EUROPEJSKA i POLSKA RACJA STANU

*

CZĘŚĆ I. W jedności siła - tak mówią głupcy. Tak jest gdy jedność dotyczy głupiej sprawy albo na przykład kłamstwa. Jedność w strategicznej sprawie jest dobra albo zła, w zaleźności od tego czy ta sprawa jest dobra albo zła.
Ta sama logika obowiązuje w najważniejszych dla Europy strategicznych celach, na przykład w programie osiągnięcia «STRATEGICZNEJ AUTONOMII» wobec NATO oraz USA.

Oczywiście sprawdzenie czy jedność w tej sprawie ma sens, czy jest dobra czy zła wymaga odpowiedniej analizy.

Teraz pokażę jej szkielet. Otóż generał ]]>Charles de Gaulle]]>, prawdziwy twórca koncepcji «STRATEGICZNEJ AUTONOMII» Europy zmarł dnia 9 listopada 1970 w Colombey-les-Deux-Églises. To jest symboliczna data ostatecznego upadku tego projektu. To był ostatni dzień, w którym podział świata pomiędzy dwoma konkurującymi imperialnymi potęgami Zachodu miał geopolityczny sens. Wtedy jeszcze można było uważać, że Zachód jest globalnym władcą, dzielącym swoje globalne wpływy po połowie pomiędzy Europą a Ameryką. Wtedy być może to była prawda.

Minęło nieomal dokładnie 53 lat, grubo ponad pół wieku i ta sama koncepcja jest pozbawionym sensu wspomnieniem świetności epoki kolonializmu, jest samobójczym snem politycznego szaleńca. Jest figurą niemożliwą z kilku bardzo konkretnych powodów.

1. Pierwszy powód - pieniądze i potencjał gospodarczy
Współczesny udział potęgi podmiotów cywilizacji Zachodu w ]]>statystyce GDP]]>  (PKB) jest następujący:
46.629 miliardów $ łącznego udziału USA + UE w światowym PKB to ]]>51,1 %]]>
25.463 miliardy $ udziału USA w światowym PKB to ]]>27,9 %]]>
21.166 miliardów $ udziału UE w światowym PKB to ]]>23,2 %]]>
W jedności współdziałania sojuszniczych potencjałów gospodarczych ujawnia się siła wolnego rynku - tak mówią mądrzy ludzie. Natomiast kiedy nastąpi podzielenie tych potencjałów na dwie «STRATEGICZNE AUTONOMIE», to wtedy globalna gospodarka już nie szanuje potęgi ponad połowy świata, lecz widzi dwa spłachetki, a każdy z nich to coś około ćwierci globalnej gospodarki. Na tym polega zdrada Zachodu przez imperialne ambicje rosyjskich służb specjalnych.
A gospodarka Rosji z PKB 2.240 miliardów $ to zaledwie 2,4 % udziału w światowym PKB. Lekko licząc 10 razy mniej niż gospodarka europejska lub amerykańska. Ogon trzęsie psem. Na tym polega absurd tego układu.

2. Drugi powód - wojsko i terytorium jako miara siły militarnej.
Kilka tysięcy lat historii europejskiej cywilizacji jest zbiorem opowieści o wielkich wodzach ich bitwach, podbojach i rozmiarach imperiów królów, cesarzy i monarchów absolutnych. Miarą imperialnej potęgi zawsze była ilość żołnierzy oraz kilometrów kwadratowych podbitego terytorium, a od przełomu XIX i XX stulecia ważna stała się także ilość rodzajów uzbrojenia. Na przyklad, zgodnie z danymi współczesnego rankingu Global Firepower teraz Niemcy mają 266 czołgów, Wielka Brytania 227, a Francja 222, co łącznie daje 715 sztuk, a Polska ma 569. Ranking nie uwzględnia jeszcze czołgów, które znajdują się w Polsce w fazie rozwoju oraz zamówień. To istotna informacja ze względu na zakupy sprzętu wojskowego dla naszej armii, które znacząco wzmocnią naszą pozycję w rankingu. Uwzględniając informacje dotyczące najnowszych zamówień dla polskiego wojska, można oszacować, że w najbliższych latach nasza armia wzbogaci się łącznie o 366 czołgów Abrams i 1000 czołgów K2, czyli 1366 sztuk nowego i zaawansowanego technologicznie sprzętu. Takimi kryteriami posługują się tabuny cywilnych polityków zaludniających Parlament Europejski

Niestety, oni wszyscy, polscy i niemieccy spece od durnej konstrukcji europejskiej «STRATEGICZNEJ AUTONOMII» nie mają zielonego pojęcia, że od czasów ]]>wojny siedmiodniowej]]> w roku 1967, zwanej niekiedy czerwcową ilość stała się miarą podrzędną, liczy się jakość systenów zarządzania polem walki. Te systemy to już nie teoretyczne gadanie, ale konkretna praktyka nie tylko w wojsku, ale i w polskim przemyśle zbrojeniowym i to na najwyższym światowym poziomie, zarówno w "battlefield management system" (BMS) np system TOPAZ, ale także w systemach "]]>Integrated Battle Command System]]>" (]]>IBCS]]>). Włączenie polskiego wojska do projektów budowy "Europejskiej Unii Obrony" i jej "Strategicznej Autonomi" poprzez uniezależnienie od NATO mogło by oznaczać cofnięcie polskiej techniki wojskowej lekko o czterdziesci lat. I dokładnie na tym polega absurd tego przedsięwzięcia.

3. Trzeci powód - kryterium polityczne.
We współczesnym świecie funkcjonują systemy tylko dwóch formacji - totalitarnej oraz demokratycznej.

Aktualna koncepcja strategii dalszego rozwoju Unii Europejskiej to wybór formacji totalitarnej, która w rzeczywistości jest  SKRAJNĄ ODWROTNOŚCIĄ WSZELKIEGO  POSTĘPU I NOWOCZESNOŚCI - Jest to pointa wszelkiej diagnozy. To, że europejskie elity w imię tej piekielnej czeluści chcą zrealizować program «STRATEGICZNEJ AUTONOMII» Europy i właśnie dlatego chcą zniszczyć Polskę, to nic dziwnego.
Jądro tej diagnozy zasadza sie na stwierdzeniu, że elity polityczne Unii Europejskiej należą do totalitarnej formacji cywilizacji turańskiej zdefiniowanej zgodnie z kryteriami podanymi przez Feliksa Konecznego.

Nie jest to tylko syndrom imperialnej wizji Europy, lecz cały zbiór kryteriów cywilizacyjnej koncepcji państwa, kształtowania systemów sprawowania władzy, relacji publicznych i prywatnych, systemów wartości i wreszcie celów strategii polityki rozwoju państw, włączając strategię ich polityki zagranicznej.

Jest to cywilizacyjny wzór imperium Dżyngiz Chana. Jest to imperialna strategia nieustannego podboju i rabunku. 

Sam Feliks Koneczny podał przykłady współczesnych domen cywilizacji turańskiej - Prusy, Rosja, formacja bolszewicka. Bardziej współczesne przykłady to Lenin, Stalin, Hitler, Mobutu Sese Seko, Pol Pot, Kuba, Korea Północna, Wenezuela pana Maduro, Rosja pana Władimira Putina albo Niemcy pana Olafa Scholtza. Każdy z tych przykładów dowodzi, że są to krainy bez przyszłości a ich gnijące formacje jeśli trwają to tylko dlatego, że są "sponsorowane". Przytoczę teraz, jako otwierajacy analizę, przykład argumentu z fragmentu cytowanego już raportu:

PROJEKT REZOLUCJI PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO
w sprawie wniosków Parlamentu Europejskiego w sprawie zmiany traktatów (2022/2051(INL)

Parlament Europejski,
– uwzględniając art. 48 Trakt atu o Unii Europejskiej,
– uwzględniając ]]>manifest Ventotene]]>,
(-)
Koniec cytatu. To są pierwsze trzy linijki tekstu tego projektu. Powołanie na stricte komunistyczne źródło projektu zmian traktatów europejskich. To jest wkazanie intelektualnego źródła projektowanych zmian ustrojowych Unii Europejskiej jako organizacji międzynarodowej oraz indukowanumi przez tę zmianę cyklowi systemowych zmian ustroju polityczbnego państw członków tej międzynarodowej organizacji, która stawiając sobie fałszywy wybór unijnej racji stanu, wyznacza sobie fałszywy cel strategiczny, co wprowadza Unię Europejską na nonsensowną ścieżkę dalszego rozwoju, który rozwojem nie jest.

]]>https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/AFCO-PR-746741_PL.pdf]]>
]]>https://www.europarl.europa.eu/docewo/document/AFCO-PR-746741_EN.pdf]]>

Dlatego proponuję drugą część rozpoczętej dyskusji o polskiej i unijnej racji stanu wspierając Koalicję Polskich Spraw - ponieważ musi być sformułowana i jednoznacznie zdefiniowana polska racja stanu - ponieważ szanujemy ambitną Polskę.

Chcemy, aby Polska była ]]>państwem poważnym]]> i suwerennym w systemach i organizacjach międzynarodowej współpracy gospodarczej i politycznej. Z szacunku do racji stanu państw członków powinna wynikać racja stanu organizacji tych państw. Racja stanu ani aktualnej "Unii" ani przyszłej "Federacji Europejskiej" nie istnieje. 

]]>http://web.archive.org/web/20230519005419/http:/blogmedia24.pl/node/8505]]>

* * *

]]>Dlatego trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.]]>

]]>Nie akceptujemy żadnej totalitarnej siły politycznej,
wrogiej Polsce, polskiemu Państwu i polskiej racji stanu,
pełnej pogardy, kłamstwa i nienawiści.

Polsce jest potrzebna prawdziwa, uczciwa klasa polityczna!]]>

* * *

następny - poprzedni