Mówią prawdę o „lawendowej mafii” - no to do ciupy

Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Świat

I na to patrzy papież Franciszek (Ojciec Święty) i cały Kościół katolicki, także w Polsce! Ks. Prof. Dariusz Oko przypomina tymczasem wszystkim, iż już 20 maja 2022 r. rusza proces w Niemczech w Kolonii nad Renem i dodaje: „zderzenie Kościoła męczenników z Kościołem Sodomy i Gomory”. Proces wytoczono za przekazywanie prawdy na temat „lawedowej mafii”, opublikowanej w naukowym czasopiśmie „Thelogisches”.

Oprotestowany i zasądzony tekst poświęcony był wewnątrzkościelnej, zorganizowanej grupie przestępczej, połączonej homoseksualnymi praktykami. Autorem doniesienia jest ks. Wolgang Rothe, aktywny homoseksualista. Oskarżycielem w procesie jest niemiecka prokuratura, czyli państwo niemieckie. Prócz ks. prof. Dariusza Oko oskarżono także ks. prof. Johannesa Stöhra, redaktora naczelnego „Thelogisches” oraz wydawcę naukowego periodyku ks. prof. Manfreda Hauke. Po temu w wywiadzie udzielonym Dawidowi Mysiorowi na jego kanale You Tube ks. Dariusz nie owija w bawałnę ale mówi zdecydowanie: „To jest bardzo mocne potwierdzenie tez mojej książki 'Lawendowa mafia', jak ta lawendowa mafia jest groźna w Kościele, jak ona niszczy. Bo to przedstawiciel tej mafii stara się trzech księży profesorów wsadzić do więzienia”. I dodaje jasno i klarownie: „To jest głoszenie życia skrajnie rozpustnego, w nierządzie, zupełnie sprzecznego z Ewangelią, z Jezusem, z całą tradycją Kościoła. [...] Tłumaczą, że homoseksualizm nie jest nigdzie potępiony w Piśmie Świętym. To jest nauka egzegetów niemieckich. Przypomina się reformacja. Luter też uważał się za najmądrzejszego i wyrzucał księgi Pisma Świętego. Wraca takie nastawienie w Niemczech.”.

Autor książki „Lawedowa mafia” ostrzega, iż jest to otwarta próba narzucenia Kościołowi homoseksualnej ideologii: „Nie chodzi tu tylko o mnie. Ja jestem pionkiem. Tu chodzi o wielką próbę zamienienia Kościoła w Sodomę i Gomorę. To jest program ks. Rothe. On twierdzi, że Biblia nie sprzeciwia się takiemu życiu, jak on proponuje.”. Warto przypomnieć nadto, że liczba podpisów złożonych pod petycją w jego obronie sięga prawie 100 tysięcy. Petycję można podpisać na stronie bronmyksiedzaoko.pl. [1]

 

Wolność słowa nie jest absolutna

 

Wobec skandalu postawienia ks. prof. Oko przed niemieckim sądem Marcin Perłowski z Centrum Życia i Rodziny, w programie PCh24TV powiedział: „Z jednej strony mamy Kościół niemiecki, który tępi w swoich szeregach rozmaite nadużycia na tle seksualnym, a kiedy pojawia się polski ksiądz, który pisze na łamach naukowego czasopisma prawdę o pewnych mechanizmach prowadzących do skrzywdzenia wielu osób, pojawia się zarzut [...] Ta sytuacja pokaże nam, na ile prawo niemieckie jest funkcjonalne.”.

Po czym jeszcze dodał jednoznacznie: „Myślę, że zarzut, który został podniesiony przeciwko księdzu Oko nie ma uzasadnienia. On tam nie potępiał w żaden sposób homoseksualistów, nie wyzywał ich, nie podżegał do nienawiści. Jeśli do czegoś ‘podżegał’, to do wystąpienia przeciwko tym mechanizmom, przeciwko mafii. Cała ta sprawa wygląda na prowokację tejże mafii, której niewygodny jest polski ksiądz mówiący prawdę.”.

Co więcej jego zdaniem, sprawa księdza Oko jest jednym z wielu przykładów terroru tzw. politycznej poprawności. Oskarżani są na przykład nauczyciele, którzy zwracają się do uczniów zgodnie z ich płcią, a nie na przykład według pokrętnej nomenklatury LGBT. Przed sądami stawiani są też ludzie kwestionujący rzekome prawo związków jednopłciowych do przywilejów przynależnych małżeństwom. Tymczasem wolność słowa nie jest absolutna i co za tym idzie debata publiczna powinna toczyć się wokół prawdy, , prawdy o człowieku i o tym kim jest w naturalnym procesie stworzenia i swego powołania. [2]

 

Grzech śmiertelny homoseksualizmu a orientacja seksualna

 

Abp Berlina Heiner Koch poprosił w imieniu Kościoła o wybaczenie za „dyskryminację ludzi z powodu ich orientacji seksualnej”. Stało się to podczas nabożeństwa ekumenicznego w protestanckim zborze Dwunastu Apostołów w Berlinie. Co więcej, zdaniem abp. Kocha homofobia należy do „bezbożnej części tradycji” Kościoła katolickiego, wezwał przy tym do poszanowania godności każdego człowieka, niezależnie od jego orientacji seksualnej, Zobowiązał się nadto do osobistego interweniowania w przypadku, gdyby pracownikom archidiecezji groziłby konsekwencje wynikające z kościelnego prawa pracy ze względu na ich orientację seksualną. [3]

I gdzie w tym wszystkim nauka o czystości, o Bożych przykazaniach, czyli de facto samo nauczanie Jezusa Chrystusa? Dlaczego ten hierarcha kościelny nie wzywa tych ludzi do nawrócenia, do życia w czystości, w zgodnie z nauką Kościoła katolickiego od samych początków, do pokuty za grzechy nieczyste, śmiertelne? Kim ten pasterz z Berlina się czyni, czy on chce nam wmówić, iż nauka Chrystusa Pana już więcej nie obowiązuje?! To jest jakieś straszne pomieszanie z poplątaniem i my wszyscy zdamy z tego sprawę na sądzie po naszej śmierci, a ona pewnego dnia nadejdzie pewnikiem (czasami jak złodziej).

Precz z gender, precz ze śmiertelnym grzechem cudzołóstwa i homoseksualizmu, precz z aborcją, precz z eutanazją, precz z legalną pornografią, precz z pigułką aborcyjną dzień po, precz z upowszcechnianiem samogwałtu w szkołach, po prostu precz z szatanem i cywilizacją śmierci. Jeszcze 15 lat temu, gdy umierał św. Jan Paweł II nikt nawet nie przypuszczał, że przyjdzie do takich beszczelności, iż to co jest obrzydliwym zboczeniem, będzie nas oto totalitarnie uciskało.

Nadto precz z gloryfikowaniem odrażających zbrodniarzy z OUN-UPA na współczesnej Ukrainie, po prostu precz z szatanem i cywilizacją śmierci. To demoniczna podłość! To obrzydliwe zakłamanie historii! To działanie przeciwko polskiej Racji Stanu. Wiem że musimy wzrastać w Bożym miłosierdziu, które zasiada na tronie sprawiedliwości. Jednakowoż pobłażnie dla grzechu to nie miłość miłosierna, to poważne zaniechanie, tym bardziej ciężkie im większy jest grzech czyniącego.

Gorąco polecam też ten wywiad pt. „Ks Oko na celowniku niemieckich sądów! Jak lewacy cenzurują naukę?”, w którym Mecenas Wawrzyniec Knoblauch związany z Instytutem Ordo Iuris był gościem Łukasza Karpiela w programie "Ordo Iuris. W imię zasad". Opublikowany 23 Marca 2022 r. przez PCh24TV (Polonia Christiana):

 

Przypisy:

[1] ]]>https://pch24.pl/ksieza-profesorowie-sadzeni-za-obrone-kosciola-mowili-p...]]>

[2] ]]>https://pch24.pl/ksiadz-prof-oko-przed-niemieckim-sadem-ta-sprawa-wyglad...]]>

[3] ]]>https://pch24.pl/bezbozna-czesc-tradycji-arcybiskup-berlina-przeprasza-l...]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (10 głosów)

Komentarze

Dziś 20 maja 2022 r., gdy w sprawie ks. prof. Dariusza Oko orzekać ma niemiecki sąd, zaplanowana jest za Odrą inna rozprawa protestanckiego pastora z Bremy, oskarżonego również o obrażanie homoseksualistów. Tymczasem jak zaznacza Marcin Perłowski z Centrum Życia i Rodziny debata publiczna powinna toczyć się wokół prawdy, kwestie błędne i wprowadzające zamęt, czy fałsz pojęciowy winne być de faco rugowane, zaś krytyka patologicznych, szkodliwych zjawisk, właśnie znaleźć swoje należne miejsce w przestrzeni informacyjnej.

Dzieje się jednak w Europie inaczej bowiem terror lewicy i liberałów wobec ewidentnej słabości obecnego papiestwa i kościoła katolickiego (zepsucie i skandale obyczajowe z kilkudziesięciu ostatnich lat), ten terror staje się coraz b. nieznośny. Ludzie są zwyczajnie zastraszani prześladowaniem, marginalizowaniem (utrudnianiem życia, choćby awans w pracy), a nawet jak ważej sądami. Mamy też doczynienie, jak mi się wydaje z plagą wygodnictwa, czy zwykłego tchórzostwa b. wielu ludzi, które zamyka się w słowach: „A niech inny nadstawi za mnie dupy”.

Gorąco polecam ten wywiad pt. „Ks. Oko przed niemieckim sądem! Polski kapłan skazany za PRAWDĘ?”, w którym Marcin Perłowski z Centrum Życia i Rodziny był gościem Pawła Chmielewskiego w programie „Jaka jest prawda?”. Opublikoany 18 Maja 2022 r. przez PCh24TV (Polonia Christiana):

 

Vote up!
6
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1644468

Tak dosłownie uważa red. Paweł Chmielewski, który programie Na Straży PCh24 TV mówił o skandalicznym wyroku z 2021 roku i nadziei na to, że w piątek 20 maja 2022 roku niemiecki sąd zrewiduje swoje ewidentnie błędne stanowisko. Jego zdaniem tamten wyrok nie miał żadnego uzasadnienia, gdyż ks. prof. Dariusz Oko w swoim artykule bardzo wyraźnie oddziela homoseksualistów jako takich od członków homoseksualnej mafii wewnątrzkościelnej. Wszystkie mocne, krytyczne określenia zachowuje właśnie dla tej drugiej kategorii osób. W związku z tym wyrok sądu można byłoby interpretować tak, że sąd w Niemczech… zakazu krytyki mafii dopuszczającej się zbrodni popełniania i tuszowania pedofilii.

Po temu dopuszcza możliwość, iż wyrok zapadł w trybie nakazowym: sąd oparł się wyłącznie na materiałach dostarczonych przez prokuraturę. Gorąco polecam te dwa programy, pierwszy pt. „Proces księdza Oko. Czy w piątek zatriumfuje prawda?!”. Opublikowany 16 Maja 2022 r. przez PCh24TV (Polonia Christiana):

 

I drugi pt. „Ks Oko u Chmielewskiego! Jaki wyrok wydadzą Niemcy na polskiego kapłana?”. Padło nawet pytanie czy Rosja alternatywą dla antychrześcijańskiego Zachodu? To fałszywa alternatywa! Opublikowany dziś 20 maja 2022 r. przez PCh24TV (Polonia Christiana):

 

Vote up!
4
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1644469