Studio nagrań.

Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Czasami zachodziłem do miejscowego lokalu. Grał tam raz w tygodniu zespół muzyczny, który bardzo mi się podobał. Dziwiłem się, że tak dobrzy muzycy grają po chałturach. Jak już byłem dostatecznie wesoły to grałem i śpiewałem razem z nimi. Jednego seta. Płaciłem im za to i mówiłem im, że jeden z tych wykonywanych przeze mnie utworów sam napisałem. Oczywiście nikt mi nie wierzył, ale pieniądze brali. A Pani pracująca w szatni nigdy nie chciała ode mnie zapłaty. Tak jej się podobało.
Kiedyś akurat się zastanawiałem co mam robić dalej. I właśnie wtedy wpadła mi do ręki lokalna gazeta. Ktoś dał ogłoszenie, że poszukuje tekściarza. Postanowiłem spróbować. Do tej pory pisałem tylko czasami dla znajomych. Ale z zadowalającym, nie tylko mnie, rezultatem.
To co napisałem spodobało się na tyle, że mnie przyjęli. Multiinstrumentalista pracował w studiu nagrań. Był jeszcze perkusista. Na koncerty brali basistę. Więcej nie było nikogo. Chyba, że zachodziła taka potrzeba.
Nigdy nie pracowałem w profesjonalnym studiu nagrań. Ale prędko załapałem, że granie zawodowe ma się nijak do grania amatorskiego. Chociaż sam grałem ponad dwadzieścia lat to wstyd było się do tego przyznać. Więc nic na ten temat nie mówiłem. Tylko kiedyś przy piwie ten co pracował jako dźwiękowiec w studiu nagrań wspomniał mi o pewnym śmiesznym gościu. Grał wtedy w pewnym lokalu. Jeden z gości im płacił za to, że mógł z nimi zagrać pewien prosty, ale znany utwór. I najśmieszniejsze, mówił, że jest jego autorem. Chyba tak się narąbał. Zabawne, prawda? Potwierdziłem. Boki zrywać.
Nazwy figurujące na sprzęcie w studio kompletnie nic mi nie mówiły. Ja znałem pewne nazwy markowe, lecz tu ich nie znalazłem. Trochę byłem rozczarowany, bo myślałem, że to wramach oszczędności. Oprócz rzeczy nowych pełno tam było starych rupieci. I przeważnie one były używane do nagrań. Co mnie niezmiernie dziwiło. Gościu, który był właścicielem tego, jak mi się zdawało, bałaganu, handlował paliwami, jeździł luksusowym samochodem, już wtedy miał internet. Nie wspominając, że był właścicielem tego studia.
Kiedyś czegoś szukałem w internecie. Przy okazji sprawdzania mikrofonów zobaczyłem ile kosztują takie stare. Aż mi szczęka opadła. Ceny tych starych były wielokrotnie wyższe od nowych, chociaż i ceny tych nowych przyprawiały mnie już o zawrót głowy. Sprawdziłem pozostałe klamoty. To samo. Dotarło wtedy do mnie, że sprzęt używany w takim miejscu ma się tak do zwykłego, nawet najlepszego, dokładnie jak muzyk amator do zawodowca.
Gdy przychodzili do nas amatorzy, którzy postanowili zarejestrować swoje kawałki, sytuacja się powtarzała. Najpierw była pycha, a potem załamanie. Gdy się okazywało, że w ciągu tych, przykładowo, pięciu dni nie są w stanie nagrać całej płyty, lecz w najlepszym wypadku jeden utwór. Najbardziej były deprymujące słowa mojego kolegi siedzącego za konsoletą: …nie, nie, nie! Jeszcze raz! I taka bez przerwy. W końcu kolega mówił:
- Zapłaćcie mi to wam nagram co chcecie.
I przeważnie płacili. A on nagrywał wszystkie instrumenty sam. Oczywiście znakomicie i bez błędów. A potem oni nie mogli wyjść z zachwytu. Jak pięknie brzmi ten ich zespół. A ja się zastanawiałem, czy faktycznie to jest jeszcze ich zespół.
……………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Choruję na chorobę neurologiczną. O pracy nawet nie ma mowy. Napisałem wspomnienia o swoich przeżyciach w więzieniach niemieckich i polskich. http://wydaje.pl/e/wiezienia5
Mam je też na komputerze w formatach epub i mobi. Wyślę je po podaniu adresu maila i rodzaju formatu.
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………….
JAK PRZEKAZAĆ 1%?
Wypełniając zeznanie PIT, należy obliczyć podatek należny wobec Urzędu
Skarbowego.
W rubryce WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEŻNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI
POŻYTKU PUBLICZNEGO (OPP)
* Wpisać numer KRS: 0000270809
* Obliczyć kwotę 1%
W rubryce INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE (bardzo ważne!)
* Marian Stefaniak 1297
Darowizny:
Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym,
Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa
nr rachunku odbiorcy: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
Prowadzone przez: BNP Paribas Bank Polska SA
Tytuł wpłaty: 1297 Marian Stefaniak
Przelewy zagraniczne:
International Bank Account Number
IBAN: PL62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
SWIFT/BIC: PPAB PLPK

Brak głosów