Media dziś doniosły że Kardynał Dziwisz zwrócił się do IPN o przeprowadzenie lustracji w związku z pojawiającymi się plotkami jako był on zarejestrowany przez SB jako TW Adiutant i uzyskał zupełne uniewinnienie ponieważ w IPN nie ma żadnych śladów po TW Adiutancie.
Pozostawmy sprawę bez komentarza, na uwagę zasługuję według mnie ale fakt iż ponoć w obronie Kardynała stanął . . . były rezydent...