Eksposé Donalda Franciszka Tuska
Za sprawą obecnego premiera (coraz częściej zwanego też niemieckim namiestnikiem) Tuska oglądanie posiedzeń Sejmu zaczyna być równie interesujące, jak podczas pierwszych pajacowań Hołowni.
Najkrócej. Wystąpienia Tuska i jego akolitów z kompromitacji 13 grudnia przeniosły nas o prawie dwa lata wstecz.
Okazuje się, że największym POwodem, dla którego Tusk i jego ferajna powinni otrzymać wotum zaufania jest to, że PiS źle rządził.
Co prawda dwa lata temu rządy się skończyły, ale najwyraźniej trauma pozostała. ;)
Nie brakowało głosów krytycznych. Pomińmy te płynące z ust posłów opozycji. Ale ciągle zaliczany do grona POpierających kompromitację 13 grudnia Adrian Zandberg również nie ukrywał krytycznego nastawienia do obecnej ekipy.
— Panie premierze półtora roku temu na deficyt powagi w Polskiej polityce, więc chciałem zapytać po dzisiejszym przemówieniu, czy Pan jest poważny panie premierze, kiedy pan mówi, że nadeszła profesjonalizacja zarządzania majątkiem publicznym w Polsce?
Czy ta profesjonalizacja polega na tym, że w kluczowych spółkach zatrudnia się rodziny polityków PSL, czy ta profesjonalizacja polega na tym, że w Totalizatorze Sportowym zatrudnianie internetowych hejterów, działających na rzecz Platformy Obywatelskiej, że to samo dzieje się w Polskim Holdingu Nieruchomości?
Co więcej tak z wystąpienia Tuska jak i jego akolitów dowiedzieliśmy się, jak potężny jest Jarosław Kaczyński.
Bo nie tylko zdołał sfałszować wybory prezydenckie i to w komisjach obsadzonych wyłącznie przez koalicjantów kompromitacji 13 grudnia, to jeszcze pod jego dyktatem znalazła się Unia Europejska i zamiast odrzucić pisowski projekt Zielonego Ładu zawzięcie wciela go w życie.
Apogeum śmieszności Tusk osiągnął jednak po powrocie na salę. Próżno było się spodziewać, że odpowie na niewygodne pytania, choćby to cytowane wyżej Adriana Zandberga.
Zamiast tego był tradycyjny atak na PiS połączony z przedstawieniem Polski jako kraju cudu gospodarczego.
Inflacja spadła, kraj rozwija się najszybciej w Europie, przeładunki w portach rosną i rosną z tego tytułu wpływy do budżetu.
Zatem… albo obecne elity kradną w sposób wręcz niewyobrażalny w co trudno uwierzyć, albo też przechwałki Tuska spokojnie można postawić w tym samym kącie, gdzie już znalazły się „100 konkretów na 100 dni” i inne obietnice.
Deficyt Państwa jest bowiem najwyższy po 1989 r.
A to świadczy o upadku gospodarki, a nie jej rozwoju.
Ale to przecież nie jest powodem, by tysiące działaczy, działaczek i działaszczy kompromitacji 13 grudnia, którzy zdążyli już obsiąść państwowe synekury miało się teraz ewakuować.
Jak łatwo było przewidzieć Tusk uzyskał wotum zaufania.
Póki co koryto okazało się wyjątkowo trwałym spoiwem.
11.06 2025
Ps. Swoją drogą ciekawe było zderzenie twarzy członków rządu Tuska z treścią jego wystąpienia. Premier się chwalił, narzekał, że zbyt mało informują społeczeństwo o sukcesach, tymczasem miny ministrów były wyjątkowo nietęgie.
A przecież powinni tryskać zadowoleniem, gdyby słowa Tuska były prawdą.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 589 odsłon
Komentarze
Po ki ..uj mnożyć na portalu zaplute wypowiedzi ryżego fryca?!
11 Czerwca, 2025 - 22:31
Po ki ..uj mnożyć zaplute z nienawiści wypowiedzi ryżego fryca na tym portalu ?! Nie dość, że tymi wymiocinami polskojęzycznego nazisty epatowała cały dzień tV –ły wszelkich maści , to jeszcze gówno niemieckiego szczura imć bloger, wrzuca niczym gówno , na te forum! Forum mące być bazą myśli niezależnej ! Wrzuć se autor raczej te przemyślenia her Tfuska na swój plot lub na ścianę! Zamiast tu śmiecić szwabskimi wymiocinami.
E.Kościesza
Faktycznie jesteś mocno zaburzony, banderowski agencie wpływu
11 Czerwca, 2025 - 23:09
Won za Don!
@ Humpty Dumpty
12 Czerwca, 2025 - 10:13
Witaj! Trafiona diagnoza, a nawet można dodać więcej. Wielu "spadochroniarzy" tu się chciało zakorzenić, ale wcześniej niż póżniej przekombinowali i mleko się rozlało.
ronin