To była próba zabójstwa, czy pobicia?

Obrazek użytkownika Romuald Kałwa
Kraj

Jakiś dwudziestoletni gnojek zaatakował siedzibę PiS w Warszawie. Gówniarska bezczelność, pyszałkowatość, a na Salonie24 pod informacją o wydarzeniu zaległy się platformerskie trolle.

Szanowni PiS-owcy, czy Wy naprawdę nie macie jakiejś ostrożności? Nie pomyśleliście, że na kilometr widać, że taki brak roztropności, łatwość dostania się do siedziby partii rządzącej, wizerunkowo i politycznie może przełożyć się na całe państwo?

Szef Biura PiS pisze:

Gdy nasi przeciwnicy polityczni wyzywają nas od "szarańczy" człowiek będący pod wpływem takiego języka w debacie publicznej atakuje pracowników naszego biura krzycząc "będziesz martwy" czy "zabiję was wszystkich". Opozycjo może czas się opamiętać zanim powtórzy się historia Cyby?

Tiu nagranie z wydarzenia:

]]>https://www.tvp.info/64144265/nowogrodzka-20-latek-probowal-wtargnac-do-...]]>

Platformersi oczywiście obwiniają o to Kaczyńskiego. Typowa podłość. Później mają pretensje, że odczłowieczany w ten sposób Kaczyński jest wobec nich brutalny. 

Do Kaczyńskiego jest sporo zarzutów, ale na fizyczne ataki w debacie publicznej nie ma miejsca.

Aha, no i to Kaczyński i PiS według PO jest winny, że kryminalista zabił umoczonego w przekręty prezydenta miasta, którego zabił chory psychicznie poj*b.

Debile.

Tam, w siedzibie na Nowogrodzkiej, to powinno być trzech ochroniarzy, a gnojek powinien dostać po mordzie tak, aby jemu i innym się odechciało napadać na drugich. 

A swoją drogą, niektórzy na Niepoprawnych śmiali się ze mnie, że PiS, nie tylko mnie, źle potraktował. Może jakby PiS ułaskawił Stonogę, który pomógł im wygrać wybory, wynagrodził portal Wirtualna Polska za poparcie, itd., itd., to może dzisiaj miałby lepszą sytuację. 

Zobaczcie, co się stało z Niepoprawnymi. Mają 10 x mniej czytelników niż 2 lata temu. Czy PiS Niepoprawnym pomaga?

Sorry, że mieszam ten temat, ale PiS-owcy są bardzo niewdzięczni. W dodatku nieodpowiedzialnie zarządzają własnym bezpieczeństwem. 

A ja byłem byłem w siedzibie PiS w Warszawie podczas protestów w sprawie powiększenia Opola w 2016 roku. Tak sobie po prostu wszedłem. Tam siedzibę mają inne biura. Co prawda Kaczyński wchodzi innymi drzwiami, ale to nie poważne mieć biuro w takim miejscu. 

Jak nie wierzycie, to zobaczcie sami - kliknijcie w link 13 minuta i 20 sekunda filmu:

]]>Warszawa protest i dziennikarze ogólnopolscy]]> ]]>https://www.youtube.com/watch?v=YZqaDbnLDfA ]]>

Gadałem z portierem tego budynku. Ale Kaczyńskiego nienawidził...

Wiecie co pisowcy? Nie umiecie zapewnić bezpieczeństwa sobie, a chcecie całemu państwu?

A jeszcze za ten mój wpis, będziecie mieli pretensje do mnie. Najlepiej, mieć pretensje do garbatego, że ma dzieci proste. I nie chodzi o to, że to biuro na Nowogrodzkiej pełni już niemalże rolę symboliczną. 

Ten koleś, jakby zadzwonił kulturalnie, to by się do biura dostał - zobaczcie na 13 minutę 20 sekundę filmu - jak ja łatwo wszedłem tam z ulicy. Szkoda gadać... Tylko, że ja kulturalnie wszedłem, zapytałem się i wyszedłem ośmieszając zresztą protestujacych, z którymi przyjechałem.

Nie tylko Ruscy Was nie lubią. Także POlacy życzą Wam śmierci.

W ogóle, nikt Wam nie powiedział już, że tak być nie może? To do byle jakiego urzędu trudniej się dostać. I jeszcze za powyższe słowa będę pewnie wrogiem.

Z Bogiem...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (12 głosów)

Komentarze

Akurat w mojej sprawie Kaczyński nic by nie pomógł.

Co najwyżej spychotechnika. A do Ziobry już by nie dali wejść. 

 

Vote up!
3
Vote down!
0

brian

#1647964