PrezydĘt jak górnik...

Obrazek użytkownika Yagon 12
Kraj

Dziś strach włączyć telewizor, po wszystkich programach grasuje ordynus w czerwonych portkach. Po raz 23-ci jego "orkiestra" obficie dotowana bezplatnym antenowym czasem i publicznymi środkami, robi kisiel z mózgów młodych i starszych. Nową świecką tradycją WOŚP jest wpuszczanie do "państwowego" studia telewizyjnego na "finał"- tylko reżimowych łżennikarzy.. Reszta - won! Rękę podniesioną na "Jurka" odgryziemy...ot, demokracja III RP w pełnej krasie. Nawet w stanie wojennym Urban miał konferencje dla zagranicznych mediów. Ale my mamy za to "radość i europejskie standardy".

Kopacz-ka zwiała "manifestować jedność" do Paryża, za nią podreptały "psiapsiółki".Jak po nagłym zapaleniu światła zniknęli gdzieś w zakamarkach urzędów ministrowie - karaluchy. Wicepremierzy także. Siemoniak, ten "od wojska" nigdy rozmowny nie był, ale Piechociński  "od gospodarki"? Toż on uwielbia tokować o niczym przed kamerą, aby tylko długo widać było jego, wypraną z jakiejkolwiek samodzielnej myśli, twarz. A jeszcze nie tak dawno obiecywał budowanie przez Polaków kopalni....w Indiach rzecz jasna. Ze swej "kapsuły czasu" wydostał się na chwilę do realnego świata prezydĘt Komorowski. Najpierw napisał do Kopacz-ki list, jakby nie mógł zadzwonić. Z właściwą sobie przenikliwością zauważył, że coś się w górnictwie niedobrego dzieje.Jego podręczny czerwony Nałęcz na pytanie łżennikarki M.O. -"Czy prezydĘt jest jak górnik ?" odpowiedział filozoficznie - "Prawdę mówiąc, trochę tak". Podziwiać trzeba mistrza kłamstwa - w czterech  słowach zmieścić dwie nieprawdy...ekstraklasa. To jasne, że Komorowski nic nie zrobi, a jego "aktywność" wynika tylko z koniunkturalnych kalkulacji. Nie chce oberwać rykoszetem "górniczego pocisku" przed majowymi wyborami. Naprawdę los górników jest mu tak samo obojętny jak wcześniej stoczniowców, kolejarzy, nauczycieli. Przecież on jest z PO!!! jak może kalać własne gniazdo ? Wszyscy pamiętamy jego rechot w duecie z Tuskiem na lotnisku, gdy przylatywał samolot ze smoleńskimi trumnami. To jest jego prawdziwe oblicze - zawistnego cwaniaka, umoczonego po czubek główy "kontaktami" ze służbami. Mówiąc Zdradkiem - "Do ustalenia pozostaje, czy tylko z polskimi slużbami".

Popisała się dzisiaj "komisja rządowa" - ta która nie ma pełnomocnictw do czegokolwiek, ale ma "chęć do rozmów" PO-szuści ośmielili się dziś nazwać przedstawicieli górniczych związków "pajacami"! I to jest proszę Państwa prawdziwe ICH oblicze. Geszefciarze czują się już zupełnie bezkarni i pewni, tak że nawet nie udają. Ta cała "komisja" to pic dla me(n)diów i naiwnych. Przecież ONi już dawno po cichu obiecali UE likwidację polskiego górnictwa! Podpisali skrajnie niekorzystny "pakiet klimatyczny". Nie mają odwrotu - za pieniądze zobowiązali się zniszczyć polski przemysł, kasa wpłynęłą, teraz muszą wywiązać się ze  zobowiązań. Co im tam honor, godność, dawno do skansenu pojęć wyrzucili słowo - prawda.

 Nie wierzmy im! Kłamali, kłamią i będa kłamać do ostatniego dnia władzy w Polsce! Nic ich nie obchodzi płacz i gniew biednych ludzi na Śląsku. Z PO-PSL nie wolno juz rozmawiać, ich trzeba natychmiast odsunąć od władzy. Na ulicy, protestami, strajkami, obywatelskim nieposłuszeństwem. Czas negocjacji z sitwą minął. A jak ktoś ma jeszcze złudzenia to niech włączy telewizor i popatrzy na ICH rozbawione buźki "grające z Jurkiem".Oni sami nie odejdą...im żyje się lepiej.

 I na koniec - sytuacja na Śląsku jest ekstremalna. "Rząd" Kopacz-ki w środę 7.01.2015 roku przyjąl projekt "ustawy restukturyzacyjnej"!!! W najbliższym tygodniu między 12 a 17.01 2015 roku Sejm rozpocznie ale i według planu zakończy!!! prace nad tą ustawą! To skandal nad skandale - w ciągu kilku dni dwustu trzydziestu kliku pasibrzuchów z PO-PSL pozbawi pracy i nadziei na godziwe życie kilka tysięcy górników i kilkadziesiąt tysięcy innych - z zakładów kooperujących, rodzin itd. Wychodzi cała perfidia i pic w telewizorze.Od wczoraj trwa pozorowania rozmów i "dobrej woli". A ja mam pytanie - gdzie są parlamentarzyści z PIS-u???. U strajkujących pod kopalniami są Kluby "GP", znalazł się Kukiz, a panowie Brudziński, Kuchciński czy Błaszczak mają dziś wolne ? Dlaczego nie stają na czele protestu? Bo nie oni go organizują? A złotousty Czarnecki zamiast łazić po Paryżu nie mógł z dobrym słowem trafić do górników? Pan kandydat Duda napisał list do Komorowskiego, lepiej było napisać na Berduyczów - efekt będzie podobny. Czemu legitymując sitwę stajecie Panowie de facto przeciw strajkującym? Wierzycie w uczciwe wybory organizowane przez ludzi, którzy w ciągu tygodnia chcą zacząć likwidację polskiego górnictwa? Coraz więcej pytań...a odpowiedzi brak.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)