Objazdowy cyrk pod Wawelem...smok pękł ze śmiechu

"Cyrk przyjechał !" - wykrzykiwały dziś dzieci na krakowskich ulicach. I rzeczywiście - cyrk karawaniarzy paradował po ulicach, a potem "rozpoczął posiedzenie rządu". Pani premiera Kopacz- ka, dziś czarnowłosa, po "obradach" uraczyła widzów ogłupiacza zwykłą dawką bzdur i kłamstw. Poskarżyła się rzecz jasna na prezydenta Dudę i pomysł dodania nowych pytań do łże -referendum Bredzisława, skrytykowała ustawę pomagającą oszukanym przez banki "frankowiczom", zapewniła, że rodzice dzieci sześcioletnich są przeszczęśliwi z "reformy" Kluzik - Guzik. To naprawdę zadziwiające, jak ta nieszczęśliwa, tępa kobieta, wierzy we własne słowa. Broni banków przed Polakami, bo przyjęta przez sejm ustawa "zagrozi stabilizacji banków", by za chwilę chwalić tradycyjną gospodarność Małopolski i nazywając ją - "Bawarią". Kto jej to podpowiada? Może Tusk dzwoni codziennie, a dla niego Kraków to od dawna Krakau. Okazało się, że po zniszczeniu gospodarki i wyprzedaży polskich zakładów PO-sitwa będzie teraz "stawiać na innowacyjność" w ...turystyce. Podobno dzięki temu "na wielu obszarach turystyka tworzy setki tysięcy miejsc pracy". Nie, proszę Państwa - to nie wytwory mojej wyobraźni - to autentyczne wypowiedzi premiera III RP. Bełkot ten nie ma nic wspólnego z polityką,  woła raczej głośno o natychmiastową medyczną diaognozę. Na koniec Kopacz-ka ogłosiła, że jej nie-rząd "chce podnieść atrakcyjność turystyczną Oświęcimia". Przyznam, że zamarłem, bo kto wie co może się kryć w zatęchłych zakamarkach głów jej "doradców". No bo jeżeli PO-szuści chcą "by to miejsce było w wielu wyniarach ważnym punktem na mapie Europy i świata"- to rozumieć wypowiedź można szeroko. Już jeden taki brunet z wąsem zadekretował niemal to samo 75 lat temu...

"Referendum" fundnięte Polakom za 100 mln zł przez Bredzisława jest juz powszechnie określane jako hucpa i głupota. I zdaje się, że o to także chodziło Komorowskiemu. Ośmieszenie tego istotnego społecznego prawa spowoduje, że kolejne próby odwołania się do opinii obywateli w sprawach poważnych, okażą się nieskuteczne. A sprawca zamieszania ukrył sie w Ruskiej Budzie i na koniec jeszcze wyłudził publiczne pieniądze na wynajęcie mu mieszkania w Warszawie, mimo, że ma dwa własnościowe. To pokazuje "murzyńskość" tej sitwy. Tylko człowiek bez zasad, godności, honoru, dla którego pojęcie "kindersztuby" kojarzy się z niemiecką kiełbasą, może tak postępować. Wstyd mi za rodaków, którzy wybrali go pięć lat temu ma urząd prezydenta...nawet buraczanej III RP - panstwa z dykty. A nie lepiej by zamiast budżetu za nowe mieszkanie Komorowskiego płaciła utuczona na państwowych dotacjach "wyborcza gadzinówka", która przeciez niedawno zrobiła z tego błazna- "człowieka roku". Na biednego nie trafiło - nie od dziś wiadomo, że "redaktor" Michnik ma "kiepełe"...

 I na koniec o sondażowych manipulacjach. Nie o dziś wiadomo, że "instytuty" badające opinie to tylko atrapy, które zawsze "wywróżą" to co na określonym etapie jest korzystne dla władzy. Oczywiście ich głównym celem jest mieszanie w głowach Polaków, tworzenie równoległej do realnej rzeczywistości, ordynarne okłamywalie ludzi. W jesieni ub. roku sondażownie "przestrzeliły" wyniki o kilkanaście procent i co? Nic...dalej są "wiarygodne"....Jest jednak pewna prawidłowośc kłamania. PiS-owi utrzymuje się od dawna stabilny wynik w granicach 40 %,. rzecz jasna jest to wynik niedoszacowany by nie straszyć "europejskiego elektoratu". A nuż zaczną zwiewać z kraju...Natomiast PO raz rośnie a potem spada. Wczoraj jeden "instytut" dał PO-sitwie 28% poparcia, a dziś drugi 22 %. rekord świata - sześć procent w ciągu 24 godzin!!! Za to "Ruch" Kukiza wczoraj miał 6% i w me(n)diach podniósł się radosny lament. Dziś natomiast "Ruchowi" "urosło" do 11%. Tylko profesorowie Domański, Czapiewski, Krzemiński albo Kik poradzą sobie z takim szybkim "przepływem" elektoratu, stabilnego jak piaski w Łebie. Dwie "zjednoczone" lewice dobrze wróżą na jesień -ani jedna nie osiągnie wyborczego progu. Obawiam się, że "zieloni" złodzieje z PSL prześlizgną się niestety do sejmu. "Nowoczesna.pl" zdycha nim jeszcze zaistniała, widocznie przedstawiciel rumuńskiej mniejszości nie wyczuł zmiany kierunku wiatru po 16 czerwca. A to przecież czytelne - wystarczy popatrzeć na zachowanie ober-agenta Olechowskiego, który jest zawsze przy kreowaniu przez służby nowych politycznych bytów. "Zakładał" PO, potem "reaktywował" SD, potem wspierał PJN Kluzik- Guzik i Kowala. Po drodze był trzeci w wyścigu prezydenckim w 2000 roku, miał wielkie aspiracje i plany w walce o prezydenturę w 2010 roku. Do tragedii smoleńskiej...potem go wycofano. Podpowiadam Czytelnikom - patrzcie Państwo na zachowanie i sluchajcie wypowiedzi pana doktora Andrzeja...to wiele wyjaśnia...