Z myślą o Polsce
W ostatnim roku wydałem trzy książki. Pierwsza nosi tytuł Przeszłość dla przyszłości. Rozmowy o Śląsku z prof. Franciszkiem Antonim Markiem. Tysiąc lat dziejów, druga -Samotność Polski. Odpowiedź Markowi Budziszowi oraz trzecia - Alfabet tego co niezmienne (Dla przyszłego pokolenia). Chciałbym Państwu zaprezentować ich cel i treść. Wszystkie dotyczą aktualnych spraw i przyszłości Polski.
Przeszłość dla przyszłości. Rozmowy o Śląsku z prof. Franciszkiem Antonim Markiem. Tysiąc lat dziejów
Śląsk jest nie tylko polskim „miękkim podbrzuszem”, ale wraz z obwodem donieckim i Ługańskim wyznaczają gorący obszar współczesnych niemiecko-rosyjskich i amerykańskich rozgrywek politycznych. Może warto poznać 1000-letnie dzieje Śląska i Ślązaków, aby móc lepiej zrozumieć na czym wszyscy stoimy i jakie mamy uwarunkowania polityczne i geopolityczne?
Książka jest wywiadem-rzeką z prof. Franciszkiem Markiem, Ślązakiem, który żyje dla Śląska i historykiem/dziennikarzem, potomkiem kresowian, który dużo na ten temat pisze i temat chce głębiej zrozumieć. Praca liczy 433 s., czternaście rozdziałów tematycznych i „Panel profesorski”, jako piętnasty, który weryfikuje i podsumowuje całość. Niektóre tytułu rozdziałów: Czym jest śląskość?, Czym polskość?, Czym niemieckość na Śląsku? Wielokulturowość to bogactwo czy obciążenie? Rola Śląska w dziejach Polski i Europy. Wspólne żale i pretensje. Gwara śląska jest gwara polską czy językiem odrębnym? Separatyzm. Poczucie odrębności czy przekora? itd.
Fragment recenzji wydawniczej ks. prof. Zygmunta Zielińskiego: Dla zrozumienia problematyki śląskiej i śląsko-polskiej […] książka ma ogromne znaczenie. Zaryzykuje stwierdzenie, że być może ona pozwoli skorygować niejedno dziś powierzchowne i mylne mniemanie na temat Śląska i jego opcji narodowej.
Ryszard Surmacz, Przeszłość dla przyszłości. 1000 lat dziejów. Rozmowa o Śląsku z prof. Franciszkiem Antonim Markiem, Multipress, Lublin 2023. Tel. 81-742-75-30, e-mail: info@multipress.com.pl
Samotność Polski. Odpowiedź Markowi Budziszowi
Coraz powszechniejsze, choć wciąż bez odpowiedzi, jest wołanie o społeczną dyskusję nad stanem i przyszłością Polski. Nasza obywatelska własność: państwo, kultura i naród, dzielą się na kolejne własności prywatne i osobiste – to na nich opiera się godność, niepodległość, poziom edukacji itd. Wartości te wciąż nie mogą doczekać się poważnego traktowania. Wciąż wirtualna rzeczywistość i marzenia ze „ściętej głowy” są silniejsze, niż zdrowy rozsądek; wciąż wielu z nas nie może zrozumieć, że Polska to nie bezpański folwark, który można bezkarnie ograbiać i w ten sposób osłabiać wspólne państwo, nie tylko strategicznie ale też fizycznie. Takie są problemy współczesnej Polski.
Książka jest odpowiedzią na poważną publikację Marka Budzisza Samotność strategiczna Polski i jednocześnie głosem w dyskusji. Budzisz korzystając ze znajomości rosyjskiego i angielskiego omawia stanowiska polityków i naukowców z obu stron. Taka jest natura jego publikacji. Ale czytelnik niewiele dowiaduje się o rosyjskiej, niemieckiej i polskiej historii myśli geopolitycznej. Podczas lektury nie ma porównania. Nieobecne są też w niej Ziemie Odzyskane, na których zadecyduje się przyszły los Polski – dziś bowiem nie graniczymy z Rosją, lecz z Niemcami; nie mamy położenia jagiellońskiego, lecz piastowskie. Państwo polskie nie ma również żadnych planów alternatywnych na wypadek zmiany układów politycznych. Jesteśmy bezbronni. Czy dalej chcemy milczeć w imię bycia „fajnopolakiem”?
Spis treści zawiera cztery rozdziały: O geopolityce. Sąsiedzi i Polacy, Rzut oka na sytuację międzynarodową, Obce chwalicie, swego nie znacie, O Polsce, Schematy sanacji państwa.
Ryszard Surmacz, Samotność Polski. Odpowiedź Markowi Budziszowi , Polihymnia, Lublin 2024. Tel.: 81-746-97-17, e-mail: poczta@polihymnia.pl
Alfabet tego co niezmienne (Dla przyszłego pokolenia)
Kiedy już opadną liście z drzewa naszej naiwności i kiedy „mit Zachodu” straci swój oślepiający blask a Polacy zrozumieją, że muszą być spójnym narodem, dopiero wówczas wyłonią się nasze prawdziwe potrzeby i wartości, a prezentowana Państwu książką osiągnie swoją pełną wartość.
Książka jest o tym, o czym coraz mniej rozmawiamy w domach, o tych sprawach, w których każdy z nas jest ekspertem, o tym co utraciliśmy i powinniśmy odzyskać, o tym jak naprawić „coś”, czego naprawić nie chcemy i o tym „czymś”, co trzeba zrobić aby odzyskać racjonalną motorykę naszego życia. Ogólnie, temat jeden z najtrudniejszych.
Polskie życie codzienne nie wynalazło spowiedzi kulturowej, w której można by wyznać grzechy, których nie obejmuje katechizm, dokonać żalu, aktu pojednania i już odmienionym wrócić do siebie, do swojej kultury i swojego prawdziwego domu. Może warto się nad tym zastanowić, bo o ileż wówczas byłby zdrowszy naród, o ile stosunki międzyludzkie, o ile mniej zdrad i zaprzaństwa i o wiele bardziej byłaby przejrzystą kondycja kulturowa. A tak wielu z nas brnie przez życie ze swoim nabytym „grzechem pierworodnym” i nie jest w stanie przejść na dobrą stronę mocy. System pochłania ludzi i nie daje im szans.
Praca jest zbiorem krótkich esejów i refleksji zamieszczanych najczęściej na różnych portalach, które powszechniej, niż tradycyjne gazety, są czytane. Spis treści zawiera następujące tytuły: Skąd się bierze mądrość, Skąd elity, Klasyka odeszła pozostała polityka, Państwo rodzinie, rodzina państwu, Co to jest punkt odniesienia, Dlaczego nie czcimy bohaterów myśli, Głos Starej Polski, Co zrobić z patriotyzmem, Po co nam kultura, Rola inteligencji, Garnek czy państwo, Kto inteligent a kto cham, Po co nam historia, Po co państwo, Co znaczy zagubić kod kulturowy, Za prawicowość płaci Polak, za lewicowość płaca Polakowi itd. W sumie 39 rozdziałów i 264 s.
Ryszard Surmacz, Alfabet tego co niezmienne. (Dla przyszłego pokolenia) , Polihymnia, Lublin 2024. Tel.: 81-746-97-17, e-mail: poczta@polihymnia.pl
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 366 odsłon
Komentarze
@Ryszard Surmacz
25 Października, 2024 - 05:41
Poświęcenie, praca i talent przyniosły owoce. Wydał Pan trzy książki. Serdecznie gratulują sukcesu. Jestem też mile zaskoczona, iż ks. prof. Zygmunt Zieliński jest autorem recenzji wydawniczej.
Tutaj poniżej wstawiłam filmik, z wykładem prof. dr hab. Franciszka Antoniego Marka, sprzed dziesięciu lat, zatytułowany "Problemy współczesnego Śląska". Wykład jest arcyciekawy. Szczególnie polecam Państwu tę wspaniałą opowieść od minuty mniej więcej 30:15, gdzie prof. Marek wyjawia sekret dlaczego pośród wszystkich przegranych polskich powstań tylko te śląskie były zwycięskie. Dlaczego? Ano dlatego, że wszystkie przegrane powstanie były powstaniami szlacheckimi, a Powstania Śląskie były ludowymi.
Nie mogłam sobie odmówić satysfakcji aby tę konkluzję umieścić tu i teraz, i naruszyć w ten sposób podwalinę na której swoje elitarne teorie Pan Ryszard Surmacz z determinacją budował. Jest to szczególna okazja, przyznaję, a ta kropelka goryczy nie zawadzi, a być może nawet osobę Autora jeszcze bardziej rozświetli.
Pozdrawiam!
AgnieszkaS
@ AS
25 Października, 2024 - 12:52
@ AS
Pani Agnieszko, widzę że szuka Pani okazji do "dania pstryczka".
Proszę Pani, prof. Marka znam bardzo długo i szanuję. Stąd wywiad-rzeka. Proponuje zakupienie książki i zapoznanie się z tematem.
Odnośnie szlachty i inteligencji... Ja nie buduję żadnych teorii, ja tylko stwierdzam fakty. A jak Pani sądzi, skąd w Polsce taki bajzel kulturowy i mentalnościowy? No dlatego, że zabrakło tej warstwy, która przez 1000 lat trzymała kindersztubę w polskiej kulturze i obyczajach. Jak się odetnie narodowi "głowę", to coś takiego nastąpić musi.
Co do Śląska. Widzę, że nie zna Pani specyfiki śląskiej. Powstania Śląskie i specyfika chłopska były w takim samym procencie prawdziwe w jakim procencie brali w nim udział Ślązacy. Gdyby nie pomoc Polski, nie byłoby III Powstania i nie byłoby zwycięstwa. Ale wówczas ta pomoc nie mogła odbywać się oficjalnie. Stąd ten mit o samodzielności powstań i ich czysto śląskim wymiarze. Nie wolno im nic ujmować, ale raz jeszcze, bez pomocy materialnej i zbrojnej Polski, nie byłoby nic.
A chłopskość w tamtym rozumieniu ma podtekst niemiecki i anyszlachecki - ten drugi, jako spadek po PRL.
Ryszard Surmacz