Składam wielkie, wielkie podziękowania wszystkim Niepoprawnym, którzy zareagowali na mój wpis powiadamiający o śmierci mojej ukochanej Żony Evy. Nie spodziewałem się Waszej tak licznej reakcji, Waszych modlitw o spokój Jej duszy, tak ciepłych słów o ś.p. Evie i tak krzepiących mój umysł komentarzy.
Przepraszam, że dopiero teraz Wam odpowiadam, ale głęboka trauma, jaka mnie dopadła...