Bal u Redaktora

Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj

Czy kogoś zaskakuje wiadomość, że w Warszawie odbyła się impreza pod patronatem wpolityce.pl, na której z dziennikarzami „Sieci” bawili się Józef Oleksy i Paweł Piskorski, zaś przesłanie do gości nagrał też sam Artur Andrus?

Imprezy odbywające się pod hasłem „benefisu”, zawsze wydają mi się żenujące z samej zasady. Jednak benefis Piotra Zaremby, bo o nim mowa, to jednak coś więcej. Już mniejsza z filmikiem, w którym pseudozabawne laudacje wygłaszają wycięci z innych materiałów Putin i Madonna i wspomniany, całkiem prawdziwy, Artur Andrus. Piotr Zaremba jest dorosły, coraz bardziej nawet, więc niech sobie sam wybiera kolegów. Jego poczucie obciachu, bądź tegoż brak – jego sprawa. Niech mu Artur Andrus wygłasza laudację pod skrzydłami braci Karnowskich, a ci niech sprzedają za 4 dychy kubki z napisem „Jestem lemingiem”. Jak ktoś gotów płacić 40 złotych za taki kubek, ma pełne prawo do dumnego prezentowania wspomnianej deklaracji.
Pieniądze są potrzebne, choćby na takie imprezy, gdzie bez wstydu zaprosić można i grubego Józka i Pawła, co to miał takiego farta w kasynie, że nim pół Polski zadziwił. Niech im idzie na zdrowie.

Jest zrozumiałe, że dziennikarze muszą utrzymywać kontakty z bardzo różnymi ludźmi, czasem nawet mniej jeszcze od Oleksego czy Piskorskiego ciekawymi. Ale czy muszą zapraszać ich na urodziny? I tylko takie głupie, może naiwne pytanie. Jaką mam mieć gwarancję, że gdy trzeba będzie napisać o współpracy Oleksego z wywiadem, albo o szemranych biznesach Piskorskiego, jakiemuś niepokornemu autorowi nie zadrży ręka nad klawiaturą, bo przypomni sobie, że to przecież też człowiek, kolega z benefisu Zaremby?

Czy każdy dziennikarz wcześniej czy później musi wsiąść do tego symbolicznego samochodu Urbana?

http://wpolityce.pl/galerie/51878-piotrze-jestes-zarembisty-nasza-relacja-z-benefisu-piotra-zaremby-zobacz-zdjecia-i-wideo

Brak głosów

Komentarze

Maja w dupie ze Titanic tonie. Oni zawsze w kamizelkach ratunkowych w kolorze czerwonym (no , teraz rózowym oraz tęczowym)

Nathanel

Nie da się iść dwiema drogami na raz.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352365

Pewnie nie każdy, ale jak widać wielu by chciało.

Czytałem relację z tego benefisu i przy oglądaniu fotek zdębiałem: Oleksy, Piskorski i Andrus na dokładkę, i właściwie nie mam pytań.

Szarlej

Vote up!
0
Vote down!
0

Szarlej

#352370

 zabiłeś mi niezłego ćwieka...

Vote up!
0
Vote down!
0
#352376

Mnie ździebko wiadomość zaskoczyła. Niemniej, dobrze wiedzieć.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352379

Zazwyczaj to beneficjowany zaprasza gości - dziwny zesstaw sobie dobrał Zaremba, dziwny.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#352384

Na widowni Wildstein z telewizji Republika i inni. Ziemkiewicz na grilu z Kaliszem i Giertychem itd. itd.

Zerknijcie na pozostałe zdjęcia, zadowoleni Semka, Dziedziczak, Bielan o ile ich dobrze poznaję.

Karnowski... 30 latek z "opozycji" szefem w TVP... przeciez to normalka.

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#352465

Autorzy niepokorni już tak mają. Dla mnie papierkiem lakmusowym było ich zachowanie przy okazji nagonki na Grzegorza Brauna. Po tym nic mnie już nie zdziwi.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#352391

Wybacz Grzybie, ale się z Tobą nie zgodzę. Ktoś tak zadufany w sobie i egoistyczny, a więc siłą rzeczy budzący różne odczucia i reakcje ludzkie, nie może być - przynajmniej dla mnie - wzorcem ani punktem odniesienia.
Pozdrawim ciepło
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#352393

ale egoistyczny? Czy na pewno?
I czy na pewno bardziej niż pozostali? ;)

Inna sprawa, że to nie o "osobę" Brauna była akcja, a o jego konkretne słowa, wypowiedziane w konkretnym kontekście... Nawet jeśli to odcięcie się było spowodowane tym, że Braun jest nielubiany, to efekt jest ten sam... a odcinający się tak czy owak są krótkowzroczni...
Albo sprytni, na co coraz więcej wskazuje... vide tekst Budynia.

Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352494

Braun zadufany i egoistyczny? Nigdy go tak nie odbierałem, ale może o czymś nie wiem. Twórcy rzadko kiedy mają łatwy charakter :) Natomiast w całej "sprawie Brauna" chodziło mi o coś innego - oto "GW" wygrzebuje jakąś wypowiedź sprzed prawie dwóch miesięcy, a tzw. "nasi" rzucają się na wyprzódki z publicznym odcinaniem się, Ziemkiewicz uznaje za stosowne tłumaczyć się przed Wielowieyską itd. To przecież jakiś obłęd - w ten sposób "Wyborcza" będzie nas "rozprowadzała", kiedy tylko przyjdzie jej ochota. Żeby się nie powtarzać, szerzej komentowałem sprawę w notce: http://niepoprawni.pl/blog/287/prawicowi-celebryci-sprawa-grzegorza-brauna pozdrowienia Gadający Grzyb
Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#352511

"Zadufany w sobie i egoistyczny" ?
Mocna opinia.
Dlaczego tak uważasz ?

Jednak jako punkt odniesienia, to całkiem niezły przykład. Wszak obok tego jak i o czym się pisze, równie interesujące bywa to o czym się nie pisze ;)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#352614

był już sygnałem alarmowym. Wiadomo było kto robi "Do Rzeczy", jacy faryzeusze, więc zacząłem kupować najpierw "W..." a potem "...SIECI". O ja naiwny - fratelli Carnovsky ruszą z posad postkomuszą bryłę!...
Więc jak przeczytałem wywiad z tym Jałosrawem Gówinem - wszystko mi się pod kopułą poukładało jak przedtem, jak należy, czyli bez złudzeń. Oni podlewają tę komuszą bryję.

insurekcjapl

Vote up!
0
Vote down!
0

insurekcjapl

#352396

że tak dobrze im idzie ze sprzedażą... hm... nic nie jest wieczne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352408

Wstyd i żenada, coraz bardziej rozumiem Kaczyńskiego, który ma "alergię" na dziennikarzy.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#352411

nie uwierzę, póki ie zobaczę. Tyle tylko, że widzę. Oleksy, Andrus.. i Piskorski. Przyznaję, zatkało mnie. Zaremby nie przestanę cenić, ale już kompletnie głupieję.

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>Bechis</p>

#352413

Inicjatywy braci Karnowskich od długiego budzą moje poważne wątpliwości. Nie czuję się zaskoczony. Ta impreza potwierdza moje wątpliwości.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352427

Panowie!

Czas przyjąć (fakt, czasem dość przykrą) prawdę, że są obszary, w których nie ma przyjaźni, a tylko mniej lub bardziej trwałe sojusze: na przykład wojna, polityka, biznes - właściwie poza wspólnym wyznawaniem wiary chyba wszystkie płaszczyzny sfery publicznej.

Nie ma się co dołować faktem, że Zaremba i Karnowscy kolegują się z tym czy z tamtym, a Ziemkiewicz chadza na grilla z owym. Należy na nich wszystkich - polityków, dziennikarzy, artystów patrzeć jak na narzędzia. Traktowć jak Sapieha na Lubomirskiego, a Gosiewski na kmicicowych Tatarów - że się posłużę ulubionym "Potopem". Korzystać w dzień, a w nocy pilnować pleców. I odwrotnie. Rzecz w tym, by wyczuć na ile, zmagając się ze wspólnym wrogiem, można się nie pilnować przy Sakiewiczu, a na ile przy Kukizie. 

A póki co cieszmy się z PO-RAŚki w Rybniku. (Ze zwycięstwa Piechy na zasadach jak wyżej).

 

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#352429

że wydawało się, że to oni właśnie "wyczuwają na ile" i pilnują naszych tyłów. No ale jeśli dobrali się już do kawioru i szampana...

Vote up!
0
Vote down!
0
#352506

Co niektórzy komentatorzy zachowują się jak naiwne dzieciątka - zaskoczenie, że Zaremba zaprosił Oleksego i Piskora. Chyba niezbyt uważnie czytujecie publicystykę tego "niepokornego" publicysty. Dla mnie to oślizgła menda, która ma jeszcze do tego nadmiernie wygórowane mniemanie o sobie. I tyle. Dobrze że ta imprezka w salonowym gronie pozwoliła niektórym przejrzeć na oczy, kim naprawdę są "autorzy niepokorni".
oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#352431

Co do autorów niepokornych wielkich złudzeń nie miałem nigdy.
Dziwi co innego - fakt, że afiszują się ze swoimi "znajomościami". Sadzą, że w ten sposób przybędzie im czytelników?

Vote up!
0
Vote down!
0
#352437

Właśnie, czytelnicy to ich "być albo nie być", chyba że mają już inny sposób na "być".
Nie mylić z "bitch". A zresztą...

Vote up!
0
Vote down!
0
#352508

Cóż, to zawsze był uczciwy dziennikarz. Trochę jak mityczny uczciwy policjant, który i silnemu i słabemu równo pałą nałożyć potrafi.

Miałbym propozycję aby oddać Zarembę do Sevres - powinien tam stanąć obok metra, jako niekwestionowany wzorzec dziennikarskiej uczciwości.
Ale pewnie nikt z tej propozycji użytku nie zrobi...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#352461

http://wpolityce.pl/galerie/51878-piotrze-jestes-zarembisty-nasza-relacja-z-benefisu-piotra-zaremby-zobacz-zdjecia-i-wideo

A najlepszy jest ten fragment relacyi:

"Prawdziwą burzę braw zebrał jednak przygotowany specjalnie na 50-lecie film poświęcony jubilatowi. Wystąpili w nim przedstawiciele kabaretów (w tym sam pan premier z Kabaretu Moralnego Niepokoju), a także... Władimir Putin i Madonna".

Sie towarzystwo bawi i smieje z lemingów. Z tym że dla te lemingi to my - prawicowi czytelnicy ich pisemek.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352483

czyżbyśmy sponsorowali nowy salon?

Vote up!
0
Vote down!
0
#352484

No nie inaczej, z każdym zakupionym nuerem, z każdymi odwiedzinami www

normalnie prawicowa incepcja

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#352487

Mnie wystarczy świadomość, że gdybym miał kupić ich pisemko, to musiałbym liczyć się z tym, że zapłaciłem część pensji niejakiemu Adamskiemu, na przykład.
I to dość zdecydowanie odbiera mi ochotę na sponsorowanie gazet.

Do Karnowskiego mam zadrę o Toyaha i pamiętny występ u Pospieszalskiego. Facet wtedy dość jednoznacznie określił się jako nieznoszący blogerów. Nie widzę teraz szansy na sponsorowanie jego przedsięwzięcia.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#352613

Za to wdzięczy się do obecnych Robert "niepokorny" Mazurek.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352481

Na wpolityce praktycznie nie zaglądam, więc zdjęć nie widziałam.
Nie mam innej metody niż kieszeń - dawne Uważam rze kupowałam, chociaż ostatnio nieregularnie. Teraz dwa razy Wsieci i dwa razy Do Rzeczy - żeby zobaczyć kto gdzie i dlaczego. I wystarczy.

Vote up!
0
Vote down!
0

Ufka

#352504

Przeczytałam Twoją notkę, obejrzałam relacje, przeczytałam komentarze i powtórzę to, co napisałam tutaj rok albo więcej temu: największe zaufanie mam do ośrodka toruńskiego, tzn. RM, Trwam i ND.

Vote up!
0
Vote down!
0
#352559