Czy Kamil Stoch jest "nazistą"? Tak twierdzi Janek G...

Konflikt dyplomatyczny Polski z Izraelem trwa nadal. Dziś już nawet dzieci wiedzą, że nie dotyczy wcale nowelizacji ustawy o IPN ale "roszczeń" amerykańskich i izraelskich lobby żydowskich do "mienia" swoich wymordowanych przez Niemców współbraci w czasie II wojny światowej. Ponieważ tytuł prawny do owych 65 miliardów dolarów finansowi grandziarze mają raczej wątpliwy, wyszło im więc, że należy zapłacić me(n)dialnym łgarzom by globalnym jazgotem "zmiękczyć" rzad polski i zmusić go do podjęcia dyskusji na temat "roszczeń". Szybka reakcja naszych władz - propagandowa i dyplomatyczna już dała rezultaty - Niemcy głosami swojej kanclerz i ministra spraw zagranicznych potwierdziły swoją wyłączną odpowiedzialność za Holocaust. Najbliższe wizyty pana premiera w Libanie i Berlinie wzmocnią niewątpliwie polski przekaz...

Oczywiście takie "drobiazgi" nie przekonują unijnych wrogów suwerennej Polski i ich "totalnych " konfidentów. Każdego dnia Gregor, Neumann, Grupiński czy Kropiwnicki udowadniają komu zawdzięczają finansowanie PO-mafii od lat no i komu naprawdę służą. Dodając do tego antypolskie ataki "europejczyków" z UE - Boniego, Thun, Lewandowskiego czy Pitery na nasz kraj (nie piszę- ich kraj- bo trudno tak pisać wbrew ich woli) nie mam pojęcia jak ci sami ludzie już jesienią będą przekonywać Polaków do głosowania na siebie w wyborach samorządowych. Ale to nie mój problem...17% sondażowego poparcia niczego ich nadal nie uczy...

Wczoraj po raz 94-ty Polacy oddali hołd i pomodlili się za wszystkie smoleńskie ofiary. Z obrzydzeniem patrzyłem na gromadę zaprzańców z UBywateli RP, niosącą transparent z napisem  - "Kain". Nie mnie dociekać co dzieje się w głowach biednych ludzi, którym TVN i GWno odebrały rozum razem z przyzwoitością. Postrzegają świat jak im wdrukowują do mózgów - Michnik, Cimoszewicz, Li(z)s, Smolar, Gross czy - przepraszam za słowo - Blumsztajn...Umyka im przez to drobiazg- w Smoleńsku zginęli też ich koledzy z SLD, PO czy PSL-u...ich również po śmierci trzeba obrażać...? No bo wiadomo przecież - elyta III RP ma prawo obrażać pamięć nienawistnych "pisowców"...

I na koniec - jeden z nominatów do lauru "Idiota i kreatura parlamentarna roku" - Janek Grabiec, błysnął PO-intelektem na wizji w dniu rozpoczęcia zimowych igrzysk. Z troską zauważył bowiem, że "nasi skoczkowie narciarscy noszą brunatne kombinezony" i, że to "budzi zaniepokojenie naszych przyjaciół". Janku - daj Panu Bogu szansę na oddanie ci chociaż części rozumu, o honorze i przyzwoitości nie wspominam.....A przy okazji - o jakich "zaniepokojonych przyjaciołach"- mówiłeś...??