Cukier jak złoto – „Korsarz” J.P. Morgan kupuje milion ton !
Ostatnimi czasy z zaniepokojeniem śledzimy wzrost cen artykułów żywnościowych w tym i cukru.
Po części wynika to z deficytu surowca do produkcji cukru (susze w Europie spustoszyły plantacje buraka, powodzie w Australii zniszczyły trzcinę cukrową a unijne dyrektywy zabraniające Polakom produkcji cukru ograniczyły produkcje w Polsce) oraz wzrostu konsumpcji (Indie, Chiny). Oprócz w/w czynników na wzrost cen wpływ ma międzynarodowa spekulacja cenami artykułów żywnościowych. Te same banki, które były odpowiedzialne za wywołanie kryzysu wyhodowanego na rynku nieruchomości i drukowanie pieniędzy bez pokrycia (to głównie domena rządów a bankierzy tylko wykonują zlecenia na czym świetnie zarabiają) widząc że papierowy pieniądz zaczyna powoli być wart tyle ile kosztuje papier potrzebny na jego druk zamieniają swoje wirtualne aktywa na realny i podlegający wymianie towar. Od długich miesięcy trwa pompowanie cen złota (na dziś osiągnęło ono astronomiczna wartość ponad 1400 USD za uncje) i goniącego je jak oszalałe srebra. Podobne ruchy zaczęły robić się na surowcach czyli ropie, miedzi i podobnych. Do surowców dołączyły też artykuły żywnościowe zwłaszcza te, które mogą być długo przechowywane i mają istotny udział w rynku artykułów spożywczych na całym świecie. Tym artykułem jest między innymi wspomniany cukier.
Jak donosi serwis Bankier w artykule ”JP Morgan chomikuje brazylijski cukier” osławiony bank J.P.Morgan (zwany pieszczotliwie „Korsarzem” nie tylko ze względu na zbieżność nazwy z nazwiskiem osławionego pirata ale i na sposób działań tej instytucji) zakupił nieco cukru (prawie milion ton). Co ciekawe banku nie interesuje posiadanie papierowego „kontraktu terminowego” ale rzeczywisty towar, który kazał sobie dostarczyć. „Kontrakt terminowy” jest o tyle przyjemny że mając go w ręku nie musimy szukać miejsca na magazynowanie towaru. Dotychczas bankierom i międzynarodowym spekulantom wystarczało obracanie tymi kwitami. Magazynowanie towaru było kłopotliwe i dodatkowo generowało koszty. Taniej było sprzedawać kwity opiewające na towar, który akurat leżał sobie gdzieś w magazynie albo płynął statkiem a czasami dopiero był planowany do wytworzenia. Jego wadą (papierowego kontraktu) jest to że w przypadku kiedy zakontraktowanego towaru już fizycznie nie ma (mimo że nam obiecali że będzie) to sam kwit wart jest tyle co papier toaletowy.
Widać J.P. Morgan spodziewa się znaczącej podwyżki cen cukru i mając towar w magazynie chce go sukcesywnie sprzedawać w miarę powiększania się na rynku uczucia głodu na wzmiankowany towar.
Tymczasem nasz rząd problemu nie widzi a tow. minister Sawicki z ministerstwa "chłopskiego czynu" (ten sam któremu partyjna koleżanka od spraw społecznych czyli nieoceniona minister Fedak powiedziała na posiedzeniu rządu „spier..aj”) zapewnia że Cukru nie powinno zabraknąć (dla rządu z pewnością nie zabraknie bo jak powiedział swego czasu nie oceniony Jerzy Urban „rząd się wyżywi”). Minister przezornie używa formy przypuszczającej „ze nie powinno zabraknąć” co oznacza że pewny tego nie jest. Co nie przeszkadza nam śmiało szykować się do prywatyzacji pozostałych w rękach państwa 40% polskiego rynku cukru posiadanego przez spółkę „Polski Cukier” – temat omówiony w artykule: "Rząd wyprzedaje resztkę polskiego przemysłu cukrowego czyli „Polski Cukier” na sprzedaż."
Ruchy cenowe cukru na naszym rynku omówiłem w poniższych wpisach:
"Panika w sklepach - wykupują cukier ! czekamy na "kartki" jak za Gierka?"
"Rząd wyprzedaje resztkę polskiego przemysłu cukrowego czyli „Polski Cukier” na sprzedaż."
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6134 odsłony
Komentarze
cukier szkodzi
11 Marca, 2011 - 14:15
najlepsza odpowiedzia na spekulacje na cukrze jest ograniczenie konsumpcji. Kiedys jak barylka ropy kosztowala $147 analitycy przekonywali, ze cena ponizej $100 jest nierealna bo nikt nie bedzie za te cene chcial ropy sprzedac. kilka miesiecy pozniej sprzedawali po $36.
Podobnie kiedys spekulowano na zlotowce, tyle ze Kaczynscy ze Skrzypkiem dali sie na to nabrac i piali peany na czesc wszechmocy zlotego i ich roli sprawczej. Potem JP Morgan zamknal pozycje, zloty stracil 40% wartosci, wiele firm poszlo z torbami, jeszcze wiecej zostalo z gigantycznymi dlugami. Ale eurorublowi sie nie dali. Bohaterzy!
cukier szkodzi
11 Marca, 2011 - 15:36
mefisto też
pzdr
Kryska,dycha
11 Marca, 2011 - 18:33
gość z drogi
gość z drogi
Kto zarabia na Cukrze....?
11 Marca, 2011 - 15:40
gość z drogi
by móc sobie odpowiedzieć na TO pytania wystarczy zerknąć
na ceny Cukru na Giełdzie,np Londyńskiej...i dokonać prostej czynności matematycznej
np ile kosztuje 100kg ? następnie przeliczyć na złotówki.....i odpowiedz PROSTA,
ale tylko dla tych, którzy uczyli się matematyki i LOGIKi
pytanie dodatkowe,jakie jest przebicie...............dla spekulantów.....?
Dycha dla Autora
Cukier jak złoto
gość z drogi
to kolega jest za regulacjami?
11 Marca, 2011 - 16:03
przeciwko koncepcji deregulacji wszystkiego Greenspana i Busha?
Komunista! chce regulowac wolny rynek! na stos!
@mefisto w roli eksperta bankowego
11 Marca, 2011 - 17:19
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Co to za pseudo-fachowe brednie, ha, ha, ha. Nie ja zastrzegalam, bo to po prostu smieszne jest.
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
bebcia, zajmij sie lepiej lotnictwem bombowym
11 Marca, 2011 - 18:42
Jaroslaw powiedzial, ze Tu-154 to bombowiec, trzeba wesprzec proroka bo kto krytykuje proroka Jaroslawa obraza Polske, Polakow, Ich Swieta Wiare i Narod
cukier
11 Marca, 2011 - 15:38
Jak przejeżdżam koło zlikwidowanej cukrowni w Chybiu to normalnie się chce płakać. Stare budynki pamiętające jeszcze czasy przedwojenne przez likwidatora nowego właściciela są równane z ziemią. Na pozostałościach otworzono jakiś market. W Chybiu był produkowany do końca dobrej jakości cukier. Okoliczni i nie tylko rolnicy sprzedawali buraki. A teraz równanie z ziemią i ugory rolne. Bo nic się nie opłaca.............. Ale banki się wyżywią jak i nasz rząd. Zwykli śmiertelnicy ich nie interesują. Mogą zdychać.
miarę powiększania się na rynku uczucia głodu na wzmiankowany to
11 Marca, 2011 - 15:53
- mając promil zapasów w ręku i tuby medialne odnoszące się do huśtawki na gieładach dajemy się wciągnąć w globalny terror.
Co na to Agencja Rezerw Materiałowych i inne ochoczo wspierane przez kolejne budżety?
To samo w przypadku ropy - zobowiąznie do zapasów "strategicznych" pozostają na papierze.
Mając 90- dniowy zapas "spłaszczamy" curve.
Wszystko to genialny plan... rządu
11 Marca, 2011 - 16:29
----
Ciężko wyznać: Na taką miłość nas skazali, taką przebodli nas Ojczyzną... Z. Herbert
Jesteś Polakiem? Zastrzeliłbym się, gdyby w moich żyłach płynęła inna krew. W. Łysiak
Re: Wszystko to genialny plan... rządu
11 Marca, 2011 - 16:34
Uprzedziłeś mnie o... jakieś 30 sekund, też miałem wstawić Ministerstwo Prawdy tutaj :)
rząd się wyżywi...TAK nawet nie wiedzą ile kosztuje już kg
11 Marca, 2011 - 18:23
gość z drogi
Cukru,ale co to obchodzi Tuska,czy Komorowskiego,ano nic...
dokładnie nic........
zniszczyli Huty,bo były nierentowne
zniszczyli Cementownie,bo się nie opłacały
zniszczyli Cukrownie,bo były konkurencyjne..................
teraz niszczą nas..........ot, taki jest genialny plan, tego nie mojego rządu........
kolejna 10....
ps Emerycie,Dzieciaku nie jedz Cukru,bo szkodzi......
ale ze ten rząd szkodzi Polsce,to tego już Funkcjonariusze nie mówią.........
gość z drogi
To nie jest rząd
11 Marca, 2011 - 18:54
Polacy zapamiętajcie to raz na zawsze, rządy po 80-tym roku w Polsce są rządami likwidacyjnymi. Ich działanie nie ma nic wspólnego z rządzeniem , jest to fizyczne likwidowanie państwa i narodu polskiego. Jesli nasz naród tego nie rozumie a wszystko wskazuje na to że tak jest. To jest juz koniec, brytyjskie media juz na jesieni ubiegłego roku ogłosily upadek państwa polskiego. Informacja o bankructwie ukazała sie juz we wrzesniu 2010, sytuacja jest tragiczna , bank swiatowe - czytaj światowe jewropejsy przejeli już prawie 100% Polski, to jest fakt.
W nie bardzo odległym czasie
11 Marca, 2011 - 18:17
krążył przepis na uzyskanie cukru z buraka cukrowego. Może ktoś zachował?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Ciociobabciu,może ktoś nam pomoże
11 Marca, 2011 - 18:27
gość z drogi
i przypomni.........
a jak tak dalej pójdzie,to przypominam,ze w tamtych czasach,gdy nawet szamponu do
włosów nie było,to myło sie je jajkami,póki i one się nie ulotniły.......
pozdr :)
gość z drogi
cukier zbyt tani
11 Marca, 2011 - 18:26
costerin
powinien kosztowac conajmniej 50 zlotych,po co komu cukier jak jest slodzik.slodzic slodzikiem i koniec,cukier jako przezytek,pozostalosc po starym europejskim systemie,ktory doprowadzal europe do wojen,powinien zniknac jak wszelkiego rodzaju pozostalosci-narodowosci,koscioly,wyznania,rodziny,swieta itp.Nowoczesnosc ma byc i koniec,slodzik niech zyje !!!!
costerin
Cukier jak złoto
11 Marca, 2011 - 18:31
gość z drogi
Cukier krzepi........przebijam poprzednika
po 55 zł......Dzieci nie muszą,bo zęby się im psują,staruszkowie też nie
bo mają własny......to niech lemingoPOdobni bulą po 55,-
kto przebije.........?
gość z drogi
Przebijam.
11 Marca, 2011 - 19:54
Skoro cukier jest szkodliwy,niech będzie zakazany tak jak dopalacze.Media zrobią kilka apokaliptycznych reportaży w internet puści się kilkunastu mefistów ze złotymi myślami,a Guru Donald ustawi konferencję prasową na której wykaże że producenci cukru są równie szkodliwy jak producenci narkotyków.I tak społeczeństwo(lemingów) zaakceptuje kolejny (genialny) plan Donalda Cudotwórcy.
Tylko umarli widzieli koniec wojny.
Cukier jak złoto,Rabunku nie można nazywać byznesem
11 Marca, 2011 - 20:14
re wolnego rynku...........
a ja się pytam gdzie on jest w Polsce...?
pewien pan tak go chwali,ale czy wie o czym mówi......? raczej NIE....
W Polsce w ramach tzw "wolnego rynku" likwidowano Cukrownie......
Polski Cukier był potegą ale zagrażał interesom "Innych"
więc usłużnie go niszczono................by nie przeszkadzał Wielkim, nie naszym firmom
Mefisto POucza nas
a czy sam coś na ten temat wie.....? raczej nie
Przypominam MU,ze Kodeks Handlowy ten przedwojenny i Powojenny
wyrażnie mówi:
ze wszelkie czynności należy wykonywać z rzetelnością sumiennego Kupca........
Czy to co się dzieje z CUKREM
to uczciwa i rzetelna sprawa...........?
Grecja,Libia,Egipt już poznały się na tych spekulacjach,ludzie są myślącymi
istotami............
czy Polsce grozi to co stało się w Grecji............? oby nie
Dług PUBLICZNY
rośnie,ale KTO go zrobił...................my...?
napewno NIE
ale Tusk,Rostowski,ci mają to na sumieniu.............
zaszumianie tematu
przez Mefista,jest klasycznym przykładem działalności PO................
Autorowi Cukier jak Złoto ,dycha..............
gość z drogi
CUKIER TO TYLKO JEDEN Z WIELU WIDOCZNYCH OBJAWOW
11 Marca, 2011 - 19:42
Chcialbym Wam podrzucic, a raczej przypomniec, skad sie to bierze. I wiedzmy, ze od Ruskich pochodzilo to od 2 Wojny Swiatowej do czesciowo dzis. Reszta to z Zachodu. Roznice sa tylko w wykonywaniu. Nazywa sie ten dokument:
45 ZASAD ZNIEWOLENIA
Poniższy tekst – tłumaczenie z języka rosyjskiego instrukcji znalezionej w kancelarii Bolesława Bieruta, pierwszego powojennego prezydenta Polski – jest dokumentem niezwykłym i wstrząsającym. Wynika z niego jasno, że jest to instrukcja przeznaczona dla placówki KGB w ambasadzie sowieckiej w Warszawie, która jakimiś drogami dotarła do polskich władz komunistycznych. Być może drogi te nie były zbyt kręte, przecież Bierut to przedwojenny agent NKWD. Nie to zresztą jest najważniejsze. Najważniejsza jest treść tej instrukcji pochodzącej z 1947 roku. Lektura 45 punktów nakazujących totalne podporządkowanie kraju interesom ościennego mocarstwa, zniszczenie gospodarki, samodzielności społeczeństwa i wszelkiej inicjatywy jednostek, budzi grozę. Tak jak grozę budzą dziś u wielu obserwatorów Polski skutki komunistycznych rządów po 45 latach. Dokument ten, nadesłany z kraju, opublikował „Nowy Dziennik”.
45. Spowodować napływ do szkół wyższych ludzi pochodzących z najniższych grup społecznych, którzy nie wykazują zainteresowań zawodowych, a tylko chęć zdobycia dyplomu.
Dobry tekst.
11 Marca, 2011 - 19:34
Tylko jak zwykle mefisto i jego rady ekonomiczne na poziomie Tuskowo-Leperowskim,ehh.Widzę że naszemu ekspertowi od wszystkiego podoba się wzrost cen artykułów spożywczych,więc nasz ekspert rozpocznie teraz kampanię mającą nas przekonać że wzrost cen jest ok bo.....CUKIER SZKODZI(onanizowanie się,również) a za wzrost cen odpowiada nie kto inny niż Kaczyński,tak jak za koklusz,gradobicie i trzęsienie ziemi(za ostatnie w Japonii również).I należy zauważyć że Tusk nie odpowiada za nic,ponieważ Kaczyński ma wpływ (zły oczywiście)nawet jak nie rządzi,Ekonomia mefistowska jest nawet lepsza od Teorii płaskiej ziemi.
Tylko umarli widzieli koniec wojny.
mylisz sie jak wiekszosc elektoratu PiS z wyksztalceniem
11 Marca, 2011 - 19:51
podstawowym niepelnym
spekulant by spekulowac zaklada, ze nawet jesli cena towaru wzrosnie to konsument to kupi. jesli konsument nie kupi to spekulant przegrywa zaklad i traci
tak bylo z ropa i gazem naturalnym, na ktorym spekulacja skonczyla sie dla odnoszacego dotychczas sukecey funduszu Amaranth upadkiem
nawet taki umysl jak ty powinien byc w stanie to pojac, trzeba sie tylko skupic
mylisz się,mimo,ze skończyłeś Akademię Smorgońską
11 Marca, 2011 - 21:03
gość z drogi
oni po prostu dali mniejszą łapówkę.......
pamiętam cię ,ponieważ razem konczyliśmy studia,na Smorgonie ,
nigdy nie wiedziałeś,
komu dać......
gość z drogi
Widzisz.
11 Marca, 2011 - 22:17
Myślisz jak większość elektoratu PO kształconego na .prywatnych "uczelniach".Co do mnie nie trafiłeś,mam wykształcenie średnie i mam zamiar kontynuować edukację w celu zdobycia wykształcenia wyższego na kierunku fizjoterapia.Co do upadku funduszu Amarnth masz rację ale nie uwzględniłeś że rynek na kontrakty na nośniki energii jest rynkiem trudnym do emancypowania więc jest dosyć niebezpieczny.Na wyższe ceny duży wpływ mają też uwarunkowania społeczne i polityczne.Na wzrost cen cukru w Unii Europejskiej duży wpływ mają bzdurne limity na produkcję cukru przez co go brakuje i nie jest w stanie zaspokoić wyższego popytu.A możliwości produkcyjne krajów UE są dużo większe.Braki cukru są też spowodowane przez liczne katastrofy naturalne ale także spekulantów(nie demonizowałbym tego jednak).Limit dla polski wynosi 1,4 mln ton na rok,limit ten został wynegocjowany przed akcesją. Powoduje to że wszystkie nadwyżki muszą być sprzedawane za granicę.I teraz pytanie co zrobił rząd PO dla niedopuszczenia do sytuacji jaką mamy obecnie,czy próbował wynegocjować wyższe limity na produkcję cukru?Na ekonomię duży wpływ mają uwarunkowania polityczne,a co zrobił na tym froncie rząd PO?Ja wiem że nic.I na przyszłość nie zajmuj się sprawami które cię przerastają,myślę że to jasne nawet dla twojego umysłu.
Tylko umarli widzieli koniec wojny.
dla odprężenia proponuje jako podmiot liryczny przyjąc
11 Marca, 2011 - 21:22
cukier odchodzący w niebyt (z przyczyn ekonomicznych dla nas maluczkich) i posłuchać kilka kojących rytmów popełnionych swego czasu przez Alan Parsons Project do piosenki OLD & WISE. Dla zainteresowanych spekulacją na nieco mniejszą skalę niż Morgan dodam że znalazłem dziś cukier po 4.99zł/kg nie limitowany
Dycha za Cukier za 4,99....nielimitowany....jeszcze,bo jutro
11 Marca, 2011 - 21:50
gość z drogi
czort znajet jak będzie.........
gość z drogi
Strzeżonego, Pan Bóg strzeże!
12 Marca, 2011 - 12:18
Kolosalne straty?
Czy starczy wypłaty,
gdy tu fala dotrze
finansowych potrzeb?
Cez do atmosfery!
Znamy te numery!
Milczy wielka trąba.
Informacja skąpa.
Medialne uniki.
Jakiej to paniki
ci wielcy się boją,
że wszystko okroją?
Znów ceny do góry.
Mówią - małe chmury.
Jaki będzie deszcz?
Strzeż się lepiej! - Strzeż!
Marek Gajowniczek
dycha za wiersz,wiersz oddający
12 Marca, 2011 - 14:04
gość z drogi.........
celnie obecny CZAS........
trzymajmy się za kieszenie,bo skok na ceny,dotyczy nas
a nie krolika i jego Kolegów......ich cena chleba,mąki i Cukru,nie obchodzi,wszak
rząd się wyżywi
10 z serd pozdr
gość z drogi