"Elyta" zapomniała, że za bal (nawet sejmowy) trzeba płacić...

Jak to zwykle bywa, za wesołą zabawę w Sejmie, zafundowaną Polakom przez tzw. opozycję, teraz trzeba zacząć płacić. W dodatku dotyczy to tych, którzy przez osiem lat przyzwyczaili się do brania, kłamania i korupcji bez żadnej odpowiedzialności. Dlatego zapowiedź finansowego rozliczenia parlamentarzystów-pajaców wywołała falę wrzasków i histerii w elycie III RP. Jak to?...my mamy płacić? "Świat staje na głowie" - zauważył błyskotliwie Tomuś Czereś...pardon- oczywiście Siemoniak. Nic nie chce być jak było. Opublikowanie przez policję zdjęć zadymiarzy spod Sejmu z 16-go grudnia wywołało panikę i porównywanie w GWnie i TVN-ie takich działań z  zachowaniami komunistów w PRL-u. Ale elyta jakoś nie zauwazyła haniebnego i pozbawionego cech ludzkich zachowania tzw. "Obywateli RP" czyli ścieku ludzkiego gorszego jeszcze niż szKOD. Blokowanie wjazdu na Wawel panu prezesowi Kaczyńskiemu nie ma już nic wspólnego z politycznym sporem - po prostu w Krakowie wybiło szambo III RP.

Gdzieś w szczurzych dziurach poginęli PO-szusci - Szczerba, PO-maska, Kierwiński, Olszewski - Kierbel, Tomczyk czy Tomczak, zPOdziej Nitras i wielu innych. Być może pisemne wezwania marszałka Sejmu do złożenia wyjaśnień w sprawie ich szaleńczych zachowań daje taki efekt.PO-szuści nie znają przecież pojęcia zwrotu pieniędzy czy zapłacenia grzywny. No i jest kłopotek...Oni oczywiście wypełzną ponownie i znów będą jazgotać- tylko kto to drugi raz kupi? Sitwa brodatego alimenciarza zdycha w kłótniach o kasę, Próba wykreowania nowego "mesjasza" lewactwa szKODowego - Łozińskiego to juz tylko odgrzewane kotlety. Prawie 70-letni lewak z niszowego portalu, kumpel Michnika i Smolarów - ta sama etykieta, tylko bez brody. "Obywatele RP" tow. Kasprzaka o połamanych zębiskach, to tylko brudny plankton. Gregor na własnej skórze odczuł woczraj w Tarnowie jak to jest być wykpionym i wygwizdanym, ma więc nowe doświadczenie za sobą. PO tonie i trzeba wielkiego wysiłku by katastrofę odwlec choćby o chwlię.

Swetru po raz kolejny pokazał na czyim pasku chodzi. Poleciał do zapijaczonego geszefciarza Junckera, tłumaczyć się z fiaska "puczu" i wyrzuconych w błoto pieniędzy. Tylko co to obchodzi dziś luksemburskiego lewaka? On za chwilę dostanie zarzuty za uczynienie ze swego kraju "raju podatkowego" dla banksterów całego świata. Rychu musi zdaje się zmienić pracę i wziąć kredyt - tylko gdzie? Wybór włoskiego chadeka na szefa PE redukuje szanse Tuska na reelekcję niemal do zera. Poza tym Frau Kanzlerin, po zapowiedzi unormowania relacji z polskim rządem, uważa rudego lokaja za balast już tylko. Zapowiedź wybranki Rycha o wysunieciu kandydatury Owsiaka do pokojowego Nobla obrazuje najlepiej stan umysłowy tych ludzi. Równie skutecznie można wskazać Komorowskiego do literackiego Nobla czy Piterę do ekonomicznego (wszak "kupiła" mieszkanie w centrum Warszawy za...15 tysięcy!).

Za tydzień otwarty dla historyków zostanie tzw. "zbiór zastrzeżony" IPN i ...pękna kolejne bańki "autorytetów" elyty III RP. Nie mam wątpliwości,że większośc unurzanych w agenturalnej "robocie" w PRL-u będzie pochodzić dziwnym trafem spośród tego sitwiarsko- lewackiego środowiska. Ale przynajmniej TW "Bolek" nie będzie się czul osamotniony....