Przepraszam, czy tu biją ? Czy dopiero bić będą...?!

Polska w perspektywie  państwem policyjnym ?

"W 2012 r. planujemy przyjąć ponad 5,1 tys. osób w kilku turach" - powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.” – informuje dziś onet.pl. Co  kryje się  pod optymistycznym tytułem „Coraz więcej chętnych do pracy w policji, czeka 5,1 tys. miejsc” ???  

News onetu - manipulacja informacją czy info o poczęciu państwa policyjnego?

A może to i to ?... Co szykują Polakom rządzący ?

Poparcie dla rządu ostatnio drastycznie spada. Drastycznie oczywiście dla premiera  bo statystyka dla niego jest jak wyrocznia delficka połączona z hamletowskim „To be or not to be”. Co robi słońce Peru, księżyc Dolomitów i gwiazda Kaszub  by mu poparcie szybko wzrosło ?  Tworzy expressem nowe miejsca pracy ! Już jutro walące się dziś z hukiem słupki frrruuuuuu ! Polecą w górę, przebiją atmosferę i sięgną Kosmosu.

Dwa pożytki z tego będą :

1. Będzie jak znalazł  dla kolejnej statystyki poparcia rządu bo w końcu dane na te słupki skąś trzeba brać, no nie ? A że z Kosmosu i  cykl to zamknięty ? To już i od dawna wiadomo, i nikt poważny na poważnie słupków Tuska nie bierze...

2. Premierowi humor się poprawi, przestanie histeryzować i z roztargnienia strzelać samobójcze bramki, kopiąc przy okazji współgraczy po kostkach (jak boli oberwanie korkami wielu z pewnością wie).  Będzie znów miły, uśmiechnięty, emanujący dobrością, tryskający błyskotliwym poczuciem humoru i w ogóle normalny, swój chłop jak np. podczas kampanii wyborczych.

..................................

"W 2012 r. planujemy przyjąć ponad 5,1 tys. osób w kilku turach" - powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.” – informuje dziś jeden z WTP (iodących ytułów rasowych) zwany popularnie łonetem. Co  kryje się pod optymistycznym tytułem „Coraz więcej chętnych do pracy w policji, czeka 5,1 tys. miejsc” ??? *  

Jakby to ujął znany z wrodzonego wdzięku płemieł -  szanowni państwo, łodacy ! W  Polsce  bezłobocia nie ma, łobota na was czeka ! Mało – łobota puka do waszych drzwi ! Płoszę się nie denełwować, nie pchać, dla wszystkich stałczy !...  

W czym jednak rzecz ? W dwóch rzeczach.

Pierwsza - otóż kilka dni temu dzielny wojak Donald ogłosił III krucjatę przeciwko budżetówce**. Czyżby i ona (podobnie jak II krucjata) już się skończyła zanim zaczęła ???

Druga – fragment tytułu onetowskiego  ńjusa -  „Coraz więcej chętnych do pracy w policji”... Tu znów sięgnę do wypowiedzi rzecznika komendanta głównego policji, a dokładniej jego fragmentu:

„W 2011 r. ze służby w policji zwolnionych zostało lub odeszło 5,8 tys. osób,”.

Przypomnę jednak, że 9 dni temu, 12 stycznia, w 4 miastach Polski odbyła się pikieta przybyłych z całej Polski do Warszawy, Gdańska, Poznania i Wrocławia służb mundurowych, w tym policji.  Domagali  się wyższych wynagrodzeń.***

Połączmy liczbę 5,8 tys. odejść z policji w jednym tylko roku  ze styczniową  demonstracją mundurowych w skali ogólnopolskiej i  tytuł „Coraz więcej chętnych do pracy w policji” automatycznie traci wiarygodność,  przekształcając  się w gigantyczną  manipulację.  

Wniosek - albo na  onet.pl  piszą same palanty, albo chodzi  o zasugerowanie społeczeństwu, że premier Tusk jest (przez wiadomo kogo) krytykowany bezpodstawnie  bo jak tak można  – tu całe 5,1 tys. nowych miejsc pracy,  a zarzuca mu się złe rządzenie...

Pomyślałby ktoś teraz, że ja tu coś ściemniam bo np. tajemnicą poliszynela jest, że nie lubię premiera Tuska bo nigdy nigdzie nie ukrywałam, nie ukrywam i ukrywać nie mam zamiaru, że uważam go za oszusta i bufona, takiego speca za dychę, albo żem stetryczała stara baba jest, która nie ma nic do roboty tylko szukać dziury w tym, z czego Donald Tu.... pardon, nawet Salomon nalać nie może  bo te 5,1 tys. wolnych w tym roku miejsc w policji  to może być część   zeszłorocznych vacatów,  czyli tych  5 tysięcy ośmiuset sztuk odeszłych, ew. z tejże policji zwolnionych.

Otóż ja nie jestem WTP bo nie T(umanię)  nikogo! Najzakutszym zakutym łbom zwłaszcza staram się zawsze to i owo wyjaśniać jak krowie na rowie,  cierpliwie i dostępną polszczyzną, daleką od starej-nowej propagandowej nowomowy. Z niejakim  zadowoleniem  zatem donoszę, że onet oczywiście wspomniał w kilku słowach iż na miejsce owych 5,8 tys. zostało zatrudnionych 5,7 tys. sztuk, jednak z żalem muszę stwierdzić, że informację tą  tak  wtopił w słowotok i cyfrotok by  czytający  obowiązkowo ją przeoczył...

Dlaczego obowiązkowo?

I tu dochodzę do sedna, a nawet  dwóch...

Pierwsze (na „tu i teraz”)  – 5,7 tys. sztuk (choćby się wszyscy szkoleniowcy zbiorowo zesrali z dobrych chęci) nie wyszkoli się na policjantów za dzień, dwa czy miesiąc-dwa. Dlatego niech nikogo nie dziwi, że np. niektórzy policjanci 11.11.11 podczas Marszu Niepodległości zachowywali się jak dzicz wypuszczona nagle z klatki.  Niech nikogo też nie dziwi jeśli w przyszłości podobne incydenty staną się regułą...   

Drugie (perspektywiczne) – trochę arytmetyki :

5 700 (2011 r) + 5 100 (2012 r.) = 10 800 (w 24 miesiące)

To jest tempo oszołamiające i - ze skrótami myślowymi czy bez - skłaniające nie bez kozery  do postawienia istotnego pytania :

CO JEST GRANE - PO CO TUSKOWI  TYLE POLICJI ???...

3 x P czyli policyjne pospolite POruszenie ???

...Na tym kończę notkę, życząc Państwu... niezbyt ponurych rozważań i wniosków.  

* http://biznes.onet.pl/coraz-wiecej-chetnych-do-pracy-w-policji-czeka-51-,18494,5004633,1,news-detal

** http://contessabalcanese.nowyekran.pl/post/48615,trzecia-krucjata-dzielnego-wojaka-donalda

*** http://newsne.nowyekran.pl/post/49052,coraz-wiecej-chetnych-do-pracy-w-policji-czeka-5-1-tys-miejsc