Niepiękna katastrofa
Byłem tu, na NP, świadkiem kilku bitew, no dobra, potyczek o to, jak należy traktować lemingi.
Mnie było bliżej do tych, którzy wzorem JM Rymkiewicza nie chcą mieć z nimi nic do czynienia, a bliższe kontakty pozostawiają psu, który ma ich ... et cetera.
Byli, a może i są, wśród nas tacy, którzy leminga woleli przytulić w imię wyższych racji, wśród których narodowa zgoda była na pierwszym miejscu.
Myślę, że nie czas ani miejsce by do tej dyskusji wracać, bo prawda – jak zwykle – mieści się gdzieś pośrodku i ona nas wyzwoli.
Sam zresztą prof. Rymkiewicz nie lubi słowa „leming”. Uważa, że to poważny błąd językowy, bo nazywanie tej formacji jako coś godnego pożałowania, lecz sympatycznego zarazem, jest zwykłym przekłamaniem. Uważa, że stosowniejszym byłoby określenie „Polacy, których owładnęła mongolska idea”.
Tu chciałbym się zatrzymać i pochylić głowę przed mądrym człowiekiem, który – jak to często z najmądrzejszymi bywa – wyprzedził epokę. Epokę, której w naszych zwariowanych czasach, nie da się liczyć na stulecia, lecz miarą pokolenia – można.
Ja sam do hasła „Polska dla Polaków” podchodziłem kiedyś jak kot do jeża. No bo, kto jest prawdziwym Polakiem? Kto dał nam prawo tak się nazywać w opozycji do „Europejczyków”, którzy mogą nam zarzucić ksenofobię, zaściankowość i źle rozumiany patriotyzm?
Dziś głowa mnie nie boli. Czas przecież udowodnił, że Profesor ma rację. Kim są ci „obcy”? „Dokładnie nie wiadomo. W PRL-u to było jako tako jasne – przysłali ich Moskale”. A dziś? „Domyślamy się tylko jaki jest cel tego zarządzania: mamy zostać zlikwidowani, mamy zniknąć”.
Takiego wała!
Dziś także lepiej rozumiem, dlaczego ci „wszyscy oni, i ci, co gadają w telewizorze, i ci, którzy bezmyślnie wierzą w to, co gadają ci gadający, są niewolnikami. A jeśli są niewolnikami, no to nas zdradzili. [ …] Tym samym zdradzili wspólnotę wolnych Polaków – nas zdradzili”.
Upadek formacji, która się wali na naszych oczach to nie tylko „zużycie materiału”, czy wpływ kryzysu. To klęska założenia, że można być trochę Polakiem i trochę Mongołem albo Europejczykiem.
Szacunek dla Contessy, która jako motto bloga wybrała cytat z Lecha Kaczyńskiego: „Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być”.
Szyderczy uśmiech dla wszystkich tych, którzy wielkości szukają gdzie indziej. Ja nie chcę być i nie będę klakierem europejskiej mrzonki, politycznej poprawności, dyktatury pedałów i rządów niewolników.
Jestem dumny, że jestem Polakiem i wiem, że jest nas coraz więcej.
Dzięki Bogu watahy nie dało się dorżnąć.
Dziękuję, wataho!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2837 odsłon
Komentarze
Uważam , że tzw. lemingi
12 Sierpnia, 2013 - 19:50
to po prostu biedni ludzie. Sama przez wiele lat taka byłam ; praca , nadgodziny , dzieci , dom ... Człowiek nie ma czasu ani sił aby skupić myśli , ciągłe zmęczenie. Czasami po 12 godzinach potykałam się idąc o własne nogi. Wierzyłam Wałęsie , okrągłemu stołowi , Partii Kobiet ... Dopiero dostęp do internetu otworzył mi oczy. Około 50 % Polaków zarabia 1600 brutto ; nie stać ich na komputer , gazety ; oni mają albo na opłaty albo na jedzenie , zbierają puszki , kradną złom. Tymczasem pozostałe 50 % zapomniało o solidarności - tej międzyludzkiej i zamiast upomnieć się o pokrzywdzonych to jeszcze surowo ich ocenia. Na PO głosują ; całkiem świadomie nie żadne lemingi , tylko kryminaliści , mundurowi i urzędnicy ( czyli ci wszyscy którzy mają godziwe pensje i przywileje i boją się dołączyć do biedoty co ma 1200 na rękę )
Konkubina po polsku
Ilu lemingów jest naprawdę lemingami?
12 Sierpnia, 2013 - 22:12
Z masy tych co nazywamy potocznie lemingami, być może około 5 do 7% to takie prawdziwe lemingi. Skołowane, wystawiaone do wiatru lemingi. A cała reszta? To szczwana czworakowa kołtuneria! To targowica, sprzedająca za parę srebrnikę srebrników Polskę. Oni nie są ogłupieni czy skołowani. Oni dobrze wiedzą co robią i za co robią. Liczy się bowiem tylko micha! Nazywają to, że oni TYLKO zapewniają byt rodzinie. Ale to tylko wybieg, bowiem byt można zapewnić nie zdradzając ojczyzny, rodziny, narodu, czy sąsiada. A ile w nich przy tym buty, i tego patriotyzmu inaczej, to aż się nóż w kieszeni otwiera.
W każdym razie uważam, że nie należy im zamykać drzwi do nas, ale jak każdy wirus należy poddać kwarantannie, długiej kwarantannie. A z tymi, którzy "przeżyją" kwarantannę można zacząć romawiać, powtarzam ZACZĄĆ, i oaczywiście cały czas im się bardzo uważnie przyglądać.
Natomiast tych prawdziwych skołowanych i ogłupionych propagandą nie mogę nazywać lemingami, bo nimi poprostu nie są. Tym należy pomóc, tych należy znależć. Po czym ich poznać? Zwykle nie biorą udziału w dyskusjach, zwykle odchodzą, zwykle nie plują na wszystko co polskie, patriotyczne i katolickie, nawet jeśli są innej wiery, a jeśli już zadają pytania, są to pytania, nie napastliwe, a pytania w których chcą się czegoś dowiedzieć. Takich ludzi szukajmy, takim pomagajmy. A reszta? Niech spadają na drzewo!
______________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
@Konkubina po polsku
12 Sierpnia, 2013 - 20:44
Czuję, że w Pani komentarzu jest sporo prawdy. Wśród ludzi, o których Pani pisze trudno znaleźć lemingów. Im trzeba solidarnie pomóc podnieść głowy i dodać nadziei. A reszcie, tym pół Polakom - pokazać drzwi.
Serdecznie pozdrawiam
charamassa
@ Mohair Charamassa
12 Sierpnia, 2013 - 21:04
"Wśród ludzi, o których Pani pisze trudno znaleźć lemingów."
Ci ogłupieni to właśnie lemingi - jeśli poważnie traktować nawiązanie do tych zwierzątek. Lemingi (zwierzątka) w stadzie pędzą ku przepaści bezmyślnie, z głupoty, a nie z wyrachowania czy cynizmu.
@proxenia
12 Sierpnia, 2013 - 21:29
Mam jednak wrażenie, że Konkubina po Polsku miała na myśli nie ogłupionych - jak piszesz Proxenio - lecz biedaków, którym sił i środków zbrakło by się we wszystkim rozeznać. O nich mi chodziło. Wśród nich dostrzegam naszych sprzymierzeńców. Co do prawdziwych lemingów zgadzam się z Tobą. Co więcej, próbowałem za prof.Rymkiewiczem powtórzyć, że bezmyślność i głupota nie tłumaczy zdrajców.
Pozdrawiam
charamassa
Katastrofa kontrolowana
12 Sierpnia, 2013 - 21:32
Cyt : "Upadek formacji, która się wali na naszych oczach............ " kon.cyt.
Proszę Pana. Proszę nie wprowadzać serdecznie czytelników w błąd. Co się wali, kto się wali ? Chyba komuś w głowie serdecznie się wali.......i to potężnie
Nie zakłamujmy faktów. "Walenie" o którym Pan wspomniał jest zwykłym waleniem Polaka w głupi łeb serdecznie i swoją forma przypomina tzw. "upadek" i "walenie się" komunizmu.
Cały proces upadku Platformy jest dokładnie tak samo sterowany i kontrolowany serdecznie, z miękkim lądowaniem włącznie.
A Pan serdecznie, nic o tym z niewiedzy lub celowo nie wspomina.
Nie postawię Panu jedynki, ponieważ częściowo naprawił Pan (przynajmniej moim zdaniem) swój niefortunny wywód o "waleniu się", ciekawym serdecznie stwierdzenie o niewolnikach.
A więc 5, słabe 5
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@Mohairze - Rymkiewicza lubię - ale to nie znaczy, że
12 Sierpnia, 2013 - 21:43
mogę zgodzić się ze wszystkim co napisze lub powie. Zacytowany przez Ciebie fragment: "wszyscy oni, i ci, co gadają w telewizorze, i ci, którzy bezmyślnie wierzą w to, co gadają ci gadający, są niewolnikami. A jeśli są niewolnikami, no to nas zdradzili. [ …] Tym samym zdradzili wspólnotę wolnych Polaków – nas zdradzili” - to fatalna pomyłka. Oskarżać zdradzonych o zdradę?! Prostaczków omamionych mirażem wolności i zaprowadzonych w niewolę o to, że "nas zdradzili"? Nie! Zdrajcami są ci, tworzący fałszywe obrazy, ci prowadzący w niewolę, handlarze iluzji i nadzorcy niewolników!
A to, co się wali to fałszywy obraz europejczyka lepszego od Polaka.
Pozdrawiam ciepło
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Re: @Mohairze - Rymkiewicza lubię - ale to nie znaczy, że
12 Sierpnia, 2013 - 21:54
Bynajmniej, bynajmniej. Prostaczek, który z niewolniczym uporem głosuje na swojego nadzorcę, jest zdrajcą.............i niewolnikiem.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@ Smok Goryncz
12 Sierpnia, 2013 - 22:10
Zwróć jednak uwagę Smoku, że Rymkiewicz formułując tak dobitnie oskarżenie o zdradzie mówi o niewolnikach, a więc tych, którzy zrezygnowali na stałe (lub może na chwilę) ze statusu wolnego Polaka. O takiej zdradzie pisze. To mnie przekonuje, bo Ty wiesz i ja wiem, że nie wszyscy ulegli ułudzie fałszywych obrazów i pozostali wolni.
Pozdrawiam
charamassa
@Mohairze - problem polega na tym, że niewolnicy
12 Sierpnia, 2013 - 23:04
nie tworzą jednolitej klasy. Jedni sprzedali swoją wolność za golonkę, plazmę i piwo - ci są rzeczywiście zdrajcami. Ale oni nie zdradzili nas - oni zdradzili teraźniejszość swoją i przyszłość swoich dzieci. Ci są godni pogardy. Inni - i śmiem twierdzić, że jest ich większość - zostali oszukani. Oni - ponieważ są/byli prostaczkami - nie zorientowali się, że za ofiarowaną plazmę, golonkę i piwo zażądają kiedyś od nich zdrady idei, zażądaja ich wolności. To stara metoda złego podsuwającego cyrograf - cena jest w załączniku do aneksu. I ci, oszukani prostaczkowie, zasługują na współczucie. I pomoc. Co my robimy tu i w innych miejscach? Szukamy dojścia do zdradzonych i oszukanych. A niewolnicy na własne życzenie, handlarze i nadzorcy nie zasługują na nasz czas lecz na naszą wzgardę. I na karę. Bo "nie w naszej mocy przebaczać w imieniu tych, których zdradzono...'
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Krótkowzroczność i tolerancja dla konformizmu ?
13 Sierpnia, 2013 - 11:01
Błąd. Dziwne, że nie dostrzegasz najważniejszego. Oni za tę golonkę z chrzanem i piwo zdradzili Polskę i jej przyszłość.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@Smok Gorynycz
13 Sierpnia, 2013 - 07:06
Oskarżać o zdradę? Jak najbardziej. Najczęściej nie są to żadni prostaczkowie, a nigdy nie są omamieni mirażem wolności, tylko leniwym brakiem odpowiedzialności aprobującym poczynania rządu i uzasadnienia tych poczynań w wykonaniu autorytetów - ministrów, naukowców, dziennikarzy, czy kogokolwiek innego.
W ich własnych umysłach aprobata ta jest często uzasadniona przy pomocy nie lada ekwilibrystyki intelektualnej, po to, aby o zasadności ich zdrady przekonać samych siebie, nie tylko innych. Bo trzeba zdradzić samych siebie w pierwszym rzędzie, aby pozbawić się wolności krytycznego myślenia i decydowania o swoim życiu i akceptować podane gotowce, dorabiając i dobierając do nich karkołomne teorie, często zwane naukowymi.
To nie są niewolnicy, którzy zostali zakuci w kajdany i poprowadzeni w niewolę, to są niewolnicy, którzy przyzwolili na swoje zniewolenie i na tym polega ich zdrada.
Polacy to nie to samo, co społeczeństwo amerykańskie, któremu się programowo lasuje mózg od lat czterdziestych ubiegłego wieku, bo najstarsze pokolenia Polaków pamiętają wolną Polskę a większość starszych została wykształcona w PRLu i zdobyła umiejętności krytycznego myślenia, to nie są pokolenia ogłupionych wychowujące następne pokolenia ogłupionych.
Z pewnością nie można tu mówić o "biednych prostaczkach omamionych fałszyzwymi obrazami", bo omamienie odbywało się z aprobatą i współudziale omamionych, można co najwyżej dyskutować powody zaaprobowania omamiania. Być może jest to postkolonialny brak wiary we własne możliwości i związane z tym pragnienie opiekuna w formie "lepiej wiedzącego" rządu, czy charyzmatycznego przywódcy (patrz Wałęsa), ale była to aprobata świadomie wybrana, a nie powodowana głupotą, a więc, jak najbardziej, zdrada. Co nie wyklucza, że wielu z nich może się teraz czuć bardzo głupio, kiedy ich misternie dorabiane teorie biorą w łeb.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna
@Lotna - masz strasznie pesymistyczny obraz ludzkości :(
13 Sierpnia, 2013 - 10:04
Ja widzę ludzi jako istoty omylne i błądzące, Ty jako współsprawców zła działających intencjonalnie. Ale wiesz - to ja mam (na szczęście dla nas) rację. Pierwsze działanie człowieka, to był błąd wynikający z uwiedzenia i omamienia. To Upadek. Ewa i Adam nie działali w zmowie ze Złym, nie robili na złość Panu Bogu. Oni zostali zwiedzeni. I tak już mamy, my ludzie. Dajemy się zwodzić i błądzimy. A czymś zupełnie innym jest zdolność przyznawania się do błędu. Więc zdecydowanie i stanowczo odrzucam koncepcję, że ci których wprowadzono w błąd są zdrajcami - nie, to oni zostali zdradzeni. I cała rzecz i nadzieja polega na tym, by to wreszcie zrozumieli.
Pozdrawiam
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Smoku,
13 Sierpnia, 2013 - 11:07
jeśli przełożyć biblijne metafory na nasze realia, to uwiedzenie w raju porównałabym do wyborów 2007 roku.
Wielu zostało ogłupionych zmasowanym atakiem na PIS. Lata 2005 - 2007 przedstawiano jako dyktaturę, rządzących jako groźnych pretorian, a Jarosława Kaczyńskiego niemalże jako Tygellina. Jeśli do tego dołożyć kuszenie obietnicami drugiej Irlandii... Trudno mi te wybory zrozumieć, ale potrafię wybaczyć.
Jak jednak wytłumaczyć wybory 2011 roku? 1,5 roku po Smoleńsku, po 4 latach beznadziejnych rządów, gdy wiadomo było, kim są rządzący???
Dla mnie to trwanie w złym, właśnie zdrada.
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Wyzwoleńcy ?
13 Sierpnia, 2013 - 11:24
A może to usilne postrzeganie ludzi jako istoty omylne, popełniające błędy, podatne na sugestie, jest wyrazem dość zagmatwanej, karkołomnej teorii "naukowej", spowodowanej faktem, że samemu popełniło się w przeszłości "błądzik" wyborczy ?
Czyżby przypadek obrony niewolników przez .............. wyzwoleńców ?
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Mylisz się całkowicie!!!
13 Sierpnia, 2013 - 11:30
Bądź zatem łaskaw zająć się wyborami dokonanymi przez siebie, a nie obrażać innych!
................................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Re: Wyzwoleńcy ?
13 Sierpnia, 2013 - 12:47
Dzieje ludzkości są w znacznie większej części historią błędów i omyłek niż słusznych wyborów i decyzji. Wygrywali i wygrywają ci, którzy umieją przyznać się do błędów własnych i wyciągnąć wnioski z błędów cudzych.
Omylność ludzka nie jest teorią. To fakt zweryfikowany w ciągu tysięcy lat. Dyskusja na ten temat nie ma sensu.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
ad: @Lotna - masz strasznie pesymistyczny obraz ludzkości :(
13 Sierpnia, 2013 - 15:35
Wręcz przeciwnie. Co prawda nie wypowiadałam się na temat ludzkości a Polaków, ale uważam. że ludzie potrafią dokonać fantasycznych osiągnięć, jeśli uwierzą we własne siły, możliwości i umiejętności i wezmą się do pracy zamiast liczyć na innych i poddać się ich sterowaniu. Natomiast Polacy są jednym z najzdolniejszych narodów. Oczywiście każdy jest omylny i może zbłądzić, ale nie należy tego mylić z konformizmem i wygodnictwem, bo właśnie z tego rodzaju zdradą mamy tu do czynienia.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna
Mohair Charamassa
12 Sierpnia, 2013 - 23:52
"„Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być”.
Nie pamiętam już kiedy Prezydent Kaczyński wypowiedział te słowa. Wiem jedno, że coś podobnego wykształciłam w sobie bardzo dawno temu gdy byłam młodziutką dziewczyną. Bo musiałam tak !...
Wyjechałam z Polski mając 18 lat, sama. Musiałam sobie sama radzić, nie było mamy, taty. Sama. W obcym kraju. Taki robaczek, którego bardzo szybko można zgnieść, czasem niechcący, czasem specjalnie...
Gdyby nie świadomość wielkości Narodu, z którego pochodzę - nie dałabym rady ! Gdyby nie podkreślanie tego i dbanie by takie zdanie o Polsce zawsze było - nie dałabym rady.
Diabli mnie biorą jak patrzę na Polaków w Polsce jak dają się walcować. Mnie też próbowano ale nie dałam się. Jeśli ja mogłam, inni też mogą. Dlaczego na to pozwolili ?
Ilekroć jestem w Polsce i mam załatwić jakąś sprawę w urzędach, słyszę od urzędasów - wy, Polonia trzymacie za wysoko nos do góry. Dlaczego to słyszę ? Bo idę do urzędu załatwić sprawę, a nie po to by mnie urzędnik odsyłał od Annasza do Kajfasza albo zbywał w ogóle. Bo nie ja jestem dla urzędnika, on jest dla mnie !
Polonia już tak ma i jesteśmy dla polskich urzędników plagami egipskimi bo nie dajemy się spławić tak łatwo jak Polacy, mieszkający w Polsce.
Ile razy słyszałam np. w UM - pani ma szczęście, załatwiła pani sprawę. Tak - załatwiłam bo jeśli urzędnik próbował ze mną swoich sztuczek bo musiał dopić kawę, dikończyć pasjansa na kompie, dokończyć pogaduchy na czacie albo plotki przy serniczku w sąsiedniej kancelarii, to egzekwowałam od niego załatwienie, nie patrzyłam mu w oczy jak pies, który narobił na podłogę.
Polonia MUSI być wielkim narodem, MUSI pokazywać, że z wielkiego narodu się wywodzi bo inaczej nie da rady na obczyźnie i tak nam mogą zdeptać poczucie tożsamości, że w pewnej chwili obudzimy się bez niej.
Czy to jest instynkt samozachowawczy, który działa u nas non stop, a nie włącza się raz na jakiś czas i to tylko po potężnym walnięciu obuchem w głowę ?
Polacy w Polsce są na kolanach. Prawda, że wielu się z nich podnosi ale za wolno i wciąż za mało ich jest.
A przecież nigdy nie musieli klękać ?... Zwłaszcza po stanie wojennym.
Dlaczego znów klęknęliśmy ?
Piszę to ostatnie w liczbie mnogiej celowo, choć sama nie klęknęłam...
I nie klęknę !
Pozdrawiam i dziękuję.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@contessa
13 Sierpnia, 2013 - 01:06
To ja dziękuję, Contesso. W swoim imieniu i ... naszym.
Pozdrawiam
charamassa
Najmici za gruba kasiore i przywileje
13 Sierpnia, 2013 - 00:05
"ci wszyscy oni, i ci, co gadają w telewizorze, i ci, którzy bezmyślnie wierzą w to, co gadają ci gadający, są niewolnikami."
- a nie uwazasz ,ze PRZEDE WSZYSTKIM ci , ktorzy gadaja w telewizorni to zwykle sa FANTASTYCZNIE OPLACANYMI NAJMITAMI, PRETORIANAMI tego francowatego zaklamania?
NAJmITA Lis
Najmitka MOlejnik,Paradowska, Srodowna, Szczukowna,
Najmita Zakowski, Spiewak , Nisiolowski i cale te kohorty kabotynow z parciem na ekran.
2/ „Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być”.- owszem tylko, jesli ktos sie ma za normalnego, chce uwazac sie za przynalezacego do wielkiego Narodu czy zaraz potem wyzwie sam siebie epitetem, ktorym wyzywa go Najmita?
Bardzo watpie czy L.Kaczysnki kiedykolwiek powiedzial o sobie, ze jest "moherem" albo z "watahy"....
Mysle, ze w czasie wojny rowniez zaden z Polakow nie wyzywal siebi "polnische Schweine", tak przez analogie....
@Emir
13 Sierpnia, 2013 - 00:55
Przesadziłeś Emirze. Ta analogia pomiędzy "polnische Schweine" i "moherem" albo "z watahy" jest nie tylko nie na miejscu, jest grubiańska. A ponadto, żadne "wyzwie sam siebie epitetem, którym wyzywa go najmita". Słyszałeś o czymś takim jak przekora? Co to wg Ciebie znaczy "jeśli ktoś ma się za normalnego"? Nie wszyscy muszą się nazywać ... Emir.
charamassa
samobiczowanie ?
13 Sierpnia, 2013 - 01:07
słowami Wataha, moher, faszysta mi po prostu nie odpowiada ot co?
Ale jesli ktos lubi sie samobiczowac, samowyzywac - coz , rzecz gustu i szacunku do samego siebie - jak dla mnie.
Emir - to nie jest samobiczowanie. Nie widzisz, że się z tego
13 Sierpnia, 2013 - 13:54
śmiejemy ? I im bardziej się z tego śmiejemy, tym oni bardziej się wściekają i robią błędy.
Czy mamy wciąż w kółko udowadniać, że to MY jesteśmy ci normalni, że nie jesteśmy wielbłądami ? Czy jest sens temu
towarzystwu spod ciemnej gwiazdy, do którego NIC nie dociera ?
Masz najlepszy przykład ze Smoleńskiem - poleć po onetach, wirtualnych, interiach... Tam wciąż króluje pancerna brzoza i zacny pan profesor Bartoszewski, który powinien być prezydentem Polski.
Sorry, Emir - z czym do gości ?
Dziś ten Polak cynicznie zwany przez platfonsów "moherem", "faszystą", "bydłem" to ta prawdziwa polska Polska. Platfonsy o tym doskonale wiedzą, dlatego z taką zajadłością i na wszelkie sposoby zohydzają nas bo to MY wiemy KIM jesteśmy. Oni zaś chcieli być wielkimi jewropejczykami, równymi Francuzom, Niemcom itd. Wiesz Emir co to znaczy ??? To znaczy, że zawsze czuli się czymś GORSZYM od nich i wreszcie im dorównali. Tylko, że ta ich wymarzona Jewropa zaczyna im wychodzić przez wszystkie otwory ciała. Na dodatek może tak się stać, że w tym swoim owczym pędzie do Jewropy okażą się nawet bez Polski ! Okażą się takimi panią/panem NIKT.
Lepiej być "faszystą" i "moherem"
niż zdrajców i złodziei pomagierem !
(albo/i klakierem)
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Nawet nie wiesz, Mohairze,
13 Sierpnia, 2013 - 02:08
jak dostało mi się kiedyś, kiedy publicznie głośno stwierdziłem, że nie jestem żadnym "pieprzonym" europejczykiem multi-kulti, a zwyczajnie Polakiem i chcę, żeby moje dzieci również wyrosły na Polaków! Nawet nie wyobrażasz sobie jaki podniósł się krzyk! A kiedy dodałem, że chcę być Polakiem i chcę pilnować własną dupę i to dosłownie w obliczu tęczowego lewactwa, moi słuchacze zaniemówili. Ja obstaję przy swoim, że Polska i Węgry mają szansę stać się dla europy enklawą normalności, pod warunkiem odsunięcia od władzy tych azjatycko-germańskich agentów.
"A jeśli są niewolnikami,
13 Sierpnia, 2013 - 11:02
"A jeśli są niewolnikami, no to nas zdradzili."
Trochę się z tym nie zgadzam. Czy niewolnik może zdradzić? On nie posiada "wolnej woli", jest "wołem w kieracie". Zresztą - po co szukać dodatkowych znaczeń? Po prostu - szubrawcy..
Stasiek