O strefie euro i silnej(!) polskiej gospodarce

Obrazek użytkownika zygmuntbialas
Gospodarka

Nieciekawa jest sytuacja w Europie. Grecy wycofują pospiesznie swoje wkłady z banków, obawiając się wyjścia kraju ze strefy euro. By utrzymana była płynność finansowa, potrzebne jest ciągłe wsparcie Europejskiego Banku Centralnego. Również Włochy (ósma gospodarka na świecie), zadłużone na kwotę 1,9 bln euro, ogarnięte są perturbacjami, których skutkiem będzie wypadnięcie tego kraju ze strefy wspólnej waluty.

"Strefa euro weszła w spiralę śmierci" - pisze "The Economist". Zamieszanie w Italii powoduje, że inwestorzy pozbywają się także obligacji Francji, Irlandii, Hiszpanii i Belgii. By udźwignąć koszty ratowania Włoch, będą musiały europejskie instytucje finansowe uzyskać pomoc Chin, Rosji(!!!), Japonii i Brazylii.

Nadchodzi recesja. Szwajcarski bank inwestycyjny UBS obniżył prognozę PKB dla strefy euro z 1,0% do 02%, a dla Polski z 3,3% do 2,9%. Minister finansów Jacek Rostowski komentuje to w taki sposób: "Mamy do czynienia z sytuacją, kiedy polska gospodarka jest naprawdę silna(!!!), a z drugiej strony mamy bardzo szybko osłabiającą się gospodarkę strefy euro". Można by z tego wysnuć wniosek, iż dalej jesteśmy 'zieloną wyspą'.

Rostowski przedstawił wczoraj trzy warianty budżetu na 2012r., z których trzeci, tzw. recesyjny, zakłada spadek PKB o 1%. Nadal też utrzymuje, że deficyt sektora finansów publicznych obniży się do trzech procent. Widzimy tu, że cuda są jednak możliwe (w planowaniu i na papierze).

Nie trzeba być szczególnie bystrym obserwatorem, by dostrzec niepokojące zjawiska. W listopadzie i grudniu br. straci pracę około 150 tysięcy osób. Potem będzie już gorzej. Recesja w Europie spowoduje zmniejszenie zamówień na polskie towary i usługi. Firmy będą cięły koszty i zwalniały pracowników (Fiat, PKP Cargo, koncern stalowy ArcelorMittal,...) lub bankrutowały (przedsiębiorstwa budowlane, staje benzynowe). Zwolnienia nie ominą tym razem administracji, służby zdrowia i oświaty.

O sytuacji finansowej ZUS już nie wspomnę, bo te brakujące dziesiątki i setki miliardów złotych i tak nie trafią do naszej wyobraźni. Brak odpowiednich, odważnych decyzji na szczeblu europejskim i brak reform gospodarczych w Polsce w ostatnich czterech latach są przyczynami zamętu i naszej niepewności.

Brak głosów

Komentarze

Odważne decyzje już są:
Grecja - z rządu stworzono administracje oddziału banku.
Włochy - komornicy bankowi w siedzibie rządu.

Polska i cztery inne kraje - nota odsetkowa

Vote up!
0
Vote down!
0
#199121

Jeszcze 10 lat temu obiecywała, że prześcigniemy USA. Dzisiaj same kłopoty, które w końcu zwalą się na nas.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#199123

Panie Zygmuncie. Doskonale pamiętam co obiecywała Unia Europejska, kiedy propaganda przystąpienia Polski do niej, dęła we wszystko co tylko mogło wydać jakiś dźwięk. Pamięta Pan "Gintera wielkie usta", który wręcz groził Polsce jeśli nie przystąpi do tego "układu". Nowe kraje, (moim subiektywnym zdaniem) były potrzebne jako orne pole Niemcom i Francuzom, a kiedy gleba  w krajach nowej unii się już wyjałowiła, to i stara się sypie.To są efekty "monokultury", rabunkowej gospodarki. Kraje starej unii kwitły bądź rozkwitły w czasach kolonialnych. Tamto eldorado się skończyło i to się kończy. Co pozostało po krajach kolonialnych ? Co pozostanie po nas ?

Pozwolę sobie zacytować fragment wpisu rusznikarza pod tekstem ossali "Zanim zobaczą naszą pięść".

"Teraz, to pozostaje jedynie modlitwa o jakiś cud.
Proszę sobie wyobrazić Polskę po rozpadzie UE.
Z czym pozostaniemy na scenie, gdzie jak już wspomniałem nie posiadamy nic, a mogę się założyć o każde pieniądze, że POlszewicy podczas tej kadencji sprywatyzują Polskie Lasy Państwowe, co przełoży się w praktyce, na wykupienie przez obcy kapitał około 30% polskiej powierzchni."

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#199146

Dzisiaj demokracja zmieniła się w rządy Angeli Merkel, której towarzyszy Sarkozy (by Francja się nie buntowała). Wolność słowa jest tylko dla opcji lewicowej itp. Skutki są na razie dla wielu opłakane: zadłużenie wielu państw, wyprzedaż majątku, co stało się także w Polsce.
Przed 20 lat pisarz Sł. Mrożek powiedział o perspektywie Polski wejścia do UE: "Za późno zaprosili nas do wieczerzy; gdy na stole zostały już tylko resztki jedzenia i żygowiny".
Nie jest lekko. Wiem, i Pan wie, że będzie gorzej.

Pozdrawiam także.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#199203

Raz już to hasło pomogło w zrywie.
Im gorzej, tym lepiej -tak to jakoś brzmiało.
Boli tylko,że musimy upadać tak nisko, aby nauczyć się wstawać...
Pozdrawiam z dyszką

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0
#199125

nie wyrażać tego hasła, także pośrednio. Jednak pewne koleje rzeczy są nieubłagane.

Pozdrawiam Pana.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#199128