Rozmowa z bratem
Tak więc, jak bumerang powtarza kwestia rozmowy braci Kaczyńskich, która - z niewiadomych przyczyn ukrywana i przez Amerykanów, i przez Rosjan - wyjaśniła by raz na zawsze kwestię odpowiedzialności za katastrofę. Odpowiedzialności obu braci Kaczyńskich, którzy w głowie Wałęsy są już tak demoniczni, że sam Putin boi się powiedzieć o nich Wałęsowską prawdę. Cóż, już się przyzwyczailiśmy i nie ma tu czego analizować, jednak ostatnio uderzyła mnie inna rzecz.
Jak wiedzą wszyscy bądź to pamiętający stan wojenny, bądź to interesujący się biografią Lecha Wałęsy, podczas swego pobytu w Arłamowie odbył on rozmowę ze swoim bratem. Rozmowę pokazującą Wałęsę jako bufona (w tym wcieleniu lepiej poznaliśmy go o wiele później), skupionego głównie na sprawach materialnych. Oczywiście trudno potępiać fakt, że Wałęsa martwi się o byt rodziny, jednak rozmowa pokazuje, że jego plany są o wiele ambitniejsze. Rozmowę, nagraną przez SB i ujawnioną w mediach reżimowych, a wówczas potraktowaną jako fałszywkę. Dziś rozmowę te przywołuje się głównie w kontekście humorystycznym, gdyż to w niej późniejszy prezydent odkrywa swojego praprzodka w postaci cesarza Valensa. Ta rozmowa pojawia się w obu publikacjach, wspomnianych na początku tekstu.
Myślę, że to wydarzenie, fakt nagrania uwięzionego, zapewne nie do końca trzeźwego, Wałęsy, a także późniejszego wykorzystania tej taśmy przez esbecję utkwił głęboko jeśli nie w pamięci, to w podświadomości przywódcy "Solidarności". Dzisiejsza zaś obsesja na temat rozmowy Lecha i Jarosława Kaczyńskich jest jakąś formą wyparcia, swoistą, mocno plugawą terapią dla sumienia i samopoczucia gdańskiej eks-legendy.
źródła:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/walesa-rozmowa-braci-kaczynskich-jest-kluczem,1,3550632,wiadomosc.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027191,title,Smolenski-pokaz-LKaczynskiego-kosztuje-nas-za-duzo,wid,13032081,wiadomosc.html?ticaid=1e48f&_ticrsn=3
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/walesa-o-kaczynskim-i-smolensku-dziwie-sie-ze-putin-sie-jeszcze-nie-wkurzyl-i-nie-pokazal-kto-jest-s_248376.html
http://www.wyszkowski.com.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=204:rozmowa-wa%C5%82%C4%99sy-z-bratem&Itemid=94
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3184 odsłony
Komentarze
Jedyne określenie dla tego kmiota to -273,15 w skali Celsjusza
17 Kwietnia, 2012 - 02:07
Szkoda bajtów na pisanie o tym sku[]synie
@ExPO
17 Kwietnia, 2012 - 06:18
Zero absolutne? Hmm, skoro już jesteśmy w kosmosie, to może raczej pulsar? ;-)
Pozdrawiam
Szanowny Autorze
17 Kwietnia, 2012 - 09:10
W swoim długim życiu spotkałem wielu imbecyli,ale jeden z nich szczególnie się wyróżniał.
Pozdrawiam.
.... n/o "Mendrzec" Europy ?
17 Kwietnia, 2012 - 10:09
Zero Bezwzględne, zawsze jest zerem .
"-273,15" C = "0" Kalwina.
Jeśli chodzi o "Rozmowę z Bratem" .... no cóż,
ten Bydlak UBecki i tak jest łaskawy, bo mógł powiedzieć,że to Pani Anna Walentynowicz , częsowała pilotów, wódą .
Temu sukinsynowi -wszystko uchodzi na "sucho" ??
ps.
.... Mietek "kapciowy" - dobrze go wyszkolił .
pozdrawiam + 10*
Re: Rozmowa z bratem
17 Kwietnia, 2012 - 11:50
Czy jest jakiś sposób na uciszenie tego cymbała?
Jerzy Zerbe
Cysorz Valesa
17 Kwietnia, 2012 - 14:57
Ten dureń nie panuje nad swoimi słowami, jak wspomnę czas kiedy byłem gotów do wielkich poświęceń dla tego człowieka to robi mi się niedobrze.
Podnoszenie sprawy rozmowy braci Kaczyńskich potwierdza głupotę 'cysorza' czyli TW Bolka, tym wieściami chce przykryć swoją agenturalo-esbecką przeszłość.
To ya
To ya.
Re: Rozmowa z bratem
17 Kwietnia, 2012 - 17:10
Mnie tez juz od dawna zastanawia, to ciagle powtarzanie bolka aby opublikowac rozmowe z bracmi.A, moze ta kanalia chce dac do zrozumienia, zeby Putin taka rozmowe przygotowal w taki sam sposob jak "falszywke" wypuszczono na biednego bolka. Rosja, jak mowi Anodina, to wielki kraj, wiec gdzie tkwi problem zeby sie do tego posunac. Oni przeciez na swoim sumieni od wiekow maja znacznie wiecej i nikt ich nigdy za to nie roliczyl i nie takie numery przeciez przechodzily. Najlepszym przykladem jest wypucowany wrak, a Rosja twierdzi, ze nikt go nie myl, nikt tego nie zlecil i nikt tego nie mogl zrobic, bo wrak pilnie strzezony, a to co kazdy widzi, jest bez znaczenia.
Walesa bredzi, media tego sluchaja, ale nie podejmuja tematu, bo moze czekaja na ruch towarzyszy ze wschodu, a pod nogami sie grunt obsuwa.
Nie tak ostro o ikonie.
18 Kwietnia, 2012 - 13:56
Rozmowa braci Kaczyńskich była ostra jak brzytwa. I jest to właśnie to ostrze , którego trzyma się Wałęsowy tonący.
Obsesja
21 Września, 2012 - 14:31
Tak, Wałęsa ma obsesję - nienawiść do Kaczyńskich, która przesłania mu wszystko inne. Zresztą ma wielu popleczników nie tylko w rządzie, ale i wśród naszych obywateli. Kiedy zagadnęłam moją wieloletnią koleżankę za co nie znosi Kaczyńskiego i PiS - odparła , ze złością:" Nie poruszaj tego tematu ! "Nie umiała tylko odpowiedzieć dlaczego , bo sądzę, że sama nie wie. Ot, co robi "dobra" propaganda Tuska i jego przybocznej gwardii: wszystko, co najgorsze - jest robotą PiSu z jej przywódcą na czele - i tyle. Nikt nie ma dostatecznych argumentów na wytłumaczenie tego fenomenu wrogości, o wiele silniejszej od nienawiści do kogokolwiek, nawet bolszewii, śmiem twierdzić.