Prosta wymowa faktów

Obrazek użytkownika zbinie
Kraj

Zgon o 12.00 lub wcześniej,
zwłoki znalezione 16.10.
przyjazd policji 17.00.
badania techniczne na miejscu 22.00-3.00.
sekcja zwłok po 2 dniach.

Od razu pojawiają się pytania – skąd ta zwłoka i opieszałość w działaniu ?
W stolicy europejskiego kraju policja potrzebuje godziny na dojazd na miejsce przestępstwa,
technicy kilku godzin aby zabrać się do pracy a patolog weekendowego odpoczynku.
Już za to powinny polecieć głowy.

Przecież zginął nie byle kto – były wicepremier, poseł , przewodniczący partii w przeszłości sprawujacej władzę. Już to samo powinno dać asumpt do szczególnej staranności i ostrożności.
W dodatku nawet pobieżna analiza kontaktów, zainteresowań i działań A.Leppera daje bardzo długą liczącą co najmniej kilkadziesiąt pozycji listę nazwisk ludzi , którzy mogli być zainteresowani jego uśmierceniem , często zreszta skazanych już za naruszenie prawa lub podejrzewanych o poważne przestępstwa.
A jeszcze okoliczności – miejsce w centrum , łatwo dostępne , późne odkrycie zwłok sugeruje , że każdy mógł wejśc i wyjść niezauważony , zreszta nie tylko to(rusztowania na budynku) ,brak listu, brak wyraźnego motywu , brak oznak desperacji i depresji .

Pojawiają się dwa kuriozalne oświadczenia : policji i prokuratury.
Wg policji WSZYSTKO wskazuje na samobójstwo ,prokurator zastanawia się publicznie nad motywami czynu samobójczego. W obu oświadczeniach przewija się niezgodne z prawdą stwierdzenie że lekarze potwierdzili.

Rodzi się uzasadnione podejrzenie że już na wstępnym etapie doszło do poważnych uchybień.
Trzeba było szybko ustalić i przesłuchać świadków, ustalić kto miał dostęp do pomieszczeń , kto ostatni widział denata żywego, itd.
Z upływem czasu szczegóły szybko się zacierają , trudno jest np. o rysopis sprawców gdy dociera się do świadka po upływie kilku dni.

Jeśli to co do nas dociera poprzez media nie jest celową dezinformacją , majaca ułatwić pracę śledczym to zwyczajnie mamy do czynienia ze skrajnym brakiem profesjonalizmu.
I nie jest tak że nikt za to nie odpowie. Ktoś przeciez nadzoruje pracę policji i prokuratury i ma obowiązek reagować.

Brak głosów

Komentarze

Ten "nadzór" należy traktowac w kategorii czarnego humoru?
W prl-u nadzorem zajmowała się partia.
Dzięki światłej polityce elektryka od wózków, zrezygnowano z nadzoru.Władza podlega "samokontroli".I ŻADNEJ innej.
I właśnie dlatego nasz dług publiczny jest blisko 20 razy wyższy niż za gierka, media są w rękach władzy, a coraz częściej VIPy pokazują nam dowodnie do czego powinniśmy użyć sznura i ulicznych latarni dla odzyskania kontroli.
Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#175460

http://www.niepoprawni.pl/blog/3355/dosc-tego-czas-na-normalna-polske

Vote up!
0
Vote down!
0

arkadia

#175461

 Warszawa, 28-06-2011

 
Rzecznik Praw Obywatelskich
Pani Irena Lipowicz
biurorzecznika@brpo.gov.pl
Szanowna Pani;
Proszę o pilną interwencję w przytaczanej dalej sprawie, uznanej przez
Głównego Inspektora Sanitarnego (patrz kopia pisma GIS), w sposób
skandalicznie arogancki za bezzasadną, co argumentuję w swoim piśmie do GIS
(patrz kopia pisma do GIS).
Chcę też zwrócić Pani uwagę, że występuję do Pani już z trzecim wnioskiem w
sprawie nękania mnie uporczywym hałasem przez działające (od początku 2008
roku) niezgodnie z prawem (ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych) władze
SM Wyżyny. Nękanie hałasem dochodzącym z pomieszczeń w dyspozycji
spółdzielni trwa od połowy kwietnia 2011 przez 24 godziny na dobę, przy pełnej
pobłażliwości inspekcji sanitarnej wszystkich szczebli, dopuszczającej tym
samym, stosowanie udręki psycho-fizycznej w życiu społecznym jako całkowicie
zasadne działania w zwalczaniu ludzi protestujących przeciw bezprawnej
władzy występnych kacyków spółdzielczych, mimo że obowiązki ustawowe
służb sanitarnych wyraźnie nakazują podejmowanie działań inspekcyjnych, jak i
prewencyjnych oraz eliminujących skutki zagrożeń.
Od 70 dni SM Wyżyny nie robi nic, by wyeliminować uporczywy hałas
infradźwiękowy, a ma to na celu dręczenie mnie jako przeciwnika bezprawnych
władz spółdzielni (co od 3,5 roku nie przeszkadza organów władzy państwowej,
dbającej, jak widać, o najwierniejszy elektorat!!!)
Od 60 dni sanepid nie potrafi zrobić nic, jako że dopuszcza swoją niekompetencją i bezskutecznością do tego by działające wbrew prawu władze spółdzielni dręczyły mnie 70 dni uporczywym hałasem
Od 50 dni RPO nie robi nic, by chroniić i obronić moje prawo do życia na miarę elementarnych standardów społecznych, nie reagując na podane w poprzednich wnioskach informacje od długotrwałym nękaniu przez ‘spółdzielców”, jak też nie wywiązywaniu się przez jednostki sanepidu z ich obowiązków względem mnie, zdaje się jeszcze obywatela...
Brak jest jakiegokolwiek śladu Pani działań w tej sprawie, bowiem nie otrzymałem żadnej odpowiedzi na dwa poprzednie wnioski, co oznacza, wydaje się, dyskwalifikującą Panią, jako prawnika i w dodatku RPO, bezczynność w wypełnianiu obowiązków konstytucyjnych i ustawowych.
Vote up!
0
Vote down!
0
#175464

Zbieżność zachowań,czasu reakcji służb oraz wyrok medialny,
że A.Lepper się powiesił,jako żywo przypominają scenariusz
smoleński.Dlaczego nie podają faktu,że znaleziono powieszonego?.Te zakute pały nie potrafią,albo nie chcą
włożyć odrobiny wysiłku, by przkazać to w cywilizowanej
formie.Traktują nas jak "stado baranów"(cyt.red.T.Lisa).
Dla wyjaśnienia śmierci Leppera,proponuję powołanie komisji
pod nadzorem szefa ABW.
http://www.youtube.com/user/janolsza?feature=mhee#p/a/f/0/dQD3Fqkf4LE

Vote up!
0
Vote down!
0

JAN OLSZEWSKI

#175471

 KGB robi co chce.

I będzie "Olejnik 2" Tylko że tu akurat zainteresowane są nie tylko SLD,PO,mafia.

Nie byłwm fanatycznym członkiem Samoobrony,ale nie mozna odmówić Lepperowi

braku patriotyzmu.Zarówno Polskiego jak i branżowego. Czego nie widze w PSL-u.

A PSL cieszy się bo pozbyli się konkurenta i to jedynego prawdziwego rzcznika rolników w tym Kraju.

Czy Tusk powołał komando jakiś "czarnych aniołó"do rozprawiania się z ludzimi niewygodnymi.???

Tajemnicze zgony w stanie wojennym to pikuś w porównaniu z tym co dzieje się przez ostatnie 2 lata.

Chciałbym usłyszeć co powie teraz jasnowidz z Chojnic chyba.

W sobote rano TVR(tvn) był obszerny wywiad z Leperem z 2010 r.

A prowadził ten wywiad jakiś smarkaty 19 latek.Chyba Jakowlew.

Lepper powiedział na koniec "chce żyć jak najdłużej i i zrobić dla Polski jak najwięcej"

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

#175474

 Spirala zbrodni dopiero sie zaczela.Czuja sie bezkarni.Gina ludzie i co? I nic! Fajnie sie zyje w panstwie bezprawia,ale komu? No wlasnie,komu! Nikt za nic nie odpowiada, nie ma kontroli nad niczym i nikim.Czy ci ludzie i wszyscy im podlegli beda przeciwni tej wladzy?Przerazenie ogarnia kazdego kto patrzy trzezwo na sytuacje w jakiej znalazl sie nasz kraj.Mieszkam w niewielkiej miejscowosci, rozmawiam z ludzmi ktorzy ksztaltuja to srodowisko i jestem przerazona ich pogladami i wiedza na temat tego co dzieje sie w naszym kraju  .Maja stanowiska pieniadze i nic ich nie obchodzi.Obawiam sie,ze zginie wielu ludzi a wiezienia zapelnia sie nie zwolennikami Po-wcow ,ale tymi ktorzy pragna Polski normalnej i uczciwej,bo  uczciwosc zaczyna byc  przestepstwem. Serdecznie pozdrawiam. Jolka

Vote up!
0
Vote down!
0
#175491

Jackowski to nie jasnowidz a "jasnowidz". Zajmuje się przede wszystkim gromadzeniem wszelkiego rodzaju materiałów o własnych 'sukcesach'. Pan "jasnowidz" nie przewidział śmierci swojego długoletniego klienta (sam Śp. Lepper informował o kontaktach z Jackowskim). Pozdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#175495

Juz nigdzie nie pisze sie ani mowi o raporcie Millera, o Smolensku. Ten rzad zrobi wszystko, by zmanipulowac mediami ludzi, nie cofnie sie przed niczym, a trzeba bedzie nastepnej ofiary, rzuci tez  do swoich celow.
Moga teraz sie klepac po plecach i rece zacierac. Strzal w dziesiatke!

Vote up!
0
Vote down!
0

Rafal

#175475

wczoraj wszedłem już była podana data śmierci !
a zwłoki mogą poczekać na sekcje...

Vote up!
0
Vote down!
0
#175501

Ależ Lepper popełnił samobójstwo w rozumieniu że sam się powiesił.
Przecież gdy dostał np. propozycję nie do odrzucenia tj. albo popełnisz samobójstwo albo twoja rodzina zginie w wypadkach a ty i tak zginiesz.
Gdyby się nie zgodził to zostałby zamordowany a sprawcy byliby "nieznani" (patrz sprawa Jaroszewicza).
Więc, chroniąc rodzinę "popełnił" samobójstwo.
-----------------------------------------------------------
"Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin

#175503

Trochę Pan przesadza.

1. Ciało, jak podają portale internetowe, znaleziono o godz. 16.20. Biorąc po uwagę szok osoby, która go znalazła, należy mniemac, że nie zadzwoniła od razu na policje, a wpierw zaalarmowała osoby w biurze lub wokół. To juz nieco zabiera czas. Nastepnie prawdopodobnie poinformowano policję. Policja, po przyjęciu zgłoszenia i wstępnej identyfikacji prawdziwości raportu, jedzie na miejsce. Z policją jedzie od razu pogotowie. Jest godzina prawdopodobnie najwczęsniej ok. 16.30- 16.40. Dojazd przez zakorkowaną Warszawę w takiej godzinie szczytu, nawet dla jednostek policyjnych, bywa problematyczne.

2. Zanim dokonane zostaną podstawowe czynności policyjne, w tym zabezpieczenie miejsca zgonu, upływa także sporo czasu. Nikt chyba wczęsniej nie dopuszcza biegłych sądowych. Wczęsniej należy przeprowadzić wstepne przesłuchania, w tym ustalic kto znalazł ciało, z kim się konsultowano w tej sprawie, powiadomienie rodziny itp. Specjaliści z medycyny sądowej zaczęli oględziny ciała rozpoczęli się o godzinie 22.

3. Zarzuca Pan policji, że nie rozpoczęła od razu pzresłuchań wielu osób, potencjalnych zabójców Leppera. Tylko że na razie nie ma przesłanek, że został zamordowany. Wedle oficjlanej wersji popełnił samobójstwo. Możemy się, jako laicy, zastanawiać, czy tak było. Ale nie moze sugerowac, ze policja podaje fałszywe informacje w tym wypadku. Na razie nie stwierdzono, po wstepnych ogledzinach, że do smierci Leppera doprowadziły czynniki "trzecie". Skoro nie mamy dowodów morderstwa na razie, nie trzeba posądzać prokuratury o złą wolę.

4. Nie rozumiem, dlaczego stwierdza pan, że lekarze nie potwierdają na razie samobójstwa? Proszę mi wskazać taki passus w ich wypowiedziach.

4. Stwierdza pan, ze policja zaniedbała swoje podstawoe obowiązki w zakresie "przesłuchania świadków, ustalenia kto miał dostęp do pomieszczeń, kto ostatni widział denata żywego". Skąd Pan to wie? Towarzyszył pan policji we wstepnych ogledzinach?

5. Wydaje się Pan przekonany, ze to było morderstwo. Juz chce pan rysopisu sprawców! Nie ma jednak na razie, podkreślam, zadnego twardego dowodu, ze została popełniona zbrodnia. Nie popadajmy w przesadę. Miejmy watpliwosci, ale nie dajmy sie zwariować. Oraz. Nie rzucajmy kalumnii na policję, w przypadku, gdy nie mamy podstaw do tak nieuprawnionych zarzutów o niekompetencję.

Vote up!
0
Vote down!
0
#175512

Policja, prokuratura, sądy, biegli, całe kluby polityczne zachowują się file mafii d.s. tuszowania rabunków, oszustw i mordów politycznych.

Policja nie zabezpiecza śladów, prokuratura z góry zakłada "bezpieczne" warianty i niczego nie bada, sądy wydają kapturowe wyroki utajniając uzasadnienia...

gdzie my żyjemy, czy to już "prywislanski kraj" się udało ruskim wprowadzić łapskami ich polskojęzycznych agentów, matrioszek, pożytecznych idiotów czy śpiochów??

Gdzie się podziały po "nagdalenkowych" przemianach ustrojowych w 1989 dziesiątki tys ludzi uwikłanych agenturalnie w tym regularnych ruskich szpionów- WSI ich wyłapała? na Madagaskar uciekli? nawrócili się??

NIEEE - rozwalają ten kraj aż kamień na kamieniu tu się nie ostanie a przez ostatnie 4 lata rządów PO/WSI Polska stacza się po równi pochyłej i jak im w wyborach nie odbierzemy władzy katastrofa nieunikniona!!

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#175536

Niech pan pozostawi emocje za sobą. I spoglada chłodno.Inaczej traci się zdolność analizy. Nikt nie neguje, iz w Polsce doszło do pewnych patologicznych zjawisk. Ale dopóki nie mamy twardych dowodów, możemy tylko domniemać. Nie wolno zakłądac a prori, ze dokonano morderstwa na lepperze. To niedopuszczalne z punktu widzenia prawa. Innocent until proven otherwise.

Vote up!
0
Vote down!
0
#175545

to nic dziwnego,ze
teraz mamy dzieki metnej wodzie w stawie :

"Policja, prokuratura, sądy, biegli, całe kluby polityczne zachowują się file mafii d.s. tuszowania rabunków, oszustw i mordów politycznych."

pospolstwu mozna puscic Majewski, Big brat albo cycuchy lady gaga czy Dody Robaczywej, romanse Nargala lub Ibisza a plebs zajety ogladaniem
nie dostrzeze,
ze tymczasem za taka zaslona robi sie powazne walki na miliadry by zabezpieczyc powstanie nowych dynastii na kolejne kilkaset lat.

Vote up!
0
Vote down!
0
#175549

Zwolennicy teorii PRZESADZANIA zyja w Lalalandzie a nie Polsce.

W Polsce wszystko jest mozliwe. To kraj bezprawia bandytyzmu, prokuratura, policja i biegli medycy sadowi ( ktorych jedynym pracodawca jest wymiar sprawiedliwosci - prokuratura i sady) moga i robia to nagminnie - sfalszowac ogledziny, autopsje i kazdy inny dowod w sledztwie w sprawie podejrzanej smierci.

Przede wszystkim dokumentacja ze wszystkich czynnosci w sledztwie nie jest generowana w porzadku chronologicznym i przekazywana w takim samym porzadku na dziennik podawczyprokuratury, kiedy otrzymuje numer. Co to oznacza?

Oznacza to, ze tak np.protokol ogledzin medyka sadowego na miejscu zdarzenia w kazdej chwili mozna zamienic dopoki nie zostal zarejestrowany w dzienniku podawczym prokuratury. ( A nawet jak zostal zarejestrowany - normalka sa kreslone numery kart w dokumentacji sadowej i nadawanie im innych numerow) NIE MA NAD DOKUMENTACJA W SLEDZTWIE ZADNEJ KONTROLI ! Nikt sie nie dziwi i jest to normalka, ze takie protokoly przekazuje prokurator na dziennik podawczy 2-3 miesiace po ogledzinach, kiedy dysponuje juz roznymi innymi ekspertyzami i jezeli chce moze"dopasowac" protokoly do tych ekspertyz, tez sledztwa czy podejrzanych. Medyk nawet nie musi o tym wiedziec, zamiast podpisu na protokole jest jakis nieczytelny zawijas a podczas np rozprawy, biegly juz nie pamieta co widzial podczas ogledzin i nawet jak wie, ze to jakas machlojka to przeciez nie powie, bo robota zlecana przez prokurature to jego chleb - i to nie z maslem tylko ale i z kawiorem. Sad nie przywiazuje zadnego znaczenia do formalnych wymogow jak pieczatki czy podpisy na protokolach.Nie ma tez problemu z rozbieznosciami w protokole autopsji - biegly zawsze moze powiedziec, ze sie pomylil i zaden sad nie docieka jak to jest mozliwe, ze biegly na rozprawie zeznaje zupelnie co innego, niz opisal w protokole autopsji. W koncu jest BIEGLYM sadowym i zaden prokurator ani sad nie pozwoli, aby LAIK podwazal jego zeznania i ekspertyze.

To samo dotyczy protokolow generowanych przez policje, ktore sa nagminnie przepisywane i wprowadzane sa tam zmiany, a nawet jak sprawa wyjdzie na jaw to i tak nie ma juz oryginalu, a sady tez nie przywiozuja do tego zadnej wagi - wbrew przepisom kpk, ktore szczegolowo reguluja te kwestie i egzekwowanie przez sady przestrzegania tych przepisow wyeliminowaloby te machlojki, falszerstwa etc.

Podczas rozpraw sedziowie kiedy zorientuja sie w takich machlojkach robia wszystko, aby je ukryc i tak to leci. Zroku na rok z dekady na dekade.

Vote up!
0
Vote down!
0

faxe

#175621

Tym niemniej nie sposób się zgodzić z argumentacją jakiej pan użył - otóż zadaniem policji nie jest szukanie pretekstu do bezczynności . Wiadomo od razu że wstępna opinia lekarska niewiele wniesie. Dopiero sekcja może ujawnić drobne obrażenia albo ślady toksyn. Tym bardziej niezrozumiała jest zwłoka.
Bo niektórych czynności nie da się wykonać skutecznie później, równie skutecznie jak w pierwszych chwilach.
Konkretnie obecna sytuacja przypomina pierwsze chwile po zastrzeleniu p.Papały. Te same błędy , irytujące jeszcze bardziej przez niestosowne oświadczenia rzeczników prasowych.

W podobnych przypadkach potrzeba bardzo mocnego dowodu że nie popełniono zbrodni a nie odwrotnie - dowodu, że popełniono. Takim dowodem może być ustalenie że w chwili śmierci denat był sam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#175537

Ja nie neguję całej pańskiej argumentacji. Jednak prosze zwrócić uwagę, ze już Wikipedia podaje, ze sekcję zwłok dokonuje po 12 godzinach od zgonu. Czyli najwcześniej mozna by ją przeprowadzić o 12 w nocy z piątku na sobotę.

Z drugije strony nie jestem patomorfologiem, ani specjalistą od toksyn w organiźmie. Być może pan ma większa wiedze ode mnie w tym zakresie. Na razie staram się ufać lekarzom sądowym i policji.

Vote up!
0
Vote down!
0
#175544

[quote=Thomas Jefferson]1. Ciało, jak podają portale internetowe, znaleziono o godz. 16.20. Biorąc po uwagę szok osoby, która go znalazła, należy mniemac, że nie zadzwoniła od razu na policje, a wpierw zaalarmowała osoby w biurze lub wokół. To juz nieco zabiera czas. Nastepnie prawdopodobnie poinformowano policję. Policja, po przyjęciu zgłoszenia i wstępnej identyfikacji prawdziwości raportu, jedzie na miejsce. Z policją jedzie od razu pogotowie. Jest godzina prawdopodobnie najwczęsniej ok. 16.30- 16.40. Dojazd przez zakorkowaną Warszawę w takiej godzinie szczytu, nawet dla jednostek policyjnych, bywa problematyczne.[/quote]

Bo ja wiem ? Policja jechałaby z Wilczej, najbliższy poważny komisariat, pogotowie z Hożej - w tych godzinach, teraz w wakacje nie ma tragedii. 5 - 10 minut max.
Gdyby ciągnęli ekipę wprost ze stołecznej to oni tam by się zjawili po 10 - 15 minutach.

Z tym, że faktycznie w tych działaniach nie dopatrywałbym się jakichś szczególnych sensacji. Najistotniejsze działy się dużo później.
Ba, dzieją się nadal.

Taki np. Teleekspress nie zająknął się w niedzielę ani słowem na temat wizyty Sakiewicza w prokuraturze. To jest ciekawe.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#175617

Mamy prawo do przesadzania i podejrzewania. Sprawnosc i kompetencje organow scigania znamy z prac chociazby komisji w sprawie K.Olewnika

W sprawie Papaly po 11 latach oddano do badania DNA slady krwi najprawdopodobniej mordercy.

W znanej mnie sprawie o zabojstwo, policja i prokuratura ROZPOCZELA przesluchania swiadkow i poszukiwania sladow zabojstwa w okolicy znalezienia zwlok po ponad roku od znalezienia tychze!

W sprawach epidemii "samobojczych zejsc" sprawcow porwania Olewnika, w kazdej byly niewyjasnione do dzisiaj ( a wiec nigdy, bo sledztwa juz umorzono) dowody ingerencji osob drugich i trzecich

W sprawie smierci Zirajewskiego okazalo sie, ze byl to "blad lekarski"

W sprawach innych samobojczych i nie wyjasnionych smierci niewiele wiemy, ale sa one podejrzane, a sluzby scigania nie wyjasnily ich jasno i czytelnie spoleczenstwu – co pozostawia pole do wszelkiego rodzaju spekulacji i tworzenia teorii spiskowych. Nikt nie wie co jest prawda, polprawda czy fantazja.
Grzegorz Michniewicz – szef kancelarii premira.
Szyfrant Zielonka
Krzysztof Knyż operator Faktów - sprawa Smolenska
Prof. M. Dulinicz archeolog –sprawa Smoleńska,
E. Wróbel – sprawa Smolenska
Bp. Cieślar – sprawa Smolenska
Dr Dariusz Ratajczak - sprawa Smolenska

Niewyjasnione i dziwne smierci w rodzinie ks. Popieluszki

Niewyjasnione i dziwne smierci w sprawie FOZZ
ITD ITD

O jakiej przesadzie moze byc mowa w takich realiach !!!

Vote up!
0
Vote down!
0

faxe

#175620

teef
Zastanawiam się czy policja w Polsce, szczególnie za czasów tego Rządu, może wyjechać za bramę komendy bez instrukcji politycznych. No okazuje się, że chyba nie. Chłopaki łapią za telefon i pytają co maja stwierdzić na miejscu zbrodni/wypadku. A jak rozkazy są mgliste do czekają do skutku. Dodatkowo komisja ds. zbadania nacisków politycznych za PiS nie wiedziała że ma stwierdzić że były naciski. Nie wiedziała i stwierdzili że nie było no i awantura. Więc gdzie my żyjemy...?

Vote up!
0
Vote down!
0

teef

#175530

Sakiewicz cos ma , mendia narazie milczą nie wiedzą jeszcze jak się zachować Wielki Srul nie POdał jeszcze tonu, Samobójstw ,wypadków ci u nas POd dostatkiem - ofiary nigdy z SLD i PO zlz los zawsze niełaskawy dla konkurentów. Sekcja dopiero po weekendzie ? dlaczego nie ? może należy odczekać aż substancjaobezwładniajaca rozłoży się i będzie niewykrywalna , razwiedki wiedzą już jakie to substancje, tak mmożna sobie mnożyć- a Naród grilluje i cieszy sie ,że ma fajnego premiera, a nie jakiegoś mruka , z kocią sierścia na nogawkach (tą perełkę o sierści wyczytałam w niemieckiej prasie , miał odróżniać od siebie braci, zanim jeden z nich został za a tfu uległ wypadkowi)

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#175541

Przekazal to prokuraturze w dniu dzisiejszym.
To nazwisko osoby, która dokonala "przecieku"(osoba publiczna).
Niektórzy juz sugeruja, ze osoba ta mogla miec dostep do danych operatora telefonii komórkowej, przy pomocy których CBA ustalala kontakty Kaczmarka.

Vote up!
0
Vote down!
0
#175567