Pogadajmy o higienie
Obserwując ten medialny, okołowyborczy cyrk, odnoszę wrażenie, że trafiłem na imprezkę, gdzie część towarzystwa jest już napruta, część jeszcze tańczy, a tylko część jest jeszcze trzeźwa.
Próbuję wyobrazić sobie sytuację, gdzie higienistki prowadzą burzliwą dyskusję na temat człowieka, od którego bardzo śmierdzi.Część dyskutantek twierdzi, że to nogi facetowi śmierdzą, więc należy umyć mu nogi. Część higienistek przekonane jest, że to ręce, toteż koniecznym jest, aby umyć jego ręce. Są też i takie wśród dyskutantek, które upierają się, że ten smród pochodzi od tyłka, i że wystarczy tylko faceta podmyć, lub choćby zmienić mu majtki.
Wydaje mi się, że bez względu na to, co jest przyczyną tego smrodu, tego człowieka trzeba wsadzić pod prysznic i całego umyć. Nawet jeśli którakolwiek część ciała jest czysta, pod prysznicem się nie zabrudzi. To co zaś brudne, spłynie wraz z wodą do kanalizacji.
Uważam, że najgorszym w tej sytuacji rozwiązaniem byłoby prysnąć facetowi pod pachami pachnącym dezodorantem.
dratwa3
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 947 odsłon
Komentarze
dratwo...
20 Listopada, 2014 - 18:04
a co zrobić ,gdy on twierdzi , że jest czysty jak łza..a inni śmierdzą w otmętach szaleństwa?
Verita
Verito,
20 Listopada, 2014 - 19:11
Każda higienistka coś sobie twierdzi.
Obecne wybory próbuje się związać do kupy zardzewiałym drutem,
miast ratować to, co się da uratować. Czyli demokrację.
Czy aż tak niemożliwym jest przyznać się do popelnionych błędów
i wspólnie doprowadzić do ponownych wyborów ?
Uważam, że akceptacja obecnego stanu rzeczy musi odbić się czkawką.
Pozdrawiam.
dratwa3
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
Dratwo...
20 Listopada, 2014 - 18:05
...sam prysznic nie wystarczy, tu nawet nie wystarczy chemioterapia razem z naświetlaniem...rak toczy ten system i jest to ostatnia faza, ale najgorsze nie jest perfumowanie żyjącego trupa, tylko ogólnopolska fascynacja trupem...i to mnie męczy, męczy mnie wałkowanie tutaj na niepopkach mega afery, o której wiedziano jeszcze przed wyborami...jakaś chora tendencja pisania o dogorywającym, wyborczym trupie...ja przynajmniej mam dosyć tematyki wyborczej...pozdrawiam
http://trybeus.blogspot.com/
Trybeusie,
20 Listopada, 2014 - 19:28
Nie jestem lekarzem.
Wiem jednak, że przy jednej chorobie
lekarze przepisują różne lekarstwa.
Przy tym dla każdego lekarstwa,
w zależności od stanu pacjenta
stosuje się też różne dawki leku.
Pozdrawiam.
dratwa3
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.