FENOMENALNA POMYŁKA KUKIZA - AKT CZWARTY

Obrazek użytkownika michael-abakus
Kraj
yes
Cytuję credo Pawła Kukiza: ]]>Cały ten POPiS mam w takim samym „poważaniu”. Żadnej strategii nie zmieniłem]]>. Oj, naiwny... Traktuję "strategiczne" spostrzeżenie Pawła Kukiza jako ważny przykład politycznej naiwności, wynikającej z kompletnego braku kompetencji. Oby to była tylko naiwność, ale niestety Paweł Kukiz jest przykładem faceta, który jest spełnieniem marzeń antypolskiej propagandy. On gada dokładnie tak, jak go napompowały schetynoidalne timmermansoidy i nawet o tym nie wie.
Cel ich propagandy jest prosty - dezinformacja.
100% narracji to dezinformacja, która tylko w swojej zewnętrznej formie wygląda na skutek analizy rzeczywistości, zgodnie ze starą stalinowską receptą - kłamstwo musi wyglądać jak prawda. Musi chociaż przypominać coś wiarygodnego. Klasyczny chwyt złodziei i oszustów. Złoty pierścionek z niebieskim oczkiem musi wyglądać jak prawdziwy.

Tak robił Josef Goebbels, tak robili propagandyści Józefa Stalina. Tak teraz i przez ostatnie trzydzieści kilka lat działają komuniści w Polsce.
 
Konkretnie, aktualna strategia komunistycznej dezinformacji ma kilka, a może nawet kilkanaście celów taktycznych, polegających na wkręcaniu publiczności całej sieci fałszywych punktów odniesienia, które działają jak oszukane ]]>repery osnowy geodezyjnej]]> na fałszywej mapie. Podmieniona osnowa tworzy obraz nieistniejącej rzeczywistości. A naiwny oszukiwany ludź - widzi obraz  fałszywej rzeczywistości i myśląc całkowicie logicznie, może dochodzić do prawidłowo wyciągniętych wniosków, ale prawdziwych tylko i jedynie w tej ogłupiającej antyrzeczywistości.
Komunistyczna dezinformacja schetynoidalnych timmermansoidów ufundowała Polsce i Polakom w miarę spójną mapę takiej sztucznej antyrzeczywistości - z fałszywą ]]>osnową nieprawdziwych punktów odniesienia]]>. Jest to niezwykle mądra mapa, która logicznie opowiada niesłychane bzdury. Tak jest, ponieważ z fałszywych przesłanek przeważnie wynikają nieprawdziwe wnioski.
 
Królewsko-pruski ]]>reper]]> na ścianie
]]>Kościoła Matki Bożej Królowej Polski]]>
w Stradunach
A my teraz możemy bez specjalnego wysiłku odczytać tę mapę i zrobić listę oszukańczych reperów całej przestrzeni komunistycznej narracji. Udowodnienie mistyfikacji nie jest ani trudne, ani skomplikowane, ponieważ mapa fałszywej rzeczywistości siłą rzeczy jest tylko odwzorowaniem nierzeczywistej makiety. 
To nie jest prawdziwa rzeczywistość, to jest tylko mistyfikacja. We włoskim westernie filmowe miasteczko wygląda jak prawdziwe, ale nawet patrząc na ekran łatwo dostrzec domy zrobione z papierowej masy, ściany nie rzucające cienia, tekturowe czołgi i plastikowe kamienie. Tombakowy pierścionek z niebieskim oczkiem po prostu nie jest złoty. I tyle.
 
Możemy i powinniśmy zabrać się za identyfikację fałszywych punktów odniesienia antypolskiej narracji schetynoidalnych timmermansoidów
  1. Reper pierwszy - Kukizowy POPIS - jest po prostu sam w sobie absurdalnym oksymoronem. Trzeba być kukizowym frajerem kategorii K15, aby poważnie kupować tę bzdurę. Pierwszy krok detekcji tej bzdury, to oczywiste pytanie:
    - Jaki jest jedyny, rozpoznawalny punkt programu PO?
    Odpowiedź:
    - Antypisizm i to w skrajnie nazistowskim wydaniu rasistowskiej nienawiści i pogardy!
    To mogłoby już wystarczyć jako dowód absurdu, ale narracja propagandy PO intensywnie wspiera ten punkt odniesienia w strukturze swojej dezinformacji. A dokładniejsza analiza pozwala na zrozumienie w czym rzecz - to przecież istota sensu dezinformacji, której celem jest robienie wody z mózgu. Są inne korzyści płynące w stronę antypolskich propagandzistów. Na przykład zatarcie różnicy utrudnia wybór, chociażby przez usunięcie jednego z kryteriów wyboru. Na kogo głosować? - Nie wiadomo, przecież wszystko jedno na kogo zagłosuję, na Schetynę czy na Kaczora - jedno draństwo. I już komunistyczna agentura zakrwawione łapki zaciera. Hu! Ha! Nasza zima zła! 
  2. Antyunijna polityka - znowu widać, że to bezczelne kłamstwo, ale komunistycznym propagandystom spod znaku czerwonej gwiazdy Altiero Spinellego bardzo zależy na utwierdzaniu europejskiej opinii publicznej w tym idiotycznym przekonaniu z dwóch ważnych powodów i kilku mniej ważnych:
    a) Antypolscy euroentuzjaści chcą ukryć to, że prawdziwa istota rzeczy jest gdzie indziej. Mianowicie oni prowadzą prounijną polityką przeciwko polskiej niepodległości, a my chcemy prowadzić prounijną politykę w obronie polskiej niepodległości.
    b) Kłamstwo antyunijności pozwala na przyklejaniu do nas innych wrednych inwektyw takich jak faszyzm, antysemityzm, prorosyjski putinizm i inne wyzwiska, za które normalni ludzie powinni być wywalani za drzwi.
  3. Trzeci reper - smoleńskie kłamstwo. Każdy rozsądnie myślący człowiek po prostu widzi, że całe oficjalne śledztwo i późniejsze "raporty" Anodiny, Millera czy argumenty Laska były mistyfikacją. Każdy głupek powinien widzieć i zapewne widzi, że śledztwa Anodiny i Millera były oczywistą lipą i polegały bardziej na zacieraniu i niszczeniu dowodów niż ich badaniu. Od samego początku, od pierwszej minuty po katastrofie wszystkie procedury były przeciwieństwem uczciwego dochodzenia i nie ujawniły niczego więcej ponad treść pierwszego SMS Radosława Sikorskiego. Nie będę teraz wyłuszczał żadnych szczegółów. Wystarczy mi film, w którym ruski żołnierz metodycznie rozbija samolotowe okienka, jedno po drugim. To jest oczywiste świadectwo niszczenia dowodów na miejscu zbrodni.
    Rosyjskie i polskie oficjalne śledztwo było jedynym na świecie, tak ordynarnym przypadkiem mistyfikacji dochodzenia w sprawie katastrofy lotniczej.
    Jest to zarazem klasyczny przypadek komunistycznej dezinformacji, w której poszukujący prawdy stają się oszołomami i kłamcami, a oszuści uchodzą za źródło prawdy. Typowe komunistyczne draństwo, w którym złodziej prowadzi dochodzenie w sprawie kradzieży.
  4. Następny i następny reper stanowiący osnowę platformerskiej antyrzeczywistości. Jest ich bardzo dużo, osnowa kłamliwej sieci jest budowana od dziesięcioleci na różnych poziomach, jest jak pajęczyna rzucana na ludzkie mózgi. Niby to wiemy, a komunistom bardzo zależy na odmóżdżaniu i dezinformacji, nigdy na mówieniu prawdy. 
Wciąż nowe kłamstwa w miejsce starych. Są całe rodziny fałszywych reperów, oszukańczych prawd tworzonych tylko po to, aby destrukcja systemów cywilizacji Zachodu postępowała ku samozagładzie, aby ludzkość utraciła instynkt samozachowawczy, aby możliwe było wrogie przejęcie jej aktywów bez żadnego oporu, bez aktywnej obrony. Bez najmniejszego wysiłku mogę przytoczyć listę trzydziestu albo trzystu takich fałszywych punktów odniesienia w sieci komunistycznej mistyfikacji, budowanych nie tylko po to, by Kukiz zdurniał do reszty.
Uważam, że powinniśmy to zrobić, aby każdy z nas mógł złapać złodzieja za rękę, gdy ten wtrynia swoja brudna łapę do naszej kieszeni
 
Paweł Kukiz w tej rozgrywce nie ma żadnego znaczenia.
Komunistom wcale nie zależy ani na nim, ani na nikim z nas. Oni nas wszystkich ludzi mają w samym środeczku swoich tłustych dupć. Im zależy tylko i wyłącznie na bezkarnej i marnotrawnej grabieży.
Oni są jak malaria, są jak ]]>plasmodium falciparum]]>, któremu całkowicie zwisa ilu murzynów albo białasów zamorduje. Nawet kilka miliardów zamordowanych ludzi ich nie rusza. Im chodzi tylko o to, by nażreć się do syta w luksusie odrobinę lepszym od dworcowego bufetu.
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (15 głosów)

Komentarze

jako o standardowej metodzie pompowania zbioru gotowych narracji, których nawet nie trzeba codziennie aktualizować. To nawet nie są narracje, to są bardzo zwięźle skonstruowane stereotypowe hasła, które jak małe mróweczki składają się na całe sprawnie działające mrowisko komunistycznej wirtualnej antyrzeczywistości.

Wystarczy przyjrzeć się jak działa na przykład taki poseł Libicki, albo Święcicki. Wszystko jedno, który albo która. Zembaczyński albo Wunderlich, Mroczek, Furgo czy tam ten Rabiej i Kierwiński. Cokolwiek usłyszą, o cokolwiek będą zapytani zawsze są w ćwierć sekundy gotowi do odpowiedzi, która jest błyskawicznie montowana z takich gotowych "reperów" przyjmowanych w tym scenariuszu jako prawdy objawione. Czasem mam wrażenie, że oni sami nie maja pojęcia jak skończą wypowiedź, którą właśnie zaczęli, Ich przemowa ma stereotypową konstrukcję i złożona jest z takich gotowych "reperów", które można sypać jak amunicję z kałacha. Terkoczą jak najęci, zagłuszają wszystkich. Nie da się ich wyłączyć. Jak taki lub owaka zaczną gadać, to trzeszczą i strzelają słowami jak karabin maszynowy, bez końca.
Każdy taki stereotypowy kawałek to gotowa cegiełka fałszującej rzeczywistość narracji, która składa się na antypolską antyrzeczywistość. To jest prawdziwy KOD  drobnych genów, z których każdy jest traktowany jako prawda objawiona, stale powtarzana mantra, nad którą nikt się nie zastanawia tylko dokładnie tak jak to wymyślił Josef Goebbels, którą rzuca się licząc że przylepi się jak packa śmierdzącego g...  

Dodam jeszcze informację o tym, że komunistyczni propagandyści i agitatorzy byli specjalnie szkoleni w takiej robocie. Takie szkolenie odbywało się w moskiewskiej szkole zwanęj "Komsomołką", w które podobno były nawet specjalne symulatory publicznych pojedynków polemicznych.  W Polsce także działały takie szkoły, na przykład w Rozalinie i Baworowej. Nie wiem czy takie szkolenie jest kontynuowane czy nie, ale myślę, że współczesne kursy marketingu politycznego właśnie tym się zajmują. Mam tu na myśli takich specjalistów jak Piotr Tymochowicz w filmie Marcela Łozińskiego, "Jak to się robi?"
Teraz jest wojna.
Dlatego też mam przekonanie, że wobec tej formy wrogiego ataku należałoby odpowiedzieć, zaczynając od wypatroszenia listy reperów tej bolszewickiej antyrzeczywistości. 

A propos:
Podejrzewam, że na przykład wspomniany wyżej Marcin Święcicki mógł albo miał szansę na przejście jakiegoś kursu w tej Komsomołce. Niestety nie wiem tego i nie umiem sprawdzić. 
Vote up!
9
Vote down!
-1

michael

#1577762

Ja bym to ujął troszkę inaczej, bo nienawiść mafiozów z PO do Polaków i polskiego patriotyzmu wynika także z ich wręcz bolszewickiej nienawiści do prawdy. A więc piszmy w ten sposób:

Antypisizm mafijnej PO w skrajnie bolszewicko-nazistowskim wydaniu.

Bo przecież wykorzystują osiągnięcia propagandzistów z obu tych zbrodniczych socjalizmów. Udowadniają, że są wiernymi uczniami zbrodniarzy: Hitlera i Goebbelsa oraz Stalina.

Vote up!
4
Vote down!
-1

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1577895

Nie poświęciłbym panu Pawłowi Kukizowi nawet jednej linijki tekstu, gdyby to miało tylko o niego samego chodzić. Jest to efemeryda, która prawie przypadkiem wpadła w dobre miejsce, które można by było nieźle wykorzystać dla dobra Polski, ale te sprzyjające okoliczności zostały niestety zmarnowane. Szkoda gadać.

Zainteresowała mnie natomiast bardzo ważna, moim zdaniem, sprawa jednego z bardziej szkodliwych stereotypów "identyczności PO i PiS". To jest już cały syndrom, który rozpoznaję jako stały fragment antypolskiej gry czarnej propagandy, który jest w rozmaitych konfiguracjach wykorzystywany do zniesławiania i wręcz obrzydzania zjednoczonej prawicy.
Wyobrażam sobie jako jedną fiszkę w "ogólnopolskim archiwum reperów bolszewickiej antyrzeczywistości" w którym ktoś pracowicie udokumentuje absurdalność tego tworu, chociażby przez zestawienie oczywistych przeciwieństw pomiędzy PO a PiS. Jest to oczywiście jeden z tych reperów, o których warto rozmawiać.
Trochę w ten sposób jak w bilansie firmy - aktywa i pasywa.

PO robi lukę VAT na 5.000 ton stuzłotówek.
PiS likwiduje tę lukę

PO robi afery i popiera największych złodziei
PiS wykrywa i likwiduje afery. 

PO broni złodziei nieomal tak jak posłankę Beatę Sawicką.
PiS łapie złodziei 

PO rozwala i za półdarmo sprzedaje polskie firmy\
PiS odbudowuje polskie firmy i poprawia ich zyskowność (70 mld PLN przyrost wartości spółek Skarbu Państwa)

Itd. I gdzie tu POPiS?
Vote up!
6
Vote down!
-2

michael

#1577763

działa jak na przykład "taki poseł Libicki, albo Święcicki. Wszystko jedno, który albo która. Zembaczyński albo Wunderlich, Mroczek, Furgo czy tam ten Rabiej i Kierwiński.

Rzeczywiście. Wszystko jedno który. Na mój gust ten Wunderlich jeszcze gorszy od Święcickiego jest. Co za pereira zaprasza tego typa?
Nie rozumiem
Vote up!
6
Vote down!
-1

michael

#1577764

"b) Kłamstwo antyunijności pozwala na przyklejaniu do nas innych wrednych inwektyw takich jak faszyzm..."

Myślę, że warto pochylić się nad pojęciem "socjalizm", który ulepiony został z wzorca "wspólnoty".

Jest to "wspólnota" bez Boga i świata wartości. Podróba na tyle dobra, że wielu ludzi uważa socjalizm i wspólnotę za tożsame. Nerwowo reagując na hasło "wspólnota".

Gdy zestawimy pojęcia "narodowa wspólnota" i "narodowy socjalizm", ciekawe wnioski zaczną się nam nasuwać.

Kombinacją haseł można doprowadzić do oskarżenia narodowców o faszyzm.

dratwa3

Vote up!
5
Vote down!
0

Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.

#1577770

Cenny wpis. Tylko dlaczego wszędzie za duraczeniem stoi komunizm? przeciwnika należy jasno zdefiniować a do tej grupy nie należą sami komuniści, tym bardziej jeśli chodzi o samych lewaków z UE. Do tego duraczą wszyscy, tylko nie wszyscy są antypolscy.

No i ten POPiS. To nie musi być jeden układ ale może być układ dwóch zwalczających się obozów. Niby normalne, bo się powszechnie zdarza ale ma za to nienormalne skutki. Przeprowadźmy eksperyment myślowy z anihilacją PO (a raczej opozycji) i PiS-u. Inne partie jakoś ich nie zastąpią, z poparciem elektoratu i tak musiałoby być coś podobnego. Za to nie musiałoby być takiej wojny. Swego czasu była koalicja POPiS tylko jej powtórka nie wypaliła. Zaczął się konflikt i coraz większe różnice, dziś wszyscy chcą sie różnić na wyścigi a i tak jest ograniczona liczba możliwości rozwiązań politycznych. Ideolo i wojenki mają wobec nich role służebną, już tam ci na górze wiedza, jaki jest układ i stan państwa, cale odkłamanie powinno służyć naprawie państwa. Czy strony atakując się odkłamują, czy powiększają zamieszanie z dezinformacją? Skoro to robią, jest to w ich interesie a czy w naszym? Na razie mamy wieczny etap zastopowania kluczowych reform i "mniejszego zła".

Vote up!
1
Vote down!
0

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1578216