jarosław Kaczyński: „Chciałbym podziękować za szczerość panu wiceprezydentowi Warszawy, który po prostu postawił sprawę jasno: nie chodzi o żadną tolerancję, chodzi o afirmację. O afirmację tzw. związków jednopłciowych, o małżeństwa tych związków, chodzi o to żeby miały prawo do tego, aby adoptować dzieci.” I dodał jednoznacznie: „My chcemy jasno powiedzieć: tu mówimy nie, a już w szczególności jeżeli chodzi o dzieci. Wara od naszych dzieci.” Źródło: rmf24.pl / PCh24.pl

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/wara-od-naszych-dzieci--mocne-slowa-jaroslawa-kaczynskiego-na-konwencji-pis,66906,i.html#ixzz5iPhBEaKn

Na łamach tygodnika „SIECI” znany i ceniony publicysta Jan Pospieszalski napisał: „Jeżeli obecna władza dostrzega teraz zagrożenia, jakie niesie z sobą model edukacja seksualnej promowanej przez WHO, tym bardziej powinna zdecydowanie zareagować wobec zapisów konwencji stambulskiej”.

Przypomniał też zupełnie nową sprawę małopolskiej kurator oświaty Pani Barbary Nowak, iż przez pierwsze kilkanaście dni nie znalazł się nikt w obozie Zjednoczonej Prawicy, ani Ministerstwie Edukacji Narodowej, kto stanąłby w obronie pani kurator. I dlatego podkreślił: „Choć przedstawiciele obecnej większości parlamentarnej gremialnie krytykowali podpisanie przez prezydenta Warszawy Karty LGBT, to jednak krakowska kurator nie otrzymała wtedy wsparcia. Nie zaprotestowały wobec edukacyjnego szaleństwa inne kuratoria”.

Przełom nastąpił 9 marca, kiedy Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ogłosił tzw. Deklarację Europejską, krytykując standardy WHO. Po temu publicysta Jan Pospieszalski rozważa nad tym i pyta: „Choć taka zdecydowana reakcja pewnie cieszy i uspokaja rodziców, to jednak się zastanawiam… Czy politycy nie znali wcześniej tego dokumentu?” I dodaje: „Przecież ten model edukacji seksualnej (czytaj: deprawacji dzieci) znany jest w Polsce przynajmniej od 2013 roku. (…) Dlaczego dopiero teraz, kilka tygodni po podpisaniu przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego Karty LGBT, nazywamy rzeczy po imieniu?”.

Nadto gospodarz programu „Warto Rozmawiać” podkreśla, że: „Dokument narzucony Polakom tuż przed wyborami w 2015 roku przez Bronisława Komorowskiego (…) spotkał się z ostrym sprzeciwem PiS. Jeżeli obecna władza dostrzega teraz zagrożenia, jakie niesie z sobą model edukacji seksualnej promowanej przez WHO, tym bardziej powinna zdecydowanie zareagować wobec zapisów konwencji stambulskiej”.

By na koniec już b. celnie podsumować: „Formacja polityczna, która w 2015 roku ostro sprzeciwiała się ratyfikacji tej konwencji, dziś ma wszelkie instrumenty (parlamentarną większość i poparcie prezydenta), aby groźny ideologicznie dokument wycofać. Prawo międzynarodowe przewiduje taką procedurę. Wystarczy tylko chcieć”. Źródło: tygodnik „SIECI”

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/jan-pospieszalski-o-wypowiedzeniu-konwencji-stambulskiej--wystarczy-tylko-chciec,66952,i.html#ixzz5icmhBj6W

Ten atak atakiem ale jest coś znacznie gorszego, oto zbliża się do najbardziej niewinnych, najmniejszych , polskich dzieci demoniczna ideologia gender!

To nie żarty! To naprawdę nadchodzi do naszych miast i szkół b. wielkimi, tęczowymi krokami! To już jest w Warszawie, w Gdańsku, w Poznaniu, w Krakowie i Bóg jeden wie, gdzie jeszcze!

Polecam b. gorąco niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom ten znakomity I zarazem szokujący filmik pt. “Transgender Advocate Attacks Statue of the Virgin Mary”. Opublikowany 7 marca 2019 r. przez TFP Student Action, a zatem:

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar uznał decyzję Rafała Trzaskowskiego o podpisaniu „Karty LGBT+” za rzecz bardzo istotną. W Polsat News w rozmowie z Dorotą Gawryluk powiedział otwarcie: “Uważam, że karta LGBT i to, że prezydent Trzaskowski zdecydował się na takie działanie, jest bardzo ważne z punktu widzenia respektowania praw osób LGBT. Pozostałe miasta, tak jak Gdańsk, powinny pójść tym tropem.”

Przyznał, że polska konstytucja definiuje małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety. Dlatego też uznał zarazem: “Wydaje mi się, że jest zgoda społeczna, czy buduje się zgoda społeczna, żeby wprowadzić związki partnerskie, ale chyba jednak nie na tyle duża, żeby zmienić konstytucję i definicję małżeństwa.”

Bodnar odniósł się także do listu, jaki otrzymał od Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka: “Ostatnie wskazówki dotyczące edukacji seksualnej WHO pochodzą z 2018 r. i nie można w nich znaleźć cytatów, które podawał Rzecznik Praw Dziecka.” Źródło: polsatnews.pl

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/adam-bodnar-chce-karty-lgbt--w-innych-miastach-i-pyta-who-o-aktualne-standardy-edukacji-seksualnej,66951,i.html#ixzz5ioWsRB94

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w środę 20 marca 2019 r. podczas konferencji „Bitwa o odpowiedzialność”, mówił: “Jest potrzebna kontrrewolucja katolicka. Jedynie Kościół potrafi powiedzieć, że trzeba się opamiętać, jeżeli chcemy przekazać dalej najlepsze wartości kultury europejskiej (…) Nie możemy powiedzieć, że nas to nie obchodzi! Konieczna jest mobilizacja mężczyzn, którzy czują się odpowiedzialni za swoje rodziny i dzieci, które mogą stać się ofiarami wielkiej krzywdy.”

I dalej podczas swojego wykładu abp Jędraszewski rozwijał: “Jest jakaś potęga w ludzkim spojrzeniu, która wskazuje na siłę zakazu moralnego: nie możesz mnie zabić, okazać wobec mnie przemocy. Relacja między „mną” a drugim człowiekiem nie jest symetryczna. Jeżeli ten drugi, z którym się spotykam i którego twarz widzę, mówi mi: „tobie nie wolno”, to po pierwsze on mnie uczy mojej wolności. Nie jest ona dowolnością, kaprysem, ale ma reguły (…) Ten drugi jawi się jako mistrz i nauczyciel, ktoś, kto mnie uczy mojego człowieczeństwa.”. I dodał jeszcze: “Człowiek ma własne sumienie i już w nim jest rozliczany ze swoich uczynków. Odpowiedzialność to odpowiedź na słowa drugiego człowieka. Jednakże, we wzroku drugiego człowieka można odszukać również prośbę o pomoc, na którą bezwzględnie należy odpowiedzieć.”

Abp Marek Jędraszewski przypomniał również w jaki sposób tzw. rewolucja obyczajowa 1968, która zakwestionowała zasadność Dekalogu, mówił: “Całkowita wolność. Wszystko skoncentrowane na własnym „ja”. Inny się nie liczy. To było przesłanie rewolucji 1968.”. I by nie było już żadnych wątpliwości podkreślił: “Rewolucja 1968 roku sprawiła, że najistotniejszą wartością jest szukanie przyjemności. Współżycie między kobietą i mężczyzną zostało pozbawione elementu prokreacji, otwierając tym samym drogę homoseksualnemu lobbingowi.” Źródło: diecezja.pl

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/abp-marek-jedraszewski--potrzebna-jest-kontrrewolucja-katolicka-,67007,i.html#ixzz5iuCzEOZd

Polecam b. gorąco niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom ten wykład Grzegorza Brauna:

Posłanka Prof. Krystyna Pawłowicz śmiało wypowiedziała się 21 marca 2019 r. na Twitterze na temat środowisk LGBT. Opowiedziała, szczerze co sądzi i co jej chodzi po głowie: "Lewacy oburzeni, że 'przekroczyłam kolejną granicę', bo pytam ich środowiska otwarte na 'pełną różnorodność i równość', czy facet 'żonaty' z kozą będzie mógł adoptować dziecko. Ale propagowanie kazirodztwa przez Hartmana i Fuszarę jest ok, co? Więc ponownie pytam o plany Wiosny.".

Nie ma to tamto, trzeba przyznać, że dała czada! I dobrze! Tak trzymać Pani Prof. Krystyno! Prawda nas wyzwala! A kto pyta nie błądzi! Wszak lepiej to wiedzieć, niż nie wiedzieć! Trzymamy kciuki!

Wpis jest dostępny na stronie: https://prawy.pl/101411-pawlowicz-o-facecie-zonatym-z-koza

Poseł Grzegorz Schetyna w środę 27 marca na antenie Polsat News raczył publicznie zadedklarować: “Jeśli PO lub koalicja, którą będzie współtworzyć, wygra wybory parlamentarne i będzie większość w parlamencie co do kwestii związków partnerskich, to jestem gotów przeprowadzić ten projekt. Nie będzie za to adopcji dzieci przez pary homoseksualne.”

Lider PO zadeklarował zarazem, iż w przypadku ewentualnego zwycięstwa wyborczego, jak najbardziej widzi w swoim rządzie lidera Wiosny Roberta Biedronia: “Ja myślę, że to jest kwestia całego środowiska i tego, co udało im się zrobić, powołując Wiosnę, że to jest w perspektywie przyszłego parlamentu na pewno partner do współpracy, tu nie ma co do tego żadnych złudzeń.” Źródło: Polsat News

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/schetyna-odslania-karty--jesli-wygramy-wybory-to-zalegalizujemy-partnerskie-homo-zwiazki,67150,i.html#ixzz5jZILTOS8

Polecam b. gorąco niepoprawnym blogerom, blogerkom i naszym sympatykom, ten znakomity wywiad, opublikowany dziś przez Media Narodowe o wydarzeniach z ostatnich dni w Warszawie i o dramatycznej walce o niewinność warszawskich dzieci. A zatem:

Sławomir Jagodziński z Naszego Dziennika 22 kwietnia 2019 r. w wywiadzie z ks. abp. Wacławem Depo z Częstochowy pytał: „[...] Jesteśmy świadkami ogromnego ataku ideologicznego na dzieci i młodzież, czego przykładem jest podpisanie przez prezydenta Warszawy tzw. Karty LGBT+. Czy weszliśmy także w Polsce na etap bitwy o sumienia przyszłych pokoleń, które decydować będą o Kościele i Narodzie w przyszłości?”

I otrzymał taką odpowiedź: „Nie dajmy się uśpić, że zwrócenie uwagi przez św. Jana Pawła II na tzw. pełzającą sekularyzację nie dotyczy naszego Narodu i naszej polskiej rzeczywistości. Widzimy, że ona obejmuje zarówno środowiska rodzinne, kulturalne, polityczne, jak i szkolne. Karta LGBT+ to wyraźna forma publicznego ateizmu. Demoralizujące wytyczne WHO w sprawie tzw. edukacji seksualnej dzieci wprost są zagrożeniem dla przyszłości Kościoła i polskiego Narodu. Tego rodzaju propozycje, które nie liczą się z dziedzictwem chrześcijańskim naszej Ojczyzny, są po prostu zdradą naszych wcześniejszych pokoleń, zdradą prawdy o człowieku, zdradą moralności i zdradą odpowiedzialności za przyszłe pokolenia. Dlatego również wobec takich działań dzisiaj mówimy: nie pozwolimy. [...]”

Cały wywiad jest opublikowany na stronie:

https://naszdziennik.pl/mysl/208005,w-bogu-nasza-moc.html

Brawo samorządowcy z Lublina! Jest jeszcze nadzieja dla Polski! Teraz czekamy na Rzeszów i Białystok! Tak trzymać! Sejmik Województwa Lubelskiego przyjął stanowisko, w którym sprzeciwia się „homopropagandzie” i wprowadzaniu ideologii LGBT do samorządu. W treści dokumentu podkreślono, że promocja LGBT narusza podstawowe prawa i wolności i ingeruje w autonomię wspólnot religijnych. Podczas głosowania wojewódzcy radni poparli stanowisko przygotowane przez prof. Mieczysława Rybę z klubu PiS. To mądre stanowisko w zostało poparte przez 24 radnych. Niestety trzech samorządowców nie zgodziło się z treścią oświadczenia, natomiast 4 kolejnych nie wzięło udziału w głosowaniu. Warto zapamiętać te osoby na przyszłość.

W treści stanowiska można przeczytać: „Podejmowane w ostatnim okresie działania przez przedstawicieli krajowej i samorządowej sceny politycznej, ukierunkowane są na wywoływanie fundamentalnych zmian w życiu społecznym. Działania te zorientowane są na anihilację ukształtowanych przez Kościół katolicki wartości takich jak m.in. dążenie do poszukiwania prawdy, troska o rozwój moralny młodego pokolenia, troska o instytucję rodziny oraz szkołę opartą na zasadach chrześcijańskich”.

W treści oświadczenia można również znaleźć deklarację o sprzeciwie wobec wprowadzania do polskiego systemu oświaty zajęć z tzw. edukacji seksualnej, realizowanych w oparciu o standardy Światowej Organizacji Zdrowia WHO. Nadto celnie zwraca się również uwagę opinii publicznej na kwestię wywierania administracyjnej presji na rzecz stosowania tzw. poprawności politycznej. Zjawisko to określono mianem „homopropagandy”. Po temu radni w oświadczeniu napisali jasno i klarownie: „Deklarujemy, że Sejmik Województwa Lubelskiego w realizacji swoich publicznych zadań będzie wierny tradycji narodowej i państwowej, mając w pamięci tysiącletnią tradycję chrześcijaństwa w Polsce oraz wielowiekowe przywiązanie Polaków do wolności”. I to się właśnie nazywa wierność Ojczyźnie w praktyce i to się nazywa służba polskiej racji stanu i polskim, ojczystym interesom. Źródło: wpolityce.pl

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/sejmik-wojewodztwa-lubelskiego-powiedzial-nie-dla-ideologii-lgbt-w-samorzadzie,67802,i.html#ixzz5mAvzUZjJ

Samorządowcy przyjęli specjalne stanowisko! Radni powiatu białostockiego przyjęli specjalne stanowisko sprzeciwiające się promocji LGBT oraz gender. Swoje stanowisko traktują jako protest przeciwko narzucaniu dzieciom niszczącego sumienie wykrzywionego obrazu ludzkiej seksualności. Za przyjęciem stanowiska stawiającemu tamę promocji LGBT i gender głosowało dwie trzecie radnych. Zostało więc ono przyjęte znaczącą przewagą głosów. Za przyjęciem stanowiska głosowali radni PiS, klubów radnych – „Porozumienie” i „Nasze Podlasie” oraz radni PSL. Przeciwko stanowisku byli radni PO.

Roman Czepe wicestarosta Powiatu Białostockiego powiedział: „Nasz głos jest w ogromnej większości głosem środowisk katolickich, chrześcijańskich. Nie odpowiada nam to, co jest zapisane w przyjętej przez warszawskich radnych karcie LGBT. Według niej ma za wszelką cenę następować seksualizacja życia. My na to się nie godzimy.” I jeszcze dodał: „Tym stanowiskiem chcemy chronić dzieci przed nachalną i szkodliwą propagandą homoseksualizmu oraz genderyzmu, które niszczą sumienia i niewinność dzieci.”

Cały wpis Adama Białousa jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/nie-dla-promocji-lgbt-na-bialostocczyznie--samorzadowcy-przyjeli-specjalne-stanowisko,67826,i.html#ixzz5me0vL1OZ

Prof. Mieczysław Ryba z KUL komentując krytykę, która narosła wokół stanowiska przeciwnego promocji „ideologii LGBT” w lubelskim samorządzie mówił: “Pierwotne przyczyny są filozoficzne. To jest gdzieś w szkole frankfurckiej albo nawet wcześniej, i możemy wymienić tu takie nazwiska jak Theodor Adorno, możemy wymieć Wilhelma Reicha, Herberta Marcusego i ideologów, którzy do tej pory głoszą tego typu tezy jak chociażby Judith Butler czy działacz polityczny Cohen-Bendit i wielu, wielu innych, którzy funkcjonują w przestrzeni świata Zachodu. Jeżeli ktoś tego nie widzi, to jest ślepy lub stara się zdyskredytować coś co jest próbą obrony społeczności samorządowej przed realnym zagrożeniem ideologią”.

Po czym podkreślił zdecydowanie: “Jeżeli jest wyrażeniem stanowiska, to my też mamy prawo, a nawet obowiązek wyrazić swoje stanowisko, co czyni wiele innych samorządów (…) Jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za to, ile grosza wydamy na tę czy inną drogę, ale również za to, jak będzie wychowywane młode pokolenie.”

Na liczne argumenty, iż zdarzają się niestety zbyt często prześladowania przedstwawicieli subkultury LGBT, tak odniósł się wykładowca i toruńskiej WSKSiM: “Nie wiem, skąd państwo biorą te liczby. Kiedy był Marsz Równości w Lublinie, pytaliśmy wojewódzkiego komendanta policji, ile przypadków prześladowań było w zeszłym roku w Województwie Lubelskim (…) i nie było ani jednego.”

Swoje przemówienie zakończył mocnym akcentem: “Czy myślicie, że starym marksistom chodziło o dobro proletariatu? Marks to nie wiem czy był w fabryce! (…) Chodziło o wykorzystanie pewnej sytuacji społecznej, jaka zaistniała (…), żeby przeprowadzić światową rewolucję. I co ona przyniosła? (…) Myślicie, że ci ideolodzy rewolucji seksualnej myślą o was? Ideolodzy rewolucji seksualnej nie myślą o tych osobach, które mają z seksualnością takie czy inne problemy. Myślą tylko i wyłącznie o wywróceniu starego porządku i to jest zdefiniowane filozoficznie; zseksuzalizować całą kulturę i wywrócić cały porządek rzeczy. Istnieje cała szkoła dekonstruktywizmu mówiąca, że trzeba każde pojęcie zredefiniować (…) tu chodzi o wywrócenie wszystkich relacji społecznych, od małżeństwa począwszy (…), ale żeby to wiedzieć, trzeba wcześniej coś o tym przeczytać!” Źródło: Facebook.com / radiomaryja.pl

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/zeby-to-wiedziec-trzeba-cokolwiek-przeczytac--prof--ryba-w-lublinie-mocno-o-ideologii-lgbt,67868,i.html#ixzz5mfz16Uz0

[…] Może Pani podać przykłady?

– Od kiedy weszło euro, ludzie upadli na kolana. Wszystkie małe firmy zbankrutowały, wszystko podrożało o wiele więcej, niż powinno, ceny poszły w górę, ale nie wypłaty. Wielu Włochów musiało wyjechać z kraju, żeby utrzymać rodzinę. Większe prawa mieli uchodźcy niż sami Włosi.

Skąd ta nierówność w traktowaniu Włochów i przebywających tu uchodźców?

– Bo na uchodźcach się zarabiało. To wielki biznes – za każdego migranta płacono 30 euro dziennie z unijnych pieniędzy osobom, które ich gościły. Włosi nie dostawali w tym czasie pomocy. Wielu z nich żyło na dworcu (wiem, bo zawoziliśmy im ciepłe jedzenie), a uchodźcy mieszkali w hotelach.

Nieprawdopodobne… A jeśli porównamy prawa tradycyjnych rodzin i środowisk LGBT we Włoszech

– W pewnym momencie przedstawiciele środowisk LGBT zaczęli mieć więcej praw niż normalna rodzina. Unia Europejska dawała dofinansowania do wszystkiego, co miało coś wspólnego z tym lobby, a nie było pieniędzy na inne ważne sprawy, takie jak wsparcie rodzin czy osób niepełnosprawnych. W ten sposób oni zaczęli rządzić, nie można było już nawet powiedzieć „mama” i „tata”, bo to ich obrażało. Chcieli kupować dzieci od matek surogatek i zmusić wszystkich do zaakceptowania, że dziecko może mieć rodziców tej samej płci. Jeśli się z tym nie zgadzałeś – mogłeś wylądować przed sądem. To absurd. Cokolwiek by się powiedziało, to była dla nich „homofobia” i „brak tolerancji”. To, co jest normalne, stało się poprzez ich wpływ „dziwne”, a to, co w rzeczywistości było dziwne – traktowali jako normalne. W końcu wicepremier Matteo Salvini powiedział, że koniec z tym: wraca „mama” i „tata”. Bardzo się z tego cieszę, bo gdyby nie kobieta i mężczyzna, gdyby nie mama i tata – nikogo nie byłoby na tym świecie. Nawet tych osób, które teraz chcą mieć prawo do głoszenia czegoś zupełnie innego. Nie mają więc one prawa odbierać dziecku mamy i taty. […]

Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/208243,zdobywaja-ludzi-podstepem.html?

Nie dla dyktatury LGBT+! Przed chwilą z pełnym przekonaniem i z wielką satysfakcją osobistą podpisałem list ze wsparciem dla mądrej i dobrej polskiej mistrzyni olimpijskiej Zofii Noceti-Klepackiej. Ta dzielna zawodniczka zaatakowana przez zdemoralizowane ośrodki homoseksualistów i innych, opowiedziała się przeciw dyktaturze LGBT+ , przeciw otwartym próbom systemowego gorszenia niewinnych dzieci. Nie schowała się za plecami innych, nie czekała na innych ale odważnie dała świadectwo ze swego życia.

Zofia Noceti-Klepacka, medalistka igrzysk olimpijskich i wielokrotna medalistka mistrzostw świata w windsurfingu już w lutym 2019 roku wyraziła swój sprzeciw wobec stołecznej „Deklaracji LGBT+”. To sprawiło, że olimpijka stała się obiektem lewicowych ataków oraz gróźb. W ostatnich dniach mistrzynię na ulicy zaczepiła Kinga Rusin, a w internecie zaatakował ją Borys Szyc. Pojawił się nawet apel o wykreślenie Klepackiej z kadry narodowej. Oficjalnym powodem – szerzenie tzw. mowy nienawiści – czyli w praktyce słów prawdy o LGBT+ oraz obrona rodziny.

Słusznie zatem ruszyła akcja wsparcia dla Zofii Noceti-Klepackiej. Do akcji w ciągu zaledwie kilku dni dołączyło już 54 tys. osób, a liczba wspierających nadal b. szybko rośnie. Aby dołączyć do wspierających Zofię Noceti-Klepacką otwórz i Ty już teraz tę b. pożyteczną stronę Fundacji Centrum Życia i Rodziny: https://za-klepacka.pl/

I nie ma co uciekać od prawdy! Oni są liczni i wciąż rosną w siłę, bo młodzi ludzie lubią to co jest głośne, kolorowe, pstrokate, wystrzałowe, nowe, dziwaczne i takie tam jeszcze..... . Tak sobie tylko myślę, czy papież Franciszek wziął i to w młodych pod uwagę, gdy jeszcze niedawno całkiem, tak się nad nimi serdecznie, synodalnie i medialnie rozlewał, kiedy to wszem i wobec usiłować imputować (wmawiać), jak to tych młodych w tych czasach, trzeba uważnie słuchać. No to sobie popatrzmy i posłuchajmy! Media Narodowe i Michał Jelonek w sobotę 8 czerwca 2019 r. na marszu LGBT w Warszawie. Materiał opublikowany już dzień później, a zatem:

Cała prawda o homoseksualistach w Polsce, czyli znakomity reportaż Marcina Roli z Parady równości w Warszawie, już z 11 czerwca 2016 r. Materiał opublikowany tego samego dnia, a zatem:

Lobby LGBT kontra proliferzy, czyli zwyczajnie kto to ma rację w sporze o seksualizację dzieci? Cenny reportaż z gorących wydarzeń na ulicach stolicy, opublikowany 2 czerwca 2019 r. przez Media Narodowe, a zatem:

A tak wyglądał III Trójmiejski Marsz Równości z maja 2017.

W Gdańsku odbył się Trójmiejski Marsz Równości, w którym, w którym miało wziąć udział ponad 4 tys. osób. Tęczowa parada przeszła główną arterią trójmiasta, al. Grunwaldzką, a chodnikiem, swoje hasła skandowały środowiska konserwatywne. Nie obyło się bez incydentów i kilku kontrmanifestantów zostało zatrzymanych. A było tak:

Propaganda LGBT kontra zwolennicy wartości na tzw "Marszu Równości” w Poznaniu 2018. Reportaż opublikowany 12 sierpnia 2018 przez Media Narodowe, a zatem:

Parada Równości we Wrocławiu w 2016. 

Ciekawy materiał ukazujący klimat takich spotkań, opublikowany 16 października 2016 r. przez Brzoza TV, a zatem:

A tu reportaż z Marszu Równości i kontrmanifestacji w Lublinie

W sobotę 13 października 2018 r. w Lublinie także odbył się Marsz Równości. Przeciwnicy tego wydarzenia starli się z policją. Zatrzymano kilkunastu chuliganów, dwóch policjantów zostało lekko rannych. Materiał opublikowany przez Radio Lublin jeszcze tego samego dnia, a zatem:

Na deser: "TĘCZO nap****alaj" czyli cenny materiał Marcina Roli!

Repotraż opublikowany 8 czerwca 2019 r. przez wRealu24.pl, naprawdę warto zobaczyć:

...... naruszy Konstytucję RP, podkreślił w poniedziałek 17 czerwca 2019 r. w „Sygnałach dnia” na antenie radiowej Jedynki Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. I dodał jednoznacznie: „Nie ma możliwości wprowadzenia w polskich szkołach obowiązkowej edukacji seksualnej. Nie ma mowy o obowiązkowej seksualizacji dzieci.”

Nadto jasno wyartykułował i nawet przekonywał, iż rodzice mają prawo odmówić zgody na uczestnictwo dziecka w tego typu zajęciach: „Mają prawo nie tylko odmówić, to jest wręcz obowiązek rodziców, żeby pilnować tego, co się dzieje w szkole i jakie treści są dzieciom przekazywane, a na pewno nie może to się odbywać w czasie realizacji podstawy programowej.”

Rzecznik Praw Dziecka (RPD) Mikołaj Pawlak podpowiada zarazem, trzeba tylko chcieć słuchać: „Pierwsze prawo rodziców do wychowania i utrzymywania pieczy nad tym, co dzieci mają wpajane do głowy, to jest właśnie to, co powinno być realizowane przez ich wiedzę i bezpośrednią zgodę. Nie może być nawet wykorzystania tego, że nie zabierają głosu – to nie jest zgoda. Także tutaj aktywność rodziców, aktywność dyrektorów, nauczycieli, którzy są świadomi ewentualnych zagrożeń wypływających z tego typu działań, musi być bardzo duża.” Źródło: Polskie Radio

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/rpd--wprowadzenie-do-szkol-zewnetrznych-edukatorow-seksualnychnaruszy-konstytucje,68984,i.html#ixzz5rEjPZPyO

Słowacja jako jeden z pierwszych krajów podpisała Konwencję Stambulską w 2013 r., jednak jej nie ratyfikowała. 25 lutego 2020 r., Rada Narodowa (słowacki parlament) ostatecznie odrzucił w głosowaniu ideologiczny dokument. Podczas nadzwyczajnej sesji parlamentarnej stosunkiem 96 do 113 głosów odrzucono Konwencję Stambulską, dokument wykorzystujący przemoc wobec kobiet jako narzędzie do wprowadzania ideologii gender.

Otóż Konwencja jako pierwszy dokument tej rangi wyraźnie rozgranicza pojęcie płci rozumianej jako sex (biologiczną) oraz gender (społeczno-kulturową). Ponadto, jako środowisko sprzyjające przemocy domowej wskazuje w pierwszej kolejności tradycyjną rodzinę i religię. Głosowanie odbyło się na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi, wyznaczonymi na sobotę, 29 lutego. Znana z liberalnych poglądów prezydent Zuzana Czaputova zapowiedziała, że uszanuje decyzję parlamentu.

Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/brawo-slowacja--parlament-odrzucil-genderowa-konwencje-stambulska,74222,i.html#ixzz6F49u5MSL

Brawo Bratankowie Węgrzy, tak trzymać! Węgierscy parlamentarzyści w zdecydowanej większości opowiedzieli się za deklaracją polityczną, w której odrzucono wprowadzenie w kraju Konwencji Stambulskiej. W deklaracji, zgłoszonej przez współrządzącą Chrześcijańsko-Demokratyczną Partię Ludową (KDNP), wezwano rząd Węgier, by: „nie podejmował kroków na rzecz uznania konwencji” i aby: „w instytucjach UE zajmował stanowisko, że Unia nie powinna przyłączać się do tego dokumentu”.

W dokumencie podkreślono, że Konwencja Stambulska opiera się na definicji tzw. płci społecznej, a węgierski parlament: „nie chce włączać pojęcia płci społecznej do prawa narodowego” i nie podziela poglądów zawartych w konwencji w kwestii gender.

W deklaracji, przyjętej 115 głosami za, przy 35 przeciwnych i trzech wstrzymujących się napisano nadto: „Mamy prawo ochronić nasz kraj, naszą kulturę, nasze prawa, tradycje i wartości narodowe, którym nie może zagrażać ani odbiegająca od przekonań większości ideologia gender, ani nieograniczona lub przyznająca korzyści na podstawie płci społecznej imigracja”. Źródło: radiomaryja.pl

Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/wegry-przeciwko-konwencji-stambulskiej--nie-ma-zgody-na-popieranie-ideologii-gender,75822,i.html#ixzz6LZscCZFs