Elephantiasis
Elefantiaza to choroba, której jednym z objawów jest obrzęk różnych części ciała, najczęściej kończyn, osiągających monstrualne rozmiary.
Po raz pierwszy obawy przed tym schorzeniem pojawiły się w mojej skołatanej głowie kiedy Wałęsa ogłosił potrzebę wzmocnienia lewej nogi.- A po kiego czorta? - myślałem, gdy Wielki Strateg wzmacniał Tatarzyna, który całkiem jeszcze mocno trzymał za łeb świeżo upieczonego Kozaka. No i tak tę nogę wzmocnił, że przy najbliższej okazji dostał kopa i wyleciał z urzędu, zwalniając miejsce dla lidera lewicy, który roztropnie prawej nogi nie próbował już wzmacniać w rewanżu.
Z lewicą u władzy bywało różnie: a to ów lider, magister in spe, schlał się nie tam gdzie trzeba, a to inny lewicowiec chciał po pijaku wyłudzić 17 milionów i poszedł siedzieć, a to premier znany ze skłonności do szorstkich przyjaźni tak ustawił podatki w trosce o najbiedniejszych, że najbogatsi do dziś mu dziękują …
Gdyby postawić pytanie: komu dziś w Polsce potrzebna jest lewica, konia z rzędem temu, który potrafi na nie odpowiedzieć inaczej niż – samej lewicy. Przy czym, wśród potrzebujących wyróżnić można dwie grupy: dzisiejszych działaczy przebierających nogami do kolejnych stołków oraz byłych działaczy – dziś beneficjentów starego systemu. Gdyby pytanie postawić inaczej: jakie grupy społeczne miałaby lewica reprezentować? Porażka! Nie da się obronić żadnej odpowiedzi.
Przecież nie uwierzę, że niegdysiejsze masy robotniczo-chłopskie i inteligencja pracująca pozwolą się ponownie wprowadzić w maliny. To znaczy, może by i pozwoliły, gdyby nie przykry przypadek, który je spotkał gdy, podrapane w PRL, dały się kolesiom z PO wciągnąć w równie kolczaste krzaki.
Wspomniana na wstępie choroba wywoływana jest przez gatunek nicieni, których łacińskiej nazwy nie pomnę, ale mniejsza o nią, bo bardziej mnie zajmuje nowy etap zjawiska: wstrętne pasożyty właśnie przestają mnożyć się przez pączkowanie i szukają innych sposobów zwiększenia populacji - będą zawierać nowe koalicje!
To, wbrew pozorom, niesie nadzieję. Im częściej Tusk będzie łypał okiem w stronę Millera, tym lepiej rokuje pacjent.
Przyjdą wybory, a pacjent sam się wyleczy i wyzdrowieje.
Choć nie obejdzie się bez amputacji ...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1003 odsłony
Komentarze
O czymś zapomniałeś
18 Czerwca, 2013 - 07:39
O "pałuczeniu piat milioniw baksiw" od czerwonych braci na rozruch 'sosjaldemokracji" w Priwislianskim Kraju!.
kazikh
Według Wałęsy
18 Czerwca, 2013 - 10:46
miała być i lewa noga i prawa noga, a on pośrodku.
Hm, nie powiem, co mi się kojarzy...;)))
Pozdrawiam serdecznie!
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5