Jest klucz do pokonania platformy!

Nareszcie! Po wielu miesiącach starań wielu blogerów, został znaleziony klucz do pokonania platformy obywatelskiej!

Bardzo mocno przyczynił się do tego tekst Toyah'a "Czy prezes Ochódzki jest Polakiem?" i komentarze pod nim, oraz przede wszystkim tekst red. Tomasza Sakiewicza "Czy tu mieszka drugi naród". A także niezliczone teksty wielu blogerów, zarówno jeszcze na S24 jak i potem na Niepoprawnych. Wymienić warto jeszcze śp. blogera Ambiwalentna Anomalia.

Klucz:

Wyborca platformy to homo sovieticus, człowiek o komunistycznej mentalności!

Homo sovieticus

 (łac. Człowiek sowiecki) – określenie człowieka o komunistycznej mentalności, wytworzonego przez komunistyczną dyktaturę. Autorem sformułowania był sowiecki dysydent Aleksandr Zinowjew. Cechy:

• całkowity oportunista
  
• pozwala władzy na wszystko, podporządkowując się jej całkowicie
  
• nie istnieje dla niego dobro wspólne
  
• brak samodzielnego myślenia oraz własnej inicjatywy
  
• okrada własne społeczeństwo
  
• agresja wobec słabszych, uniżoność wobec silniejszych,
  
• posiada idealistyczny obraz mitycznego zachodu

"Homo sovieticus to postkomunistyczna forma ucieczki od wolności" ks. Józej Tischner

Moim skromnym zdaniem jest to forma zbiorowej choroby psychicznej spokrewniona nieco z syndromem Sztokholmskim, wywołana celowym działaniem komunistów polegającym na zbiorowym praniu mózgów ("Pranie mózgu" - metody i skutki manipulacji). Choroba dla tego że, homo sovieticus szkodzi nie tylko społeczeństwu ale w gruncie rzeczy także sam sobie, zupełnie tego nie dostrzegając.

Uzmysłowienie sobie faktu że wyborca platformy to homo sovieticus, czyli człowiek o mentalności komunistycznej, nagle otwiera nam oczy na prawdziwą rzeczywistość. Jasna staje się nagle przyczyna sukcesów P0, wytłumaczalne staje się, dla czego ewidentne niszczenie państwa przez tą formację, nie doprowadziło do gwałtownego spadku jej popularności, o czym pisze ostatnio n.p. Bronisław Wildstein. Także liczne opowieści blogerów o autentycznych zwolennikach P0 do których nie docierają żadne merytoryczne argumenty i z którymi praktycznie nie jest możliwa żadna dyskusja, ponieważ ci zawsze (!) reagują agresją, stają się całkowicie zrozumiałe, a nawet logiczne.

Jest też odpowiedź dla czego teraz, 20 lat po transformacji komunizmu w kapitalizm, kondycja społeczeństwa jest gorsza niż kiedykolwiek. Biorąc pod uwagę że homo sovieticus, to ludzie urodzeni i wychowani w komunizmie, czyli roczniki od 1948 do 1965, staje się jasne że dopiero w miarę odchodzenia przedwojennej generacji zyskali oni decydujący wpływ na państwo. Można powiedzieć (za ks. dr. Natankiem) że jest to gigantyczna bomba, z opóźnionym zapłonem, podłożona przez komunistów pod Polską.

Wyraźnie widać nagle że, wszystkie inicjatywy polegające na apelowaniu do patriotycznych uczuć wyborców P0, oraz do jakichkolwiek uczuć wyższych tychże, są z góry skazane na niepowodzenie, mówiąc delikatnie! Także próby dotarcia do nich z prawdziwą informacją o działaniach P0, takie jak gazetki blogerów, nie mają żadnych szans! Tu leży odpowiedź na pytanie dla czego II Katyń nie spowodował spadku poparcia dla P0 do poziomu jednocyfrowego i dla czego Komorowski wygrał tamte wybory prezydenckie. Dla tych co jeszcze nie zrozumieli, powtórzę: własne państwo zupełnie nie interesuje homo sovieticusa!

Zgodnie z kluczem są bowiem tylko dwie możliwości przekonania homo sovieticusa: Albo wykorzystuję się jego chorobę, tak jak robi to P0, obiecując mu wszystko to co on chce słyszeć ("Więcej pieniędzy!"), albo ... podejmuję się arcytrudną próbę wyleczenia go. I tu jest niestety zła wiadomość: wyleczenie wielkiej części społeczeństwa z choroby mentalności komunistycznej jest zadaniem chyba niemożliwym, zważywszy na to że indoktrynacja komunistyczna trwała dziesiątki lat i obejmowała najważniejsze lata młodości. Nie jest znana żadna skuteczna metoda, bo i trudno o taką kiedy zwyczajne reguły logiki przestają działać! Wydaje się że jest to przypadek zupełnie beznadziejny, tak beznadziejny że pomóc może chyba już tylko ... modlitwa. Modlitwa do Jana Pawła II, bo chyba tylko on może uzdrowić Polskę!