Morawiecki projektem budżetu zmasakrował PO-mafię, a Tusk został..."regionalistą"...

Sejmowe wystąpienie pana wicepremiera Morawieckiego, prezentującego projekt ustawy budżetowej na 2018 rok, pokazało przepaść dzielącą ekipę rządzącą a "totalnych". Z precyzją i stanowczością pan Mateusz pokazywał jak można skonstruować prospołeczny budżet, osiągając przy tym niezłe wyniki z dochodów. Po raz pierwszy od wielu lat duży strumień pieniędzy popłynie do resortów zdrowia, nauki, edukacji, kultury, infrastruktury. A nie braknie też na sport, obronność czy służby mundurowe, Oczywiście zawsze można liczyć na więcej, ale jakaż wielka zmiana jakościowa została zaprezentowana w Sejmie we wtorek. Vincent czy - przepraszam za słowo - Szczurek- potrafili tylko narzekać i "zaciskać pasa", bo jak twierdzili - "nie stać nas na większe wydatki". Dziś wiemy już dlaczego tak kłamali z sejmowej mównicy. Afera z wyłudzanym na masową skalę VAT-em, okradanie wszystkich dziedzin gospodarki, wyprzedaż narodowego majątku powodowały, że dla Polaków zostawało niewiele. III RP - czyli państwo z dykty - tuczyła niewielu kosztem ogromnej większości. I o tym także mówił pan wicepremier Morawiecki. Sprawdziły się słowa z ubiegłego roku - wystarczy nie kraść a dla wszystkich wystarczy. Patrzyłem w tym momencie na twarze PO-szustów - mówiły więcej niż jakiekolwiek słowa...

Rozpoczęła się "walka gigantów" w obu "opozycyjnych" sitwach. PO-szuści znów wzieli się za łby po tym jak Gregor ośmieszył Borysa, mianując go szefem "od zadym" w Polsce. To najszybsza droga na polityczny śmietnik...Dlatego do ataku przeszły "młode hieny" - Mucha, Trzaskowski, Kierwiński, Szczerba, Tomczyk, Kindzia - czyli sieroty po Tusku. zajmująca się "ideologią" tej grupy Mucha - komucha urodziła "program", tak głupi i pozbawiony sensu, że sama nie jest w stanie pojąć co wytworzyła. Oto przykład głębi Muszych przemyśleń - " W czasie naszych rządów zapatrzeni byliśmy na to, w jaki sposób Polska pięknie się rozwija..." Plan Muchy przewiduje działania prowadzone na 25 lat do przodu...Ale czego wymagać od osoby, która jako ministra sportu zapłaciła 6 mln zł za koncert Madonny, która na serio pytała doradców w jaki sposób wybiera się drużyny piłkarskie do finały Pucharu Polski i z powaga rozważała wsparcie finansowe hokejowych drużyn trzeciej ligi - choć taka liga nigdy w Polsce nie istniała...

U "nowośmiesznych" jeszcze śmieszniej. Rękawicę w pojedynku o przywództwo w tej partyjce rzucił Ryśkowi sam Misiło. Ten tytan intelektu "chce coś zmienić" i chwała mu za to. Nie ulega wątpliwości, że wygrana Misiły szybko zmieni sondażowy wynik "nowośmiesznych" - z pięciu procent do zera. A mówiono, że śmieszniej i gorzej niż pod dowództwem Ryśka być już nie może ...a tu proszę...Najlepiej te groteskową "walkę " oddaje dialog między Ryśkiem i Piotrkiem - " cezarejski dialog wyglądał u "nowośmiesznycvh" tak - Rysiek - "I ty brutalu przeciwko mnie ?" i odpowiedź Piotrka - "Kościoły zostały rzucone"...

 I na koniec - wczoraj prokuratura dostała nowe dokumenty udowadniające zaniechania i mataczenia Tuska, dwóch Klichów, Grabarczyka, Arabskiego, Grasia tuż po smoleńskiej tragedii. PO-kolesiom zaczyna pilic się grunt pod nogami. Wynika z nich, że celowo i świadomie ówczesne władze III RP oddały śledztwo Rosjanom, zostawiając sobie rolę tylko notariusza rosyjskiej narracji. A były przecież inne możliwości...Może dlatego wczoraj Tusk beknął w Brukseli, że jest "przedstawicielem mniejszości etnicznej w Polsce i regionalistą". W czasie okupacji mówiło się na takiego "etnicznie nawróconego" po prostu - FOLKSDOJCZ...