Bal u Redaktora
Czy kogoś zaskakuje wiadomość, że w Warszawie odbyła się impreza pod patronatem wpolityce.pl, na której z dziennikarzami „Sieci” bawili się Józef Oleksy i Paweł Piskorski, zaś przesłanie do gości nagrał też sam Artur Andrus?
Pieniądze są potrzebne, choćby na takie imprezy, gdzie bez wstydu zaprosić można i grubego Józka i Pawła, co to miał takiego farta w kasynie, że nim pół Polski zadziwił. Niech im idzie na zdrowie.
Jest zrozumiałe, że dziennikarze muszą utrzymywać kontakty z bardzo różnymi ludźmi, czasem nawet mniej jeszcze od Oleksego czy Piskorskiego ciekawymi. Ale czy muszą zapraszać ich na urodziny? I tylko takie głupie, może naiwne pytanie. Jaką mam mieć gwarancję, że gdy trzeba będzie napisać o współpracy Oleksego z wywiadem, albo o szemranych biznesach Piskorskiego, jakiemuś niepokornemu autorowi nie zadrży ręka nad klawiaturą, bo przypomni sobie, że to przecież też człowiek, kolega z benefisu Zaremby?
Czy każdy dziennikarz wcześniej czy później musi wsiąść do tego symbolicznego samochodu Urbana?
http://wpolityce.pl/galerie/51878-piotrze-jestes-zarembisty-nasza-relacja-z-benefisu-piotra-zaremby-zobacz-zdjecia-i-wideo
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5270 odsłon
Komentarze
Salon się bawi. Jak widac na fotkach "Sami swoi"
21 Kwietnia, 2013 - 22:50
Maja w dupie ze Titanic tonie. Oni zawsze w kamizelkach ratunkowych w kolorze czerwonym (no , teraz rózowym oraz tęczowym)
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
Pewnie nie każdy, ale jak
21 Kwietnia, 2013 - 23:02
Pewnie nie każdy, ale jak widać wielu by chciało.
Czytałem relację z tego benefisu i przy oglądaniu fotek zdębiałem: Oleksy, Piskorski i Andrus na dokładkę, i właściwie nie mam pytań.
Szarlej
Szarlej
No, budyniu,
21 Kwietnia, 2013 - 23:32
zabiłeś mi niezłego ćwieka...
Re: Bal u Redaktora
21 Kwietnia, 2013 - 23:39
Mnie ździebko wiadomość zaskoczyła. Niemniej, dobrze wiedzieć.
Dziwne.
22 Kwietnia, 2013 - 00:18
Zazwyczaj to beneficjowany zaprasza gości - dziwny zesstaw sobie dobrał Zaremba, dziwny.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Re: Dziwne.
22 Kwietnia, 2013 - 11:24
Na widowni Wildstein z telewizji Republika i inni. Ziemkiewicz na grilu z Kaliszem i Giertychem itd. itd.
Zerknijcie na pozostałe zdjęcia, zadowoleni Semka, Dziedziczak, Bielan o ile ich dobrze poznaję.
Karnowski... 30 latek z "opozycji" szefem w TVP... przeciez to normalka.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Re: Bal u Redaktora
22 Kwietnia, 2013 - 00:54
Autorzy niepokorni już tak mają. Dla mnie papierkiem lakmusowym było ich zachowanie przy okazji nagonki na Grzegorza Brauna. Po tym nic mnie już nie zdziwi.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Braun papierkiem lakmusowym?
22 Kwietnia, 2013 - 01:16
Wybacz Grzybie, ale się z Tobą nie zgodzę. Ktoś tak zadufany w sobie i egoistyczny, a więc siłą rzeczy budzący różne odczucia i reakcje ludzkie, nie może być - przynajmniej dla mnie - wzorcem ani punktem odniesienia.
Pozdrawim ciepło
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Smoku - zadufany może i tak,
22 Kwietnia, 2013 - 13:38
ale egoistyczny? Czy na pewno?
I czy na pewno bardziej niż pozostali? ;)
Inna sprawa, że to nie o "osobę" Brauna była akcja, a o jego konkretne słowa, wypowiedziane w konkretnym kontekście... Nawet jeśli to odcięcie się było spowodowane tym, że Braun jest nielubiany, to efekt jest ten sam... a odcinający się tak czy owak są krótkowzroczni...
Albo sprytni, na co coraz więcej wskazuje... vide tekst Budynia.
Pzdr.
@ Smok Gorynycz
22 Kwietnia, 2013 - 18:50
pozdrowienia
Gadający Grzyb
@Smok Gorynycz
23 Kwietnia, 2013 - 02:52
"Zadufany w sobie i egoistyczny" ?
Mocna opinia.
Dlaczego tak uważasz ?
Jednak jako punkt odniesienia, to całkiem niezły przykład. Wszak obok tego jak i o czym się pisze, równie interesujące bywa to o czym się nie pisze ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Wywiad z GÓWINEM
22 Kwietnia, 2013 - 01:42
był już sygnałem alarmowym. Wiadomo było kto robi "Do Rzeczy", jacy faryzeusze, więc zacząłem kupować najpierw "W..." a potem "...SIECI". O ja naiwny - fratelli Carnovsky ruszą z posad postkomuszą bryłę!...
Więc jak przeczytałem wywiad z tym Jałosrawem Gówinem - wszystko mi się pod kopułą poukładało jak przedtem, jak należy, czyli bez złudzeń. Oni podlewają tę komuszą bryję.
insurekcjapl
insurekcjapl
Chwalili się Karnowscy,
22 Kwietnia, 2013 - 05:28
że tak dobrze im idzie ze sprzedażą... hm... nic nie jest wieczne.
@Budyń
22 Kwietnia, 2013 - 06:25
Wstyd i żenada, coraz bardziej rozumiem Kaczyńskiego, który ma "alergię" na dziennikarzy.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Powinienem napisać,że
22 Kwietnia, 2013 - 06:36
nie uwierzę, póki ie zobaczę. Tyle tylko, że widzę. Oleksy, Andrus.. i Piskorski. Przyznaję, zatkało mnie. Zaremby nie przestanę cenić, ale już kompletnie głupieję.
<p>Bechis</p>
Inicjatywy braci Karnowskich
22 Kwietnia, 2013 - 08:56
Inicjatywy braci Karnowskich od długiego budzą moje poważne wątpliwości. Nie czuję się zaskoczony. Ta impreza potwierdza moje wątpliwości.
Do All & all
22 Kwietnia, 2013 - 09:19
Panowie!
Czas przyjąć (fakt, czasem dość przykrą) prawdę, że są obszary, w których nie ma przyjaźni, a tylko mniej lub bardziej trwałe sojusze: na przykład wojna, polityka, biznes - właściwie poza wspólnym wyznawaniem wiary chyba wszystkie płaszczyzny sfery publicznej.
Nie ma się co dołować faktem, że Zaremba i Karnowscy kolegują się z tym czy z tamtym, a Ziemkiewicz chadza na grilla z owym. Należy na nich wszystkich - polityków, dziennikarzy, artystów patrzeć jak na narzędzia. Traktowć jak Sapieha na Lubomirskiego, a Gosiewski na kmicicowych Tatarów - że się posłużę ulubionym "Potopem". Korzystać w dzień, a w nocy pilnować pleców. I odwrotnie. Rzecz w tym, by wyczuć na ile, zmagając się ze wspólnym wrogiem, można się nie pilnować przy Sakiewiczu, a na ile przy Kukizie.
A póki co cieszmy się z PO-RAŚki w Rybniku. (Ze zwycięstwa Piechy na zasadach jak wyżej).
<p>ro</p>
Ba, sęk w tym,
22 Kwietnia, 2013 - 18:25
że wydawało się, że to oni właśnie "wyczuwają na ile" i pilnują naszych tyłów. No ale jeśli dobrali się już do kawioru i szampana...
dziwię się zdziwieniu
22 Kwietnia, 2013 - 09:23
Co niektórzy komentatorzy zachowują się jak naiwne dzieciątka - zaskoczenie, że Zaremba zaprosił Oleksego i Piskora. Chyba niezbyt uważnie czytujecie publicystykę tego "niepokornego" publicysty. Dla mnie to oślizgła menda, która ma jeszcze do tego nadmiernie wygórowane mniemanie o sobie. I tyle. Dobrze że ta imprezka w salonowym gronie pozwoliła niektórym przejrzeć na oczy, kim naprawdę są "autorzy niepokorni".
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Re: dziwię się zdziwieniu
22 Kwietnia, 2013 - 10:00
Co do autorów niepokornych wielkich złudzeń nie miałem nigdy.
Dziwi co innego - fakt, że afiszują się ze swoimi "znajomościami". Sadzą, że w ten sposób przybędzie im czytelników?
"Sadzą, że w ten sposób przybędzie im czytelników?"
22 Kwietnia, 2013 - 18:35
Właśnie, czytelnicy to ich "być albo nie być", chyba że mają już inny sposób na "być".
Nie mylić z "bitch". A zresztą...
Pokaż mi swoich herbatników, powiem ci kim jesteś...
22 Kwietnia, 2013 - 11:18
Cóż, to zawsze był uczciwy dziennikarz. Trochę jak mityczny uczciwy policjant, który i silnemu i słabemu równo pałą nałożyć potrafi.
Miałbym propozycję aby oddać Zarembę do Sevres - powinien tam stanąć obok metra, jako niekwestionowany wzorzec dziennikarskiej uczciwości.
Ale pewnie nikt z tej propozycji użytku nie zrobi...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
tam jest wiecej ciekawych fotek
22 Kwietnia, 2013 - 12:08
http://wpolityce.pl/galerie/51878-piotrze-jestes-zarembisty-nasza-relacja-z-benefisu-piotra-zaremby-zobacz-zdjecia-i-wideo
A najlepszy jest ten fragment relacyi:
"Prawdziwą burzę braw zebrał jednak przygotowany specjalnie na 50-lecie film poświęcony jubilatowi. Wystąpili w nim przedstawiciele kabaretów (w tym sam pan premier z Kabaretu Moralnego Niepokoju), a także... Władimir Putin i Madonna".
Sie towarzystwo bawi i smieje z lemingów. Z tym że dla te lemingi to my - prawicowi czytelnicy ich pisemek.
hej... lemingi!
22 Kwietnia, 2013 - 12:16
czyżbyśmy sponsorowali nowy salon?
Re: hej... lemingi!
22 Kwietnia, 2013 - 12:25
No nie inaczej, z każdym zakupionym nuerem, z każdymi odwiedzinami www
normalnie prawicowa incepcja
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Kuki - aż się zdziwią...
23 Kwietnia, 2013 - 02:43
Mnie wystarczy świadomość, że gdybym miał kupić ich pisemko, to musiałbym liczyć się z tym, że zapłaciłem część pensji niejakiemu Adamskiemu, na przykład.
I to dość zdecydowanie odbiera mi ochotę na sponsorowanie gazet.
Do Karnowskiego mam zadrę o Toyaha i pamiętny występ u Pospieszalskiego. Facet wtedy dość jednoznacznie określił się jako nieznoszący blogerów. Nie widzę teraz szansy na sponsorowanie jego przedsięwzięcia.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Andrusa na fotce nie widać
22 Kwietnia, 2013 - 12:03
Za to wdzięczy się do obecnych Robert "niepokorny" Mazurek.
Czytałam na TT o tym benefisie
22 Kwietnia, 2013 - 18:12
Na wpolityce praktycznie nie zaglądam, więc zdjęć nie widziałam.
Nie mam innej metody niż kieszeń - dawne Uważam rze kupowałam, chociaż ostatnio nieregularnie. Teraz dwa razy Wsieci i dwa razy Do Rzeczy - żeby zobaczyć kto gdzie i dlaczego. I wystarczy.
Ufka
Re: Bal u Redaktora
22 Kwietnia, 2013 - 21:50
Przeczytałam Twoją notkę, obejrzałam relacje, przeczytałam komentarze i powtórzę to, co napisałam tutaj rok albo więcej temu: największe zaufanie mam do ośrodka toruńskiego, tzn. RM, Trwam i ND.