95 MIESIĘCZNICA - CZAS NA ROZBICIE SIEDLISKA PIEKIEŁ
Znamy opowieści o tajemnicy polskiego sukcesu. W każdej z tych opowieści jest skała, którą musimy rozwalić, żeby Polska mogła odnieść sukces. Tych skał jest więcej, a każda jest złem wcielonym.
Każda z tych skał to istne piekło.
No cóż, idziemy z kilofem w garści i do przodu.
Kilof, siła ducha i wielka energia jest nam bardzo potrzebna by stawić czoła agresywnym wrogom wszystkiego, co polskie. Mówię świadomie i z całą odpowiedzialnoscią o wrogości a nawet o nienawiści i o świadomym zamiarze szkodzenia polskim interesom, mówię o konkretnej wrednej dywersji, kierującej się złą wolą chęci szkodzenia Polsce.
Mówię o siedmiu kręgach piekieł antypolskiej agresji, pasożytniczo zagnieżdżonej w polskiej rzeczywistości. Kilka sekund temu usłyszałem pana Stanisława Janeckiego, który już zauważył, że opublikowanie przez Mateusza Morawieckiego "Białej księgi w sprawie reform polskiego wymiaru sprawiedliwości" [link pl ] [link en ] spowodowało uruchomienie środowisk polskich prawników w kraju i za granicą i nawet tych pracujących w Brukseli, którzy już zabrali się za dywersję i szkodnictwo. Są jak malaria, jak plasmodium falciparum.
Czego możemy sie spodziewać po tej akcji, można przeczytać w artykule Joanny Siedleckiej, który ukazał się prawie natychmiast po opublikowaniu Białej Księgi - [Polityka 9 marca 2018 - link ]. To nie jest recenzja, to jest wroga interpretacja. Pani Joanna Siedlecka sama siebie recenzuje streszczając swoją diagnozę następujaco - "Dokument to nic innego niż propaganda i dezinformacja". Wroga interpretacja pani Joanny Siedleckiej nie zawiera ani grama porządnej analizy krytycznej - są tam pracowicie wklejone inwektywy, aby nie powiedzieć obelgi i insynuacje. Nie mam watpliwości, pani Joanna Siedlecka już nakreśliła schemat politycznej narracji, która za chwilę jak pożar "ruszy z posad bryłę świata ". Już Andrzej Halicki mówi o księdze kłamstw i opowiada o tym, że Morawiecki próbuje oszukać...
Identycznie jak w przypadku publikacji Andrzejów Gajcy i Stankiewicza w onecie. Parę dni po takiej publikacji w czasie konferencji prasowej po spotkaniu premierów Litwy, Łotwy, Estonii i Polski dziennikarz Reutersa zapytał polskiego premiera o amerykańskie sankcje przeciwko Polsce. Cóż z tego, że wiadomość fałszywa i dawno temu zdementowana. Bryła świata została ruszona.
Zastanawiające jak łatwo można aktywistów antypolskiej partii zebrać w jedną zwartą grupę, która trwa przez ostatnie setki lat. Dzisiaj wyłowiliśmy pania Joannę Siedlecką, wczoraj Andrzeja Halickiego, Gajcego i Stankiewicza, trochę dawniej Jana Grossa i Grabowskiego. Jednym słowem to nie są polskie elity. W żadnym razie.
Ich marzec nie jest naszym Marcem. My stawaliśmy w obronie "Dziadów" Adama Mickiewicza, oni w obronie Adama Michnika, działacza komunistycznej młodzieżówki studenckiej.
Dlatego tej hydrze trzeba urwać łeb. Niech antypolskich łajdaków czeka infamia. Tylko świnie siedzą w takim kinie.
A gdzie szukać prawdy o Smoleńsku? Antoni Macierewicz powiedział, że wiarygodne są tylko media Strefy Wolnego Słowa i TV Trwam. [link ] [link ]
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3698 odsłon
Komentarze
Każda z tych skał to istne piekło
10 Marca, 2018 - 15:07
michael
a więc kruszmy po kolei
11 Marca, 2018 - 20:23
te skały Piekielne
pozdrowienia
gość z drogi