Projekt badawczy. Pytanie 5a - najważniejsze, najgłośniejsze wpisy o 10 kwietnia
Na początku bardzo dziękuję tym, którym jeszcze nie podziękowałem za odpowiedzi na poprzednie pytanie, Wasza pomoc jest bardzo cenna. Odpowiedzi rodzą jednak nowe pytania, dlatego od razu przechodzę do kolejnego punktu.
Chciałbym, abyśmy wspólnie spróbowali ustalić, jakie wpisy blogowe i czyja aktywność wydają się najistotniejsze, gdy rozmawiamy o katastrofie smoleńskiej. Chodzi mi zarówno o wpisy blogerów, którzy w Waszym odczuciu dążą do prawdy, jak i te, będące próbami zaciemnienia naszej i tak przecież niewielkiej wiedzy. Gdzie pojawiały się najciekawsze teorie, kto pisał najbardziej merytorycznie, czyje wpisy dawały najwięcej do myślenia. Wreszcie - które wpisy wryły się Wam najbardziej w pamięć.
5a1. Działalność których blogerów uważasz za najważniejszą w próbach dochodzenia do prawdy po katastrofie smoleńskiej?
5a2. Czy jesteś w stanie wskazać konkretne teksty, które uważasz za najistotniejsze, lub które szczególnie wryły Ci się w pamięć?
5a3. Czy znane Ci są teorie, które zaznaczyły się wyłącznie w blogosferze, nie pojawiły się zaś, lub pojawiły się w bardzo niewielkim stopniu, w mediach tradycyjnych?
Chętnie poznam też uwagi na temat, nie będące dokładną odpowiedzią na konkretne pytania. Z przyczyn obiektywnych będę bardzo zobowiązany, jeśli uzyskam odpowiedzi do jutrzejszego wieczora, muszę kończyć rozdział ;)
Na zakończenie linki do kompletnie zapomnianej pierwszej wrzutki w Salonie24:
http://waldburg.salon24.pl/168876,samolot-prezydenta-laduje-gdzie-mu-sie...
wcześniejsze pytania
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1677 odsłon
Komentarze
Moje drugie 5 gr
6 Maja, 2011 - 02:17
5a1. Ścios, ndb2010, Łażący Łazarz, FYM - wybór czysto subiektywny, w dużej mierze wynikający ze słabej pamięci do nicków i ograniczonego czasu na uważne studiowanie tekstów.
5a2. Guppenfuhrer KAT Łażącego Łazarza, teksty opisujące tło wydarzeń w wykonaniu Ściosa, znakomite opracowania ndb2010 i czasem obłędne ale niesłychanie interesujące pytania jakie stawia FYM.
5a3. Czy znane Ci są teorie, które zaznaczyły się wyłącznie w blogosferze, nie pojawiły się zaś, lub pojawiły się w bardzo niewielkim stopniu, w mediach tradycyjnych?
Źle postawione pytanie - w zasadzie wszystkie teorie pojawiały się w mediach tradycyjnych ale w głównej mierze jako narzędzie do ukazania jakimi psychopatami są ci, którzy niewłaściwie zareagowali na SMS grasioarabskiego z 10 kwietnia.
Niemniej o ile mnie pamięć nie myli teoria o podmiance/uprowadzeniu chyba nigdy nie została podjęta.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@
6 Maja, 2011 - 09:34
właśnie tak mi się wydaje, że teoria FYM-a nie została podchwycona nigdzie. Ja ten temat będę musiał potraktować bardzo skrótowo, ponieważ w innym razie wyszłaby z tego oddzielna praca magisterska, co najmniej. Zresztą mam nadzieję, że kiedyś powstanie.
Wczoraj sobie poczytałem sporo FYM-a i nie wiem, jakim cudem w ogóle udało mi się potem zasnąć.
Pozdrawiam!
Moje Typy.
6 Maja, 2011 - 11:18
FYM, ndb2010, Pluszaczek, Ścios, Ł.Ł i OHV.
Tylko umarli widzieli koniec wojny.
Tu niestety jest mały problem z wiarygodnością
7 Maja, 2011 - 01:07
Przypomniał mi się pewien drobiazg.
Parę miesięcy temu, w którymś z wpisów FYM zasugerował, że jedną z najbardziej wstrząsających okoliczności, które zaszły po katastrofie to obecność na miejscu zabezpieczenia w postaci Specnazu. Dowodem obrazującym była fotografia żołnierzy z charakterystyczną plakietką przedstawiającą gwiazdę i wpisaną w nią zaciśniętą na kałachu dłoń.
Zamurowało mnie.
Na tyle na ile znana jest specyfika jednostek tego typu - wiadomo, że ci którzy widzieli taki oddział w akcji, z reguły nie mają szans o tym opowiadać komukolwiek. Fotografia żołnierzy Specnaz ? Wolne żarty.
Do tego - Specnaz robiący za obstawę ?
Nonsens do kwadratu.
Ponieważ jednak w tekście znajdowało się jednoznaczne odwołanie do tego Specnazu, który znamy z Suworowa i były rzeczone zdjęcia postanowiłem poszperać nieco.
Efekt pięciominutowych poszukiwań był jasny - u ruskich jak to u ruskich, nie każdy specnaz to Specnaz. Ten akurat to ichni ZOMOwcy z MSW stanowiący czasem wsparcie dla OMON, najczęściej zajmujący się wyczerpującymi intelektualnie zadaniami jak tworzenie kordonów (żywych ogrodzeń) czy realizacja regularnego wpierdzielu wrogom władzy.
W komentarzach podrzuciłem FYMowi moje ustalenia, potem jakoś już nie śledziłem losów wątku. Niedawno znów to samo - http://niepoprawni.pl/blog/74/poza-ruska-zone.
I teraz najzabawniejsze. W tym samym tonie, informację podaje Gazeta Polska w wydaniu z 6 kwietnia 2011. Ponownie mamy zdjęcie "ochroniarza" z MSW z plakietką Specnaz i podpis (nie wiem czyjego autorstwa):
"Specnaz to elitarna rosyjska jednostka specjalnego przeznaczenia (m.in. do sabotażu). Co robili żołnierze Specnazu na miejscu katastrofy - nie wiadomo"
Nie wiadomo.
Wiadomo co innego - z jakichś powodów, niektórzy bardzo słabo przykładają się do sprawdzania detali swoich hipotez. Być może dlatego, że wyniki takich sprawdzeń mogłyby zaszkodzić ogólnemu brzmieniu przekazu. Niestety jeśli w detalach tak to wygląda to trudno pokładać wiarę w tym, że w skali większej wygląda to odmiennie.
p.s. - GP nie dotykam od czasów kiedy z Człowieka Roku pewien świeży nabytek PO stał się dla gazety wrogiem publicznym numer 1. Zwrot odbył się tak bezboleśnie, że postanowiłem więcej do ręki nie brać.
Teraz wpadł mi w ręce kwietniowy numer i bum, numer ze Specnazem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
AdamDee ALFA I OMEGA ?
19 Maja, 2011 - 08:00
Tobie się wydaje, że wszystko wiesz lepiej ?
" gratulacje "
Ciemność widzę...widzę ciemność...
6 Maja, 2011 - 09:51
Pozwól drogi doktorancie na moje trzy eurocenty...
Nie żebym lekceważył internautów,blogerów i ludzi przejętych
tą "katastrofą",tylko uważam,ze wszystkie teorie wrzucane
przez media i net,mozna o d...rozbić!
Dokładnie mechanizmy działania służb rosyjskich,opisał
Łysiak w "Dobrym","Lepszym","Najlepszym" i "Najgorszym"!
A juz dokładnie w "Liderze"---sapienti sat!
Ja Ci wrzuciłem i tu i na S24 myśl Richelieu...to wszystko!
FYM,ŁŁ "oraz inne czasopisma",to tylko mieszanie w głowach
i totalny chaos!
Jak powiadał pewien nasz uczony:"Na początku był chaos,
tylko k....mać, u nas został do dziś"
Można snuć różne teorie,pisac bzdety w blogach,tylko po co
tracić czas na rozważanie tych "mysli" na poważnie!?
Prosty chwyt socjotechniczny:dać wolna rękę wszystkim,im więcej "teorii",tym bardziej fakty zostają ukryte.
Nie takie "numery" robiły KGB i GRU... a przypominam,że
premierem pewnego dużego kraju,jest pułkownik KGB!