Czerwona krucjata. Początek: 17 września 1939 roku

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Historia

82 lata temu Stalin wyruszył na podbój świata.

Wszystko zaczęło się w małej włoskiej miejscowości Rapallo. To tam 16 kwietnia 1922 roku, niespełna 13 miesięcy po zawartym z Polską traktacie ryskim, kończącym przegraną przez Sowietów wojnę, doszło do porozumienia sowiecko – niemieckiego. Izolowana w świecie dyplomacji Rosja Sowiecka (Związkiem Socjalistycznych Republik Sowieckich stanie się dopiero 30 grudnia 1922) nie tylko wznowiła stosunki dyplomatyczne z Niemcami, ale umorzono wzajemne roszczenia i wznowiono stosunki gospodarcze, stosując klauzulę największego uprzywilejowania.

Pakt ów w Polsce oceniono jednoznacznie. 7 lipca 1922 r. z mównicy sejmowej padły słowa:

„Traktat w Rapallo jest najgorszą konstelacją, jaka się może w dziejach dla Polski zdarzyć”.

16 maja 1926 roku Niemcy i ZSRS zawarły kolejny traktat. Tym razem gwarantowały wzajemną neutralność w przypadku jakiegokolwiek konfliktu. To już był wyraźny sygnał, który wywołał niepokój w całej Europie. 28 września 1928 roku ZSRS zawarł traktat z Litwą, w którym to potwierdził postanowienia wcześniejszego, pochodzącego jeszcze z 12 lipca 1920 roku.

Układające się strony uznały, że podstawą stosunków między tymi państwami pozostaje traktat pokoju zawarty między nimi 12 lipca 1920 r., „którego wszystkie postanowienia zachowują w pełni swoją moc i nienaruszalność”.

Szczególnie mocno godziło w Polskę stwierdzenie dotyczące Wilna, które to miasto miało być integralną częścią Litwy.

Dlatego dopiero 23 sierpnia 1931 roku wznowiono rozmowy dotyczące zawarcia układu o nieagresji pomiędzy Polską a ZSRS (przerwane w 1929). Niespełna rok później taki układ został zawarty (25 lipca 1932) początkowo na lat 5, a potem przedłużony do 31 grudnia 1945 roku.

Podobne układy ZSRS zawarł z Finlandią, Łotwą i Estonią.

Tymczasem 4 października 1938 roku sowiecki wiceminister spraw zagranicznych Władimir Potiomkin (ten sam, który wręczył nad ranem 17 września 1939 r. notę polskiemu ambasadorowi Wacławowi Grzybowskiemu) powiedział francuskiemu ambasadorowi Robertowi Coulondre:

- Nie widzę dla nas innego wyjścia aniżeli czwarty rozbiór Polski!

W chwili wypowiadania tych słów polsko-sowiecki pakt o nieagresji obowiązywać miał jeszcze ponad 7 lat.

5 stycznia 1939 roku minister Józef Beck złożył wizytę w Berchtesgaden.

Tam otrzymał kolejną już propozycję sprzymierzenia się z Niemcami. Polska miałaby otrzymać sowiecki kawałek Ukrainy w zamian za udział w wojnie i udostępnienie Niemcom korytarza do Prus.

21 marca 1939 roku taka propozycja pada ostatni raz. 5 dni później Polska ją odrzuca.

10 marca Józef Stalin złożył ofertę Hitlerowi.

Przemawiając na XVIII zjeździe WKP(b) dał do zrozumienia, że konieczne są zmiany w stosunkach z Niemcami. Lew Mechlis (w młodości członek syjonistycznej partii „Poalej Syjon” ) szef Głównego Zarządu Politycznego (GZP) Armii Czerwonej stwierdził, że zadaniem armii w przyszłej wojnie jest zwiększanie liczby republik sowieckich.

3 kwietnia Hitler nakazuje gotowość do uderzenia na Polskę po 1 września 1939 r.

3 maja 1939 roku następuje zmiana na stanowisku ministra spraw zagranicznych Sowietów. W miejsce Maksima Litwinowa (naprawdę Meir Henoch Mojszewicz Wallach-Finkelstein) powołany został Wiaczesław Mołotow.

Litwinow mający pochodzenie żydowskie (wywodził się z bogatej rodziny bankierów, osiadłych w Białymstoku) przeszkadzał w nawiązaniu stosunków z jawnie głoszącym antysemickie hasła Hitlerem.

Jego zasługi dla reżimu Stalina były jednak ogromne.

Udało mu się odwrócić uwagę reszty świata od dokonywanych w ZSRR zbrodni (kolektywizacja, Wielka czystka), głosząc hasła rozbrojenia i walki z faszyzmem doprowadził do wzrostu autorytetu i prestiżu władz ZSRR. Wprowadził do dyplomacji termin „pokojowe współistnienie” oraz frazę „pokój jest niepodzielny”.

(wikipedia)

Tymczasem Wiaczesław Mołotow (Skriabin) pochodzenie miał „aryjskie”. Nadto dał się poznać jako oddany Stalinowi bez reszty funkcjonariusz, co zaowocowało pełnieniem funkcji przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych (czyli premiera rządu ZSRS) od 19 grudnia 1930 r.

To za jego urzędowania doszło do największej komunistycznej zbrodni wszechczasów – wywołany sztucznie tzw. Chołodomor pochłonął życie od 6 do 15 mln mieszkańców sowieckiej Ukrainy.

Doszło także do pierwszego w dziejach etnicznego ludobójstwa, którego ofiarami stali się Polacy mieszkający w ZSRS (1937-38).

Tyle, że tak naprawdę stanowiska w czerwonej Rzeszy pozostawały bez większego znaczenia. O wszystkim bowiem decydował Stalin.

Po usunięciu ostatniej przeszkody do porozumienia z Hitlerem sprawy zaczęły nabierać tempa.

Mołotow w miejsce Litwinowa był sygnałem dla Berlina.

Toczące się rozmowy francusko-brytyjsko-sowieckie (od maja 1939) nie posuwały się do przodu z uwagi na wysuwane przez Mołotowa kolejne żądania.

Oficjalna historiografia sowiecka kładła to na karb troski wąsatego dyktatora o pierwsze na świecie państwo tzw. demokracji ludowej. Stalin musiał uchronić nieprzygotowaną do wojny Ojczyznę proletariatu przed faszystowską agresją. I w tym celu doprowadził do ustanowienia wspólnej granicy z Niemcami likwidując państwa buforowe.

Już tylko to świadczy o faktycznych zamiarach Gruzina. Bo przecież nie należy zapominać, że Stalin i jego otoczenie pozostawali w kręgu idei komunistycznej, która nakazywała nieść płomień rewolucji na cały świat. I dlatego na Hitlera stawiali praktycznie już od 1924 roku.

Rozmowy z Anglią i Francją, w efekcie których Polska miała być obciążona kosztami przemarszu wojsk sowieckich była nic nie znaczącym epizodem. Sowieci pożądali wojny światowej bardziej niż kania dżdżu. Bo tylko ona mogła załamać system kapitalistyczny i umożliwić światową rewolucję socjalistyczną.

O tym, że Stalin pchał Hitlera do wojny z Zachodem mówił Suworow. Ale nie tylko. Podobną hipotezę wysunął prof. Czesław Grzelak, polski historyk wojskowości, którego trudno podejrzewać o prawicowe sympatie.

O tym pośrednio świadczą późniejsze wydarzenia. Mimo powołania Mołotowa w miejsce Litwinowa brak było konkretnej oferty ze strony władz brunatnej Rzeszy.

W połowie lipca 1939 r. dochodzi do ożywienia rokowań sowiecko-brytyjsko-francuskich, a prasa sowiecka publikuje antyniemieckie teksty.

Już 26 lipca w Berlinie sowiecki charge d’affaires Georgij A. Astachow informuje moskiewską centralę, że pomiędzy III Rzeszą a ZSRS brak jest spornych problemów uniemożliwiających zawarcie układu. Kilka dni później minister Joachim v. Ribbentrop rozmawiając z Astachowem napomknął, że sprawę Polski i krajów nadbałtyckich oba kraje powinny samodzielnie rozwiązać.

11 sierpnia Stalin uznał, że wojna światowa powinna się teraz zacząć.

19 sierpnia przemawiał podczas nadzwyczajnego posiedzenia Biura Politycznego KC WKP(b):

Sprawa wojny czy pokoju weszła w stadium krytyczne. Jej rozwiązanie zależy wyłącznie od nas. Jeżeli zawrzemy traktat z Anglią i Francją, Niemcy będą zmuszone odstąpić od planów agresji i ustąpić wobec stanowiska Polski. Będą też szukać ułożenia stosunków z mocarstwami zachodnimi. W ten sposób będziemy mogli uniknąć wybuchu wojny, lecz dalszy rozwój wydarzeń poszedłby w niewygodnym dla nas kierunku. Natomiast jeśli przyjmiemy niemiecką propozycję zawarcia z nimi paktu nieagresji, to umożliwi to Niemcom atak na Polskę i tym samym interwencja Anglii i Francji stanie się faktem dokonanym. (…) Wybór jest dla nas jasny: powinniśmy przyjąć propozycję niemiecką, a misję wojskową francuską i angielską odesłać grzecznie do domu.

21 sierpnia 1939 roku wieczorem Berlin podał informację o zamierzonym podpisaniu paktu o nieagresji z ZSRS. Na drugi dzień rano taką samą informację ujawniła Moskwa.

23 sierpnia 1939 roku na lotnisku wojskowym w Moskwie wylądował Joachim v. Ribbentrop, wyposażony w wszelkie pełnomocnictwa do zawarcia umowy.

Podczas rozmów, przeplatanych bankietami (tak dyplomaci zwą pijaństwo) został odznaczony Orderem Lenina!*

W późnych godzinach nocnych podpisano pakt o nieagresji (miał obowiązywać do 1949 r.) oraz tajny plan podziału Europy Środkowej.

25 sierpnia gotujące się do ataku na Polskę oddziały Wehrmachtu zostały powstrzymane. Powodem było zawarcie przymierza wojskowego pomiędzy Polską i Wielką Brytanią.

Jednocześnie Mussolini powziął decyzje o neutralności ze względu na stan włoskiej armii.

W tej sytuacji jedyną nadzieją Hitlera stał się Stalin.

I nie zawiódł oczekiwań berlińskiego dyktatora.

30 sierpnia TASS (sowiecka agencja informacyjna) puściła informację: „…w związku z rosnącą powagą sytuacji we wschodniej części Europy i możliwością niespodzianek dowództwo sowieckie postanowiło zwiększyć siły liczebne garnizonów na granicy zachodniej ZSRS”.

31 sierpnia o 12.40 Hitler wydał rozkaz natarcia na Polskę nazajutrz o świcie.

Już parę godzin po ataku niemieckie dowództwo poprosiło o udostępnienie sowieckiej radiostacji w Mińsku w celu poprawienia nawigacji lotniczej, co niezwłocznie uczyniono.

1 września w ZSRS wprowadzono powszechną służbę wojskową.

Jednak z podjęciem innych kroków Stalin zwlekał.

Dopiero wtedy, gdy uzyskał pewność, że poza deklaracjami Francja i Wielka Brytania zachowają bierność, dał rozkaz zajęcia Polski. 12 września bowiem w Abbewille Najwyższa Rada Sojusznicza podjęła decyzję o zaniechaniu jakichkolwiek działań zaczepnych na froncie zachodnim.

Dziś wiemy, że pośród obradujących Stalin miał swojego człowieka. Co najmniej jednego.

17 września o świcie naszą granicę wschodnią przekroczyła Czerwona Armia. Liczyła ok. 650 -750 tys. ludzi, wyposażona w blisko 4000 czołgów i wozów pancernych. Nie tylko, że ok. 1,5 razy więcej, niż Wehrmacht, ale na dodatek zdecydowanie lepszych jakościowo. Ba, lepszych nawet od tego, co armia niemiecka rzuciła do walki 22 czerwca 1941 roku.

Do tego blisko 1000 samolotów.

Połączone siły sowiecko-niemieckie dysponowały bronią pancerną w ilości przewyższającej pozostałe armie całego świata!

Oczywiście liczone razem.

Na Kremlu zapanowała radość. Wszystko wskazywało, że zostanie zrealizowana idea, której nie podołał 18 lat wcześniej Tuchaczewski – rewolucja proletariacka w całej Europie.

„Po trupie Polski, przez Warszawę przejdziemy do Europy.”

A potem, gdy już czerwone flagi zawisną na wieży Eifla a król brytyjski z wyroku trybunału ludowego zostanie stracony, zbrojne hufce z imieniem WODZA na ustach runą na inne kontynenty.

Bo dziś należy do nas Europa, a jutro cały świat.

22 czerwca 1941 roku Adolf Hitler pokrzyżował te plany.

Zbrodniarz uratował nas przed jeszcze gorszym zbrodniarzem?

Cóż, historia pełna jest niespodzianek. Oto na przykład jedna z największych antypolskich kreatur, generał NKWD Iwan Sierow, prawdopodobnie ocalił Ludzkość przed zagładą.

Wszystko wskazuje na to, że dzięki niemu uniknęliśmy wojny atomowej.

Ale to inna historia, do której niebawem powrócę.


 

17.09 2021

 

Ps. Na ilustracji tytułowej godło Związku Sowieckiego. Zwróćcie uwagę, jak oni niczego nie ukrywali. "Sierp i młot" na całym świecie...
 

_____________________________________

* W XX wieku tylko dwie osoby odznaczone tym medalem zostały stracone – wspomniany v. Ribbentrop oraz Ławrientij Beria, już po śmierci Stalina.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Komentarze

Armia Czerwona rozpoczęła akcję wyzwoleńczą w Polsce. Wojska radzieckie przekroczyły linię Curzona, nie pozwalając Wehrmachtowi zbliżyć się do Mińska. Rosyjski resort spraw zagranicznych dodał też, że narody Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy powitały z radością sowieckich żołnierzy.

 

https://www.salon24.pl/newsroom/1166300,szokujacy-wpis-msz-rosji-ipn-reaguje

Vote up!
11
Vote down!
-1

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1630898

Dziś na Białorusi tamtejszy dyktator Łukaszenko obchodził Dzień Jedności Narodowej Białorusi. Ustanowił go w dniu zdradzieckiej napaści ZSRS na Polskę. Postawił się tym w jednym szeregu ze Stalinem i Hitlerem. 

Vote up!
8
Vote down!
-2

M-)

#1630904

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Быдлошевский Л.З (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

.

+++ Instaurare omnia in Christo +++

O Bialorusi slow pare ...

https://www.youtube.com/watch?v=Sd1DEkS5CtY

Powyzej przedwojenne polskie miasto powiatowe Wilejka lezace 50 km na zachod od Minska z pieknym starym katolickim kosciolem.

Lata cale pracowalem w tym bialoruskim raju na ziemi. Kraj ten przypomina tak od strony politycznej jak i gospodarczej epoke Gierka w Polsce czyli jest takim swoistym skansenem. Zarobki poza 8 miastami wojewodzkimi wynosza 100 - 200 USD przy cenach wyzszych niz w Polsce z wyjatkiem oplat komunalnych za mieszkania i pieczywa oraz paliwa. W glownych miastach oscyluja pomiedzy 200-300 USD a w Minsku 300-500 USD.

W parlamencie jest tylko jedna partia i nawet ZSL i SD jak za PRL-u nie ma.

https://www.youtube.com/watch?v=DvXJ1uTYRXM

Wies bialoruska wyglada jak polska wies za Gomulki a czasami jak za Bieruta. Jezykiem rosyjskim posluguja sie wszyscy a bialoruskiego nie slyszy sie wcale. Dopiero teraz na fali protestow powyborczych zaczeto uzywac bialoruskiego ktory jest mieszanka polskiego i rosyjskiego podobnie jak i "jezyk" ukrainski.

Bialorusini do Rosjan sa tak podobni jak Czesi do Polakow. 3 ruble bialoruskie to 1 USD a 90 rubli rosyjskich rowniez. Od Minska do Brzescia jest autostrada a od Brzescia do Warszawy nie ma :-)

Granica przedwojenna przechodzila 50 km od przedmiesc Minska pomimo ze w 1920 roku Wojsko Polskie odbylo uroczysta parade militarna w centrum miasta ktore jednak po pokoju w Rydze oddano bolszewikom.

https://www.youtube.com/watch?v=ie9sBsEHj2g

W kazdym miescie powiatowym na centralnym rynku stoja wielkie pomniki Marxa i Lenina chociaz zaden z nich ani Bialorusinem ani Rosjaninem ani nawet Slowianinem nie byl ?

Wszedzie obecne sa pomniki ofiarom i bohaterom Wielkiej Wojny Ojczyznianej ktorych to w Polsce po zdemontowaniu i zdemolowaniu zupelnie nie ma a dzien 9 maja jest tam najwiekszym swietem wszystkich mieszkancow tlumnie bioracych udzial w mitingach.

Polacy sa tam bardziej nielubiani niz Rosjanie czy sie to komus podoba czy tez nie, a 17 wrzesnia uwazany jest przez ludnosc bialoruska jako wyzwolenie spod okupacji polskiej. Autentyczne choc dla Polakow trudne do uwierzenia.

Bialoruska historiografia naucza, ze bitwe pod Grunwaldem 1410 r. wygraly wojska litewskie i bialoruskie a polskie odegraly marginalna role. Autentyczne ...

W 1994 r. kiedy Lukaszenko doszedl do wladzy to kilku jego politycznych oponentow po prostu zniknelo na wieki wiekow amen a tamtejsza wszechmogaca mafie to mordowal bezlitosnie wlacznie az do artyleryjskiego obstrzalu willi czy domu "biznesmena".

https://www.youtube.com/watch?v=vJg8Pm5tFxs

Narodowym miejscem pamieci i pomnikiem-monumentem jest muzeum w podminskim Chatyniu ktory odwiedzaja co roku miliony ludzi z kraju i zagranicy. Niemcy nie mogac sobie poradzic z bialoruska partyzantka palili cale wsie wlacznie z ludnoscia a najwieksza taka pacyfikacja byl wlasnie w wiosce Chatyn. Wprawdzie po 2014 r. nagle sie okazalo ze w tym Chatyniu to nie zadni Niemcy byli tylko Banderowcy na sluzbie III Rzeszy ktorych to dowodztwo stacjonowalo w pobliskim miasteczku ale to juz calkiem inna historia.

Najbardziej znane produkty produkty przemyslowe to potezne ciezarowki "Белаз" z Zodino majace 20 % rynku swiatowego oraz ciezarowki "MAЗ" i producent agd "Атлант" ktorego to lodowke kiedys w RFN w Quelle kupilem pod marka "Privileg" a nawet niezniszczalne traktory i takowe tez zegarki. Wiem bo mam. Zegarek a nie traktor. Ale bauer w mojej podlancuckiej wsi ma taka "Bialoruske" i mu nawet czesci zamienne organizowalem do tego 60-letniego ciagnika.

No i Bank Narodowy Bialorusi nie jest zalezny od Rotschildow podobnie jak i iranski i pln. koreanski.

2/3 puszczy bialowieskiej lezy na Bialorusi i kornika o dziwo tam nie ma podobnie jak i peдalow i pädofilow. Bylem w puszczy po bialoruskiej stronie i rzeczywiscie nie widzialem. Kornikow bo pedalow z polski i owszem :-)

Autor: Быдлошевский Л.З, - wielojezyczny prawoslawny publicysta bialoruski

.

Vote up!
3
Vote down!
-6
#1630944

Aleś się naprodukowal ściągając te brednie od kacapskich śmieci trollu.

Vote up!
4
Vote down!
-2
#1630955

   Ci "wyzwoliciele", czyli "czerwona zaraza" z pod sierpa i młota, zapewnili nam pół wieczną krwawą okupację poprzez Sybir, grabież  i mordy Polaków w katowniach. To na ich plecach stworzono UB i SB, czyli krwawych kolaborantów, którzy do dzisiaj, już pokoleniowo  chcą powrotu tej zarazy. To pokłosie schedy okupantów, najgorszego sortu polskojęzyczej hołoty, która nie dopuściła do dekomunizacji Polski. Ta czerwona kometa, jeszcze się ciągnie za nami, ale to tylko około 17% z lemingami, a ich sierp i młot zardzewiał na złomowisku, bo dumna Polska wstała z kolan i szybko się rozwija. Oczywiście rosnąca Polska, to naruszone interesy możnych, a przede wszystkim Niemiec, więc kwik słychać w Brukseli.

Vote up!
6
Vote down!
0

ronin

#1630945

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika Быдлошевский Л.З (niezweryfikowany) został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

+++ Instaurare omnia in Christo +++

"Kraina Bergamotow"

https://www.youtube.com/watch?v=K2Gf3V7QRPY

W dalekiej Krainie Bergamotow,
Mieszkaja miliony polskich idiotow,
Ptaki w tym kraju do tylu lataja,
Samoloty same z nieba spadaja.

Tam Walesa Boleslawowicz Lech,
Komunizm napierдalal az ten zdechl,
Wieczna mu czesc za to i chwala
No i za pomoc Kiszczaka Czeslawa.

Pan Prezes Wielki u tych Bergamotow,
Ma w domu w butach pol tuzina kotow,
W stolicy zamiast ludzi mieszkaja peдaly,
A to wszystko dla Bergamotow chwaly.

Cwane hieny tam w mafiach sie zebraly,
PO oraz PiS sie dla sciemy nazwaly,
Bergamoty jak downy male sie ciesza,
Do wyborow masowo juz spiesza.

Tam zydy chytre z warszawskiej gminy,
Tabunami w telewizji stroja madre miny,
"Konfederacje" Bergamotom jakas zakladaja,
Wmawiaja im ze sie dla Polski poswiecaja.

U Bergamotow stara Kidawa-Blonska,
Znana jest im wszystkim az do Slaska,
Staniszkis i Romaszewska choc umieraja,
W parciu na szklo umiaru nie maja.

Sa tam i stare i tak zle sedziny,
Ze Bergamoty nie znaja dnia i godziny,
Do wiezien i aresztow ich powsadzaly,
Bo tak Holendry sedzinom nakazaly.

Jest tam i zacny Prezydent stary,
Co broni demokracji i nosi okulary,
I dziennikarz parchaty jakala,
Piszacy co mu Gmina nakazala.

Na czele Gdanska miasta slawnego,
Jeden Prezydent glupszy od drugiego,
Pomniki jakies Bergamotom dewastuja
I mowia ze w Deutschland inwestuja.

W Warszawie stolicy Bergamotow,
Szambo sie rozlalo az po Mokotow,
Rzeka wielka goшno tam geste plynie,
Po calej dziwnej Bergamotow krainie.

Gomoriaki tam i Sodomiaki,
Rebbieje, Smieszki i Trzaskowiaki,
Z flagami teczowymi paraduja,
Jak demony biblijne sie raduja.

Do Unii Merkel szwabice im dala,
A one mowia ze ja Polska wybrala,
Ze Polak i Niemiec to dwa bratanki,
Wiedza z murzynskiej swej czytanki.

W bankach sie Bergamoty pozadluzaly,
Mowia ze jakies zydy ich oszukaly,
Ze niby im franki jakies posprzedawaly,
A one nieszczesne nic nie wiedzialy.

W czerwonych portkach syn milicjanta,
Tam z dzieci ich robi od lat palanta,
Ze niby on jakies leki kupuje cholocie
W nagrode za to taplaja sie w blocie.

Korporacyjne szczury tresowane,
Kariere robia bo sa cwane,
Stare komuchy niczym sledzie,
Tucza sie na planktonu biedzie.

Jeden milioner utopil sie w lodce,
Majtki sciagajac kelnerce mlodce,
Inne debile do jaskin powpadaly,
Reszte pioruny w Tatrach rozjeбaly.

Syn Premiera bylego jedynak sie zbiesil,
Z dobrobytu i przesytu sie wiec powiesil,
Czarownik plemienny bez zadnej meki,
Zbawienie Wieczne zalatwil od reki.

Jeden byly Premier w tej Krainie,
Z milosci do nastolatek slynie,
Mloda zona po sadach go wloczyla,
Starego kozla w gaciach puscila.

Sejmu Bergamotow wielki Marszalek,
Z podkarpackiego ciemnogrodu Pyszalek,
Nieletnie Ukrainki w burdelach macal,
Po koszule samolotem do domu wracal.

NIK-u Prezes Sprawiedliwy i Prawy,
Strasznie sie poswieca dla sprawy,
W Krakowie dom dla kureш prowadzi,
Bergamotom mowi, ze to nic nie wadzi.

Tam senatu marszalek sukinsyn cwany,
Po obcych ambasadach lata jak pojeбany,
Inne lajzy przeciw krajowi w UE glosuja,
Protestami jakimis sie wcale nie przejmuja.

Niedawno tlumnie czynownika pochowano,
Za przyklad Bergamotom Go podawano,
Ze niby On im wszystkim dobrze dogodzil,
Nawet Premiera-Bankstera im splodzil.

A maja tez tam Wojtyle bardzo swietego,
Wyczarowal Nowa Religie ot tak z niczego,
Te Zydy i Bergamoty bracmi okrzyczano,
Judeochrzescijanstwem nazywac nakazano.

Tam cwanych kaplanow czarnych kasta,
Od dobrobytu w tluszcz im obrasta,
Cwane lisy stare juz wszedzie grasuja,
Bergamotom za dukaty niebiosa obiecuja.

Widziano tam takze Banderowcow,
Traktujacych Bergamotow jak oslow,
W bankach tamtejszych stare zydy,
Szabruja i matacza niczym chasydy.

Banderowce tam Bodnary z Frasyniukami,
Juszczyszyny z Semczyszynami i Piniorami,
Bezkarnie niczym jakies hordy OUN-owskie,
Pluja i zniewazaja tam te bergamoty polskie.

Zydowka Nobla za pisanine dostala,
Bergamoty ciesza ze im za to chwala,
Ze go dostaly jak Obama i Walesa Lech,
Rydzyk, Kaczynski i Ziobro zeby zdechl.

Do lekarzy ze szpitalnych mafii zlodziei,
"prywatnie" chodza by nie tracic nadziei,
Ze beda one zyc te Bergamoty wiecznie,
By po "galeriach" lazic bez konca koniecznie.

Maski na pyski Bergamoty pozakladaly,
Zeby Komunawirusem sie nie pozarazaly,
Trup pada gesto niczym pod Stalingradem,
I nikt nie panuje juz nad tym stadem.

Mowia Bergamoty ze w 39-tym wojne jakas wygraly,
Ze niby Szwabow i Ruskich pozabijaly i pokrajaly,
Potem ich same ze swej krainy powyganialy,
Ze niby kacapy im w tym nawet nie pomagaly.

I jeszcze te dziwne Bergamoty utrzymuja,
Ze ich sojusznicy z USA bardzo miluja,
Do дupy im wlaza jak kiedys sowietom,
Na Putina pojda wiec z jedna laweta.

Slowian z Rosji bardzo nienawidza one,
Wrzeszcza ze te kacapy sa popierдolone,
Ze w onucach smierdzacych chadzaja,
Wszystkich morduja i Bergamotow w дupie maja.

Ze sie na nich strasznie uwzieli sasiedzi,
Szwab z kacapem przy jednym stole siedzi,
Jakies rury gazowe im pod nosem ukladaja,
Za mordowanie Zydow po sadach ciagaja.

Szpieg z Krainy Deszczowcow stary,
Putin kacap - intryguje bez miary,
Minister Wojny im tam wariuje,
dwoma czolgami atak nakazuje.

Paw piekny tanczy tam chocholi blues,
Znosi zlote jajka zwane "500 +",
Murzyny w Bergamutach sie ciesza,
Do zadnej pracy sie i nie spiesza.

Sa tam zlote kaczki i zlote labedzie,
I tylko kraju tego niedlugo nie bedzie...

Sklecil sam jeden samiusienki swemy spracowanemy recamy niczym Lech Boleslawowicz Walesa nasza mloda polska Demokracje na podstawie wiersza polskojezycznego zydowskiego poety Быдлошевский Л.З. - wielojezyczny prawoslawny publicysta bialoruski

.

Vote up!
3
Vote down!
-7
#1630947

Scierwoneon znowu ? Idiota, cham czy pomylony a może wszystko na raz taki psychicznie chory troll.

 

Vote up!
3
Vote down!
-4
#1630950

zadaniowa robota

 

"pobożnej" Szperaczki

zadaniowa robota

w podogonie całuje

kota Behemota

Vote up!
4
Vote down!
0

jan patmo

#1631049

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Быдлошевский Л.З (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

.

https://www.youtube.com/watch?v=kWOQtYrrfaU

Przed 1990 rokiem do PZPR czyli do organizacji uznajacej przewodnia role ZSRR nalezalo ponad 3 000 000 owczesnych „suwerenow“ a liczac z ich rodzinami to ponad 10 000 000. To gdzie sie to dzis podzialo te dobre 10 milionow polskojezycznych szlachetnych ubywateli ?

Tak, ja dobrze wiem ze tych waszych rodzicow to zydobolszewickie SB z nahajka i kalasznikowem w reku do tego cierpiennictwa prosowieckiego zmuszalo dzieki ktoremu dostawali stanowiska kierownicze, apartamenty M3 a wyjatkowo oporni czerwoni Towarzysze Wykleci nawet talony na Fiata 126 czy inna Lade ale ze przy tym cierpieli bardzo to nie podlega najmniejszej dyskusji, prawda ?

Te 10 000 000 Nibypolakow to nie rozplynelo sie chyba w powietrzu morowym goшnianej PO, zdegenerowanej Nowoczesnej, judeochrzescijanskich Prawych i Sprawiedliwych Goшninow czyli bardzo poboznych Glupokatoli, Kukizochlopow z PSL czy u tego multimilionera warszawskiego Nike-Kurшina, prawda ?

Zdeformowane geny Niewolnikow i Sprzedawczykow zostaly mniej czy bardziej swiadomie a czesto nawet nieswiadomie no jednakowo skutecznie przekazane dalej aby Polska rosla w sile a ludzie zyli dostatniej. Kiedys rodzice tych 10 000 000 plaszczyli sie przed ZSRR i Leninem a dzisiaj ich dzieci plaszcza sie przed neosowieciarskim tworem brukselskim ZSRR-Reaktywacja rownie gorliwie i rownie niewolniczo i rownie wiernopoddanczo, prawda ?

Autor: Быдлошевский Л.З. - wielojezyczny prawoslawny publicysta bialoruski

.

Vote up!
2
Vote down!
-5
#1630948

Kolejna odsłona Szperaczki śmierdzi od niego trollem kacapskim

Vote up!
4
Vote down!
-3
#1630951

nie reaguj

olej to

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1630954

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika Быдлошевский Л.З (niezweryfikowany) został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

+++ Instaurare omnia in Christo +++

https://www.youtube.com/watch?v=Hj0U5IGm_hk

We wrześniu 2017 roku w Trzciance kolo Pily pomimo zobowiązań wynikających z porozumień dwustronnych i międzynarodowych o zachowaniu miejsc pochówku żołnierzy Armii Czerwonej polscy urzędnicy zezwolili na zniszczenie mauzoleum żołnierzy Armii Czerwonej pod którym znajdował się masowy grób ze szczątkami 56 czerwonoarmistów a następnie wydali pozwolenie na przeprowadzenie prac budowlanych bezpośrednio na cmentarzu.

https://www.youtube.com/watch?v=vZSwEOfUVUg

Polacy to naprawda sadza, ze Rosjanie juz nie mowiac o Bialorusinach dla ktorych Chatyn jest swietym miejscem Wam kiedykolwiek wybacza dewastowanie w rzeczywistosci i w przenosni w Polsce grobow ich mezow, ojcow i braci poleglych milionami za wolnosc Europy i swiata ?

Bo dla ich zateizowanych spoleczenstw pomniki nawet z czerwona gwiazda sa mogilami, o czym zaprogramowane przez media po 1990 roku polskie antyslowianskie Bioroboty-Zombi wchodzace do дupy zachodnim pederastom i pedofilom nawet nigdy nie slyszaly, a nawet jak im o tym napisze to tez nie przyjma tego do wiadomosci, bo te Bioroboty-Zombi w ich wrodzonej arogancji inaczej to "widza" niz 10 mln Bialorusinow czy 160 mln Rosjan, prawda li ?

Mieszkalem wiele lat na Bialorusi i w miejscu pracy dopiero po 3 latach jak sie przekonali ze jestem im zyczliwym i przychylnym czlowiekiem wielu odezwalo sie do mnie piekna polszczyzna - taka tu sobie opinie ten dzisiejszy polski "pan" po 1990 r. w pocie jego jewrokolchoznego poczucia wyzszosci wypracowal - i dlatego w Bialorusi glownym po Rosji partnerem handlowym jest Iran a nie sasiednia Polska, prawda li ?

Kiedys jak wiozlem z lotniska w Minsku z dwoma bialoruskimi kolegami mlodego przedstawiciela naszego zachodniego klienta z Polski i rozmawiajac po angielsku miedzy soba stwierdzilem, ze odezwe sie do niego po polsku bo dosc porzadnie wygladal a do tego z lubelszczyzny pochodzil a ten zdziwiony zadal mi pytanie: "Co Pan robi tu w tym dzikim kraju ?".

Jezyk bialoruski jest na tyle podobny do polskiego ze ci Bialorusini ze zrozumieniem problemu nie mieli. Kiedy sie o tej polskiej "kulturze" pol firmy dowiedzialo to nawet zdziwienia wielkiego nie bylo, bo jak stwierdzono jest to typowe zachowanie Polakow ...

Autor: Быдлошевский Л.З. - wielojezyczny prawoslawny publicysta bialoruski

.

Vote up!
2
Vote down!
-6
#1630972

Tylko idiota niespełna rozumu tak się produkujemy jak ten troll Putina.

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1631009