Niech żyją igrzyska!

Trudno ogarnąć te wszystkie dobrodziejstwa jakich doświadczamy dzięki funduszom unijnym; już to nowe ścieżki rowerowe już to nowe boiska lub stadiony.

Nie wiem co prawda czy "skok cywilizacyjny" jakiego doświadczamy przekłada się na ilość kilometrów tychże ścieżek, czy też aqua park w każdej gminie jest wizytówką europejskości. Moim zdaniem - nie, ale najpewniej nie mam o tym zielonego pojęcia. Chociaż przyznaję że bardziej ucieszyły by mnie informacje o tym jak to dzięki tym funduszom powstało tyle to a tyle nowych miejsc pracy a wskażnik bezrobocia spada na łeb na szyję. Ale on jakoś ani drgnie.

Cóż widocznie to taki globalny "trynd"

Teraz znowu cwaniacy od piłki kopanej wypchają sobie kieszenie miliardami euro a biedacy z brazylijskich faweli raczej i tak nie pokopią sobie piłki na nowych stadionach.Jest w tym jakiś plus dla naszej kadry wyrosłej na orlikach [wybudowanych też za unijne pieniądze] i być może przesunie się o kilka miejsc w rankingu. Sami Brazylijczycy oceniają że stadiony będą stały puste i nawet Madonna nie zapełni ich swoimi koncertami.

Jak widać świat się bawi a Chińczycy pracują, tylko że w historii był już taki okres kiedy Rzym postawił na igrzyska i wiadomo jak to się skończyło.