Justyna i fanatyczny występ
Dziennikarze sportowi – ale nie tylko – po zdobyciu złota przez Justynę Kowalczyk znaleźli sobie fetysz w postaci stopy!
Raz była stłuczona, innym razem pęknięta, potem zmiażdżona, a za chwilę złamana! Obok stopy pojawiła się też złamana noga!
Dobrze, że nie urwana na czeczeńskiej minie…
Doprawdy cuda powiadam wam
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1465 odsłon
Komentarze
Cuda
14 Lutego, 2014 - 18:39
To zypełnie normalne, że gdy stopa jest zupełnie zdrowa, to jest jednocześnie, złamana, peknieta, stłuczona, a nawet zmiażdżona :)
Ostatni podobne cuda towarzyszyły narciarkom z Norwegii. Wszystkie były astmatyczkami :)
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Dostala Kowalczyk prikaz
14 Lutego, 2014 - 23:52
od bula i mimo bolu musiala jechac tam i udawac ze sie nic nie stalo.
Pekunia non olet.
A w sporcie polskim to juz sportowcy to jasniepanstwo pod wzgledem zarobkow.
Taki nie pojedzie POpierac linie putinowskich dupowlazow i co bedzie robic w zyciu ?