Czy Janusz Korwin-Mikke dobrowolnie zarazi się koronowirusem i udowodni swoje zdrowie

Janusz Korwin-Mikke i stały zestaw głupot:

A PiS tak dba o ludzi, bo 98% ofiar CoV-19 we Włoszech to ludzie po 68. roku życia - czyli klientela PiSu. PiS o nich dba! – napisał ten wybitny mąż stanu, wielki patriota i myśliciel, kilka dni temu.

Zadam bardzo konkretne pytanie:

- Czy Janusz Korwin-Mikke dobrowolnie zarazi się koronowirusem? Czy udowodni tego, że jest warty życia. Pamiętajmy, że od dawna narzeka, że aby kupić lekarstwa, potrzebuje recepty. A wiec choruje, prawdopodobnie na serce (kiedyś podał nazwę leku, który nie może kupić i ją sprawdziłem) Czy ma tyle odwagi? Wiadomo, że jest zwolennikiem darwinizmu i zdychania słabych. Więc?

To bardzo dobre pytanie. Swoją drogą Korwin-Mikke zrobił PiS-owi świetną reklamą chwaląc jego postępowanie na wypadek tej epidemii. Faktycznie szkodzi każdemu ugrupowaniu, które reprezentuje. Kanalizuje głosy wyborców wolnościowych i marnuje je. Czy Janusz Korwin-Mikke jest więc czyimś "projektem"?

Później mistrz Korwin napisał:

„Sto lat temu radio w USA nadała audycję o ataku UFO. Powstała panika, z powodu korków były straty gospodarcze, zginęło parę osób. Czy winne było UFO – czy ludzka głupota? Jeśli ta epidemia spowoduje straty gospodarcze, to winnym będzie nie wirus, lecz ludzki strach i głupota”.

82 lata temu, ale mniejsza o szczegóły. Panika była, ale nie taka duża. Owszem, ludzie dawali się nabierać, ale na to, że tę audycję wówczas słyszeli. Maksymalny Konformizm. Było to wówczas inne zjawisko – mniejsza o to i nie mieszajmy wszystkiego ze wszystkim. 

Tak czy inaczej, liberałowie chwalą Szwecję i Wielką Brytanię za podejście do wirusa. Skoro tak, to najlepiej niech tam pojadą i się zarażą, skoro uważają, że pojawienie się wirusa jest takie dobre. Niech pojadą do Afryki, popracują z zakażonymi na Ebola. Ciekawe jak zareagują ich silne liberalne organizmy.

Tylko durnie nie boją się śmierci. Jest takie przysłowie, o Polaku głupi zarówno przed szkodą i po szkodzie. Janusz Korwin-Mikke chce najwidoczniej, abyśmy pozostali głupcami. Życie dla tego moralnego degenerata nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko kasa i by hołota robiła na swoich panów. Głupcami łatwiej się zarządza.

W ile durnych teorii uwierzą jeszcze wyznawcy Janusza Korwina-Mikke?