Niemcy nas biją!
Znowu w mediach niemieckich paszkwil przeciwko Polakom. Oto niemiecki dziennik „Bild” (ponad 3 mln egzemplarzy nakładu) na swoich łamach zamiesił informację, że w Armii Krajowej w czasie II WŚ skrajnie rozpowszechniony był antysemityzm.
Trzeba mieć tupet, trzeba być totalnie niemoralnym, aby spadkobiercy kwestii „Ostatecznego Rozwiązania” mieli czelność pisać o Polakach i antysemityzmie w stosunku do naszego narodu.
Tutaj link do filmu i ten film powinien być nadawany w publicznej telewizji co tydzień, do czasu ustania jakichkolwiek insynuacji na temat Polaków. Być może taka lekcja wywoła w młodych Niemcach refleksje i odsunie tych, którym ciągle w głowie nazizm, komory gazowe, obozy (niemieckie) koncentracyjne w całej Europie. Link: http://youtu.be/z188D76IDIw
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1992 odsłony
Komentarze
Re: Niemcy nas biją!
22 Marca, 2013 - 22:57
Powiem krótko, bo szkoda mi słów, by narodowi przypominać ilu miał bohaterów, którzy na takie paszkwile, nie pisaliby, niepotrzebnych nikomu banałów i bezradnych, płaczliwych tyrad? To Niemcy nas biją, to Żydzi nas obrażają, wstyd mi tego słuchać i czytać o tym? Przecież, ktoś konkretny ten paszkwile pisze, ktoś konkretny ten paszkwile zatwierdza do druku??? W Niemczech, podobno, pracuje ponad 500tyś Polaków, którzy na co dzień odczuwają dyskryminację? A na świecie poza Polską żyje podobno 10 mln naszych rodaków? Zawsze, zastanawiałem się, jak to możliwe, że inne nacje, mają tyle odwagi, by pluć bez strachu, bez obaw o swój los, pluć dużemu narodowi w twarz, sytuacji, gdy duża grupa obrażanych jest obok? I nie jest to przypadek odosobniony, to dzieje się już od wielu lat? To dzieje się, również w Polsce w naszym domu, na naszej ulicy? Oni nieczego się nie boją? Ostatnio, wielu wydedukowało hasło, że ŻOŁNIERZE WYKLĘCI, wygrali, że odzyskali swoją bohaterką postawą pamięć? Pytam, kto ich dzisiaj reprezentuje, kto ich dzisiaj zastąpi? Dzisiaj, gdy wojna o narodowy honor, jest bardzo prosta, bo szydercy, oszczercy, są znani publicznie? Jak, to jest możliwe, że duży naród bohaterów, zamieniono na naród mięczaków i trzórzy? Bo według mnie normalny naród, posiadający minimum godności i honoru, nie może pozwolić, by jakoś prywatyna osoba, jakieś pismaki bezkarnie pluli całemu narodowi i jego bohaterom w twarz? Dzisiaj, jest tyle możliwości oddziaływania, dzisiaj nikt nie poświęca życia w obronie honoru ojczyzny, są prostrze sposoby. Co robi, Reduta Dobrego Imienia, oprócz petycji i próźb o nic niedające sprostowania? Jakie konkretne inne działania? Nie wiem czy napisałem wystarczająco zrozumiale!
@balsam
22 Marca, 2013 - 23:00
nic nas nie tłumaczy - poszliśmy na żebry do wroga. a na dodatek 45 lat komuny i potem pozorna wygrana i wielkie oszustwo - zostaliśmy zdradzeni. ci co oficjalnie reprezentują władzę dogadali się ponad naszymi głowami. a nasze głowy? raczej puste i ... tak to smutne i szkoda słów. kreślę swój obraz nas i tego jacy jesteśmy na co dzień. nie jest to optymistyczny obraz. potrzeba tych, dla których Polska znaczy coś więcej niż możliwość wygrania nagrody za zapisanie sześciolatka do pierwszej klasy! trzeba ludzi zdroworozsądkowych i mądrych i tych szanujących prawo, i tradycję. nie wiem czy już nas nie ma, czy jeszcze jest dla nas jakaś szansa?
Re: @balsam
22 Marca, 2013 - 23:45
Szansa, jest dopóki żyjemy. Duży naród, musi urodzić swoich bohaterów, prędzej czy później, bo nie każdemu to pisane? Jednak w naszych narodowych genech, mam nadzieje, że w sposób naturalny następuje selekcja jednostek, zdolnych do bohaterskich czynów, zapewniających nam przeżycie. My społeczeństwo, możemy tylko pomagać, by przetrwać, a walka o przetrwanie narodu, genotypu, też jest naturalna, od Boga! Czytałem gdzieś, że my Polacy, jesteśmy jedynym z podstawowych genotypów w Europie(10tyś.lat), choć nie wiem co to oznacza? To, jest ta zbawienna wiara i nadzieja, że dobro i sprawiedliwość zawsze zwycięzy, bo bez tego, czym byłby nasz obiecany raj?
@balsam
23 Marca, 2013 - 07:08
Ja również w to wierzę - zawsze to czułem, że tak się kiedyś stanie, że się odrodzimy. Po to zakładałem rodzinę i chciałem mieć potomstwo, aby choć im było już tylko lepiej, a potem zwyczajnie normalnie.
Wiesz, patrzę na swój ogród, co prawda teraz jest pod biała pierzyną śniegu, ale normalnie, kiedy jest ciepło i wszystko wzrasta to wystarczy na chwile gdzieś wyjechać np. nad morze, a chwasty już biorą górę.
I w takiej, myślę, sytuacji znalazł się nasz kraj.
Ukłony
@Wiktor Smol
23 Marca, 2013 - 15:06
Ja wierzę w to, że cały czas, są w naszym narodzie bohaterowie, trzeba tylko by dostali impulsu, zrozumieli, kim są dla narodu? Tak, ogródek szybko zarośnie bez ogrodnika, to prawda, ale wieki doświadczeń, pomaga nam skutecznie z tymi chwastami walczyć. I nic złego w tym, że na chwasty, można używać wszystkich możliwych środków, najlepiej takich, które pozwolą chwastem, użyźnić ponownie grunt, by dzięki temu rodziły się jednak dobre i zdrowe owoce. Pozdrawiam
Ja również wierzę
23 Marca, 2013 - 17:00
i jak to bywa w życiu stosunek liczby pierwszych do drugich wygląda niekorzystnie dla pierwszych. ale tak to już jest, że bohaterowie stanowią jakiś zaledwie ułamek promila, co przydaje ich odwadze i postawie niesamowitej siły.
Ukłony
Panie Wiktorze,to brutalne co piszę,ale
23 Marca, 2013 - 18:32
obecny naród tchórzy i obserwatorów,prawdopodobnie będzie musiał stracić wszystko,włącznie z niepodległością,by się wreszcie obudzić.Skoro Smoleńsk niczego nie nauczył?To czemu się dziwić,że ludzie prą świadomie ku przepaści.Kilku nawiedzonych blogerów niczego nie zmieni zza swoich klawiatur,tu trza na gwałt czynu na poziomie wzorców ustanowionych przez AK,WIN czy inne organizacje, mające wiedzę i świadomość co znaczy Ojczyzna.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
@Birbus
23 Marca, 2013 - 18:49
wielokrotnie właśnie o tym pisałem, że trzeba za łby wziąć i wypierdolić na bruk z wilczym biletem w jedną stronę bez majątku, który tutaj musi zostać. Jedyne co z mojego pisania wynikło, to ktoś podchwycił moje hasło: rząd na bruk - bruk na rząd.
Kłaniam się