Dlaczego w PE nigdy nie będzie "debaty o łamaniu prawa" w Turcji...?

Nie dajmy się zwariować, wara lewakom z UE od naszych wewnętrznych spraw, sami je rozwiążemy! A że ci tchórze nie reagują na to co dzieje się w Turcji wcale mnie nie dziwi, obawiają się i słusznie, że Erdogan pokaże im środkowy palec w kwestii tzw. uchodźców. Krótko mówiąc tych durni z Merkel na czele ma w garści! Stękają tylko, że jak przywróci karę śmierci to przyjęcie Turcji do UE oddali się. Erdogan ma to w głębokim poważaniu i tak UE będzie musiała spełnić wszystkie jego zachcianki.

A Polska i rząd powinna, tak jak dotychczas robi, realizować program wyborczy, olewając wszystkie komisje RE, UE, weneckie i zaprzańską opozycję z Rzeplińskim na czele, któremu nawiasem mówiąc już wkrótce skończy się kadencja i wreszcie zapanuje spokój, zgoda i dobra zmiana.

...aresztowano blisko 3 tys. sędziów, w związku z czym Martin Schulz cieszy się z powrotu praworządności. U nas, gdy rozpoczął się spór o Trybunał, ten sam Schulz dojrzał działania o charakterze zamachu stanu. Ot, logika i proporcje.

Mam oczywiście bardzo negatywny stosunek do islmisty Erdogana, lecz trzeba przyznać, że rozgrywa elity unijne i USA jak dzieci.

Jest jeden aspekt, który niejako jest dla nas pozytywny. Wypowiedzi A. Merkel, że każde państwo ma prawo wybierać tych, którzy nimi rządzą oraz M. Schulza o tym, że w Turcji rzadzący bronia demokracji są dla nas bezcenne. UE mozemy teraz pokazać środkowy palec i stwierdzić, aby sie od nas odpierzollili (parafraza okreśelnia Ewarysta Fedorowicza, który swyerdzenia Zolla określił pierzolleniem :).

Ich hipokryzja przekracza już pewną granicę, za którą już mogą pomóc tylko odpowiedni lekarze od psychiki... a w przypadku niektórych (Schulz, Junker - mniejsza o to czy dobrze napisałem ich nazwiska) dodatkowo jeszcze terapeuci uzależnień.

Pozdrawiam

P.S. I jeszcze jedno. Mojsiewicz w jednej ze swoich ostatnich notek opisał parszywy pedofilski proceder wśród lewackich (ale nie tylko) elit unijnych i też zresztą amerykańskich. Koszmar i aż obrzydzenie wraz z torsjami człowieka ogarnia oraz wzbudza gniew. We mnie wzbudził gniew i złość. Takich obleśnie perwersyjnych zboczeńców wieszałbym za jaja lub bym je im obcinał. Ale gender, multi-kulti oraz tolerancja na zbozenia jest ich immnentną cechą. Niejaki Hartman (a fuj) chwalił niedawno związki kazirodzcze a inni już od przedszkola próbują wmówić dziecim, że swoją seksualność i płeć można wybrać. To jest naprawdę chore.

Marzena Nykiel z wpolityce. pl opisuje dziś, że środowiska LGBTQ planują swoisty najazd na uczestników ŚDM. Obrzydzenie bierze. Niech zajma się swoim łóżkiem. Nikt im tego nie odbiera. Ale wara im od normalnych ludzi a do tego wierzącyh, chrześcijan.