Unijne lewactwo pokazało tzw. "opozycji" właściwe konfidentom miejsce...

Polskojęzyczne lewactwo i brać konfidencka biorą juz trwały rozbrat z realną rzeczywistością. Tylko paniczny strach przed ujawnieniem opinii publicznej ich "dokonań" z ostatnich ośmiu lat podpowiadać może takie nieskoordynowane i nieprzemyślane działania. Przedstawiciele tzw. "opozycji" chyba uwierzyli, że ktokolwiek w świecie traktuje ich jak samodzielnych polityków, a nie płatnych jurgieltników, którym się płaci ale ...ręki juz nie podaje. Hanka Gronkowiec-Waltz ogłosiła, że na 7 maja, na "marsz konfidenta" przyjedzie do Warszawy unijny lewak numer dwa - Timmermans. Łżennikarze i me(n)dia przez kilka dni żyli tym "sukcesem przed sukcesem". No i dziś okazało się, że na ten dzień wiceprzewodniczacy KE - "ma inne plany". Ot i jest kłopotek...

Dziś okazało sie też, że mimo obrzydliwości wygadywanych przez polskojęzyczne euro-PO-słanki (Piterę i Thun) w PE, ministrowie UE wybrali Janusza Wojciechowskiego do składu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. No i niemieckie pudle unijne płci obojga mogą teraz tylko bezsilnie połykać łzy. Cała antypolska hucpa na nic, ujawnianie prawdziwych oblicz zdrajców i donosicieli okazały się nieskuteczne. I jak tu żyć - genosse Tusk - "prezydĘcie Europy"...? Opluli kraj, w którym jeszcze mieszkają i który okradali od ćwierćwiecza, a teraz ze zdziwieniem patrzą, że prawdziwi politycy z zachodu i wschodu ignorują ich starania...głupcy...

Lewacka "Rada Europy" przyjęła dziś "rezolucję" wzywającą do walki z ...antysemityzmem na kontynencie. Oburzające są szczególnie słowa, że "praktykujący katolicy są w nieco większym stopniu antysemitami niż reszta populacji". Jak spokojnie przyjąć takie oświadaczenie w Polsce, jedynym kraju, gdzie w czasie niemieckiej okupacji za jakąkolwiek pomoc Zydom groziła kara smierci? Niemcy mordowali Polaków za pomaganie Zydom, a dziś bezczelnie wskazują na kraje katolickie jako "ostoje" antysemityzmu. Jakim trzeba być kłamcą, jak bardzo trzeba czuć pogardę dla prawdy, by w chwili gdy Żydzi uciekają masowo z Francji czy Wysp przed muzułmańskim antysemityzmem, atakować katolików? I po co komu jakaś "Rada Europy", czyli tłum tłustych, lewackich biurokratów, tuczących się pieniędzmi ze składek państw i wydających co jakis czas podobne do dzisiejszej "rezolucje"? Oczywiście nikt z PO-szustów nie pisnął słowa w kwestii treści tego "dokumentu"...

No i dobra wiadomość. Za "panowania" Tomusia Czereśni...pardon Siemoniaka w MON. Mimo wydania w ciągu pięciu lat nie-rządów PO-PSL prawie 50 mld zł na "obronność" (czytaj - geszefty kolesi Tomusia), Zdolność obronna polskiej armii porównywalna była z możliwościami ...maleńkiej Estonii. W obu krajach na ćwiczenia rezerwistów powoływano po ok.15 tys. żołnierzy. Tylko, że w Estonii żyje ok 2 mln mieszkańców...

Tomuś błysnął też talentem menedżerskim jak "mini-ster". Na "promocję" MON wydano w ciągu pięciu lat 31 mln zł. Bardzo atrakcyjną formą reklamy wojska był zakup 21 tysięcy tablic matematyczno-fizycznych i 10 tysięcy tablic Mendelejewa. Zapyta ktoś - a gdzie tu promocja armii? Oj, ludzie małej wiary, wszak PO-szust PO-trafi. Do magazynów wojskowych tablice te trafiły ponieważ miały nadrukowane...logo MON. Nietrudno zgadnąć, że "przetarg" na wykonanie tych niezbędnych dla obronności tablic, wygrała firma jakiegoś kolesia PO-kolesi. I żyło się lepiej...No bo jak bronić się przed ewentualną agresją Rosji bez tablic matematyczno- fizycznych w magazynach? Jak odeprzeć nagłe uderzenie białoruskich czołgów bez posiadania przez żołnierzy tablic Mendelejewa...?

 Jakie to szczęście, że III RP czyli państwo z dykty odchodzi do przeszłości wraz z łże-elytą i "PO-lityczną klasą"...