Po co się Pan przyznał, prof. Rońda?
Profesorze Rońda, trzeba było iść w ślady np.prof. prof. Krzemińskiego,Hartmana czy Środy i iść w zaparte, łgać i kłamać, zamiast się przyznawać do owego "blefu'. Prawdomowność i uczciwość nie są w postpeerelu w cenie, wręcz przeciwnie, są uznawane za oznakę frajerstwa, lub, co gorsza, za oznakę groźnego dogmatyzmu.. Kłamczuchy tego nie znoszą. Kłamstwo jest cool.Prawda jest be. Jest przestępstwem dogmatycznego umysłu.
Oczywistą rzeczą jest, że prof.Rońda represjonowany jest nie za kłamstwo, bo to jest normalne dla uzytkowników klamstwa, którzy chętnie witają w swoich szeregach nawróconych adeptów kłamstwa takich jak Tomasz Wołek czy Cezary Michalski. .Ale żeby potem się odciąć od tłumu confratrów w kłamstwie i próbować wywyższać się nad nich to jest po prostu nie do przyjęcia.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3231 odsłon
Komentarze
.
28 Listopada, 2013 - 19:01
3 błędy w samym tytule. Bardzo proszę o więcej staranności.
Pzdr, Hun
A jednak paranoja naszą rzeczywistością
28 Listopada, 2013 - 21:04
Kopacz z trybuny sejmowej nakłamała Narodowi, że szczątki wszystkich Zmarłych zebrano - została marszałkiem. Rońda zafantazjował w telewizorni (która miejscem jego pracy nie jest), że widział jakiś papierek - jego szefowie go zawieszają.
Nic, tylko wypatrywać, kiedy stosy stawiać będą.
Albo dzieciom uczyć się Baumana na pamięć każą..., Hartmana, Środziny i kogo tam jeszcze z etyków nadzwykłych.
Re: Po co się Pan przyznał, prof. Rońda?
28 Listopada, 2013 - 21:12
Podobno dzisiaj miał na ten temat w Radio Maryja, niemal przed chwilą, świetny felieton Antoni Macierewicz. Ja akurat nie słuchałam, ale odtworzę ze strony RM.
Zaglądałam, ale jeszcze tam nie umieścili. Jak umieszczą, to podam link.
link do felietonu Macierewicza
28 Listopada, 2013 - 22:19
Już jest na stronie RM:
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/glos-polski-170/
Prof. Rońda z kolei był dzisiaj w Polskim Punkcie Widzenia w Trwam. Tez nie oglądałam, na stronie tego jeszcze nie ma, jak się pojawi przed północą, to wkleję.
Re: link do felietonu Macierewicza
28 Listopada, 2013 - 22:33
Coś mi się pokićkało: gościem Polskiego Punktu Widzenia była p. Lidia Kochanowicz.
Link podam, bo może kogoś to też zainteresuje:
http://www.youtube.com/watch?v=Xyr0QVF10v0
PS. Kończę słuchać Macierewicza i bardzo, bardzo polecam, końcówka mocna, że hej. Link w poprzednim komentarzu.
Podziękowania
28 Listopada, 2013 - 22:55
Pan Minister dobry. Ale nie zwrócił uwagi, a powinien był wręcz podkreślić, że prof. Rońda blefował wyłącznie w audycji telewizyjnej, natomiast prace naukowe w ramach Konferencji Smoleńskiej czy Zespołu Parlamentarnego wykonywał rzetelnie. Wymyślony świstek nie rzutował na wyniki prac, prowadzonych zresztą społecznie. Tym też się różni od wymienionych przez Pana Ministra osób: Żylicza, Laska i Kopacz, którzy w imieniu Rządu RP, kłamiąc, podpisali oficjalne dokumenty.
Zakończenie - rzeczywiście, znakomite! No, w końcu to historyk (prawdziwy i tym się różni od wielu innych historyków).
Dobre,
28 Listopada, 2013 - 23:45
tym bardziej, że to jest pytanie do tych wszystkich zdrajców Polski z wiadomych partii. Jaka bowiem doraźna korzyść przemawia ich zdaniem za tym, by ich nazwiska zostały na zawsze zhańbione? Czy doraźne, powtarzam, profity są tak atrakcyjne, by na stałe zagościć obok Bieruta, Szechtera-Michnika, Brystygierowej i innych? Co kieruje tymi ludźmi? Przecież jeżeli nie teraz, nie za 5 czy 10 lat, ale wreszcie poznamy prawdę i dowiemy się wielu teraz nieznanych faktów, to jaki wstyd i hańbę zostawią swoim potomnym! Czy oni są tak krótkowzroczni? A może uważają, że to zakłamanie będzie trwało w nieskończoność? Nie rozumiem tego, zabij, ale nie pojmuję.
Sprawa jest dziwna
28 Listopada, 2013 - 23:35
i wygląda jakby posiadała drugie dno. Zwłaszcza, gdy skorelujemy sprawę prof. Rońdy z wypowiedziami prof. Zolla na temat etyki w ostatnich dniach. Wydaje mi się że jest szansa dokładniej się temu przyjrzeć, ale sam sądzę że jestem za krótki i za mało kompetentny w sprawie.
Mam wrażenie że wszystkie wypowiedzi Zolla w wywiadzie z "Gazety Zaborczej" tu: http://wyborcza.pl/1,75478,15029882.html oparte są na "blefie" Rońdy. Może się zdarzyć że Rońda jest oszustem, ale może być także że padł ofiarą "gry operacyjnej". W każdym razie, wypowiedź Zolla daleka jest od idei wyważonej, bezstronnej wypowiedzi naukowca, zwłaszcza wypowiadającego się w sprawach etyki - rozumiem że rezultatu pracy Komisji.
Całkiem inną, choć być może powiązaną sprawą jest sprawa lustracji w środowisku naukowym, sygnalizowana także na NP przez Józefa Wieczorka - "akademickiego nonkonformisty", a także artykuł tutaj: http://blogjw.wordpress.com/2013/11/27/czas-odrzucic-etyczny-szantaz-prof-zolla/
Pozdrawiam
Honic