Putin jest chory

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Świat

O tym, że Władimir Putin jest chory, światowe media informują od dłuższego czasu. I nie chodzi bynajmniej o problemy natury psychiatrycznej, co miałoby wedle niektórych stanowić główną przyczynę barbarzyńskiego najazdu na Ukrainę.

Oczywiście wszyscy powołują się na tajne źródła, jakie poszczególne redakcje mają wśród najbardziej utajnionych pracowników lokalnych central wywiadowczych.

W tej swoistej konkurencji palma pierwszeństwa należy do brytyjskiego tabloida „The Daily Star”. Wg jego pochodzących z tajnych źródeł związanych z brytyjskim wywiadem informacji Putin być może już nie żyje.

Z kolei brytyjski tabloid "The Daily Star" podał, że Putin może już nie żyć, a do ostatnich występów publicznych mógł zostać użyty sobowtór, ponieważ współpracownicy rosyjskiego prezydenta chcieliby ukryć jego śmierć, próbując utrzymać się przy władzy.

"Doświadczeni pracownicy MI6 twierdzą, że rosyjski prezydent był ostatnio poważnie chory, ale jego śmierć prawdopodobnie zostanie zatuszowana" – napisała gazeta, powołując się na źródła w brytyjskich tajnych służbach.

]]>https://dorzeczy.pl/swiat/307324/siergiej-lawrow-dementuje-plotki-o-chorobie-putina.html]]>

Faktycznie, cyrk.

Informacje z powoływaniem się na tajne źródła nad Wisłą (a także Odrą, Nysą, Bugiem i wszystkimi innymi rzekami w Polsce) dość dawno już zdążyła skompromitować GazWyb.

Jedynie starsi pamiętają, że tradycja wypuszczania tzw. kaczek dziennikarskich jest stara jak... prasa. Tyle, że kiedyś przemyślenia własne autora poprzedzane były pompatycznym nieco stwierdzeniem – jak donoszą koła dobrze poinformowane itp.

Doprawdy, w zalewie tego typu informacji, często nie do odróżnienia od prawdziwych, trudno dojść prawdy. Musimy pamiętać, że obowiązująca tajemnica dziennikarska nakłada na dziennikarza, a także na inne osoby zatrudnione w redakcji, obowiązek zachowania w tajemnicy danych swojego informatora, o ile ten je zastrzegł. I z obowiązku tego zwolnić nie może go żaden organ. Owszem, są wyjątki dotyczące najcięższych zbrodni, wobec których istnieje obowiązek denuncjacji.

Dlatego tak ważna jest samodzielna weryfikacja materiałów.

Na szczęście w połowie XIX wieku o wiele szybszy sposób weryfikowania takich informacji wymyślił książę Aleksander Michajłowicz Gorczakow, wieloletni carski minister spraw zagranicznych, wcześniej zaś poseł.

Oto dla uzyskania wysokiego prawdopodobieństwa trafności informacji wystarczy jedynie sprawdzić reakcję zainteresowanych.

- Nie wierzę wiadomościom niezdementowanym – mawiał Książę.

Pitolenie o sobowtórach Putina przewijało się przez światowe media latami. Nawet na facebooku, jeśli dobrze pamiętam, puszczano co jakiś czas njusa o śmierci Wołodymira i podstawieniu w jego miejsce bezwolnej kukły – sobowtóra, wykonującego rozkazy sterującej nim grupy rodem z KGB jeszcze.

Z kolei opowieści rodem z ukraińskiego wywiadu, zgodnie z którymi Putin miałby chorować na raka i znajdować się w terminalnym stanie dość łatwo zbyć jako typową propagandę wojenną.

Aż wreszcie sprawę wyjaśnili sami Rosjanie.

– Prezydent Władimir Putin występuje publicznie na co dzień. Można go oglądać na ekranach telewizorów, czytać i słuchać jego przemówień. Nie sądzę, aby osoba przy zdrowych zmysłach mogła podejrzewać u tego człowieka jakiekolwiek oznaki choroby czy dolegliwości – oświadczył Ławrow, cytowany przez agencję TASS.

– Zostawię to na sumieniu tych, którzy rozpowszechniają takie plotki – dodał.

(op. cit.)

Najwyraźniej mamy do czynienia z klasycznym dementi.

Skoro minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej zaprzecza, argumentując przy tym „psychiatrycznie”, zgodnie z regułą interpretacyjną Gorczakowa oznacza to, że Putin faktycznie jest chory.

Wszak w innym przypadku w obiegu pozostawałaby dezinformacja, ku uciesze propagandystów z Kremla.

Reguła Gorczakowa wrosła w kulturę polityczną całego zachodniego świata, Rosji nie wyłączając.

Dlaczego Ławrow pomimo to zdecydował się na takie oświadczenie?

Najwyraźniej stan zdrowia Putina jest już taki, że na Kremlu „walka buldogów pod dywanem” stała się już wyraźna nawet dla postronnego obserwatora.

Na dzień dzisiejszy trudno jednak przewidzieć, kto sięgnie po schedę po Putinie.

A skoro nie wiadomo, kto w najbliższej przyszłości weźmie Rosję za pysk (w rosyjską demokrację uwierzę, jak obecne Imperium ulegnie bałkanizacji), należy za wszelką cenę utrzymać status quo.

Trzeba bowiem pamiętać, że reguła Gorczakowa w dobie powszechnego zastępowania rzetelnej wiedzy biegłością w sięganiu do wikipedii jest znana niewielu osobom.

Co jednak w żadnym wypadku nie znaczy, że w dzisiejszych czasach utraciła już znaczenie.
 

31.05 2022


 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (5 głosów)

Komentarze

Vote up!
3
Vote down!
0

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1644771

Bieżące stosunki - międzynarodowej dyplomacji zdrowotnej...

- należy łączyć z FAKTYcznymi zapowiedziami  > obecnych skutków wojennych ...

- których przyczyny zostały POruszone - przed spacerem PO molo -> związanym z obchodami na Westerplatte - 60 lecia rozpoczęcia II wojny światowej...

Zaraz po przylocie do Polski 1. 09. 2009 roku, - ówczesny premier  Rosji  W. Putin - udzielił wywiadu przed kamerami studia TV w Polsce.

W kontekście poruszonych przyczyn rozpoczęcia II wojny światowej - premier Rosji - W. Putin WyPOwiedział -> to dOświadczenie : "" W stosunkach międzynarodowych, nie powinniśmy postępować  tak jak "lekarze" - którzy zakażają Ludzi chorobami - żeby na "leczeniu" zarabiać ""... (przewidywanie ludobójczych wirus(ł)ów... ?).

W rzeczywistości -> nie ma skutków, bez przyCzyny...

OŚwiatowi realizatorzy skutków wojennych -> latami się głowią - (tak  jak "Łowcy Skór" od 1997 roku) ...

- Jak wśród setek milionów poczytalnych, ludzkich obserwatorów (codziennych gospodarczych  stosunków międzynarodowych)...

-> Jak (?) dokonać (teorEtykami "praworządności" UniFikowania) - międzynarodowo-trybunałowych ->  " uprawOmocnień" ...

- wojennych ludobójstw, międzynarodowych  Podatników Państw Prawa...

Państwa Prawa - to państwa rozUmów -> poczytalnych Suwerenów władz - dobroCzynnego  gospoDarowania możliwościami rozUmów prawnych = rozumnych...

- Bez znamion fikcji "praworządnościOwego"  -> mamienia  antypolonizmami  - wojennych fałszyZmów "prawnych"...

Pozdrawiam. J. K.

 

 

..

Vote up!
1
Vote down!
0
#1644794