Pozorność III RP - 800 000 głodnych dzieci

Mamy oto kolejny dowód na pozorność III RP, okazuje się bowiem, że 800 000 dzieci głoduje. To tak jakby cały Kraków czy Łódź chodziły głodne. Przyczyna tego stanu rzeczy łatwo umyka bo dzieci znajdują się na końcu łańcucha przyczynowo-skutkowego, w którym pierwszym ogniwem była patologiczna transformacja prowadząca do dezindustrializacji i likwidacji miejsc pracy w Polsce.

W sferze publicznej i politycznej liczą się pozory, tak jak jedynie pozorem jest polityka Tuska - pozorna polityka
platformerska, bo klucz do realnej polityki jest za kulisami, w rękach establishmentu, marnowanie pieniędzy na
huczne sylwestry pod chmurką i księżycowe inwestycje w rodzaju Basenu Narodowego.

I nie ma sposobu rozwiązania tego problemu w tym systemie, przy takim rozumieniu polityki jakie prezentuje
Platforma. Nie rozwiąże tego żadna pojedyńcza instytucja w swoim własnym zakresie, taka jak np. szkoła, która
została zupełnie ubezwłasnowolniona i zdegradowana.

Pozorność III RP jest efektem zbieżności dwóch czynników - interesów klasy rządzącej obejmującej polityków i
establishment oraz iluzji jakimi kieruje się część elektoratu. Klasa rządząca , będąca w tym systemie klasą
pasożytniczą musi zdać sobie wreszcie sprawę z prawidłowości, że upadek żywiciela oznacza zagładę pasożyta, a elektorat z kolei musi uświadomić sobie, że jest bezwzględnie eksploatowany.