Sukces Wielkiego Wyjazdu na Węgry mimo dywersji władz PiSu
Dzisiaj jest święto narodowe Węgier. Z tej okazji Gazeta Polska zorganizowała Wielki Wyjazd Polaków do Budapesztu. Specjalny pociąg jadący z Warszawy do Budapesztu dziś rano dotarł do celu. Więcej na ten temat można na bieżąco przeczytać na niezależnej.pl n.p. tu.
Myślę że jest to bardzo cenne przedsięwzięcie szczególnie w sytuacji kiedy rząd Tuska prowadzi politykę skłócania Polski z jej wszystkimi bliskimi sąsiadami i naturalnymi sojusznikami od Białorusi poczynając a na Węgrzech wcale nie kończąc. Jednym słowem Tusk skłóca nas ze wszystkimi oprócz Niemiec i Rosji.
Dla tego ten wyjazd na Węgry z inicjatywy redaktora Sakiewicza jest taki ważny. W sytuacji w której Węgry znalazły się pod ostrzałem brukselskiej dyktatury unijnej akt wsparcia ze strony Polski jest im szczególnie potrzebny. Podkreśla to też fakt iż wyjazd ten zauważyły nawet amerykańskie media i to jeszcze zanim pociąg dotarł do celu!
W tej sytuacji PiS zachowuje się - powiedzmy - dziwnie. Bowiem dokładnie w dniu wyjazdu pociągu GP na Węgry, PiS wyznaczył ni to z gruszki ni z pietruszki nagle marsz przeciwko przedłużeniu wieku emerytalnego w Warszawie. redaktor Rafał Ziemkiewicz bardzo trafnie opisał ten dziwny - powiedzmy - zbieg okoliczności, w swoim internetowym programie już kilka dni temu (warto obejrzeć, od 15 minuty programu). Dzięki temu jedynym chyba przedstawicielem partii opozycyjnej w Budapeszcie jest pojedynczy poseł, Stanisław Pięta i chwała mu za to.
Oczywiście wczorajszy marsz w Warszawie był mniejszą lub większą klapą (dla porównania: na Węgrzech Orban gromadzi nawet do miliona ludzi!) ale zważywszy na jego organizacje nie mogło być przecież inaczej. Lecz dla PiSu chyba był to sukces. Od samego początku jedynym logicznym powodem organizacji tego marszu dokładnie w przeddzień Węgierskiego święta narodowego wydaje się być chęć dostarczenia alibi liderom PiSu. Najwyraźniej nikt z nich nie chciał uczestniczyć w Wielkim Wyjeździe na Węgry.
Jest to kolejne symptomatyczne zachowanie PiSu po zablokowaniu współpracy z ruchem po Smoleńskim, krytyce kiboli i bojkocie Marszu Niepodległości. Aby tylko wymienić kilka. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że wielu powie że się czepiam i przecież PiS jest jedyna opozycją a Prezes Kaczyński największym patriotą w Polsce. Na to tylko mogę odpowiedzieć "po uczynkach ich poznacie". Gdzie jest napisane: "po deklaracjach ich poznacie"? A może ktoś ma jakieś inne wytłumaczenie? Dla czego PiS zorganizował akurat wczoraj marsz przeciwko przedłużeniu wieku emerytalnego? Co takiego nadzwyczajnego było we wczorajszym dniu? Dla czego 14. marca, dla czego środa a nie sobota?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5425 odsłon
Komentarze
Dziwne bynajmniej?
15 Marca, 2012 - 13:27
A czemu PiS z J.Kaczyńskim nie skrzyknął Polaków i nie zorganizował autokarów do Budapesztu.Przecież śp.Lech Kaczyński był przyjacielem Viktora Orbana.
Rozmawiałem ostatnio z emerytowanym Policjantem i mówię do niego,że już niedługo nie będzie Polski.On na to:Polski już nie ma,została tylko z nazwy.
Jesteśmy PO d zaborem w biały dzień!
Zdradzili nas o świcie 10.04.10
-----
Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.
Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.
@Papa
15 Marca, 2012 - 14:57
Dokładnie i oto jest pytanie!
Ja mam osobiście wrażenie że PiS lubi wykonywać tylko ruchy pozorowane, nieskuteczne i post faktum a unika skutecznych posunięć.
No i oczywiście wszystko musi być w pelni scentralizowane pod 100% kontrolą Prezesa a jak ktoś inny coś organizuje to oni to zwalczają. Tak było z kibolami tak było z Codzienną GP tak jest ze śledztwem bloggerów (FYM) w sprawie Smoleńska.
Moim zdaniem PiS nie jest tą opozycją anty-systemową za jaką się podaje.
Jeden z Pokolenia JPII
Dla czego 14. marca, dla czego środa a nie sobota?
15 Marca, 2012 - 13:29
a dlaczego nie czwartek?
Polactwo to gnuśny niewolniczy narodek i tyle
czy gdzie indziej w demokracjach dojrzałych robi sie demonstracje tylko w sobotę?
BZDURA
polactwo ruszy dupy dopiero brak kiełbasy na grila
pzdr
jak zabraknie kielbasy ?
15 Marca, 2012 - 15:25
Kryska : ... polactwo ruszy dupy dopiero brak kiełbasy na grila ...
_______________
Zdaje sie, ze masz racje, Kryska.
Ja jednak na tych grillujacych za bardzo bym nie liczyl ;)
baca.
@baca PROSZĘ USUNĄĆ TO ZDJĘCIE
15 Marca, 2012 - 15:53
Wbrew Pana insynuacjom Polacy nie są wszystkiemu winni. każdy naród potrzebuje własnych ELIT ! ! !
Jeden z Pokolenia JPII
Jeden z Pokolenia JPII
Nie ma się co oburzać - tak kończy spotkania młodzieżówka
16 Marca, 2012 - 01:25
pewnej partii:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Piwko
15 Marca, 2012 - 20:10
maciek z warszawy
Tak na oko to piwka nie są otwarte. Tych co znam to po wypiciu gniotą puchy. Czy te puszki otwarte, to niestety nie zobaczymy bo rozdzielczość do niczego. Może być świadome wprowadzanie w błąd. Pokażcie w dużej rozdzielczości. Mało wiarygodne zdjęcie, poza taka by nie było widać twarzy. Zbyt symetryczne. Tak się równiutko ułożył. Za dużo wątpliwości.
maciek z warszawy
Maciek - racja Twoja
16 Marca, 2012 - 14:27
Zdjęcie pozowane. Nawet pijany nie mógłby spać z nosem wtulonym w ziemię, bo by się udusił i po chwili zimny trup.
ość
-----------------------------------
gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne
wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz
A to ciekawe. W moim
15 Marca, 2012 - 14:22
A to ciekawe.
W moim własnym mieście to działacze PiS organizowali wyjazd na Węgry. Oficjalnie i pod egidą PiSu.
Skomentujesz ten fakt?
A teraz będzie dodatkowo kij w mrowisko.
To bardzo ładny gest pojechać na Węgry. Sam bym to zrobił, gdybym dysponował czasem. Życzę Orbanowi i jego rządowi wszystkiego najlepszego.
Tylko co z tego wynika dla nas, dla Polaków, tak realnie?
Nic. Dla Węgrów - być może, coś.
A po kiju będzie kubeł (zimnej wody) ;).
Jak na razie wszystkie te demonstracje nie dały nic.
Bo przychodzą wybory, połowa nie idzie, a 70% głosujących podoba się jak jest. Ciekaw jestem ilu wielkich "patriotów" zachwycało się Marszem Niepodległości, ale na wybory to im się ruszyć czterech liter nie chciało. Bo po co niby...
Polacy to moze i naród leni, ale na pewno naród krzykaczy. Fajnie, zgoda, niech krzyczą, mają rację - ale na krzyczeniu się świata nie zbuduje. I można sobie skakać przeciw Donkowi, co to zmienia?
@Max
15 Marca, 2012 - 15:03
Nic na ten temat nie wiem ale napisałem przecież że jeden poseł z PiSu pojechał. To być może razem z tym z Pana miasta było ich dwóch. No chyba że Pan jest z Bielska Białej to w tedy to jest ten sam!
Co dla nas Polaków wynika realnie? Realnie wynikają dobre stosunki z sąsiadem i być może w przyszłości powrót do idei grupy wyszehradzkiej oraz aktualnie wzajemne wsparcie w konfliktach z brukselską dyktaturą unijną.
Takie małe demonstracje jak ta PiSowska z wczoraj na pewno nic nie dają oprócz mobilizacji własnego żelaznego elektoratu. Ale mam wrażenie że PiSowi i tak na niczym innym nie zależy.
Jeden z Pokolenia JPII
Re: @Max
15 Marca, 2012 - 15:13
Nie pisałem o posłach. Po prostu mam paru znajomych, którzy w PiS działają, własnie na szczeblu lokalnym. I nawet mnie pytali, czy bym nie chciał jechać, bo organizują.
A piszą o 60 tysiącach wczoraj... Małe?
Chyba nawet przed chwilą MD notkę o tym opublikował...
Dla nas ważniejsze jest posprzatąnie tu, na miejscu.
Na razie nie o grupie wyszechradzkiej na mówić, ale o grupie berlińsko-moskiewskiej...
Wsparcie, no fajnie.
To tearz ja się odwdzięczę liczbą. Niezeleżna podaje (nie weryfikowałem), że w Budapeszcie 3-4 tysiące ludzi.
A niech, dobra, nawet i 10 tysięcy Węgrów przyjedzie do nas na manifestacje.
I - co?
Po pierwsze nie widzę dotąd żadnych skutków wszystkich demonstracji. I nie mówmy o ACTA - te regulacje prawne, które są sprawiają, ze ACTA "niepotrzebne". Problem zastępczy, wydmuszka.
Ważniejsze to, co robimy na co dzień, albo przynajmniej jak przychodzą te nieszczęsne wybory. A jak to wygląda wiemy.
Co do reszty - odsyłam do tekstu MD. On konkretnie wyjaśnił o co chodziło.
@Max
15 Marca, 2012 - 15:30
MD pisze że 60 000 przyszło na ... otwarcie stadionu narodowego.
Ja wierzę w dobre intencje tych oddolnych działaczy, ale czy ci lokalni działacze działali:
a) na polecenie władz PiS
b) sami ale za wiedzą władz centralnych PiS
c) samodzielnie bez wiedzy góry
Ile Orban zgromadza?
Ale generalni ten wpis nie jest na temat demonstracji bo ja też uważam że powinno się je organizować tylko w ostateczności lub właśnie z okazji świąt takich jak dzień niepodległości. W końcu PiS nie jest opozycją pozaparlamentarną i może wnosić n.p. skargi do trybunału konstytucyjnego.
Jeden z Pokolenia JPII
Chcesz czy musisz jątrzyć?
15 Marca, 2012 - 15:33
Pytanie jest oczywiście retoryczne.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@PLK
15 Marca, 2012 - 15:49
Pozwolę sobie na polemikę z Autorem. Krzywdzące jest uproszczenie, że istniej "zła góra" i "dobre doły" w Prawie i Sprawiedliwości. Wszędzie są ludzie. A ludzie są różni. Jeśli nawet przyjąć takie założenie to te "doły" wcale nie są takie "dobre" jeżeli nie potrafią wymóc zmian na dobre na "górze". A mamy do czynienia z ludźmi zaangażowanymi.
Zapewniam, że władze centralne PIS to nie jest zło wcielone. Są tam oczywiście ludzie, w stosunku do których sam mam zastrzeżenia, ale jest też masa wspaniałych, oddanych sprawie ludzi. Przy odpowiednim poparciu z "dołu" będą mogli zrobić więcej.
Pamiętajmy, że mamy do czynienia z przeciwnikiem, który korzysta z kilkudziesięcioletniego doświadczenia w dziedzinie odmóżdżania ludzi. I nie da się uniknąć błędów z naszej strony. Co nam pozostaje? Obserwować, analizować i działać!
Pozdrawiam
MD
@MD
15 Marca, 2012 - 16:05
Zgadza się! W moim mieście mamy katastrofalnie złe doły PiSu które na dodatek tworzą koalicję z platformą. Chyba nie muszę dodawać że PiS oscyluje u nas około 18%.
Ale chyba góra musi być zadowolona bo koalicja z PO trwa w najlepsze już drugi rok.
Dla wyjaśnienia dodam że PiS sie uwziął razem z PO na niezależnego prezydenta miasta. Miasta które nie ma długów ale ma nadwyżkę finansową i niskie bezrobocie!
I jak tu nie wierzyć że PiS tak na prawdę dąży do monopolizacji polityki wspólnie z platformą?
pzdr.
Jeden z Pokolenia JPII
@PLK
15 Marca, 2012 - 16:23
I teraz postaw się roli tej mitycznej "centrali". Co ma zrobić? Nasuwa się jedno rozwiązanie. Powyrzucać. Tylko co dalej. Ci "działacze" zwiążą jakąś lokalną organizację i mniej lub jawniej będą dalej "kręcić lody" z PO albo SLD. Nie wyrzucając ich można liczyć na jakieś wsparcie w czasie kampanii wyborczej. Stąd znajdzie się zawsze ktoś w "centrali" kto będzie "krył" taki układ celem odniesienia korzyści.
Nie da się odgórnie wyeliminować takich zjawisk. Tylko przez mobilizację i wciąganie do działalności ideowych ludzi można ograniczyć to zjawisko. Po przez "bezkompromisowe" odcinanie "z góry" wkrótce okaże się że została sama "centrala" bez organizacji terenowych.
Dodam jeszcze że na angażowanie nowych ludzi też nie jest "kolorowe". "Konie trojańskie" same pchają się w takie szeregi. Ale czy powiedział ktoś że będzie miło, łatwo i przyjemnie? ;)
Mimo wszystko nie poddawajmy się.
Pozdrawiam
MD
W porządku :) ___ A teraz
15 Marca, 2012 - 16:17
W porządku :)
___
A teraz tak: tu wymowny komentarz jak PiS sabotuje kwestię popierania Wegrów
http://www.polskatimes.pl/artykul/494928,pis-protestowal-w-obronie-wegier-komisja-europejska-neka,id,t.html
Kilka interesujacych cytatów z różncyh wypowiedzi, tutaj:
http://www.polskatimes.pl/artykul/530201,pis-rusza-do-ofensywy-manifestacja-w-warszawie-i-wyjazd,id,t.html#czytaj_dalej
Poza tym, czytając Twoje komentarze, mam ochotę napisać cos takiego: no tak, kuda takiemu Kaczyńskiemu do osiagnięć Blogerów czy Kibiców. Oni by już dawno wymietli całe PO, gdyby im Kaczor kłód pod nogi nie rzucał...:) Tak??
Z cały szacunkiem, ale blogerzy napiszą jeszcze kilka tekstów, które i tak pozostaną niszowe i nie dotrą do wielu osób, kibice sobie pokrzyczą i poskaczą i... i tyle.
Teksty fajne, hasła fajne, skakać też mozna.
@Max
15 Marca, 2012 - 16:28
Pozwolę sobie zacytować:
"Przeciwko działaniom Komisji Europejskiej wobec Węgier kilkadziesiąt osób protestowało we wtorek przed siedzibą przedstawicielstwa KE w Warszawie. Wśród pikietujących byli m.in. posłowie PiS: Arkadiusz Czartoryski, Stanisław Pięta, Artur Górski i Maks Kraczkowski."
To już nie wiadomo czy śmiać się czy płakać! K i l k a d z i e s i ą t osób! Ale co ważniejsze posłowie nie są od demonstrowania tylko od - za przeproszeniem - pracy umysłowej! Takie demonstracje posłów to jakiś absurd.
Jak by chcieli zaszkodzić UE to niech zażądają wyjście Polski z tego kołchozu albo ujawnią prawdę o fladze Europy itd.
************
Poza tym, czytając Twoje komentarze, mam ochotę napisać cos takiego: no tak, kuda takiemu Kaczyńskiemu do osiagnięć Blogerów czy Kibiców. Oni by już dawno wymietli całe PO, gdyby im Kaczor kłód pod nogi nie rzucał...:) Tak??
************
Na tak postawione pytanie jestem zmuszony odpowiedzieć że gdyby nie fatalne występy Prezesa Kaczyńskiego u Tomasza Lisa w 2007 oraz w 2011 roku to Tusk by nigdy/już dawno nie rządził!!!
Jeden z Pokolenia JPII
Re: @Max
15 Marca, 2012 - 18:03
No cóż, mozna powiedzieć tak:
- jak do tej pory jedynym skutecznym rządem, który kierował się interesem Polski był rząd PiS. I tylko Kaczyński wykazał się na tyle duża skutecznością, aby po tę władzę sięgnąć.
Rządu Olszewskiego nie uwglednima tutaj (aczkolwiek możnaby ) ponieważ, po prostu, rządził za krótko.
Całą reszta panó na prawicy to po prostu nieudacznicy. Niektórzy ideowi, niektórzy niestety nie - ale tak to wygląda.
ci panowei do tej pory nie mogą wybaczyć Kaczyńskiemu, że jemu się udało.
Rząd PiS nie zrobił wszystkiego co planował, nie we wszystkim też planował dobrze. Ale zrobił wiecej niż jakikolwiek inny rząd. Bezrobocie spadło, przestepczość spadła, wzrost gospodarczy był - nie musze chyba tych znanych wszystkim rzeczy wyliczać.
A co do "występów". Wybierają ludzie: czyli albo ten Kaczyński rzeczywiście zły i nie warto było głosować na niego (to nie ma o co mieć pretensji do niego, dobrze się stało, że nie wybrali). Albo ten Kaczyński jednak dobry - to trzeba było na niego głosować, a nie narzekać, na takie czy inne "występy". Na marginesie i z boku: nie prezentował się gorzej, tylko lepiej niż inne opcje.
Chyba, że przyjmiemy robocza tezę, że Polacy to w dużej mierze DURNIE, którym jedna debata, tak czy inaczej zrelacjonowana mozę zamieszać w głowach. I nagle tak zmieniają poglądy, z dnia na dzień.
Dobrze, tylko wtedy przestańmy gadać o mądrym społeczeństwie.
Wtedy aktualny rząd traktuje większosć Polaków tak - jak tego wymagają. Jak idiotów, którym wystarczy film z gołą babą, piwko, telewizorek i mecz piłki nożnej.Zresztą ani w babie, ani w piwku, ani w meczu nie ma nic takiego złego - problem w tym, że to jużjest całość, maksimum zainteresowań.
A poziom przekazu jest doskonale dostosowany do poziomu odbiorców. I, jak widać, działa.
Ergo: potrzeba nam "Kaczyńskiego", który dostosuje się poziomem do elektoratu. Jak już na takiego "Kaczyńskiego" nie zagłosuję, ale mniejsza, będą inni fani.
Będzie się ładniej prezentował u Lisa, a mówić madrze nie mówi, bo i tak większość nie rozumie albo uwagi nie zwraca.
Jakby ludzie mieli mózg, to by zagłosowali inaczej. Nie mają, ich strata, a raczej nasza wspólna strata. Ale czego mozna spodziewać po społeczeństwie gdzie połowa nie czyta ani jednej ksiązki rocznie, a średnia wynosi 4, czy nawet mniej...
Tusk rzadzi nie ze względu na takie czy inne wywiady Kaczyńskiego. Tusk rządzi, bo ludzie go chcą (mniejsza już czemu). Niestety. I dlatego cały czas mówię, żeby sie zabrać za ludzi, których mamy dookoła, a nie pokładać nadziei w... ładnych gromadnych gestach ;)
____
Posłowie nie od demonstrowania?
A przecież wyżej czytałem, że to źle, że tylko jeden poseł z PiS w Budapeszcie...
No to jak to w końcu jest?
Rząd PiSu faktycznie był najlepszy w III RP
15 Marca, 2012 - 20:12
Dla tego rządził tylko niecałe pół kadencji. Czyja to była zasługa? Trudno powiedzieć ale na pewno nie 100% samego Prezesa Kaczyńskiego.
Ale są też sprawy mniej pozytywne n.p. PiS nie chciał napisać ustawy likwidacyjnej WSI tak że musiał ją przygotować śp. Prezydent. Rząd PiS nie wykonał też żadnego realnego ruchu uderzającego w komunistów. Ale w sumie było dobrze i jeszcze tydzień przed wyborami wyglądało na wygraną PiSu właśnie aż do występu Prezesa Kaczyńskiego u Lisa.
A tej całej gadaniny o tym że społeczeństwo za głupie et cetera to ja już słuchać nie mogę (tak jak by gdzie indziej było mądrzejsze). Proszę sobie wreszcie przyznać, co jest pewne jak przysłowiowe Amen w pacierzu, że Prezes Kaczyński zupełnie nie umie występować przed kamerami ani prowadzić kampanii. Przecież każde dziecko w Polsce wie że wszystkie medialne wystąpienia Prezesa Kaczyńskiego mają tylko jeden skutek - obniżają natychmiast notowania PiSu! Dokładnie odwrotnie było w przypadku śp. Lecha Kaczyńskiego i tylko dzięki niemu PiS wygrał w 2005 roku z Tuskiem i PO.
Jeden z Pokolenia JPII
szczerość JK
16 Marca, 2012 - 00:10
[quote=PLK]Przecież każde dziecko w Polsce wie że wszystkie medialne wystąpienia Prezesa Kaczyńskiego mają tylko jeden skutek - obniżają natychmiast notowania PiSu![/quote]
Nie wszystkie. Stosunkowo często jednak JK się podkłada.
Faktem jest, że JK jest za szczery dla tłumów, tłumy wolą Tuska. Bo Tusk jest politycznie poprawny, JK nie jest.
Ależ mnie mdli od politycznej poprawności!
@Pp
16 Marca, 2012 - 15:02
Jak niżej :)
Za to w PO wręcz się roi od charyzmatycznych, inteligentnych, sympatycznych i oczytanych polityków.
Niesiołowski mnie urzeka, fakt.
Inni przemili starsi panowie. Sławku Nowaku... po prostu bomba. Zdjęcie Grasia mam nad łózkiem. A Tuska nad komputerem.
A ponieważ, wg Autora, ludzi w Polsce mamy rozsądnych, więc jeśli ich wybierają - chyba muszą być fajni ci panowie wymienieni przeze mnie.
A może jednak jest odwrotnie?
JK może i nie jest
16 Marca, 2012 - 00:20
medialny (cokolwiek to znaczy), ale jest wspaniałym mówcą!
I nie ściemnia.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Nie jest medialny...
16 Marca, 2012 - 15:08
BO nie ściemnia. ;)
@PP
16 Marca, 2012 - 20:36
To niby śp. Lech Kaczyński ściemniał że wygrał wszystkie debaty TV z Tuskiem? Mówił prawdę ale nie obrażał nikogo i nawet u przeciwników dostrzegał dobre strony!
Jeden z Pokolenia JPII
Re: Rząd PiSu faktycznie był najlepszy w III RP
16 Marca, 2012 - 14:58
Powiem tak: znaleźć kraj, gdzie ludzie ewidentnie działają na własną szkodę mając, teoretycznie przynajmniej, prawo głosu - to trochę ciężko.
Nie piszę o IQ, piszę o ogólnej orientacji.
A taki Graś, Tusk, Niesiołowski, Bartoszewski - tytani medialni którzy WYGRYWAJĄ PO kolejne głosy. No, nie róbmy sobie żartów. I tak, powtórzę, spora cześc Polaków jest po prostu głupia, jeśli im poziom i chamówa tamtych panów nie przeszkadza. A, jak widać, przynajmniej 40% głosujących nie przeszkadza... VAT, ceny, - też im nie przeszkadzają.
Świadomi wyborcy? Rozsądni?
Wystarczy posłuchać, co niektórzy wygadują.
Aha - mówiąc "głupi" nie mam na myśli ani wykształcenia, ani inteligencji - to nie musi iść w parze, w żadną stronę.
Resztę napisałem wyżej: albo Kaczyński fatalny to w takim razie dobrze, że przegrał, o co mieć pretensje? Albo Kaczyński jest ok, a wtedy...
To, że mamy tak myślące społeczeństwo i dlaczego - to zupełnie inna sprawa. Dla uproszczenia piszę "winni", tak naprawdę winnych należałoby szukać gdzie indziej. I wiele jest czynników. Ale konstatuję fakt.
A przed PiSem co było? Komuchów sobie kludzie wybrali prędziutko. I Kwaśniewskiego. A o czym z kolei to świadczy?
Celowe skłócanie?
15 Marca, 2012 - 14:45
Czemu mają służyć te insynuacje? Czy naprawdę nie możemy różnić się "pięknie"? Przecież dużo prosciej postawić pytanie autorom marszu, a później dywagować?
Mogę domniemywać, że nie lubisz PiS-u, Twoja sprawa, ale po co to jątrzenie? Nie wystarcza "wspólny wróg"?
Stasiek
@Stanislawos
15 Marca, 2012 - 15:12
To niech Pan postawi bo ja nie mam z nimi możliwości kontaktu.
To nie jest żadne jątrzenie tylko zwykła analiza zaistniałych faktów zamiast li tylko deklaracji słownych. Myślę że po to istnieją blogi polityczne.
Lubienie czy nie lubienie PiSu nie gra tutaj żadnej roli. Proszę poszperać w archiwum wpisów to Pan zobaczy że dopóki nie nabrałem podejrzenia że Prezes Kaczyński celowo daje Tuskowi wygrywać to mi PiS zdecydowanie odpowiadał. Ale to był też PiS przed-Smoleński. Aktualny PiS jest już mało do tamtego podobny chociaż czysto werbalnie niby wiele się nie zmieniło.
pzdr.
Jeden z Pokolenia JPII
Podejrzenie?
15 Marca, 2012 - 16:31
"dopóki nie nabrałem podejrzenia że Prezes Kaczyński celowo daje Tuskowi wygrywać" - podejrzenie rzucone na blogu - to pomówienie. Mamy takie społeczeństwo, jak mamy, a krawiec tak kraje, jak mu materiału staje. Realia są takie, jakie są, co ponad to, to chciejstwo.
Stasiek
Stanislawos,wielu znajomych Przyjaciół z PISu już jest na Węgrze
15 Marca, 2012 - 15:53
gość z drogi
rozmawiałam z Nimi przed wyjazdem ,żal,ze nie mogłam się z Nimi zabrać,ale
życie takie juz bywa,ze nie wszystko mamy,co byśmy chcieli...
dzięki za słuszną uwagę....
gość z drogi
Polacy na czele pochodu
15 Marca, 2012 - 15:57
Tysiące Węgrów biją brawo i dziękują Polakom idącym w pochodzie, który przeszedł przez centrum Budapesztu. - To ogromnie wzruszające. Niektórzy nie potrafią ukryć łez - mówią uczestnicy marszu.
Polacy, którzy przyjechali do Budapesztu, szli na przedzie pochodu, tuż za huzarami. Dopiero za nimi maszerowali Węgrzy. W ten wyjątkowy sposób gospodarze podziękowali Polakom za zaangażowanie się w ich sprawy.
Źródło: http://niezalezna.pl/25267-polacy-na-czele-pochodu
Jeden z Pokolenia JPII
Żal, nie byłem
15 Marca, 2012 - 16:27
To jest piękne!
Stasiek
Z mojego punktu widzenia
15 Marca, 2012 - 16:35
inicjatywa bardzo cenna. To z pewnością podniosło Węgrów na duchu i stało się zaczynem podobnych inicjatyw na przyszłość, być może w zupełnie innej konfiguracji. Poza tym niech w końcu Bruksela zobaczy, że potrafimy sobie pomagać i wspierać się w obliczu nieprzemyślanych brukselskich decyzji. Siedzenie cicho może co najwyżej zrobić z narodów niewolników a nie aktywnych obywateli, którzy powinni brać udział w europejskim życiu. To Bruksela powinna liczyć się z narodami a nie na opak.
Oczywiście, że zorganizowany marsz w stolicy przez PiS odbył się w bardzo niefortunnym czasie. Jakie były tego przyczyny? Zapewne nie mnie tutaj wydawać osądy chociaż odczuwam, że coś jakby z tej partii uchodziło powietrze. Może się mylę.
Szpilka
Ja też mam zastrzeżenia - ale do kogo innego
15 Marca, 2012 - 16:32
W "Gazecie Polskiej" z ub. tygodnia w artykule Piotra Lisiewicza "Tusk cię kocha sadomasochistycznie" znajduję takie zdanie:
"Jan Dworak, szef KRRiT, przyznał, że skala protestów w sprawie telewizji Trwam nie jest mała: <Otrzymaliśmy jakieś 37 tys. listów w tej sprawie>".
Z kolei w ostatniej GP w artykule "Zróbmy im Wiosnę Ludów" tenże autor utrwalił ludziom w głowach tę liczbę protestów, dokładnie powtarzając słowo w słowo ten sam akapit, więc i ja go powtórzę:
"Jan Dworak, szef KRRiT, przyznał, że skala protestów w sprawie telewizji Trwam nie jest mała: <Otrzymaliśmy jakieś 37 tys. listów w tej sprawie>".
Ani w jednym, ani w drugim artykule nie ma ani słowa o tym, jak to się ma do faktycznej liczby. Wydaje mi się, że to zbyt doświadczony dziennikarz, żeby wiedzieć, że tak się nie robi. Po tym "przyznaniu" Dworaka przechodzi zaraz do ACTA, przy okazji zamieszczając identyczne w obu artykułach i w tej samej kolejności cztery akapity(!).
Pozostawienie tej liczby bez komentarza potraktowałabym jako błąd w sztuce gdyby nie to, że kilka miesięcy temu w jednym ze swoich odcineczków zamieścił uszczypliwość pod adresem o. Rydzyka, i to wtedy, kiedy zaczynał się szczególny atak na tę rozgłośnię i potrzebna była raczej solidarność z nią zamiast podszczypywania.
Jak widać, nie tylko rząd musi mieć swojego Palikota, różnica to tylko kwestia miejsca na skali.
Cyt.:" W tej sytuacji PiS
15 Marca, 2012 - 16:46
Cyt.:" W tej sytuacji PiS zachowuje się - powiedzmy - dziwnie".
Dziwnie, czyli nie wiesz jak. A jak nie wiesz to warto dowiedzieć się dlaczego Jarek nie jechał osobiście i nie siać defetyzmu.
Zaczyna mi brakować spokoju i równowagi do grzecznych wypowiedzi. DR. JAROSŁAW KACZYŃSKI doskonale ocenia sytuację geopolityczną, a Jego stosunek do Węgrów i Orbana jest powszechnie znany (jeżeli ktoś chce znać prawdę to wie gdzie czytać).
*************************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Orban: niech Bóg błogosławi Polaków
15 Marca, 2012 - 19:54
- Niech Bóg błogosławi Polaków - powiedział premier Węgier Viktor Orbán i dodał po polsku "za wolność naszą i waszą".
więcej tu: http://niezalezna.pl/25232-orban-niech-bog-blogoslawi-polakow
Jeden z Pokolenia JPII