Kibice i KOD - dwa krańce tego samego narodu...

Wczorajsze "spontaniczne manifestacje" w kilkunastu miejscach kraju, organizowane przez KOD-zistów, pokazały wyraźnie uwiąd tej "inicjatywy". Dziś dodać wypada tylko dwie informacje, by nie pompować niepotrzebnie tego projektu bankstersko-agenturalnego. Wydawało mi się, że nie można wyprodukować nic głupszego, podłego i antypolskiego niż transparent wzywający "bratnich" Niemców na pomoc"zagrożonej demokracji". Otóż myliłem się. Późnym wieczorem pan Krzysztof Pasierbiewicz opublikował na fb zdjęcie kilku podstarzałych "obrońców" płci obojga, którzy w Krakowie popisali się transparentem o takiej treści - "Stalin i Dzierżyński lepsi niz Kaczyński"!!! Myślę, że dostali za to mocną reprymendę od mocodawców i oficerów prowadzących. Bo tym jednym zdaniem ujawnili Polakom kto stoi za "obywatelskim protestem" i jakie są korzenie twórców KOD-u. Chyba nie o to chodziło PO-sitwie i międzynarodowym lewackim grandziarzom. Przecież oficjalnie miały to być "protesty oburzonych obywateli" a nie prokomunistyczna "ustawka". Po drugie dziś ukazał się też długi tekst byłej juz aktywistki KOD-u z Olsztyna, która w prostych słowach opisała czym od środka jest ten "spontaniczny, europejski ruch". Pełno tam brudów, kłamstwa i machlojek jak zwykle u lewaków, przyzwyczajonych żyć za darmową, publiczną kasę. Ale jest tez w tym pożegnalnym liście młodej, okłamanej cynicznie przez liderów KOD-u dziwczyny, coś jeszcze. Informacje, że cały "projekt" się sypie, zwykli ludzie okłamani przez żydowską gazetę polskojęzyczną dostrzegać zaczynają w co ich wplątano i odchodzą. I dobrze...niech sobie na ulicach protestuje Swetru, PO-szuści czy "zielona zaraza" w towarzystwie byłych esbeków, funkcjonariuszy PZPR oraz łżennikarzy i oderwanych od żlobu "ludzi kultury" Znów banksterska kasa poszła w błoto PO-kolesie....jak zwykle - chcieliście dobrze, wyszło jak zwykle...

 Wczoraj na Jasnej Górze miała miejsce ósma już Pielgrzymka Kibiców. Jakże innych Polaków łącząca.Tam przybyli ludzie, którym Polska nie jest obojętną, którzy nie wzywają obcych na pomoc przeciw legalnym władzom. A Bóg, honor i Ojczyzna to nie są dla nich niemodne frazesy. Pięknie powiedział do kibiców z calego kraju ale i kolegów z innych krajów ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin - "Oprócz polskich patriotów, zawsze wiernych  Bogu i Ojczyźnie, byli także wśród naszego narodu i tacy, którzy mieli zakodowane inne postawy. Zdradzali Ojczyznę, zachwycali sie kosmopolityzmem, walczyli z religią, niszczyli rodzime tradycje. Kiedy patrioci ratowali POlske, oni u obcych mocarstw szukali ratunku dla utraconych przez siebie przywilejów. Ostatecznie jednak zawsze ponosili klęskę i hańba na wieki okryte zostały ich imiona."  Dziwny to kraj - Polska, gdzie stadiony i prości ludzie ucza przyzwoitości, prawdy i patriotyzmu a elyta na wyścigi łasi się do obcych i gotowa jest zrezygnować z suwerenności i wolności własnego kraju byle tylko zachować ochłapy rzucone jej przez mocodawców.

I na koniec optymistycznie. wysłuchałem wczoraj długiego wywiadu z ministrem Antonim Macierewiczem w TV Trwam. Mówił jak polski polityk, nie skupiał się na personaliach, pretensjach, podkreślał problemy i potrzeby kraju, mówił o koniecznej naprawie armii. Ale między wierszami pokazał także stan polskiego wojska po ośmiu latach nie-rządów "postępowych europejczyków" z PO i PSL. Można go zobrazować tak chyba - chaos, nepotyzm, korucja i całkowita bezbronność wobec mozliwych zagrożeń zewnętrznych. Okazało się, oczywiście nagle dla elyty III RP, że większość polskich jednostek wojskowych rozlokowano na zachodzie kraju, zostawiając tylko dwie na wschodnim pograniczu. Sprzęt przestarzały, kadra to w większości urzednicy w mundurach, wartośc bojowa jednostek żałosna. A przecież na Ukrainie trwa wojna! To jakoś nie obchodzi "broniących demokracji" KOD-zistów.Z tym, że dla nich rosyjska armia to przecież nie wróg, bo inaczej na transparencie nie odwoływaliby się do Stalina czy Dzierżyńskiego...Szczęść Boże Panie MInistrze każdego dnia...dobra Zmiana to zadanie trudniejsze niż myśleliśmy jeszcze w październiku.