Lifting PO POlsku czyli... rząd buduje, Polska się wali

Obrazek użytkownika contessa
Blog

GROM prawie rozgromiony, armia polska ma więcej oficerów niż żołnierzy (na 64 484 oficerów i podoficerów przypada 33 317 szeregowych*, dług publiczny rośnie expressem (już ponad 700 mld), a pomyśleć, że w sierpniu 2008 r. wynosił tylko 7 mld i mimo to finansjera już wtedy alarmowała, że rośnie zbyt szybko... Mimo, że jest źle i może być tylko gorzej - co robi rząd w swym rozkosznym dolce farniente? Lifting! W Sejmie za chwilę zacznie się remont, w Pałacu Prezydenckim już takowy trwa, a tymczasem majowo-czerwcowi powodzianie szykują się na nową wielką wodę i własnymi siłami łatają zdewastowane wały jak mogą bo pomocy i środków obiecanych przez rząd (tych zaradczych też) ani widu, ani słychu. W międzyczasie czarodziej Tusk kombinuje jak tu przypacykować toną pudru kilka ustaw swego rządu, podnosi w swej łaskawości VAT tylko o – uwaga! - 1 punkt procentowy i dolce vita ma na kolejny rok zapewnione bo kto zakłada sobie dobrowolnie stryczek na szyję przed wyborami samorządowymi i parlamentarnymi? Chyba tylko wariat, więc na drugą Irlandię Polak sobie poczeka. Ale jedno premier twardo zapowiedział - ma zamiar wziąć pod lupę zawetowane przez śp.Lecha Kaczyńskiego ustawy. Tego w sławnym exposee nie było. Pracowity ten nasz premier,ech!...

Póki co, na razie na suchy chleb (jeszcze bez nowego VAT) się szarpniem bo widowisk sławnych w sierpniu nie zbraknie, zatem uczcić je odpowiednio trzeba bo moment to na posty i umartwienia nieodpowiedni... Już dziś, 1 sierpnia prezydent elekt pokłoni się bohaterom Powstania Warszawskiego i oby znów nie uciekł do swej Budy bo przecież 3 sierpnia czeka nas widowisko nie lada - uroczyste ablutio placu przed Pałacem Prezydenckim z kawałków niepotrzebnego drewna, by żaden niepolityczny widok nie drażnił oka i nie naruszał komfortu nowemu lokatorowi gdy przyjdzie mu ochota popatrzeć przez pałacowe okno. Tak jest! Krzyż upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. musi zniknąć z przed Pałacu. Chociażby po to by nareszcie było jasne, że partia miłości Kościół ma w estymie wielkiej, ale oddziela władzę od wiary. Idą nowe porządki i każy ma znać swoje miejsce, paniali? Jest natomiast pewne, że rankiem 6 sierpnia prezydent elekt zmieni p.o. na regularną służbę „w imię i dla dobra narodu”, składając temuż narodowi przysięgę, przyjmie z pokorą Komunię św. i z dumą, a zarazem z widomym zakłopotaniem nagłymi splendorami płynącymi z urzędu, przyjmie na klatę ciężar Orderu Orła Białego. Tylko jak to będzie to też nie wiadomo bo podobno Kapituła Orderu jest zdziesiątkowna i z 5 obowiązkowych członków plus Mistrz, brakuje podobno... jednego?... A jak już pomazaniec narodu i rab bożyj Bronisław Maria przejmie w swe mocne dłonie insygnia Orderu Odrodzenia Polski, z czystym sumieniem i ile pary w piersiach zacznie tą naszą biedną, zapyziałą Ojczyznę odradzać. Co ciekawe - 6 sierpnia protokół żadnego balu nie przewiduje bo prezydent następnego dnia może gdzieś polecieć, a jeśli nie, to na pewno do swej kwatery głównej się uda, gdzie profil nowej prezydentury i wizję Polski, zjednoczonej przez miłość i zgodę ukochanej partii będzie kuć, kuć, kuć... W ogóle świętowanie prezydenckiego zaprzysiężenia zapowiada się bardzo skromnie, ascetycznie wręcz bo żadna zagraniczna persona nie wyraziła chęci udziału w tej historycznej i arcyważnej chwili. Hmmmm... Olewka to czy.... wyrachowana rezerwa z powodu, że po kilkumiesięcznym maraźmie w sprawie smoleńskiej katastrofy jakby wyraźnie "coś" drgnęło? A przecież prezydent elekt cieszy się ogromnym szacunkiem i poparciem przedstawicieli zachodniej, a zwłaszcza wschodnioeuropejskiej polityki. „Z Polską, gdzie prezydentem jest pan Komorowski, a rządem kieruje pan (Donald) Tusk, będzie się nam udawać, jak sądzę, znajdować punkty styczne i porozumienie znacznie bardziej konsekwentnie i konstruktywnie niż działo się to dotychczas w warunkach stałego współzawodnictwa prezydenta i rządu" (słowa Szefa komisji spraw zagranicznych rosyjskiej Dumy, Konstantina Kosaczowa). Trochę mi zgrzyta konstruktywizm tej wypowiedzi bo te konsekwencje punktów stycznych. A zanosi się, że będzie ich aż za wiele...
Co by nie było, wesel się narodzie bo to nie koniec balangi! O nie! 15 sierpnia polskie siły zbrojne poznają swego głównego zwierzchnika ale... ja już zaczynam się modlić do Najświętrzej Panienki Trybunalskiej i św.Jerzego co by mu się palcy nie pomylili jak będzie oddawać honor sztandarowi...

Mimo, że złe języki twierdzą odwrotnie, to jednak od tradycji nie da się uciec - kolejny polski sierpień zapowiada nam się jako gorący pod względem patriotycznie-emocjonalnym. Dopiero na przełomie sierpnia i września luzik wniesie uroczysta wiecha na nowym dachu sejmu (prawdopodobnie w wykonaniu premiera - niedawno wszak dał dowód, że oddaje mu sie to doskonale). No i.... niech naród nie zapomni o parapetówce w Pałacu Prezydenckim po szczęśliwej przeprowadzce państwa Komorowskich z zadupiastego Belwederu...

I to by było na tyle jeśli chodzi o tegoroczny lifting ustawodawstwa Najjaśniejszej i dopieszczanie elektoratu. Zatem? Baczność, jeszcze Polska nie zginęła!... Upssss, co jo godom – Боже, Царя храни!

PS. 10 sierpnia kolejna miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Nie zapomnijmy o niej w feworze fundowanych krotochwil...

* - dane zaczerpnięte z Wikipedii

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/439602,przed_wyborami_platforma_nie_zaryzykuje_reform.html

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/439824,zobacz_harmonogram_przejmowania_wladzy_w_panstwie_przez_komorowskiego.html

http://www.naszapolska.pl/index.php/component/content/article/39-polska/1376-donald-tusk-zarzdzi-przegld-wet-lecha-kaczyskiego

Brak głosów

Komentarze

Nadal pozostało niedogranie, odnośnie znaku rozpoznawczego do tekstów na 10 każdego miesiąca.Myślę,że to istotne, a temet urwał się bez konkretnych decyzji.
Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#76337

"Szachownica"?.
Bo taki prawdopodobnie kryptonim nosiła TA operacja.

Vote up!
0
Vote down!
0

Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.

#76349

w obecnosci wielu ludzi.........DLACZEGO ?

jaki jest Jego LOS....?

jezeli zadamy to pytanie na stronach,na ktorych PISzemy,to

może GO oddadzą.....

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#76401

Ciekawe, że na Gwnie Wybiórczym ani słowa o tym. Ech, komuna wali drzwiami i oknami.

contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#76421

ossala
ignorantów odziane w ładne garnitury.
Z pojęciem o zarządzaniu państwem nikt z nich nie ma nic wspólnego. Czy ktoś jeszcze pamięta ile czasu Tusk formował ten rząd? Wszyscy się śmialiśmy, że ministrów bierze z łapanki.
A ile razy następowały roszady na ministerialnych stołkach?

Vote up!
0
Vote down!
0
#77722