Co właściwie robi Orban?

nie rozumieją , że taki Orban dba o interesy Węgier  a nie myśli jak tu przypodobać się USA czy UE i robić na złość Rosji.

Ku.. wa w głowie się to im nie mieści . Szukają jakichś debilnych wytłumaczeń.

Taki chołubiony przez GP Orban teraz dziala w sposób dla nich niewytłumaczalny bo są tępi umysłowo.

taki komentarz:

A w naszym interesie jest jak najszybsze zniesienie sankcji, normalizacja stosunków, handel, współpraca z Rosją, spokój i normalizacja na terenach objętych przez  państwo ukraińskie, w tym tereny rosyjskojęzyczne.

Wszyscy lawirują, kręcą, kombinują jak koń pod górę, by pilnować swoich interesów.
Niemcy, mimo półokupacji i niemożności postawienia się wprost zamorskiemu mocarstwu, starają się trzymać z dala, minimalizować sankcje, nie podsycać walk, handlować na ile się da, podobnie Francja.
Ta choć bardziej niezależna, ale słaba ostatnio ekonomicznie, próbuje sprzedać Mistrale, próbuje normalizować, tonować, dogadać się.
Węgrzy i Grecy, nie mający już nic do stracenia, wprost przeciwstawiają się sankcjom i wrogim działaniom wobec Rosji, starają się handlować, a nawet podlizywać Rosji w nadziei na polepszenie stosunków i realizację swoich interesów.
Podobnie Serbia, cicho i z sympatią do Rosji odnoszą się Czesi, Finowie, Bułgarzy.
Nawet Turcy i Egipt  z Rosją zawierają ultra korzystne kontrakty na gazociąg południowy (Polska odmówiła przepuszczenia przez swoje terytorium północnego z wiadomym skutkiem).

W zasadzie jedynie zainteresowani zwalczaniem kontynentalnej konkurencji brytole jątrzą, ale też nie za bardzo, w zamian otrzymując wizyty rosyjskich bombowców strategicznych u granic.
Tylko republiczki nadbałtyckie z kilkudziesięcioprocentowymi dyskryminowanymi mniejszościami rosyjskimi i polskimi oraz Polska ciągle szczekają na Rosję.
Polska, która interesy i wzmocnienie swojej pozycji, odzyskanie większej dozy suwerenności, może w największym stopniu oprzeć o stosunki z Rosją.

Żeby było śmieszniej, w tym czasie odbywają się blokady dróg zdesperowanych przez ruinę ekonomiczną rolników.
Ruinę wywołaną w dużej części przez stratę rynków rosyjskich w odwecie za sankcje.

Nie powinni go tu do Polski zapraszac skoro interesy z faszystowska Rosja sa dla niego wazniejsze od honoru i solidarnosci z cywilizacja zachodnia.

Tyle w temacie.