Dwa razy zaskoczenie

Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj
W mijającym tygodniu dwie sprawy zelektryzowały tę bardziej niezależną część mediów i opinii publicznej.
Najpierw – wspomniany w programie Jana Pospieszalskiego przypadek sfałszowania stenogramu wystąpienia sejmowego minister zdrowia, a dziś marszałek sejmu, Ewy Kopacz. Chwilę później – informacja o zmianie od nowego roku szkolnego liceów ogólnokształcących w szkoły de facto wąskiej specjalizacji, uzupełnionej o bloki takie jak „Zdrowie i uroda”.

Problem, a może nawet dramat, polega na tym, że żadna z tych wiadomości nie była tak naprawdę niczym nowym. Informacja, która tak poruszyła Jana Pospieszalskiego i która dzień później zelektryzowała prawicowe media, znana była od… września 2010 roku! Od ponad 16 miesięcy! Po raz pierwszy pojawiła się na forum Rebelya.pl, później – na stronie Niepoprawni.pl. 28 września 2010 na Rebelii czytamy post ~lorkanina:

Oficjalny stenogram sejmowy przedstawia słowa Kopaczowej następująco:
"Gdy znaleziono najmniejszy szczątek na miejscu katastrofy, wtedy przekopywano z całą starannością ziemię na głębokości ponad 1 m i przesiewano ją w sposób szczególnie staranny."
http://orka2.sejm.gov.pl/Debata6.nsf/main/2D87A9CA
Jednak z oryginalnego nagrania, dostępnego na youtube, wynika coś zupełnie innego;
"Najmniejszy skrawek, który został przebadany, najmniejszy szczątek, który został znaleziony na miejscu katastrofy - wtedy kiedy przekopywano z całą starannością ziemię na miejscu tego wypadku na głębokości ponad 1 metra i przesiewano ją w sposób szczególnie staranny - każdy znaleziony skrawek został przebadany genetycznie."
↓http://www.youtube.com/watch?v=YCtU_fQZusg

Sprawa ta później przewijała się dość często w kilku miejscach, również na moim macierzystym blogu, nie budziła jednak przesadnego zainteresowania. Wygląda na to, że również ujawnienie jej w ważnej audycji telewizyjnej, również niczego nie zmieni – pani marszałek na pytania nie ma czasu odpowiedzieć, a większość dziennikarzy nie ma czasu lub ochoty zapytać. Fakt zaś, że nawet osoba tak zaangażowana w tematykę smoleńską, jak Jan Pospieszalski, nie znała wcześniej tej sprawy pokazuje nam, jak skuteczna jest medialna zasłona i jak słaba (wciąż) jest wymiana informacji między poszczególnymi mediami, które dążą do odkrycia prawdy.
Trochę podobnie wygląda sprawa reformy edukacyjnej. W mijającym tygodniu „Dziennik Gazeta Prawna” napisał dość szeroko o zmianach. Szok pojawił się dwa razy. Najpierw wywołała go informacja o samej reformie, chwilę później – wiadomość, że to nie jest żaden „projekt”, a coś, co już za chwilę wchodzi w życie. I zanim jeszcze zdążyły paść pytania o społeczne konsultacje, zanim pojawiły się głosy o podobieństwie do sprawy ACTA – bo przecież znowu coś forsuje się po cichu, okazało się, że… te plany były ogłoszone. Co więcej – zostały nawet oprotestowane. Czytaliśmy o tym, a kilku historyków (m.in. Andrzej Nowak, lecz również – Andrzej Paczkowski) próbowało powstrzymać start nowego modelu edukacji. Sprawa otarła się nawet o Tomasza Nałęcza, który początkowo podzielił zaniepokojenie swoich kolegów po fachu. Tyle, że nie miało to żadnego ciągu dalszego a my – z pomocą dziennikarzy i niestety również naszej reprezentacji politycznej – zdążyliśmy o tym zapomnieć. I chyba sprawy już nie odkręcimy. Jedyna nadzieja, ze uświadomi to przynajmniej części rodziców, że i dom rodzinny musi wziąć na siebie, jak w dawniejszych czasach, ciężar przekazania nowemu pokoleniu wiedzy. Na państwo niespecjalnie możemy liczyć również i w tej sprawie.

tekst napisany dla portalu solidarni2010.pl

Brak głosów

Komentarze

pzdr
* Szymborska też nigdy żadnych studiów nie ukończyła, poza
kursami leninowskimi

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#222642

nie znaczy, że autor audycji nie wiedział o tym wcześniej. Po prostu nadarzyła się okazja by poinformować o sprawie społeczeństwo. Podobnie jak sprawa rozmowy Geremka z Cioskiem (w której ten "doradca Solidarności" odsłonił swoją prawdziwa rolę), była znana już znacznie wcześniej. Jednak dopiero film Brauna i Kaczmarka nadał jej rozgłos.

Vote up!
0
Vote down!
0

Leopold

#222646

Pospieszalski przyznał w programie, że pierwsze słyszy o incydencie fałszerstwa stenogramu z przemówienia Kopacz.
- Bernard Wright

Vote up!
0
Vote down!
0

- Bernard Wright

#222656

Co do sfałszowania wypowiedzi Kopacz - tez sie zdziwiłam, że p. Pospieszalski tego nie wiedział, skoro ja wiedziałam. Dlatego pomyślalam sobie, że to może chwyt "dramaturgiczny", mający tę sprawę bardziej uwydatnić.

Co się tyczy tych nieszczęsnych "reform" szkolnictwa - obawiam się, że mało rodziców to rozumie. Tuż przed wakacjami rozmawiałam o posunięciach Hall ze znajomą (nauczyciel akademicki, dzieci w wieku wczesnoszkolnym). Nie widziała w tym problemu, a Hallowej przypisywała dobrodusznie takie intencje, że chce po prostu ulżyć młodzieży, odciążyć! Co prawda jest to osoba dość - mimo miejsca pracy - ograniczona, ale jednak niby jakoś tam "wykształcona i z dużego miasta". A co dopiero inni...

Tłumaczyłam, że to obniża poziom studentów, więc o czymś takim, jak choćby np. polska szkoła matematyczna (Banach i inni) Polska będzie mogła już tylko wspominać, bo polska nauka ulegnie degradacji. A w konsekwencji nie tylko nauka. Zgodziła się, ale obawiam się, że bez głębszego przekonania, zwłaszcza że na sytuację jej i jej dzieci to się bezpośrednio nie przekłada.

Jedyne, co może rodziców ruszyć, to konieczność wczesnego ukierunkowywania się zawodowego, wczesnego podejmowania decyzji. To może do nich dotrzeć, bo niejeden pewnie pamięta, ze decyzję o wyborze zawodu czy kierunku studiów podejmował późno i często zupełnie inną niz to, jakie miał zainteresowania czy skłonności wcześniej.

Wszystko inne - obawiam się - zostanie przyjęte przez większość rodziców bez sprzeciwu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#222652

o Katyniu, Miednoje, Ostaszkowie? Nikogo o wiek nie pytam, ale moja wiedzę w sprawie bestialsko wymordowanych elit polskich budowały rozmowy z Babcią i Rodzicami.
Inna rzecz, że oburzenie jest słuszne gdyż, jak wieść europejska niesie - żyjemy w wolnym demokratycznym kraju, w wtedy trzymała nas za mordy komuna.
Chyba nic się nie zmieniło, tylko teraz, oprócz Sowietów, trzymają nas za mordy europarlamentarzyści.
Tak czy siak - jak w domu nie ma tradycji, nie ma poszanowania historii, nie ma wiedzy i świadomości, to i Święty Boże nie pomoże.
Z pozdrowieniami i dychą
ossala

Vote up!
0
Vote down!
0
#222655

napisałaś :
//o Katyniu, Miednoje, Ostaszkowie? Nikogo o wiek nie pytam,//
........................
..mnie możesz pytać ... Twoje słowa to jest ten "złoty kluczyk" do tej tajemnicy. To już z "białkiem" matki i ojca , dostajemy tę wiedzę.
Tak potwierdziłaś ,że dobrze ulokowałem moją sympatię .
Wiem ja i wszyscy Twoi przyjaciele,że masz -bardzo trudny czas . Ale w miarę możliwości pisz -jak najwięcej . To będzie dobre dla NP.pl i Ciebie .
Serdecznie pozdrawiam-
Marek

Vote up!
0
Vote down!
0
#222662

popełniłam dziś nowy wpis.
Ja tu jestem każdego dnia, tylko nie zawsze mam czas i możliwość pisać. Staram się przygotować pokój Uli na jej przyjazd, więc teraz częściej biorę do ręki kawałek deseczki od jakiegoś mebla i płaczę nad nim zastanawiając się, do czego to?
Maciek zabronił mi wątpić we własne siły, więc dziś poskładałam kolejny mebel.
Buziak z daleka
ossala

Vote up!
0
Vote down!
0
#222669

Więc właśnie... Ja sam, z racji różnych zawirowań życiowych miałem bardzo mało do czynienia z edukacją na szczeblu średnim. W pewnym momencie wziąłem się sam za twarz, by się zdyscyplinować zrobiłem kurs maturalny dla dorosłych, ucząc się jednak prawie wszystkiego samodzielnie. W ten sposób zdałem słabą maturę w słabej szkole, co nie przeszkodziło mi w dostaniu się na studia przy 10 chętnych na miejsce. Czego nie piszę, by się chwalić, a po to, by pokazać, jak wiele zależy od nas. I od rodziców, którzy mogą wyrobić w dzieciach nawyk czytania i rozwijania zainteresowań. Chyba nawet dziś, w czasach sieci i TV jest to jeszcze możliwe, trzeba tylko pamiętać, że nie szkoła ma wychować, a my. Mam nadzieję, ze konserwatywnym (ale i szerzej - myślącym czytelnikom) tego nie trzeba tłumaczyć.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#222696

Większe pieniądze Towarzysze Kapitaliści zarobią na szkoleniach.
Santorski, Bralczyk, Kwaśniewska i cała elyta zajmuje się szkoleniami, aż furczy. Połowa unijnej kasy poszła w kosmos dzięki szkoleniowym projektom. W Europie śmieją się z nas i naszej naiwności.

Vote up!
0
Vote down!
0

ixi band

#222670

Obserwując co się dzieje od dłuższego w szkolnictwie czasu powtarzam, że trzeba będzie organizować nauczanie historii i kultury polskiej poza oficjalnymi strukturami - tajne nauczanie jak pod zaborami. Nalezy tez wspierać działalność ruchu strzeleckiego - bo w razie czego (po reformach wojska) strzelcy będą jedyną patriotyczną siłą zbrojną zdolną bronić Polaków. Wracamy do czasów przełomu XIX i XX wieku.
oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#222826