Miałem w nocy dziwny sen.
Gubernator wyspy przemówił do jej mieszkańców: ,,...ze względu na rosnące w zastraszającym tempie bezrobocie, sięgające 20%, w najbliższych miesiącach prognozowane na ponad 30%, po konsultacjach z ekonomistami i sztabem antykryzysowym zmuszony jestem podjąć trudną, ale słuszną decyzję, ażeby przez najbliższe 5 lat prawo do pracy zarobkowej pozostawić w rękach mężczyzn. Kobietom w tym czasie przysługiwać będzie prawo do prac związanych z podtrzymywaniem ognisk domowych, za które będą otrzymywać stosowne wynagrodzenie. Przy podjęciu decyzji tej zdecydowała matematyka. Zakładając, że połowa zatrudnionych to kobiety, które zajmą się prowadzeniem swoich domów, uwolnienie połowy miejsc pracy da nie tylko szansę bezrobotnym mężczyznom na zatrudnienie, ale też zagwarantuje im korzystne warunki płacy i pracy…”
Na wyspie zawrzało. Pomruki niezadowolenia, polemiki, protesty. Najbardziej demonstrowali swój sprzeciw najbogatsi mieszkańcy wyspy, zagrożeni utratą kolosalnych zysków z taniej siły roboczej. Podburzali kobiety, namawiali je do zakładania organizacji feministycznych, wmawiając im, że decyzja gubernatora to zamach na ich wolność.
Gdy jednak emocje opadły, a kobiety zajęły się pracami domowymi, większość z nich bardzo szybko uświadomiła sobie przyczynę ich wcześniejszego bólu osamotnienia, na nowo odkryły w sobie tęsknotę za macierzyństwem, pragnienie bycia żoną i matką.
A kiedy do Janka przyszedł biznesmen z ofertą pracy, ten zapytał: „- Za ile?”. Gdy biznesmen mu zaproponował 10 na godzinę, Janek odpowiedział: „-Za dychę to ja mogę od czasu do czasu na robotę zerknąć i to tylko jednym okiem. Dasz pan 50, to pójdę”. Biznesmen odruchowo chciał wyjść, ale Janek był trzecim z kolei, którego biznesmen nawiedził, tamci chcieli więcej. „-Zgoda”, powiedział. I poszedł Janek do pracy. Po miesiącu stał się spełniony, bo zarobił więcej, niż wcześniej przez cały miesiąc zarobili razem z żoną.
Atmosfera w domu zaczęła nabierać łagodności, dopilnowane dzieciaki zaczęły lepiej się uczyć, a żona jakby o parę lat młodsza się stała. Ulice bezpieczniejsze, ludzie życzliwsi…
Obudziłem się. Wyjrzałem przez okno. Zgniło-zielono. Westchnąłem. To tylko sen. Szkoda. Bo choć taki daleki, to jakże bliski. Nierealnie realny. A może jest jakaś szansa, aby się kiedyś spełnił? Nie wiem.
Bo co zrobić, żeby każdy facet ciągle patrzył na swoją i tylko swoją żonę oczami miłości? Jak wyzwolić w każdej kobiecie na nowo pragnienie zupełnego oddania się rodzinie, głód pielęgnowania domowego ogniska?
Panie Boże… Bez Ciebie i Twojego Dekalogu ugryźć się tego nie da… Proszę więc… Uczyń cud…
dratwa3
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4370 odsłon
Komentarze
@dratwa3
25 Października, 2012 - 11:15
Sen mara, Bóg wiara... ;-)
Dratwo, zazdroszczę Ci życia wewnętrznego, które pozwala śnić tak piękne utopie...
Pozdrawiam :-)
@tł
25 Października, 2012 - 11:33
Dzięki za dobre słowo.
Czy nie uważasz jednak,że ludzkość niewielki ma wybór?
To wszystko przecież toczy się po równi pochyłej.
Z coraz większym przyspieszeniem.
A Natury nie da się oszukać.
Może okazać się,że,choć będziemy się przed tym bardzo bronić, pozostanie nam tylko wrócić do tego,co było dobre.
Wierzę,że tak się stanie.
Oby tylko ponad siły nie zabolało.
Ciepło pozdrawiam.
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
@dratwa3
25 Października, 2012 - 11:38
Tzw.ludzkość prawie zawsze dotąd dokonywała złych wyborów. W imię tzw.postępu :-(.
Pozdrawiam :-)
PS. A tej wiary naprawdę Ci szczerze zazdroszczę. Choć to taka zazdrość bez zawiści ;-).
@tł
25 Października, 2012 - 11:58
Wiara z Nadzieją dodają mi odwagi.I dodają sił.
Myślę jednak,że jest w tym moim postrzeganiu jakaś logika.
Choć co do tej wizji się nie upieram.
Pozdrawiam.
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
@dratwa3
25 Października, 2012 - 12:01
W Twoim postrzeganiu jest logika. Zdecydowanie. Jest też Wiara, Nadzieja i...Miłość :-))). Zdecydowanie :-).
Pozdrawiam :-)
@tł
25 Października, 2012 - 12:13
Miłość jest moim wewnętrznym utrapieniem.
Ale też i wyzwaniem.
No,ale wyzwania należy podejmować.
Pozdrawiam.
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
@dratwa3
25 Października, 2012 - 12:16
Utrapieniem? No, proszę, z franciszkanina trapista :-)))!!!
Pozdrawiam serdecznie
@tł
25 Października, 2012 - 12:23
Pozdrawiam.
dratwa3
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
@dratwa3
25 Października, 2012 - 12:04
W Twoim postrzeganiu jest logika. Zdecydowanie. Jest też Wiara, Nadzieja i...Miłość :-))). Zdecydowanie :-).
Pozdrawiam :-)
Amen.
25 Października, 2012 - 11:44
Przyłączam się do modlitwy z ostatniego akapitu.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Aniu
25 Października, 2012 - 12:03
Głęboko wierzę,że Pan Bóg da nam kolejną szansę.
Obyśmy jej po raz kolejny nie zmarnotrawili.
Pozdrawiam.
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
Dratwa3
25 Października, 2012 - 12:14
Cudom trzeba pomagać :)
Ja mam za sobą cud oddania się wychowywaniu moich dzieci przez dwanaście lat. Bez lęku o własną karierę i o to, że sąsiedzi szybciej się dorobią skoro pracują na to we dwójkę.
Gdybym miała jeszcze raz podjąć decyzję, byłaby dokładnie taka sama. Nikt nie jest w stanie dziś odebrać mi tej radości, jaką miałam, obserwując dzień w dzień rozwój moich maluchów. Nie straciłam ani dnia z tego wspaniałego okresu :)
A kariera zawodowa? Zrobiłam ją na miarę swoich oczekiwań.
Zaczęłam późno, ale poszło mi to szybko.
Wiem, że nie dla każdej rodziny jest to możliwe, bo pensje mamy mizerne, ale znam też wiele rodzin, gdzie kobieta pracuje nie dlatego, że brakuje na zycie, ale dlatego, że trzeba wymienić samochód na lepszy, kupić kino domowe i telewizor plazmowy zajmujący pół pokoju i koniecznie wyjechać na wakacje na Seszele.
Ellenai
25 Października, 2012 - 12:48
Na jednym z portali przeczytałem komentarz kobiety,
która obwiniała faceta za obecną biedę.Za brak zaradności.
Choć się trochę w sobie wkurzyłem,
pomyślałem jednak,że coś w tym jest.
Facet od zawsze budował dom,
a kobieta wnosiła w ten dom życie.
Wraz z emancypacją zaczęło się zachwianie praw natury.
Kiedyś młody facet szedł z kwiatkiem do dziewczyny.
Dziś dziewczyna idzie z piwem do chłopaka.
Nie oskarżam.
Chylę głowę przed normalnymi młodymi ludźmi.
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
dratwa3, , - autorze
25 Października, 2012 - 14:34
czytam od jakiegoś czasu niepopranych a w nim i Twoje notki
ta , jest o pięknym tytule.... " Miałem piękny sen " , pod nim wpisy blogerów których poczytność jest bardzo duża. Ja rzadko już odzywam się w sieci , dziś przełamuję się i Ci odpiszę .... tak jak potrafię. Marzenia trzeba mieć zawsze...
bez nich nie da się żyć ...., dratwo3 , scenariusz który się
przed nami rozwija jest planowo dla nas realizowany , nic tu niema przypadkowego , te gnuśne rządy bieda bezrobocie jest nam od dawna przygotowane.... opozycja która "nazywa rzecz po imieniu " , tez nic nie zmienia, bo tak ma być , NIENORMALNE ma być dla nas NORMALNE . Kto dziś wierzy w cokolwiek wychodzące z mediów ? , kto z kim o czym rozmawia ?.
Oglądałam na "Panete" taki film o tym jak taki jeden biedny kraj, Kolumbia zdaje się gdzie rosną banany stał się nagle po tym jak Zachód " wypatrzył" , że banan to same witaminy magnez itp; ten nieszczęśliwy kraj stal się biedny i wyzyskiwany. Film mówił o pewnej licznej rodzinie która z tej wielkiej biedy potrafiła się wydobyć.......... PO PROSTU ODESZŁA OD OSZUSTÓW , I ZALOŻYŁA WŁASNY DOM I WŁASNE MALEŃKIE GOSPODARSTWO.MIELI CO JEŚĆ CZAS NA BYCIE Z SOBĄ....
byli ludżmi wolnymi i bardzo szczęśliwymi. O takiej wizji ja marze ,...... tylko tyle i aż tyle , ale warto marzyć. Pozdrawiam Jagna z Poznania .
Jagno
25 Października, 2012 - 15:57
Marzenia mają to do siebie,że zawsze pozostaną marzeniami.
Gdy jednak marzenia przemienią się w pragnienia,
to te marzenia mogą stać się realne.
Cechą szczególną pragnień jest głód.
Jeśli nie nasycony,nie daje spokoju.
Zmusza do działania.
Kolumbia się przecież dźwignęła.
Pozdrawiam.
dratwa3
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
dratwa3,
25 Października, 2012 - 16:02
.... Kolumbia się przecież dźwignęła )))))
Jagna
25 Października, 2012 - 17:25
Miałem na myśli film "Kolumbia-świadectwo dla świata".
Wiele jeszcze jest tam do wyreperowania,
ale do tej pory wiele dobrych rzeczy tam się zadziało.
Kolumbijczycy pokonali swój strach,
niemniej ten rodzaj odwagi bez wiary jest nieosiągalny.
Pozdrawiam.
dratwa3
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
Droga Jagno z Poznania :)marzenia się spełniają :)
25 Października, 2012 - 19:29
gość z drogi
z takim własnie życzeniem serdecznie Cie pozdrawiam z drogi do Prawdziwie wolnej Polski...też marzenie,a może sen ?
gość z drogi
Gościu z drogi ,
25 Października, 2012 - 20:29
dzieki , też pozdrawiam. Jagnę
@dratwa3
25 Października, 2012 - 16:35
Ty to masz, chłopie, naturalny instynkt semantyczny. Inaczej mówiąc, wiesz, co mówisz. Różnica między "marzyć" a "pragnąć" dawno już uległa praktycznemu zatarciu. A Ty czujesz ją w sposób absolutnie naturalny. Znowu zazdroszczę, ale bez zawiści... ;-)))
@dratwa3
25 Października, 2012 - 17:12
Jasne, że się zgodzę ;-). Ale nie zapominaj, że katastrofa budowlana wieży Babel nastąpiła z woli Boga... ;-)
A uzurpatorzy władzy całego świata szybko zrozumieli, jak ważne jest "pomieszanie języków"... :-(
@tł
25 Października, 2012 - 17:32
...bo prawda wyzwala.Nie tylko duszę.
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
@dratwa3
25 Października, 2012 - 17:36
Sic!
@tł
25 Października, 2012 - 17:39
dratwa3
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
Czytam - "kariera", "emancypacja", a to taka sama sztuczność
26 Października, 2012 - 00:26
jak... "wojna polsko-polska".
"Ponad wszystkie wasze uroki --
Ty! poezjo, i ty, wymowo --
Jeden wiecznie będzie wysoki:
Odpowiednie dać rzeczy słowo!"
C.K.Norwid
Dziś ten urok wszechobecne prostactwo w... przeszkodę celowo zmienia by mogło łatwiej sięgać po najwyższe splendory.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Contessa
26 Października, 2012 - 11:51
Przecież im o to chodzi,żebyśmy przestali odróżniać dobro od zła,prawdę od fałszu.Kiedy już ograniczą nasze postrzeganie rzeczywistości do postrzegania pociągowego konia,założą nam chomąto na plecy i z batem w ręku będą w nas orać swoje pola.
Mamy moralny obowiązek odkłamywać to,co oni zakłamują.
Pozdrawiam.
dratwa3
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
Sny się spełniają to oczywiste
25 Października, 2012 - 20:20
Dobrze by ten spełnił swoiste
Pragnienia wielu Polskich biednych rodzin
Pracujących za grosze wiele godzin
W modlitwie siła , więc działajmy
Modlitwą Boga o normalność upraszajmy
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
@Jacek Mruk
25 Października, 2012 - 21:10
Czasami obserwuję ludzi,którzy wikłają się w sprawy rozwodowe.
Gdy widzę tą nienasyconą nienawiść w oczach,aż trudno mi sobie wyobrazić,że ci sami ludzie,ileś lat temu,z miłością w oczach mówili sobie sakramentalne TAK.
Bo przecież z nienawiści w sercu raczej się nie pobierali.
Gdyby pojawiła się w nich wola naprawienia tego,co zepsuli,
wystarczyłoby im wrócić do początków ich znajomości.
Powspominać,przypomnieć,co zapomniane,zanurzyć się powtórnie w tą swoją wspólną radosną przeszłość.
Wiem,że do tanga trzeba dwojga.Ale wiem również i to,że konsekwencja jednego może zburzyć twierdzę drugiego.
W naszych polsko-polskich relacjach zadaję sobie być może niełatwe pytanie.
Czy jest szansa wyzwolić w ludziach obojętnych tęsknotę za polską normalnością?
Przecież oni się tacy pozamykani w swoich skorupach nie urodzili.Mieli swoje marzenia,plany,tryskali energią.
Wierzyli w lepszy świat.
Może warto w rozmowach z ludźmi częściej do tego wracać.
Nic nie tracimy.A zyskać możemy bardzo wiele.
Pozdrawiam.
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
Nienawiść od Miłości wcale nie jest daleko
25 Października, 2012 - 21:29
Ale jest blisko, bo tuż za rzeką
By się Miłość nie przeistoczyła w zło
Musi nią być naprawdę , nie tylko mgłą
Zauroczeniem i pragnieniem lecz będących czym innym
Od przyjaźni do Miłości jest celem powinnym
Gdy Miłość spowszednieje to przyjaźń wciąż istnieje
Więc taka winna być zasada dając nadzieję
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Dratwa ! Ciekawe czy Vincent byłby w stanie wyliczyć ile oszczęd
25 Października, 2012 - 23:48
ności nie tylko materialnych z takiego systemu może płynąć.
No ale... on potrafi liczyć tylko ile ukraść można i jak długo.
Kapitalny tekst ! 10!
Lecę czytać komentarze.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Contessa
26 Października, 2012 - 00:00
Myślę,że gdyby szczerze zaczął liczyć dobrodziejstwa płynące
z takiego wyboru,bardzo szybko zbrakłoby mu liczydeł.
Dziękuję za dychę.
Pozdrawiam.
dratwa3
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.