Nergal NIE JEST satanistą

W tym łomocie i wrzasku nie sposób rozpoznać ani jednego słowa. Specjalnie znalazłem na YT nagranie z koncertu, żeby posłuchać tego "autorytetu" muzycznego. I dopiero wtedy się załamałem. Przecież tylko satanistyczną hucpą można wytłumaczyć sukcesy tego czegoś, przy czym punk to wyrafinowana muzyka. A ten jego zespół pseudomuzyczny faktycznie jest bardzo popularny.

Przy takim stanowisku już niedługo nie będzie miał, kto się modlić za Nergala. Właśnie takie stanowisko jakie pan lub pani przedstawili, doprowadza nasz Naród do biologicznej zagłady a naszą wiarę do marginalizacji, takie stanowisko jest wypisz wymaluj stanowiskiem hierarchów kościelnych, którzy zamiast wystąpić zdecydowanie w obronie Pisma Świętego i Krzyża Świętego wolą udawać apolitycznych, a przecież wiadomo jest, że jest zupełnie na odwrót... Przypomina mnie takie stanowisko ideę przedstawianą przez masonerię i komunistów, którzy chcą narodom wyjąć z ich rąk oręż wiary i poglądów, potem takim narodem jest łatwo rządzić i manipulować. Episkopat Polski nigdy nie powinien się zgodzić na to, aby jego rolę jaką sprawował wśród narodu polskiego oddzielić od polskiej polityki i tym samym od Polaków, takie m. in. stanowisko doprowadza nasz Naród do upadku, a Kościół Powszechny do marginalizacji i potem również potem do upadku, przykłady, Hiszpanii, Portugalii, Francji, Włoch, Irlandii, gdzie wiernych coraz mniej a Kościoły świecą pustkami i z tego powodu są zamykane i sprzedawane,a teraz te narody, to wyjałowione pustynie wiary, gdzie obowiązującą ideologią jest kultura multi-kulti oraz wieloreligijna, z której wyłaniają się inne wiary jako wiodące w naszym społeczeństwie, judaizm, islam albo całkowita laicyzacja... Tego chcemy w Polsce? Wiernym potrzebna jest pasja, potrzebny jest ten zapał i wiara, jaką mieli w sobie pierwsi chrześcijanie, bez tego czeka naszą chrześcijańską cywilizację zagłada...